Komentarze użytkownika darek250s

@silvano95 napisał: "Czyli Inter-Psg , kto by sie spodziewal"


Czyli co znowu nic nie wygramy? Ehhh

@pawel_1986 napisał: "Jak myślicie, Co takiego ma Inzaghi i jego Inter, Flick i Barcelona, Slot i Live?, Czego nie ma Arczi i Arsenal???"


Napastników z krwi i kości.

I to jest doping. A nie te pastuchy w Anglii.

Ja wierzę w Odegaarda. Wierzę, że jutro poprowadzi nas do awansu.

@Traitor napisał: "Jutro jeden glupi rzut rozny i mozemy wrocic do gry, ale jak obserwuje nastroje to wszyscy juz wpisuja PSG do finalu.. moze to lepiej dla naszych"


Niech właśnie będzie taka narracja, że nie mamy szans. Zawsze lepiej się gra wtedy.

@paciu06 napisał: "Może to niezbyt miłe ale to zła informacja w przypadku Odegaarda. Niestety z nim w składzie wyglądamy jakbyśmy grali w 10."


Puknij się w głowę. Już zapomniałeś jakie ciężary w kreowaniu były jak Odegaard był kontuzjowany. W ogóle jak można podstawowemu rozgrywającemu( bo innego nie mamy ) życzyć żeby nie zagrał w półfinale Ligi Mistrzów. Dodatkowo jest to kapitan naszej drużyny. Odkleja się niektórym, oj bardzo się odkleja.

To prawda, że Odegaard i Timber z kontuzjami?

@pablofan napisał: "a kiedy my mieliśmy napastnika? Sezon 23/24 to Leo nas ratował w sezonie 22/23. I sezonie 23/24 kopaliśmy się przez pół okresu po czole zanim Kai nie zaczął błyszczeć. W obecnym to cały atak kopie się po czole poza Saka. Także my gramy tym co mamy i lepiej być nie może, więc jedyny minus to brak Gabriela. A reszta… nie jest idealna."


Sam sobie odpowiedziałeś dlaczego nie wygraliśmy mistrzostwa pod wodza Artety. Brawo.

@determinat00r napisał: "Krąży info po X, że Ode i Timber nie zagrają w Paryżu."


Przecież kibice chcieli żeby Odegaard nie zagrał to może sen się spełni.

@arsenallord napisał: "A gen przegrywu w sumie mają od lat. To jest do zrobienia. Tylko jeden gol straty."


To jest całkiem inne PSG tak samo jak całkiem inny Arsenal.

Z jedną kluczową różnica. U nich jest cały skład, a w Arsenalu na ataku gra defensywny pomocnik.

@kamo99111 napisał: "On płacze, a Ty za to klepiesz zespół po pleckach choćby przegrywali 10:0 z Newport County.... Sorry ale proces trwa już 6 rok. Ja mam w dupie taki proces gdzie robimy 2 kroki wstecz, a w składzie grają pupilki cokolwiek by się nie działo. Arteta jest tu tyle lat, ze to wstyd ze nadal nasza gablota jest pusta. I zaraz mi pewnie wylecisz, ze przeciez mamy FA. To jest puchar pocieszenia i fajnie go wygrac na poczatku pracy menadzera. Ok. Ale teraz powinnismy juz miec jakies znaczace trofea...

Pamiętam jak ciągle gadałeś, że Live spuchnie, że spokojnie będziemy mieli mistrza i jakoś się nie sprawdziło. Po prostu jesteśmy za slabi na to i tyle. A bedzie się działo tak dopóki będziemy żyli sentymentami. "Oj jaki ten Ode fajniutki, taki nie za dobry", "Martinelli na pewno odpali", itd... Tymi sentymentami zykemy od 20 lat i co sezon wychodzi to samo. Nawet jak mamy szanse na jakies trofea to robimy kupe metr przed kiblem. Moze pora skonczyc z sentymentami i rzadzic klubem twarda reka jak to robia kluby zdobywajace trofea. Jak ktos sie nie nadaje to wyjazd i tyle. Moze pora skonczyc ze sraniem sie z transferami tylko rzucic kase na zawodnikow ktorych chcemy tak jak robia to kluby zdobywajace trofea? Przyklad? Rice. Przyszedl za odpowiednia kase i ponizej pewnego poziomu nie schodzi. Teraz znowu jesteśmy zwodzeni jakimś wielkim oknem w lecie. A bedzie i tak, że jeden za drogi, drugi za slaby i przyjdzie lewy obrońca z bramkarzem bo akurat będą dostępni. A na ataku dalej będzie popylal Merino z Havertzem, a przecież pod koniec roku wroci Jesus więc będzie zbawieniem. Nie! Ja juz przestałem kupować takie tłumaczenie. Albo idziemy do przodu Albo stoimy w miejscu i dalej robimy z siebie błaznów jak to bijemy się o najwyższe cele i robimy z siebie pośmiewisko w całej piłkarskiej Anglii po zesraniu się metr przed kiblem. Na moje przyszły sezon powinien być ostat im Artety na udowodnienie, że jest w stanie coś z tym klubem wygrać. Jak nie to wyjazd. Koniec z sentymentami. Odegaard też powinien w lecie dostać jakiś backup - jedna wpadziocha i na lawe. A nie jeszcze mu kapitana dawać.. Martinelli też powinien na lawie zlądować. A nawet zastanowiłbym się nad jego sprzedażą jeżeli przyjdzie dobra oferta...

Reasumując. Pora skonczyc z sentymentami bo nimi ligi się nie wygra. Wszystkie kluby, które coś osiągają nie kierują się sentymentem tylko dobrem klubu. Jeżeli ktoś jest za slaby to się nie czeka 10 lat aż moze łaskawie dojdzie do formy tylko takich ludzi się zastępuje. Liczę na to, że w końcu i my zaczniemy ralnie się zachowywać jak zwycięskie kluby, a nie tylko gadać ze nim jesteśmy. Bo póki co tylko na pięknym gadaniu się kończy, a efektów nie ma!"



No i po co ten płacz, co z ciebie za kibic. Wszystko dobrze jest przecież ;)

LEWIS-SKELLY wczoraj po meczu został na boisku, (wszyscy inni piłkarze już z niego zeszli) i wpatrywał się w transparent

"Uwierz i zabierz nas do Monachium"

@adek504 napisał: "Ale już zmieniasz założenia jak Ci wygodnie, wychodziłeś od tego że Filck sobie wychodzi 3 składem i jedzie z leszczami, potem jak Ci ktoś powiedział że musiał się ratować pierwszym składem to już nie było to ważne, ważne było że zdobył 3 pkt"


A Arteta czym się ratował w meczucz Bourmouth?

@adek504 napisał: "A ja myślałem, że JEZYK FAKTOW jest taki, że musiał się ratować pierwszym składem ;)"


Język faktów jest prosty - 3 pkt Barcelona / 0 Arsenal plus pierwszy garnitur od początku. Możecie walczyć dalej.

@Rynkos7 napisał: "BREAKING: AC Milan want to bring Arsenal defender Riccardo Calafiori back to Serie A in a deal worth €35m."


Milan chce, Arsenal chce, lekarze Arsenalu chcą - ale Arteta nie chce.

@Damper napisał: "No wpuścił sobie- bo przegrywali. Nie mów o zwycięstwie "na luzie" jak musisz wpuszczać najlepszych zawodników, żeby odwrócić mecz."


Liczy się efekt końcowy i tyle.

@Damper napisał: "Rzeczywiście na luzie- tak na luzie, że muszą grać Raphinha i Yamal- rozumiem, że oni to 3 skład Barcelony?"


Normalna rzecz. Wpuścił sobie gości na drugą połowę. Arteta nawet nie chciał wpuścić Nwaneriego na 20 minut.

@adek504 napisał: "Real Valladoid kadra warta 43 mln euro niewiele więcej od Legi, Bournemouth kadra warta ponad 400 mln euro w Hiszpanii to by 4 siła, ale trawa zawsze jest zieleńsza tam gdzie nas nie ma i dopóki ten geniusz Filck nie wpuścił Raphini to przegrywali"


Ty naprawdę nie widzisz o co się bije Barcelona w lidze, a o co Arsenal? I który trener zaryzykował, a który nie? To czy będziemy 2,3,4,5 nie ma żadnego znaczenia.

@Garfield_pl napisał: "Ja się nie gniewam, ale akurat wrzuca to wieczny płaczek strony, więc sobie przerobiłem na własną wersję xD"


No i znowu kłamiesz. Nie idź droga Artety. Nie oszukuj kibiców. Prześledzić sobie możesz ile i jakie posty dodawałem. Żadnych narzekających. Już w lutym wyjaśniłem kto wygra mistrzostwo i dlaczego nie będzie to Arsenal.


Kolejny mit który obalam to to że PSG odpoczywało przed pierwszym meczu z Arsenalem w Londynie - nie odpoczywali bo z Nicea grali pierwszym garniturem plus mieli jeden więcej mecz przed starciem z Arsenalem. To kanonierzy Mikela Artety mieli więcej czasu na odpoczynek i w tym pierwszym meczu kompletnie nie dali rady z drużyną Enrique - też nie będę powtarzał dlaczego, dla mnie kluczowym czynnikiem jest Tomek Partey.

Oczywiście będę bardzo mocno kibicował w środę, żeby zrobili cokolwiek żeby awansować. Tylko zadanie będzie arcytrudne.

@Garfield_pl napisał: "Wypowiedź @darek250s

"Znowu jęcze. Całe życie ciągle jęcze. Nawet jak gdzieś nie jęczałem, czułem się jakbym jęczał, *****. W życiu wiecznym także będę jęczał? Ciągle we wszystkim jęczałem.Na 1500 jęczałem że za daleko, z polskiego jęczałem bo za trudny, w nogę jęczałem że faulują, z zielnika też jęczałem..."

Via kanonierzy.com"


Nie możesz się na to gniewać. Zobacz sobie na viaplay na fejsbuku to przerobili - profesjonalni dziennikarze się śmieją z Arsenalu. To dlaczego my nie możemy. To nie nazywa się jęczenie Garfieldku.

TO JEZYK FAKTOW. Skoro śmiejesz się z rywali za miedzą powinieneś mieć dystans do własnego klubu. Bo tutaj też jest dużo beczki.

Zwłaszcza z tego że Flick 3 składem o mistrza wygrywa sobie na luzie meczyk po lamaku, a Arsenal daje się połamać pierwszym garniturem przed arcywaznym spotkaniem z PSG. Nie mów mi, że to nie jest śmieszne xD

Wypowiedź Artety po meczu:

"Znowu drugi. Całe życie ciągle drugi. Nawet jak gdzieś pierwszy byłem, czułem się jak drugi, *****. W życiu wiecznym także drugi? Ciągle we wszystkim byłem drugi. Na 1500 drugi, z polskiego drugi, w nogę drugi, z zielnika drugi..."


Via: Arsenal.com

Warto zobaczyć roznice w warsztacie trenerskim pana Artety czy chociażby takiego Flicka.

Jeden gość wie że przegrał mistrzostwo i jedyne o co walczy w tym sezonie to Liga Mistrzów - wystawia najsilniejszy możliwy skład.

Z kolei Pan Flick bijący się o mistrzostwo Hiszpanii ze swoją drużyną wystawia bardzo głębokie rezerwy szykując podstawowy skład na rewanż Ligi Mistrzów.

PSG to nie wiem czym chcemy zaskoczyć, ale chyba dobrym humorem....

I cyk Odegaard jednym podaniem zamyka mordeczki.

Chłopy jesteście niesamowici. Tym razem sobie Odegaarda za kozła ofiarnego znaleźli.

@GreKa napisał: "Martwicie się, że po wygranej ManU czy KFC będzie beka z Arsenalu?
Przecież już jest
https://www.facebook.com/reel/575402308395233/?mibextid=rS40aB7S9Ucbxw6v"


Porażka. Masakra.

Nie rozwalajcie mnie. Jak wolicie grać w Lidze Europy to zmieńcie forum na Tottenhamu albo United i fleksujcie się finałem LE.

Kluczowy był Tomek Partey.

Ale patrząc na pierwsze 30 minut widać było, jak zajechali nas fizycznie. No i kluczowym elementem jest to żeby Trossard nie grał w pierwszym składzie, a Martinelli dostał dzień konia. Saka był potrójnie kryty to ciężko coś zrobić.

W rewanżu po prostu muszą wygrać jak chcą awansować i nie ma innej opcji. Jesteśmy z tej drugiej strony teraz.

Tak właśnie to powinno to wyglądać. Grasz u siebie, cisniesz nawet jak przegrywasz 0-2.

Barca i PSG najbardziej zasługują na ta lm i pewnie taki może być finał.

1-2 chłopaki, mecz trwa.

@sonic napisał: "szkoda mi ciebie."


♥️

@sonic napisał: "Jeszcze nie skreślajcie Arsenalu, będziemy w finale."


Emirates Cup już wkrótce.

“What was the plan to stop Arsenal tonight?”

Vitinha: “Put 3/4 guys on Bukayo Saka. The rest are not a threat”

@Ech0z napisał: "Ktoś jest w stanie przypomnieć mi kiedy ostatni raz ktoś nas tak zdominował ? Za Artety nie przypominam sobie takie meczu no chyba że ten przegrany z City 5:0 3/4 lata temu. W ciężkim szoku byłem. Myślałem że oni tylko tak dobrze weszli w mecz ale oni nas zdeklasowali wyglądaliśmy jak dzieci we mgle."


Najgorzej, że graliśmy u siebie. U siebie tak dać się zdominować. Zobaczycie jaki Paryż u siebie zademonstruje pokaż kibicowania. Tam dopiero będzie gorąco.

Nie dość, że klub ośmieszył się oprawą to i jeszcze dopingiem. Stwierdzili że w 4 minucie jest po meczu. To samo piłkarze. Nagadali się przed meczem, że ten klub stać na wielkie finały, a wystarczyłoby być cicho jak przed meczem z Realem i skupić się na graniu w piłkę.

Nie

W przegrywaniu najważniejszych meczy jesteśmy najlepsi. Więc jak odpadniemy to znacząco nic się nie stanie, bo robimy to zawsze. Szok to będzie jak wygramy.

Pisałem przed meczem. Im więcej pompowania balonika tym gorzej. Przed meczem z Realem cisza i wygrali fajnie. Tutaj za dużo gadania jak to chcemy wygrać lm. Zagrali totalne zero, a nagadali się bardzo. Przed meczem z Realem zero gadek, ale pokazali na boisku klasę.

Ależ mamy tutaj zajebistych kibiców xD

Niech więcej chłopaki przed meczem obiecują.