Komentarze użytkownika dnl9

Świetnie by było go ujrzeć od pierwszych minut w miejscu Denilsona. Do tego przydało by się na jakiś czas odstawić od bramki Almunię, i może damy radę!

Nie powiem na co ja mam ochotę.

kanonier91 - oj tak, strasznie smutno na widok Persiego ;/

z takim bramkarzem to nie ma bata na nas

sport.wp.pl/kat,1750,title,Barcelona-ma-prawo-pierwokupu-gwiazd,wid,11917074,wiadomosc.html

co za głupoty?

rozwala mnie ta ich pewność siebie

wszyscy tutaj kochamy Songa ;)

niech gra, będą z niego ludzie ;)

Chciałbym zobaczyć jakąś eksplozję kanonierów w tym meczu.

Mistrzostwo to nadal sprawa otwarta, wszystko jest w rękach chłopaków. Mamy teraz przed sobą najważniejszy mecz w walce o majstra, mecz z Chelsea, mecz o 6 punktów. Ewentualna przegrana nie przekreśla szans na mistrzostwo, ale znacznie je zmniejsza. Ciężko jest mi wierzyć w zwycięstwo, ale plusem tego jest to, że mogę być tylko zaskoczony pozytywnie. Może to właśnie tym razem ekipa Arsene'a da nam powody do radości? Bo mamy już za dużo pecha i różnych niepowodzeń jak na jeden sezon.

piękne słowa, tylko czy znajdą odzwieciedlenie w rzeczywistości?

Jak twierdzi manager Anderlechtu, Lukaku to jedyny zawodnik, który nie jest na sprzedaż. Ale różnie to bywa.

evac, trumi - a no rzeczywiście, zapomniałem że tam inna stefa czasowa :D

On jest świetny, bardzo fajnie było by go ujrzeć z armatką na piersi, już teraz byłby pożytek. Nie robie sobie nadziei, ale kto wie.

Oknieko właśnie zostało zamknięte, a więc zobaczymy :D

trumi - znalezienie wartościowego napastnika w cenie odpowiedniej dla Wengera jest jednak znacznie trudniejsze niż łowienie takich talentów, których jest sporo

Bendtner ma chyba w głowie nie to co powinien mieć.

już sam nie wiem czy Huntelaar spełnił by oczekiwania po przybyciu na ES, patrząc na jego występy w Milanie wątpię.

No Denilson najlepszy przykład, jak to pokazaliśmy Evrze. Nie dość, że gra jak gra, to jeszcze nie jest odpowiedzialny za to co mówi.

ehh taki młokos jak Nani ośmieszył naszą defensywę, a pomyśleć że dopiero co załapał się do kadry United ;/

ej no bez przesady, co trzeba zrobić żeby dostać od sky ocene poniżej 5? załadować hattricka na swoją bramkę? czy to też za mało? denilson zawalił drugą bramkę i bodajże pomógł w wyprowadzeniu trzeciej, ponadto kompletnie nic nie zagrał - 5, almunia świrował pawiana cały mecz - 5, a arshavin, który robił co mógł, przetestował na początku obrone United, no i może źle się zachował nie podjąc, albo nie wykorzystując jakieś z sytuacji, ale ogólnie harował ciężko i co, też 5? zbyt jednolite te oceny.

gooner80 - no w sumie i racja, Wenger i tak wnisków z porażki nie wyciągnie, dalej będziemy uraczeni grą nietykalnych Almunii i Denilsona.

sebasz - tak, tylko że nie wiem czy zauważyłeś ale PL jest zdecydowanie bardziej nieprzewidywalna, faworyci tracą więcej punktów niż to zwykli robić, mają na koncie już po kilka porażek, a przecież jeszcze wiele meczy do końca. Tracimy dużo bramek owszem, ale bilans mamy całkiem dobry.

gooner80 - pewnie byłeś za bardzo zajęty swoją wypowiedzią i nie zauważyłeś, że na stronie jest już pomeczowa wypowiedź Wengera, która brzmi całkiem inaczej niż twoja wersja. Tym razem bardziej pokorna.

szalen - też jestem tego zdania, w PL nie wygrywa się ligi meczami z Big Four, z tym że już tych punktów troche natraciliśmy, teraz cięzki mecz z Chelsea, jeżeli stracimy punty, będzie coraz dalej do majstra.

Cieszy mnie że Boss teraz poniekąd widzi, że to jednak nasz gra zawiodła, a nie brak szczęścia itp itd jak to twierdził po innych meczach. Oczywiście, szczęścia mogło być więcej, ale United byli lepsi.

Z tymi ocenami dla Bendtnera to troche przesadzacie, tyle czasu co on nie grał jednak robi swoje, wiem że to go nie usprawiedliwia, słaby występ, ale do cholery co miał odrazu upolować hattricka? Coś tam skakał, kręcił się, może nic nie dał drużynie, ale czemu niby Theo zagrał lepiej od niego? Bo przebiegł się z piłką pare razy bezproduktywnie? Albo Denilson, ma lepsze oceny, a pomógł znacznie w stracie 2 bramek. No bez jaj.

Czytałem przed meczem na jakimś blogu, jak to przydało by sie odsunąć Almunie od 11 na ten mecz, tylko że jeszcze wtedy nie wiedziałem jak wartościowe były te słowa. Bardzo bym chciał żeby z CFC zagrał Mannone, ale obawiam się że Wenger nic sobie nie zrobi postawią Almunii.

biGGeR - ehh nie wiem jak to napisałem, pewnie dlatego że ciągle jestem rozdrażniony tym meczem.

arsenal122 - ja się nie denerwuje, ani nie chcę kłucić, nic z tego, ale wkurza mnie taka śpiewa ze szkoła czy książkami, ja chyba najlepiej wiem czy powieniem się za nie wziąć.

Martwi mnie teraz m.in. to, że Boss twierdzi, że kogo jak kogo ale bramkarza na pewno nie kupi. Nie wiem dlaczego tak twierdzi, ale bramkarza porządnego to my nie mamy. Almunia od dłuższego czasu świruje, Fabian jak dla mnie jest za słaby, przynajmniej jeszcze teraz, Mannone też potrzebuje czasu, Szczęsny jest zajebisty, ale no to jeszcze nie ta pora. Nie rozumiem tego ślepego zaufania Wengera do Almunii.

arsenal122 - napisałem że wolałbym żeby Denilson był kontuzjowany niż Persie, ale to chyba nie znaczy że mu tego życzę? A poza tym to nie jest chyba powód, żeby komuś kazać brać się za książki, bo za cholere nie wiem jakie to ma powiązanie.

arsenal122 - pokaż mi co ci wadzi w tej wypowiedzi, a nie wyrywasz coś z kontekstu.
I tak apropo, mam ferie, koleś.

Brawo dla Almunii i Denilsona, świetne występy. Naprawdę cięzko pracowali na zwycięstwo ManU.
Obawiałem się gry podobnej jak z Chelsea - mimo iż 'coś tam' gramy to pada jedna bramka i się sypiemy i niestety stało się. Ciężko idą nam mecze z Big Four w tym sezonie. Wielu twierdzi, że nie widać w naszej grze braku Persiego, jednak prawda jest taka że nasza gra kuleje w obliczu jego kontuzji. Od czasu gdy go nie ma niby strzelamy te bramki, niby Wenger mówi że dalej jesteśmy skuteczi, ale tak naprawdę to co pokazaliśmy, ograliśmy beznadziejny Liverpool? Przychodza mecze z Chelsea, Manu i po trzy bramki w plecy, do tego patrzenie na ta okropna niemoc strzelecka naszej ekipy. Nie sugeruję że koniecznie potrzebny nam napastnik, po prostu strasznie mi brak RvP. Czemu ku*** jemu się to przytrafiło, a nie np. Denilsonowi? Szczerze mówiąc to jakoś nie widzę powodu aby pozytywnie patrzeć na mecz z Chelsea. Nadal mamy szanse na mistrzostwo, CFC i MU będą traciły punky, ale ta droga staję się coraz dłuższa. Strszanie mnie przygnębiła ta porażka...

Tak mi się wydawało że Verma będzie gotów na MU, Boss nie chciał robić nadziei, ale dawał szanse no i proszę, bardzo mnie to cieszy.

A co z Vidicem? Chyba siedział już na ławce w meczu z City? Bardzo fajnie jak nie ujrzymy jego i Rio, będzie sporo łatwiej.

Raczej nie ma sie co dziwic ze Bendtner na ławce. Denilson to dobra zapchajdzióra, mnie osobiście w składzie nie przeszkadza, nie będzie robił za DP to może będzie grał po ludzku, a czasem może coś ustrzelić.

Jedziemy!

Mecz wszystko zweryfikuje ;)

Owszem, pokazaliśmy już że potrafimy zawodzić w takich meczach, ze brak nam dojrzałości, ale ta drużyna musi kiedyś wkońcu dojrzeć, pokazaliśmy na OT że was się ani trochę nie boimy i tylko dzięki dużemu szczęsciu skończyło się tak jak się skończyło, mam nadzieję że to jest ten moment, i że wszyscy wreszcie zrozumieją że to nie jest już zespół złożony z bojaźliwych dzieciaków.

paps - mam nadzieję, że po tym meczu zwątpisz w swoje słowa, bo juz w tym sezonie pokazaliśmy że MU się nie boimy, licze że tak bedzie i tym razem, z tym że ze szczęściem po naszej stronie, i że uda się wreszczie zamknąć gęby wszystkim tym którzy odmawiają nam pewności siebie, bez znaczenia czy ze złośliwością czy bez.

qwert - Hiddink jak najbardziej, pewnie by zamurował bramke w meczu z MU, to czego pragniemy...
przed meczem czy po nim, zawsze będę uważał że Wenger to odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu, to właśnie dzięki niemu i jego polityce kocham ten klub i nic tego nie zmieni, nawet jeśli przez brak tego zasranego napastnika nie zdobędziemy mistrzostwa.

Wypowiedzi takie jak Evry tylko rozogniają we mnie nienawiść do United, mam nadzieję że uda się nam dzisiaj sprowadzić ich na ziemię, jednakże strasznie się obawiam tego meczu. Oby chłopcy pokazali że potrafią grać z jajami, nie boją sie MU i wtedy niech się dzieje co chce, i tak Arsenal na zawsze!

Znowu się bardzo stresuje przed meczem z MU. Mam tylko nadzieję, że chłopaki nie ulękną się United, pokażą że są już dojrzali i zagrają odważnie, z charakterem, walcząc do ostatnich sekund, a choćby tak jak w pierwszym meczu tego sezonu z MU. I miejmy nadzieję, że tym razem to nam bedzie dopisywało szczęście, bo do tej pory go brakowało.

Go Go Gunners !

jak mi go brakuje, za każdym razem kiedy jest mowa o Robinie robi się tak przykro, dlaczego jego to spotkało... ale przynajmniej taka wiadomość cieszy, choć i tak jeszcze długo do jego powrotu.

lubie reprezentacje holandii, ale troche sobie jaja robią.