Komentarze użytkownika djmacius

@NaZawszeArsenal: Gramy równie żałośnie z X*aką lub bez, ale błagam - nie wymieniajmy już tutaj jego nazwiska, miejmy nadzieję, że już nigdy go nie zobaczymy w koszulce AFC.

Ogólnie oczywiste jest to, że powinniśmy zwolnić Artetę, bo zaraz się okaże, że naprawdę będziemy drżeć o utrzymanie, ale podsumowaniem tego dokąd zjechaliśmy jest fakt, że przeciętniak Holding, którego już dawno nie powinno być w AFC, jest dziś kapitanem. Brrrrrrrrrr, nie sądziłem, że doczekamy takich czasów.

@Barney: przykro mi, ale to nie ja się ośmiesza tylko Nketiah nazywaniem się piłkarzem.

@Barney: no dlatego mówię, że Nketiah jest od niego kilka razy gorszy.

Nketiah jest kilka razy gorszy niż Sanogo kiedykolwiek.

XD XD XD

Cieszę się, że Auba strzelił. Nie zasłużył na zbieranie krytyki za cały zespół.

Wracamy do walki o mistrzostwo.

Przecież to co robimy to nie jest pressing, to jest idiotyczne bieganie za piłką, przepraszam za porównanie, ale trochę jak piesek, który gania za zabawką i nie używa mózgu jak się ustawić.

Bellerin jest marny, ale Maitland jest dramatyczny, przynajmniej na prawej obronie.

Pierwsza niezła akcja od miesiąca

Czemu zamiast strzelać to nasz Iniesta się położył?

@varatas: W czym Tierney zrobił błąd przy golu?

Pressing w wykonaniu Arsenalu to bieganie bez sensu za piłką, to jest jakiś żart.

Nie ma co się łudzić. Tu nie ma żadnych perspektyw choćby na remis. Zero pomysłu, zero pozytywnej taktyki.

No i welcome.

O kur, to jednak Iwobi jest dalej w Arsenalu.

Favre leci z BVB, brać go jak najszybciej.

Szkoda mi Auby

Wypierdalaj Xhaka już na zawsze :)

SUPER. NAJLEPSZA INFORMACJA DLA NAS OD DAWNA

Jeśli chodzi o nasze mecze w Polsacie są dwie możliwości:
1. Mamy mecze o tej samej godzinie co Lech, więc być może chcą, żeby to im pikowało, więc nie chcą nic popularnego na innych kanałach.
2. Są idiotami, bo Arsenal dałby większą oglądalność, niż wszystkie pięć pozostałych meczów.

Gdyby Kroenke chociaż raz chciał dać taki przelew jaki daje od lat Perez, czy jak dziś poszedł od Glazerów :(

Lahoz zawsze był ułomnym pajacem, nic nowego.

Sorry, ale po takiej wypowiedzi nie powinno być już żadnego kredytu zaufania i kolejnej szansy. To jest ewidentne przyznanie się do braku umiejętności. Arsenal nie jest (nie był?) klubem do eksperymentowania i uczenia się trenerki. Sorry.

Rudzki kogo interesuje jakiś Jimi Anderson z lat 50.?
Trzy osoby do jak najszybszego wypierdzielenia: Xhaka za regularną kompromitację klubu, Arteta za zbyt niskie umiejętności na takie progi i Rudzki za brak kompetencji w dziennikarstwie sportowym.

Lacazette, Gabriel, Partey w pierwszej połowie, trochę Saka i Tierney - szacun, Wam się przynajmniej dziś chciało.

Reszta powinna usiąść na długo na trybunach. A nawet poza nimi.

Oni nawet nie wiedzą jak zrobić wszystko, żeby strzelić gola. Bo o obronie tu już nikt nie myśli, chcą chociaż jednego wcisnąć, ale po prostu nie umieją. Jakby byli na amatorze z FIFY. Smutne.

Ja *******e daj mu czerwoną

Na co czeka w ogóle Arteta ze zdjęciem Xhaki i Williana?

Xhaka wypierdalaj błagam

Wszyscy WON

Swoją drogą jak nie szło Aubameyangowi to Emery go posadził na ławie, a przynajmniej Gabończyk zobaczył, że nie ma składu za nazwisko i to go odrodziło. Może warto zrobić teraz to samo?

Xhaka ty skończony debilu, stoisz na połowie Tottenhamu, masz za sobą trzech zawodników i łapiesz Kane'a jak idiota. DEBIL!

@Chakaa: Źle napisałem, w domyśle chodziło mi oczywiście o Artetę i sztab.

Jedyna konstrukcja naszych akcji to piła Gabriela/Holdinga na lewe skrzydło, przeważnie niecelna. BŁAGAM

Ja pierdziele XD popatrzyłem chwilę na nasze ustawienie w defensywie i nie wiedziałem czy się śmiać, czy płakać. Dwie linie oddzielone o 5 metrów, wszyscy stoją jak pachołki, zero ruchu i jedna piłka na skrzydło przerzucająca wszystkich. MISTRZOWIE TAKTYKI

Prawda jest taka, że końcówka Wengera to była również końcówka radości z gry w Arsenalu. Emery próbował to na początku odrodzić, pierwszą część pierwszego sezonu mu się to naprawdę udawało, a potem zabrakło chyba chemii między trenerem i zawodnikami. Natomiast Arteta pogrzebał całkowicie luz i płynność w grze.

Ale żeby przypieprzyć się do Leno przy tym golu to trzeba mieć naprawdę smutne życie.

Ogólnie to fajnie miał Son, mniej więcej 5 metrów po każdej jego stronie nie było żadnego naszego zawodnika, nic tylko strzelać.