Komentarze użytkownika domino178

Marne szanse by Ibracadabra dołączył do Arsenalu. Jako młokos sparzył się na Wengerze, no i ta jego tygodniówka, musiałby zgodzić się na obniżkę pensji, na co raczej nie pójdzie...

Fanatic
Transfery w lato raczej będą, bo odejdzie od nas kilku zawodników. Poza ty jest Euro, więc napewno ktoś zabłyśnie, a i w kilku klubach szykują się wyprzedaże podwórkowe, więc jakiś ochłap nam spadnie.

simpllemann
Tylko że z takim podejściem, to on daleko nie zajedzie. Zrazi do siebie kibiców, piłkarze dowiedzą się gdzie ma ich pracodawca, to tylko równia pochyła, i skończą się dodatnie wyniki finansowe bardzo szybko.

marek1988

Na pewno rozmawiają, tylko że publicznie muszą gadać, to co im każą....

schnor25

Łącznie z pikietą pod domem Kreontacza...a nie czekaj, przecież on zapomniał już gdzie leży Londyn....

Jeśli u góry nie ma ambicji, to w piłkarzach tym bardziej ich nie będzie. Ci co odchodzili chyba czuli pismo nosem, skoro nie chcieli zostać, mowa o RVP, Nasrim etc.

Zaczynam powoli skłaniać się ku teoriom spiskowym, że piłkarze grają kiepsko żeby wykopać Bossa. Ja pójdę dalej: To Wenger chce zrujnować klub, żeby Wąsatemu się odechciało i sprzedał klub Usmanovowi

grand92

Od początku pisałem że z Kroentaczem będzie guano a nie trofea, to się po głowach wszyscy pukali, i wyśmiewali Usmanova z jego petrodolarami, dziś każdy widzi co jest, i wielu kibiców by go całowało w zad żeby przejął klub..

W de Boera można jeszcze uwierzyć, a Simeone nie ma celu by odchodzić z lepszej bądź co bądź drużyny. Wcale bym się nie zdziwił jakby Bould został managerem, a jego asystentem np Henry, tania opcja i Kroentaczowi spasuje jak ulał...

Na pierwszym zdjęciu Wenger modli się o korzystny wynik hehe

Zakazać na pewno nie, ale też nie naciskał, co pokazuje brak ambicji od samej góry po piłkarzy.

thegunner4life

Pełna zgoda, tylko nie można zapomnieć że nad Wengerem jest jeszcze ktoś, ktoś kto odpowiada za kształt finansów, a co za tym idzie piłkarzy sprowadzanych do klubu. Więc znając węża Kroentacza można się prędzej spodziewać Franka Smudę na stanowisku managera Arsenalu, niż konkretnego fachurę. Będzie taki trener, który będzie podzielał politykę zarządu, a co za tym idzie dalszej stagnacji.

Być może i chciał trenować Arsenal. Ale warunkiem podpisania kontraktu byłaby książeczka czekowa podpisana in blanco przez Kroentacza, a to już nie przejdzie więc z Pepa nici.

Spokojnie po sezonie szykuje się rewolucja w składzie.
Potrzebny napastnik? Yaya Sanogi wracają z wypożyczenia. Pomocnik? Nic trudnego przedłuży się kontrakt z Arteta, wraca po kontuzji Wilshere...
Obrońca? Bielik wybawieniem... i tym sposobem zakończy Wenga okienko transferowe.

Może warto by zesłać Ramseya, Alexisa, Girouda do zespołu u-16 a Walcotta do zesp u-8 na kilka tygodni..może wtedy by się obudzili, a za nich wpuścić juniorów...może to sposób na mistrzostwo, bo nie ukrywajmy ale do końca 11 meczów zostało więc jeszcze wszystko możliwe i z juniorami byśmy więcej osiągnęli.

Założę się że dziadek chciałby mieć najlepszych zawodników w składzie, problem leży w tym że to nie on odpowiada za politykę finansową klubu, on się musi do niej dostosować.

Nie chodzi o to czy jest samowystarczalny, tylko o ludzi bez ambicji. By odnieść sukces, trzeba zainwestować, a to już jest nie w smak włodarzom klubu. Bynajmniej to nie wina Wengera że musi szukać zawodników z quality za grosze, tylko zarządu który nie chce inwestować w drużynę, tylko zgarniać co rok wysokie dywidendy.

ziomek1245
Ten majątek po Abramowiczu, Usmanowie etc ktoś przejmie, razem z klubem więc to nie jest wyznacznik tego, dlaczego Romek nie pompuje kasy w klub. On stworzył klub który odnosi sukcesy, przy okazji markę która sama będzie zarabiać. U nas jest na odwrót, stworzono markę istne perpetum mobile, zapominając jednocześnie że klub musi też odnosić sukcesy..

Niestety, ale wizja odejścia Wengera nie ma jasnych barw. Po jego odejściu zapewne Wąsacz zatrudni następną marionetkę, która niekoniecznie będzie w stanie ułożyć zespół...Dopóki Wenger jest w drużynie, zespól gra jako tako, o Klopach, Simeonych etc można zapomnieć, przyjdzie taki trener który będzie prowadził polirtykę oszczędnościową...Ku chwale jankesa.

Zabawne. Kiedy wąsaty jankes przejmował udziały Arsenalu, to większość kibiców piała z zachwytu że mamy rozsądnych ludzi w zarządzie, a tego ruskiego wieprza z jego petrodolarami nie chcemy. Teraz po latach okazało się że Ci którzy tak się cieszyli, teraz by go po tyłku całowało za przejęcie klubu....A ja od razu mówiłem że ten wąsacz to mina...

Kapitanem powinien być zawodnik który ma szacunek wśród piłkarzy i trenerów. Cech wg mnie posiada te cechy. Jest profesjonalistą pełną gębą. Rozumiem że Kahn, Casillas, Valdes, Buffon etc to są/byli źli kapitanowie?

Taktyka na mecz przeciw nam jest prosta, stanąć we własnym polu karnym, bo wiadomo że Arsenal nie będzie ładował z dystansu. Z barcą może się to udać, bo oni będą grali otwartą piłkę. Elneny wg mnie zagral poprawnie, aczkolwiek kiepsko w destrukcji i nie strzelał z dystansu co było jego zaletą w Bazylei. Widać Boss już go zaadaptował do gry w AFC:)

Biorąc pod uwagę to, co gra w Bordeaux, to by był sabotaż dla MU jeśli by go wzięli.

Paradoksalnie ostatni mecz może napawać optymizmem. Po porażkach z Chelsea z reguły zaczynamy serię bez porażki. Do tego wraca Alexis. Martwi mnie tylko to że Wenger nie stawia na zawodników którzy są aktualnie w formie, tylko stawia na Walkota, co nie umie piłki przyjąć....więc Joela może czekać ława....

To był majstersztyk Wengera, zdjąć najpierw Giroud, a potem Campbella a zostawić Walcotta który koncertowo każdą piłkę tracił. W ogóle co to za akcja z tym kapitanem? Walcott jest ostatni wg mnie do opaski...

sidtsw

Ale gość ma rację. Czytając niektóre komentarze, można odnięść wrażenie że dla niektórych transfer poniożej 40mln to transfer ogóra co się do niczego nie nadaje, i nieważne kto jest potrzebny, musi być top i najlepiej najdroższy... El Neny jeszcze nie przyszedł do nas, a już podnoszony jest rumor że to pieniądze w błoto, że nadaje się do swansea etc.

Dziś kanonierzy zostali zjedzeni fizycznie. I tyle w temacie.

Nie ma managera który mówi zawsze prawdę. Hipokryzja, kłamstwa etc to część jego pracy.

Oczywiście, że nie da się przewidzieć kontuzji w trakcie sezonu. Ale w wypadku kiedy w sierpniu jest pewność że 3 zawodników nie zagra do grudnia/stycznia, nie wykonuje się żadnych ruchów by chociażby wypożyczyć kogoś na ich miejsce, to już sabotaż.... Poza tym by być najlepszym trzeba mieć szeroką kadrę. A u nas kadra szeroka, tyle że połowa siedzi w kolejce do lekarza:P

Idealizowanie Szczęsnego jako polaka nie ma sensu. Dla mnie jako kibica najważniejsze są wyniki drużyny, a nie to co zawodnik ma w paszporcie.
Wg mnie Wojtek za bardzo gwiazdorzył, wydawało mu się że nikt nie wygryzie go ze składu bo jest najlepszy(Bendtner też wychodził z tego założenia). Wenger pokazał jak bardzo się myli, nie wiemy do końca co zaszło w szatni i dlaczego Wenger postawił na Ospinę i Cecha..
Jak dla mnie Szczęsny nie jest w topie, ale to się może zmienić, jest młody. Ale czy będzie najlepszy w Arsenalu? W głowie Wengera nikt nie siedzi.

Pomimo iż wielu tutaj podniecało się Benzyną, wiedziałem że on do nas nie przyjdzie. Choćby ze względu że Real jest jednak lepszy, a poza tym u nas jest Giroud, a więc rywal z reprezentacji. A Wenger nie wystąpi przeciw FFF więc ten transfer od początku był nierealny.

Ludzie są zdziwieni że koleś, który nie łapał się do składu Freiburgów i Charltonów - jest jednym z najlepszych DM-ów w PL... A co do meczu. Niejednokrotnie Arsnenal pokazywał, że w meczach z najlepszymi idzie im lepiej, niż z ogórami..

Liczy się to co w bramce, a nie to kto lepiej gra. Takie coś uciszy Mou który już pewnie jest na walizkach. Co do MANU, w ostatnich latach zauważyłem zmianę retoryki na lini z Arsenalem. To już nie jest to co 10-15 lat temu. Nawet SAF zapraszał po meczu Wengera na winiacza.

Z taką grą lepiej niech nie wychodzą na Bayern. Będzie tylko 3-0, a tak może się okazać że Lewy strzeli nie 5 goli w 9 minut a 9 goli w 5 minut...

siwy dym, czarne chmury -- to co zrobił costa, to nawet hitchcock by nie wymyślił. Gabi miał jaja i tyle. Odpuszczanie to symbol tych czasów, nawt wenga odpuścił, pomimo iż sytuacja wołała o pomstę do niebia

Gabriel zachował się jak facet, a Coste na jego miescu to bym wystzerał po rrryju bo w końcu i tak miał czerwo....niestety spedalenie europy dotknęło i piłkę......A dean zawsze sedziował mecze przeciw Arsenalowi....

Simson16

Myślisz że jak Wenger odejdzie to przyjdzie Klopp? Wg mnie w zarządzie jest towarzystwo wzajemnej adoracji, i Wenga im po prostu finansowo się opłaca. Jeśli kiedyś odejdzie, zatrudnią taką samą marionetkę. W zarządzie zasiadają ludzie bez ambicji i pasji futbolu. Bo gdyby było inaczej to wengera już by dawno nie było w klubie.

Arsenalowi przydałby się taki zimny prysznic. Odpaść w fazie grupowej, i wypaść z TOP 4. Wtedy może by się obudził wąsaty stan i Wenger. Bo jak narazie w klubie atmosfera jest jak u cioci na imieninach..

Giroud dostał czerwo z dupy, bo dinamczyk sie podłożył a wy jedziecie po nim..

Złe prowadzenie się nie ma tu wiele do rzeczy. Poszperaj w necie ilu piłkarzy jara jak huta i chleje wódę, a kontuzje ich omijają. Wg mnie jego zawsze będą kontuzje prześladować, zmęczenie materiału, non stop te same kontuzje, to raczej związane z jego grą.