Barcelona pewna powrotu Fabregasa

Barcelona pewna powrotu Fabregasa 03.02.2010, 10:10, Michał Kowalczyk 141 komentarzy

Vice-prezes Barcelony - Alfons Godall - jest stuprocentowo przekonany, że Cesc Fabregas prędzej czy później trafi do klubu z Katalonii. Jak wiadomo, młody Hiszpan dołączył do Arsenalu w 2003 r. i od tamtego czasu jest nieustannie łączony z klubem, w którym stawiał swoje pierwsze piłkarskie kroki.

Według doniesień z półwyspu Iberyjskiego, Barca przygotowuje ofertę opiewająca na 40 mln funtów, która skłoni włodzarzy Arsenalu do sprzedaży utalentowanego pomocnika i kapitana The Gunners. Godall jest przekonany, że jeśli nie w tym sezonie, to w niedalekiej przyłości Cesc trafi do mistrzów Hiszpanii.

- Prędzej czy później Cesc i tak będzie u nas grać. Jesteśmy klubem zdolnym do kupowania piłkarzy, gdyż jesteśmy powszechnie szanowani i oczywiście wypłacalni - powiedział Godall dla The Sun.

BarcelonaCesc FabregasTransfery autor: Michał Kowalczyk źrodło: Sport.co.uk
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia123następna
Michal95 komentarzy: 111312.02.2010, 14:29

Mam nadzieje, ze Fabregas nas nie opusci choc trudno mi w to uwierzyc.

1.Jest to zawodnik swiatowej klasy i zapewne chce walczyc o najwazniejsze trofea. Niestety powiedzmy sobie szczerze - Arsenal ma potencjal ale ostatnio nie wygrywa ani rozgrywek o mistrzoswo Anglii ani Ligi Mistrzow co zapewne jest marzeniem Fabregasa. Niestey jeslni Kanonierzy nie odniosa triumfu w tym sezonie w jednych z tych rozgrywek Cesc prawdopodobnie odejdzie. Do tej pory tak nie bylo bo nie byl on najwazniejszym i wrecz nieomylnym czlonkiem naszego zespolu. Teraz taki sie jednak stal i nic wiecej nie moze zrobic aby Arsenal zaczal wygrywac. Kanonierow jak narazie nie stac na nic wiecej i to hamuje rozwoj naszego kapitana.

2.Cesc jest wychowankiem Barcelony i zapewne chcialby wrocic tam, gdzie nauczyl sie podstaw pilki noznej. Zna zdecydowanie lepiej tamtejszy jezyk, kraj, ludzi i zwyczaje. Tam tez mieszka jego rodzina.

Podsumowujac musimy chyba przygotowac sie na najgorsze. Nie bede jednak zyczyl mu zle, ale przeciwnie jak najlepiej, gdzie by nie odszedl bo duzo dawal i wciaz daje Arsenalowi.

obserwator komentarzy: 16205.02.2010, 14:51

Vpr -> to że temat już praktycznie wygasł ma też swoje plusy, bo nikt się do dyskusji nie wtrąca ;)

Doskonale zdaję sobie sprawę ile wnosi Van Persie i oczywistym jest że strata takiego zawodnika musi być odczuwalna. Zwłaszcza że jest napastnikiem i to on ma decydować o wyniku meczu. Tyle tylko że ciężko nazwać liderem kogoś kto przez 6 lat gry w Arsenalu rozgrywa średnio 20 spotkań w lidze i kilka w pucharach. Gra więc w zaledwie połowie spotkań i ktoś taki nie może ciągnąć gry zespołu. Zresztą Fabregas sam też nie jest w stanie tego dokonać, wiadomo że wszystko zależy od zespołu jednak z roku na rok coraz bardziej uzależniacie się właśnie od Cesca a coraz mniej macie zawodników którzy mogliby mu pomóc. Ale nie rozwijajmy już tego wątku :)

Sam zauważasz że odejście Vieiry nie było optymalnym rozwiązaniem. Mógł zostać a Fabregas i tak by dostawał swoje szanse. Tyle tylko że z tego co pamiętam to sam Vieira chciał odejść i spróbować gry w innej lidze. Więc to chyba nie do końca tak że Vieira musiał odejść bo Wenger zamierzał postawić na Cesca.

Piszesz że Fabregas jest blisko statusu legendy a mimo to jeśli by odszedł z zespołu to nazwałbyś go niewdzięcznikiem i pewnie jeszcze innymi epitetami ;) Przypomina mi się historia Henry'ego. Absolutny symbol Kanonierów a mimo tego gdy odchodził do Barcy to większość na tej stronie go wyzywała. Z czasem sprawa się jakoś unormowała i teraz jest ok ale wyglądało to niesmacznie. Czy z Fabregasem mogłoby być podobnie? Biorąc pod uwagę że zasługi ma zdecydowanie mniejsze od Francuza to pewnie tak ale czy nie zrobił wystarczającą dużo żeby na ten szacunek zasłużyć? Sam sobie odpowiedź.

P.S. Rzeczywiście czas już kończyć tę dyskusję. Przetłumacz newsa o tym jak Fabregas mówi że chciałby wrócić do Barcelony to tam pogadamy :P

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56705.02.2010, 13:54

obserwator > kiedy porównujesz wpływ Fabregasa i Van Persiego na drużynę weź pod uwagę jeszcze jedno - styl gry zespołu. Od momentu jak zabrakło nam w listopadzie Robina gramy wolniej, a na wyjazdach ataki przypominają walenie głową w mur. Pierwszy słaby mecz Kanonierów jaki miał miejsce w tym sezonie to porażka 0-1 z Sunderlandem... Pierwszy ligowy mecz bez RvP. O tym, że w sezonie 07/08 Robin prawie w ogóle nie grał wiem bardzo dobrze, ale nie było tak, że Fabregas grał sam i "ciągnął" grę zespołu. Był Adebayor w życiowej formie, wreszcie zaaklimatyzowany Hleb czy wściekły pitbull Flamini. W 08/09 natomiast nasza gra nie olśniewała, a tym kto przesądzał o wynikach był Van Persie.

Możesz mówić, że gra Vieiry była coraz gorsza, ale był absolutnym liderem tej drużyny, ikoną. "Wymiana" doświadczonego, charyzmatycznego Francuza na młokosa była bardzo ryzykowna. Wciąż za to płacimy, bo o ile zastąpiliśmy Vieirę piłkarsko, to od jego czasu nie mieliśmy nikogo z naprawdę wielkimi cojones.

Fabregas z pewnością jest blisko statusu legendy. Jakiś ładny puchar do gablotki, jeszcze dwa lata gry i wejdzie do kanonu ;) Oby został jednak "trochę" dłużej. Na przykładzie wszystkich byłych Kanonierów powinien wiedzieć, że klątwa Wengera działa. Żaden piłkarz któremu wydawało się, że gdzieś indziej będzie lepiej, dobrze na przeprowadzce nie wyszedł :P

R4d3k99 komentarzy: 169005.02.2010, 09:12

Prędzej czy później, Hiszpan opuści nasze szeregi.. Z dwojga złego, czyli Barca i Real, chciałbym aby poszedł do Realu i zrobił na złość Katalończykom.

obserwator komentarzy: 16204.02.2010, 21:50

Vpr -> rzeczywiście, głównym wątkiem miała być walka Realu i Barcelony o Fabregasa i nie za wiele o tym napisałeś ale trudno, jeszcze pewnie będzie okazja :)

Skupiłeś się na przywiązaniu Fabregasa do Arsenalu i jego ewentualnej możliwości zostania legendą Kanonierów. Ok, ale akurat nie chce mi się na ten temat dłużej rozwodzić dlatego krótko skomentuję to co napisałeś.

1. Leczący pół roku kontuzję Fabregas rozegrał w sezonie 08/09 31 spotkań (liga + LM) a ciągnący grę Arsenalu Robin 36 meczów. Przepaści raczej nie ma. W tych 31 spotkaniach zanotował 13 asyst i 3 bramki. Całkiem przyzwoicie jak na zawodnika w słabej formie. Można jeszcze dodać że sezon wcześniej Fabregas rozegrał 41 spotkań (13 goli, 22 asysty) a ciągnący grę Arsenalu van Persie zaliczył 19 meczów (9 goli, 5 asyst). Jak by na to nie patrzeć to chyba jednak Katalończyk zrobił trochę więcej od Holendra :)

2. W momencie gdy odchodził Vieira w składzie Arsenalu byli tacy gracze jak Henry, Bergkamp, Pires czy Ljungberg. A cała układanka była zbudowana wokół Henry'ego. Oczywistym jest natomiast że bardzo mocne wejście Fabregasa do pierwszego składu nie mogło pozostać niezauważone. Jednak czy tylko z tego powodu odszedł Vieira? Nawet kibice Arsenalu twierdzą że Wenger zrobił genialne posunięcie bo w odpowiednim momencie sprzedał starego, wypalonego i łapiącego urazy Francuza. Dlatego dobra gra Cesca i coraz gorsza Patricka sprawiły że postawiono na zawodnika bardziej przyszłościowego.
W Barcelonie pewnie zatrzymano by starego wygę i pomału wprowadzano młodego. Przykładowo był Xavi i Deco a mimo tego rozwinął talent Iniesta. O tym która droga jest lepsza nie będę decydował ;)

3. "Po raz drugi Arsene okazał niesamowitą wiarę w CF4 przekazując mu opaskę kapitana". Ja to oceniam trochę inaczej. Zrzucił całą odpowiedzialność na "dzieciaka". Niezbyt rozważnie. Owszem, Fabregas był już kluczową postacią drużyny, ale zawsze będę twierdził że danie mu opaski kapitana miało na celu zatrzymanie go w Arsenalu. "Jesteś kapitanem", "jesteś odpowiedzialny za drużynę", "nie możesz nas zostawić". Pewnie takimi psychologicznymi zagrywkami kierował się Wenger. Zamierzony cel osiągnał bo Cesc nigdzie nie odszedł, ale czy Wenger dobrze zrobił? Dla mnie Fabregas nigdy nie był i prawdopodobnie nigdy nie będzie dobrym kapitanem. Sam zresztą o tym wspomniałeś i całkowicie się z Tobą zgadzam.

4. Gracze tacy jak Gerrard czy Terry nigdy nie byli dla mnie wzorami moralności czy przywiązania do barw klubowych. Obaj regularnie wyłudzali podwyżki strasząc odejściem z klubu. Przykładowo gracze Barcy przed sezonem 03/04 zgodzili się na obniżkę pensji bo Barca miała kłopoty finansowe (tylko Saviola się zgodził, menda jedna ;).

Na zakończenie przydałby się jakiś wniosek. Zaproponuję taki:
W dzisiejszym świecie od piłkarzy kibice powinni oczekiwać profesjonalizmu. Jeśli dany zawodnik stara się i gra w każdym meczu na maksa to nic mu już nie można zarzucić. Nie musi on kochać tego klubu, wiadomo że gra dla pieniędzy ale wykonuje swoją pracę profesjonalnie. Wtedy jest ok. Jeśli natomiast pojawi się piłkarz który odda danej drużynie swoje najlepsze lata kariery, będzie z nią na dobre i na złe i rzeczywiście będzie z tą drużyną związany to do takiego piłkarza mamy większy szacunek, możemy go nazwać legendą klubu.

Fabregas pierwszy etap spokojnie ukończył i pomału zaczyna spełniać drugi warunek. Więc nawet gdyby odszedł w tym okienku to wypadałoby mu podziękować za to co do tej pory zrobił i życzyć mu powodzenia :)

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56704.02.2010, 20:23

obserwator > tak, zdecydowanie należę do maruderów :P

Przyczepię się jeszcze do tego co napisałeś, że "od dwóch sezonów Fabregas ciągnie Arsenal". Jest to o tyle ciekawe stwierdzenie, że Hiszpan pół sezonu 08/09 spędził lecząc kontuzję, a jak już grał to raczej nie błyszczał. Jeżeli ktoś ciągnie grę Arsenalu, to Van Persie. Zabrakło jego i nasz styl się rozpłynął... Pech polega na tym, że Latający Holender wciąż jest nękany przez kontuzje więc pewnie nigdy nie zrealizuje całego swojego potencjału.

Oczywiście wiem jak świetnym piłkarzem jest Fabregas i de facto w tym sezonie od jego gry nie mamy prawa wymagać niczego więcej. To czego mi brakuje, to jakiś taki pazur, Cesc nie ma duszy przywódcy. Ładnie się uśmiecha i całuje herb jak idzie dobrze, czasem potrafi chłopaków umotywować dobrą grą (v. Aston Villa), ale już wrzasnąć nie umie, a kiedy wszystko idzie źle pierwszy spuszcza nos na kwintę zamiast zapieprzać, gryźć trawę i namawiać kolegów do tego samego. Kapitan musi być jak Vieira, jak Adams, a nie jak Henry albo Fabregas - niesamowici piłkarze, ale liderzy marni.

Nie rób ze mnie demona, który marginalizuje rolę jednego z najważniejszych zawodników swojej drużyny :P

Przyznaj jednak sam - Wenger ryzykował bardzo wiele kiedy umieścił 17-latka w drużynie kosztem legendy klubu, Pata Vieiry i zaczął budować całą układankę wokół niego. Nie wmówisz mi, że gdyby Cesc został w Hiszpanii, Rijkaard pozbyłby się na przykład Xaviego i uczynił młodziutkiego Fabregasa duszą drużyny ;) Po raz drugi Arsene okazał niesamowitą wiarę w CF4 przekazując mu opaskę kapitana po aferze z Gallasem. Biorąc pod uwagę staż, zdobyte trofea i zdolności przywódcze kapitanem powinien zostać wówczas Kolo Toure.

Łatwo jest mówić o wierności i wdzięczności kiedy klub co roku wygrywa i jest na szczycie :P Ludzie jarają się na przykład Terrymi i Gerrardami, a prawda jest taka, że gdyby Roman nie "zajął" się Chelsea JT grałby w Arsenalu. Żarcik na czasie: Terry jest wierny tylko swojej tygodniówce :P O Stevie'm G nie ma co wspominać, gość regularnie straszy odejściem i wymusza wyższą pensję.

O prawdziwym przywiązaniu i wierności klubowym barwom możemy mówić dopiero w przypadkach takich jak legendy Arsenalu: Pat Rice, Tony Adams czy David O'Leary. To faceci, którzy byli z tym klubem na dobre i złe, poświęcili czerwono-białym barwom całe swe kariery, nie przeszkadzały im okresy bez trofeów.

BTW. Nawiązując do cytatu: Gdyby Cesc został tu do końca kariery byłby dla mnie legendą, nie czepiałbym się niczego :) Na razie do statusu legendy jeszcze trochę mu brakuje, bo gdzie mu do Bergkampa, Henry'ego, Piresa czy Vieiry? Jeżeli w tym sezonie zdobędziemy trofeum (albo dwa :>), możemy go już chyba tak nazwać.

Dobra, kończę ten wywód, bo już zgubiłem wątek :P

cescfabregas1991 komentarzy: 136604.02.2010, 17:31

bartisek3---> świetna riposta :)

obserwator komentarzy: 16204.02.2010, 15:24

P.S. na stronie Realu znalazłem wywiad z Fabregasem, dość świeży bo sprzed dwóch tygodni. Jeden fragment chciałbym tu przytoczyć:

"Dałem wszystko Arsenalowi. Grałem zawsze, mimo choroby czy kontuzji, wliczając w to mecz Ligi Mistrzów, w którym zagrałem godzinę po śmierci mojego dziadka. Jestem dumny, że stanowię część tego klubu i zawsze będę dumny z tego, czego dokonałem. Cokolwiek się stanie, jestem tutaj od piętnastego roku życia i nawet gdybym został tutaj na zawsze, to zawsze znajdą się kibice, którym nie podobało się jak grałem i jakim byłem kapitanem. Nie da się zadowolić wszystkich. Niektórym nawet nie podoba się gra Messiego!"

Vpr, czy Ty też jesteś kibicem, którego nie da się nigdy zadowolić i który nie docenia wysiłku swojego kapitana? ;)

obserwator komentarzy: 16204.02.2010, 15:13

Vpr -> rzeczywiście, nie działa ten link. Trzeba by pewnie szukać tego wchodząc do archiwum ale mniejsza o to. Zbyt błaha to sprawa.

A co do Fabregasa to potencjalnymi kupcami może być chyba tylko Barca i Real. Konkurencja niezbyt liczna ale jednak dająca możliwość licytacji. Problem tylko w tym czy Real byłby naprawdę zainteresowany. Według mediów jest to oczywiste, ja jednak twierdzę że niekoniecznie. A wnioskuję to po tym że Valdano o Fabregasie wypowiadał się przynajmniej dwa razy. Raz gdy jeszcze nie zakupili Alonso, mówił wówczas że Cesc ma wiele cech wspólnych z Kaką i poszukują kogoś bardziej cofniętego i drugi raz gdy już zakupili Xabiego, twierdził wtedy że mają Kakę i nie ma miejsca dla Fabregasa.
Innym argumentem są natomiast moje wątpliwości odnośnie budżetu Realu. Choć Madryt wydaje się być studnią bez dna, to jednak tak nie jest. Perez jeszcze przed transferami mówił że w jednym okienku muszą wykonać pracę (czyli kupić zawodników) jaką normalnie się robi w ciągu 3 lat. Czyli można wnioskować że wydali kasę jaką mieli wydać w ciągu 3 sezonów. Owszem mają w składzie wartościowych zawodników i z ich sprzedaży można niezłą kasę wyciągnąć ale w tamtym roku wzięli 100 mln euro kredytów. Jakoś to trzeba spłacić. Dlatego wg mnie nie ma szans żeby w kolejnym roku zrobili to samo i szastali kasą na lewo i prawo. Transfery pewnie będą ale nie wydaje mi się żeby były aż tak spektakularne jak w ubiegłym roku.

Dlatego też uważam że szanse Barcelony są większe ale to czy do transferu dojdzie zależy TYLKO I WYŁĄCZNIE od Fabregasa. Barca nikogo nie zmusi a Wenger raczej nie chce go sprzedać ;) Więc jeśli Cesc zacznie marudzić to wtedy do akcji wkroczy Barcelona.

I tu dochodzimy do samego Fabregasa. Muszę przyznać że dość niekonwencjonalnie go oceniasz :) Zdecydowana większość kibiców Arsenalu uważa że jeśli nic nie zdobędziecie to Cesc odejdzie i są w stanie zrozumieć piłkarza, Ty zaś nazwałbyś go wtedy niewdzięcznikiem, bo przecież tyle dobrego zrobił dla niego Wenger. Ale czy przypadkiem Fabregas nie zrobił trochę dobrego dla Arsenalu? Od przynajmniej dwóch sezonów gra opiera się na nim bo albo Adebayor ma kryzys formy albo inny van Persie ma kontuzję. Pozostali gracze mają co najwyżej jednorazowy wyskok i w przeciągu całego sezonu nie bardzo można na nich liczyć. A Wenger co sezon gada że jak dorośnie młodzież to za rok, dwa przyjdą trofea po czym w każdym okienku sprzedaje wyróżniających się i doświadczonych graczy. Po czym zabawa rozpoczyna się na nowo i znowu Wenger twierdzi że za rok, dwa jak dorośnie młodzież będą niepokonani. Czy wobec tego Wenger zachowuje się fair w stosunku do największej gwiazdy zespołu? Obiecuje walkę o tytuły po czy sprzedaje ważnych graczy. Dziwne to. Myślę że z tej hipokryzji Cesc również zdaje sobie sprawę :)

Na zakończenie powiem tylko że ja również chciałbym żeby Cesc został w Arsenalu, bo wg mnie priorytetem dla Barcy jest wzmocnienie innej pozycji. Fabregas może przyjść za rok ;) (choć i tak wolałbym postawić na Thiago i Dos Santosa). Obawiam się tylko że nowy prezydent nie zauważy mojego komentarza i jednak będzie starał się Cesca sprowadzić :) W czerwcu będzie wiadomo więcej, nie pozostaje nam nic innego jak czekać na dalszy rozwój wydarzeń.

laskowski19051995 komentarzy: 494504.02.2010, 14:21

Nie byłbym tego taki pewien :]

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56704.02.2010, 13:44

Lukb1e > i tu się mylisz :P W sytuacji Real daje 40 milionów, Barcelona daje 40 milionów prawo pierwokupu oznacza, że jeżeli klub przyjmie ofertę Realu, musi też zaakceptować ofertę Barcy.

obserwator > nie mogę otworzyć linka, wyrzuca mnie na stronę główną... Ale powiedzmy, że ok, jest to prawo pierwokupu i... tyle :P
Myślę, że gdyby Real zaoferował 20 "baniek" więcej od Barcelony to nikt by go nie pytał o zdanie. Po prostu nas nie stać na wyrzucenie 20 milionów :P Ale gdyby była to różnica na poziomie 5 M, lub oferty równorzędne, masz rację, zdecydowałby sam.

Fabregas powinien sam mieć jakąś moralność, jeżeli teraz opuści klub, zachowa się jak niewdzięcznik. Wenger wprowadzał go do dorosłego futbolu jako dzieciaka, pozbył się Vieiry, żeby zrobić dla niego miejsce, całą drużynę zbudował wokół niego, powierzył mu opaskę kapitana, która mu się nie należała i nie należy... Wierzę, że Cesc zdaje sobie z tego sprawę i nas nie opuści ;)

zado95 komentarzy: 2304.02.2010, 12:27

napisac cos o tytulach to juz nikt nie pisze

zado95 komentarzy: 2304.02.2010, 12:03

bartisek3
co juz nie piszesz? a juz wiem nie mozesz sobie przypomniec ostatniego tytulu farsenalu

zado95 komentarzy: 2304.02.2010, 11:44

Miejsce farsenalu i miejsce Barcy?? Tytuły w poprzednim sezonie farsenalu a Barcy??

bartisek3 komentarzy: 5504.02.2010, 11:43

Visca el Twoja Stara !!! zado95

zado95 komentarzy: 2304.02.2010, 11:38

Już Fabregas jest nasz. Żaden wenger go nie zatrzyma w farsenalu. farsenal jeszcze przez długi długi czas nic nie wygra. Barca 1 miejsce a farsenal dopiero 3:D:D:D:D. Visca el Barca

koksik270 komentarzy: 22204.02.2010, 09:20

Witam

Jestem kibicem Barcelony, to co Barcelona dokonala rok temu, mozna rozpamietywac, zachwycac sie, ale nie afiszowac sie jaka to Barcelona jest nie pokonana. Wiadomo dla mnie jako kibica jest byl to sezon ktory bd pamietal cale zycie, nikt nie wie, procz kibicow Barcy co znaczy 6:2 z Realem.
Ja bede to pamietal, niech kibice Barcelony zachowaja te wspomnienia dla siebie, a nie sie chwala na kazdym kroku, ludzie, juz jest nowy sezon, trzeba walczyc o tytuly, mam nadzieje ze w tym uda nam sie wygrac La Lige bez porazki, co oczywiscie bedzie bardzo ciezkie i udalo sie to tylko dwom zepsolom z ligi angielskiej. Jesli nie, trudno, nawet jesli zakonczylibysmy lige na drugim miejscu, trudno, kibicuje Dumie od 2005 stosunkowo krotko, ale wtedy zaczalem sie interesowac pilka Przepraszam was za prowokujacych kibicow Barcelony, to prawdopodobnie sezonowcy, ktorzy po tym sezonie, jesli Barca nie da rady np w La Lidze, przerzuca sie na inny klub. Choragiewki i tyle, byc moze taki messi jakby Arsenal wygral wszystko, by sie przerzucil na was :). Wiec spokojnie.
Mysli ze jak sprowokuje w internecie jest fajny, mlody idz do klubu pelnego kibicow, np po przegranym meczu i wtedy im to powiedz, bedziesz kozak.

Co do Fabregasa, wierze w to ze wroci i pomoze nam zdobywac tytuly, Xavi juz ma 30 lat, powoli prawdopodobnie bedzie odchodzil od skladu. A Fabregas jest taka kopia generala, uwazam jako kibic Barcelony, ze oczywiscie Xavi jest lepszy, jego podania z dokladnoscia do cm, ale FAbi ma jeszcze czas na rozwoj, bo kto docenial Hernandeza z 3 lata temu? Nikt.

Pozdrawiam

Anox komentarzy: 14404.02.2010, 07:49

Powiem tak mieszkam i pracuje w Angli i dzis w pracy (nocka) zagadal do mnie znajomy ktory podobno widzial wywiad z Fabregasem na jakims hiszpanskim kanale ktory dostepny jest na platformie sky w ktorym poniekat Fabregas przyznal ze jesli Arsenal straci szanse na mistrzostwo i odpadnie z LM czyli tym samym oficjalnie pogrzebie szanse na cokolwiek w tym sezonie to w wiosennym czy tam letnim okienku transferowym zmieni barwy klubowe i pojdzie za przykladem Tita z tych samych powodow co Tito czyli nie dla kasy a dla pucharow. Ja tego nie widzialem wiec nie wiem na ile jest to sprawdzona informacja wiem natomias ze znajomy moj nie mial by powodu mnie oklamywac i nie lubi barcelony wcale jest szkotem i kibicuje Celtikowi wiec cos chyba w tym jest. Acha i wywiad podobno mial pod spodem napisy co mowia zarowno Fabregas jak i dziennikarz dlatego nie mogl sie pomylic w interpretacji jego slow.

pedro61 komentarzy: 219904.02.2010, 00:11

Nasz nowy użytkownik "messi" zgłosił gotowość pisania nowych odcinków telenoweli o nieszczęśiwym żywocie Fabregasa Cesca w londyńskim Arsenalu.Zaproponował nawet nowy wariant zwrotu akcji.Ale my chyba nie godzimy się na publikację tego u nas?Powodzenia na innych serwisach!!!!

dziki komentarzy: 61104.02.2010, 00:02

messi: zobaczymy co barca w tym sezonie osiągnie i już nie pisz więcej na tej stronie komentarzy bo nikt tego nie lubi zajmij się lepiej tym ja Real Madryt was w was ogra bo nie wierze w to że obronicie mistrzostwo w tym sezonie a LM to na pewno nie wygracie a te spekulacje odnośnie Fabregasa to są już od 2 sezonów i jakoś nadal gra dla Arsenalu więc lepiej tam patrz jak w barcy zlatan nie pudłuje 1 bramka w 7 meczach śmiech ;)

sebo656 komentarzy: 182503.02.2010, 23:18

gunner_995 > jak narazie to tylko ty sie dałeś sprowokować...

Gość nic takiego nie napisał, poprostu kolejną plote, dopoki nei zobacze transferu na oficjalnej stronie albo wywiadu z Fabregasem to zachowam spokój.

pedro61 komentarzy: 219903.02.2010, 22:02

Telenowele hiszpańskie powinno nazywać się"Barcelonitami",a ich tematem głównym powinien być trwający latami(niczym w"Odysei)powrót do kraju niedocenionego wcześniej we własnej ojczyżnie piłkarza-współczesnego Odyseusza.Zanim nieszczęśnik wróci na łono ojczystego footballu będzie więziony jakimś straszliwym kontraktem,podpisanym w chwili nieświadomości co do tożsamości własnego DNA.Najbardziej na przeszkodzie w powrocie do macieży stać będzie pewien chytry Francuz-handlarz piłkarskimi niewolnikami z obczyzny,na dodatek prowadzący swój niecny proceder w stolicyświatowego piłkarskiego niewolnictwa tj.Londynie.To ten krwiopijca zmusił onegdaj młodego i naiwnego piłkarza do podpisania niewolniczego kontraktu,zmuszającego młodzieńca do katorżniczej gry za nędzne ochłapy dla podejrzanej proweniencji pseudo-klubu piłkarskiego.Owo uosobienie zła uniemożliwia obecnie powrót młodego piłkarza do ojczystych żródeł,szantażując go okrutnymi klauzulami kontraktowymi.Na pomoc zniewolonemu ruszają najbardziej patriotyczne siły Hiszpanii,nota bene-te same, które w przeszłości pozwoliły krwiożerczemu Francuzowi porwać nieszczęśnika na obczyznę.Rozpoczyna się krwawa wojna o duszę i wolność sponiewieranego niewolnictwem bohatera,do której dołączają sięjeszcze inne obce kreatury,żądne usidlenia współczesnego Odysa.W wyniku długotrwałej wojny okupionej olbrzymnymi stratami bohater tego eposu wraca do ojczyzny...po przejściu na piłkarską emeryturę.

Gunner_995 komentarzy: 655003.02.2010, 21:39

A i sorry że tak jeden pod drugim ale zapomniałem jeszcze dodać że nie mamy się czym przejmować bo mamy jeszcze świetnego Robina Van Persiego :) i latem pewnie kogoś przybędzie:)

Gunner_995 komentarzy: 655003.02.2010, 21:37

Trzeba z tym wkońcu zrobić porządek,bo kibice innych klubów robią sobie konta na naszej stronie po to żeby nam szarpać nerwy i prowokować,przez co nie piszemy komentarzy na temat artykułu,tylko się kłócimy.

Gunner_995 komentarzy: 655003.02.2010, 21:35

messi: Zjeżdżaj z tąd z tą swoją Bar****oną jak jesteś kozakiem to się przekonamy czy Cesc odejdzie.A ty co jak by Messi odszedł do Realu Madryt to już byś nie był kibicem Barcy taak??Cesc nie odejdzie!!! A nawet jak to co ty myślisz że my jesteśmy jego kibicami czy THE GUNNERS??? Mam to w duupie to będzie straszna strata ale dla mnie to sobie może nawet iść do Chelsea!!!
Arsenal FOREVER GUNNERS!!!

messi komentarzy: 2903.02.2010, 21:34

to jest Katalończyk od pokolenie tam wystarczy słowo rodziny i Fabregas nikogo nie słuch wraca..Wenger o tym wie i jak Barca by dala 50mil to już latem przeszedł by do nas...ale Lubie Arsenal jestem tez kibicem ligi Angielskiej

messi komentarzy: 2903.02.2010, 21:31

to jest artykuł z kilku gazet..pogódźcie się ze odejdzie w okienku letnim....

messi komentarzy: 2903.02.2010, 21:28


(!)Do widzenia Arsenal. Witaj Barcelono.
03.02.2010-20:21
To była chwila prawdy dla Arsenalu Londyn. Kanonierzy przed ostatnią kolejką zajmowali w tabeli trzecią pozycję z punktem straty do drugiego Manchesteru United oraz dwóch do pierwszej Chelsea Londyn. Nadszedł czas, aby znowu wierzyć w podopiecznych Wengera i ich pierwszy od sześciu lat tytuł mistrzowski.
W przeciwieństwie do poprzednich lat, tym razem Fabregas zamierza zakomunikować włodarzom The Gunners, aby negocjowali z Azulgraną i Laportą jego transfer. Dotychczas Cesc był zależny od decyzji swojego agenta, Darrena Deina. Jednak teraz chce wziąć sprawy w swoje ręce, gdyż uważa, że przyszła pora na bardziej ambitną przygodę. Jednak już w swoim macierzystym klubie.

Jednak pomimo dobrej gry duetu Fabregas - Arszawin, Arsenal nie wykorzystał kolejnej okazji do zaatakowanie pierwszej pozycji. Przegrali na Emirates Stadium z Manchesterem United 3:1. Wychowanek Barcelony zakomunikował, że sześć sezonów w drużynie Kanonierów w zupełności mu wystarczyło i chce wrócić do Barçy.

Gunner_995 komentarzy: 655003.02.2010, 21:21

AaroNn- A ja myślę odwrotnie.Jeżeli nie wywalczy z Arsenalem trofeum to odejdzie...

AaroNn komentarzy: 43003.02.2010, 21:17

myślę, że jeżeli nie wywalczy z Arsenalem jakiegoś trofeum to nie odejdzie.

obserwator komentarzy: 16203.02.2010, 21:06

Kurcze, zapomniałem o tych linkach :/

blaugrana.pl/news_old/6194/6453/arsenal_zaplaci_milion_euro_za_cesca.html

obserwator komentarzy: 16203.02.2010, 21:05

Vpr -> niestety nie mam wglądu do klubowych dokumentów ale może zadowoli Cię ten link:

www.blaugrana.pl/news_old/6194/6453/arsenal_zaplaci_milion_euro_za_cesca.html

News jest z 2003 roku czyli świeżo po odejściu Cesca więc informacje w nim zawarte powinny być wiarygodne.

Co do kwot jakie podajesz to jest to zwykłe gdybanie. Nie wiemy czy Barcelona złoży ofertę, nie wiemy czy zrobi to Real a tym bardziej nie znamy wysokości tychże ofert. Natomiast faktem jest że od zawodnika zależy ostateczna decyzja i jeśli dana oferta mu nie spasi to jej zwyczajnie nie przyjmie. Zresztą podejrzewam że Arsenal nie traktowałby swojego piłkarza jak worek ziemniaków i liczyłby się z jego zdaniem.

Lukb1e komentarzy: 20603.02.2010, 20:57

@Vpr

O prawie pierwokupu mówiono/pisano już dwa lata temu.

Prawo pierwokupu może i nie daje wiele, ale zawsze coś. Przy sytuacji:

Real oferuje 40 milionów euro, Barcelona składa taką samą ofertę i to właśnie oferta katalońskiego klubu jest akceptowana, natomiast oferta "Królewskich" nie.

Aha, i dziewczyny nie napinajcie się tak. Prujecie się w tych komentarzach i mało co się nie zesracie. Poczekamy zobaczymy, i jak to mówią "Wolność słowa", nie macie prawa się czepiać o to, co kto mówi.

mdr_AFC komentarzy: 304903.02.2010, 20:48

"Vice-prezes Barcelony - Alfons Godall - jest stuprocentowo przekonany..."

kurna jaki pewniak :/ żeby się dziad nie zdziwił przypadkiem...

Kolos89 komentarzy: 1203.02.2010, 20:40

Bez Cesca to będzie ogromny problem dla Arsenalu (jak na początku bez Henry'ego), jednak wydaje mi się, że Fabregas nie przejdzie do Barcy tak szybko jak im się wydaje, myśle, że zrobi to jak era Xaviego w Barcelonie się skończy...

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56703.02.2010, 20:32

obserwator > że Barca dostała 3 miliony to wiem, ale jestem pewien, że był to rodzaj rekompensaty jaką klub podpisujący kontrakt z piłkarzem musi zapłacić poprzedniemu klubowi zawodnika. Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia w przypadku choćby Frana Meridy. W takim wypadku nie ma mowy o żadnym pierwokupie i innych "układach". Junior bez profesjonalnego kontraktu podpisuje umowę z innym klubem, firma której młodzieżówkę reprezentował dostaje ekwiwalent za wyszkolenie i to tyle.
Jeżeli jest jak mówisz, to chciałbym zobaczyć dowód na "papierze" bo pierwsze słyszę o takowej klauzuli. Zresztą, jak słusznie zauważyłeś, taki haczyk nie daje wiele.

Piłkarz ma jakiś tam wpływ na to gdzie będzie grał, ale jak Barcelona wyłoży śmieszne 40 milionów, a Real 60, to PHW nie będzie się pytał Cesca gdzie chce iść :P Sam Fabregas nigdy nie powiedział, że jest zakochany w Katalonii i nie chce grać dla Realu.

Szogun komentarzy: 28577 newsów: 303.02.2010, 20:18

Dokładnie to samo czytałem w Sunday Express i w jakimś polskim serwisie.Jeśli to prawda i kupujemy graczy którzy ni są rewelacją takich jak Arshavin, Sagna czy Campbell umówmy się z formą u nich ostro w kratkę, a sprzedamy jednego z Naszych dwóch filarów to Wenger podkopie moje ostatnie nadzieje w jego politykę transferową.

kubanczykpl komentarzy: 82603.02.2010, 19:47

ciężko będzie bez Fabregasa

mickey951 komentarzy: 12103.02.2010, 19:45

To Arsenal wychował Cesca,a Barca se go sprzedała nie wachając sie długo wiec jak teraz wogóle mają czelność wogóle chcieć go pozyskać

matek9009 komentarzy: 135503.02.2010, 19:29

sprzedając Cesca stracimy 40% wartości... oby była to tylko plotka a jak nawet bedą o niego pytać to żeby wybrał Arsenal;)

Bergkamp4ever komentarzy: 7503.02.2010, 19:10


"alfons" hehe

Caroline komentarzy: 48503.02.2010, 18:26

I znowu się zaczyna... A ostatnio mieliśmy już spokój z tymi doniesieniami. Ehh, jak widać apel Wengera nie poskutkował.

obserwator komentarzy: 16203.02.2010, 17:43

Vpr -> Fabregas nie przychodził jako wolny zawodnik. Barcelona dostała za niego 3 mln euro i prawo pierwokupu. Było o tym wiadomo już w 2003 roku ale dziennikarze sobie o tym przypomnieli i zrobili z tego newsa. Inna sprawa że prawo pierwokupu niewiele Barcelonie daje więc nie ma co się spinać.

A Real wcale nie musi być taki chętny na Fabregasa. Już przy okazji zeszłorocznych transferów mówili że mają Kakę i nie ma miejsca w składzie dla Cesca więc się nim nie interesują. Ale tam sytuacja jest zmienna i jeśli nic nie zdobędą w tym roku to kolejna rewolucja jest możliwa więc niczego nie można wykluczyć. Jednak w takich sytuacjach od zawodnika zależy bardzo dużo i ma on znaczny wpływ na to gdzie będzie grał. To nie FM gdzie gracza można upchnąć temu kto więcej zapłaci. A przykładów na to że zawodnik ma sporo do powiedzenia jest całkiem sporo i to choćby z tego sezonu.

crisadus komentarzy: 850703.02.2010, 17:28

Mam nadzieję, że tak nie będzie. Cesc musi pozostać w Arsenalu.

bartios komentarzy: 55903.02.2010, 17:24

Tak, ma kontrakt więc powinien zostać a poza tym gdzie są te plotki że zostanie tu do końca kariery?

dt12345 komentarzy: 45603.02.2010, 17:18

Cesc ma dlugoterminowy kontrakt (tak mysle) wiec mozemy byc spokojni o niego...

Andy99 komentarzy: 21403.02.2010, 16:55

fanzzi(czy jak mu tam) --> Nie wiem gdzie obrażam Wengera, czy klub mówiąc, że Arsen jest bierny... faktycznie zapomniałem dodać na rynku transferowym, ale gdzie tu jest obraza człowieka?Kłania się czytanie ze zrozumieniem, a o braku kultury już nie wspomnę. Arsen ma taką politykę, ale to może kosztować nas jedynie największą gwiazdę Fabregasa i nie mówię tu o tym, że nagle połowa kibiców będzie za Barceloną, mówię o tym, że Arsenal straci najlepszego rozgrywającego w lidze, który konstruuje 90% naszych akcji, po których padają bramki... Jesteśmy jedyną drużyną w Anglii grającą bez porządnego napastnika, Wenger powinien sprowadzić kogoś w miejsce Van Persiego by zaczęły padać bramki w meczach z bardziej wymagającymi rywalami.

Quake85 komentarzy: 1016 newsów: 103.02.2010, 16:52

dokładnie wyjdź!!!!!!!!!!!!!

Afc_Cesc komentarzy: 4203.02.2010, 16:51

messi- tą twoja barcelonke to troche ponosi z tymi wypowiedziami "predzej czy pozniej wroci..", "...ma DNA barcelony", powli robi sie to troche żałosne, jakim prawem oni tak mowią? pytali go ?a tak po zatym: 70mln=Cesc+RvP+Arshawin ;|hahaha

Piootrus komentarzy: 4151 newsów: 1503.02.2010, 16:49

The Sun i wszystko jasne. Pozatym jak Cristiano poszedł za 100 mln, to za Cesca przynajmniej 120 trzeba wyłożyc, bo jak dla mnie, to on jest lepszy.

poprzednia123następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tottenham - Arsenal 28.04.2024 - godzina 15:00
? : ?
Wolves - Arsenal 20.04.2024 - godzina 20:30
0 : 2
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal34245577
2. Liverpool34228474
3. Manchester City32227373
4. Aston Villa34206866
5. Tottenham32186860
6. Manchester United331651253
7. Newcastle331551350
8. West Ham341391248
9. Chelsea321381147
10. Bournemouth341291345
11. Brighton3211111044
12. Wolves341271543
13. Fulham341261642
14. Crystal Palace341091539
15. Brentford34981735
16. Everton341181533
17. Nottingham Forest34791826
18. Luton34672125
19. Burnley34582123
20. Sheffield Utd34372416
ZawodnikBramkiAsysty
C. Palmer209
E. Haaland205
O. Watkins1912
D. Solanke183
Mohamed Salah179
A. Isak171
Son Heung-Min159
J. Bowen155
P. Foden147
B. Saka147
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com