Komentarze użytkownika drewniane_krzeslo

Niedługo będziemy mówić, że jak Arsenal wygra to będzie wypadek przy pracy.

@Dominik11: Jak nikomu nie poprawią ? Mikel zacznie na konferencji mówić o projekcie, za chwilę murarz ze środka pola napisze podniesiemy się.

A tak na poważnie to z Totkami będzie dramat.

Zaraz będzie LE wygramy po heroicznym boju 1:0 i humory się poprawią.

Smutne jest to, że Gabriel, Tierney, Saka są motorami napędowymi Arsenalu dwóch chłopaków z zewnątrz a jeden młody. Bellerin jest w Arsenalu długo i młodzi powinni się od niego uczyć, Laca, Auba bez komentarza.


Arsenal nie potrafi nawet wrzucić dobrze piłki a co dopiero rozegranie. Mówiliśmy o LE a tutaj dobrze będzie jak się utrzymamy

Żeby wierzyć w Mikela potrzebne są realne dowody na boisku obecnie chłop jest zagubiony we mgle nie wie co się dzieje i nie przyjmuje do wiadomości, że trzeba kilku okienek.

Końcówka Arsene'a to był płacz, że wypadliśmy z LM, teraz będzie płacz jak wypadniemy z PL.

Nie oglądałem meczu, natomiast po skrócie sądząc Molde trochę odstawało od Arsenalu pod względem jakości.
Cieszmy się ze zwycięstwa i z gola numer trzy. Czyste konto itp nie mają już znaczenia. Teraz wierzę, że Arsenal na pozostałem dwa mecze LE wystawi tylko i wyłącznie młodzież wynik w kolejnych kolejkach jest sprawą drugorzędną.
Myślę, że każdy życzyłby sobie, że Arsenal tak się prezentował ze średniakami z PL

@varatas: Powiedz proszę jak obecnie gramy w ofensywie

Nie będę bronił Pepe ale:
- nie wiadomo co ten typ z Leeds nawrzucał Pepe albo jego rodzinie;
- Niedawno urodziło mu się dziecko - o czym się myśli jak ma się 2-3tyg dziecko.
Z przodu grają wszyscy w Arsenalu straszny gruz chłopak dopasował się do poziomu.

Na dzień dzisiejszy Pepe nie jest wart swojej ceny i nie wzniósł się na oczekiwany poziom przypomina mi trochę lepszego Gerwazego.
Wiadomo, że agent będzie go bronił ale skoro nie daje rady to niech Arteta wpuści jakiegoś młodzika, młody nie będzie kalkulował i nie będzie miał presji,

Skoro nie mogli sprzedać Ozila to powinni do czasu do czasu z jego usług korzystać. Wszedłby na 20 minut z Leeds i może byłoby "magic touch" Nie jestem fanem Niemca ale widząc impotencję z przodu mogłoby to coś zmienić.
Co do zaangażowania i obrony to wiadomo, że się nie nadaje ale prawda jest taka, że nie po to Arsene go ściągał do Arsenalu

Jakby było 5 takich Tierneyów to byśmy się nie martwili o zaangażowanie w Arsenalu

Obrona też musi mieć trochę szczęścia i tak było ale cel osiągnęli zagrali na "0" z tyłu. Bardziej boli niemoc strzelecka i brak stwarzania sytuacji podbramkowych

Arsenal po meczu z Fulham zaczął grać dramatycznie. Darek Szpakowski mówi, że napastnik żyje z podań. Jeżeli taktyka Arsenalu to laga na Aubę i jakiś zryw 5-minutowy i jedno kluczowe podanie to nie ma co się dziwić, że jest najgorszy wynik strzelecki od ponad 30 lat.
Frustruje, że na papierze nie mamy tragicznego składu a wychodzimy z pełnym pampersem już nie tylko na mocne zespoły (wyjątek muły) ale na takie jak AV, Leeds. Wczoraj powinno być 2:0 może 3:0 dla ekipy Bielsy.

Po przyjściu Artety liczyłem, że zaczniemy grać w piłkę. Arteta miał bardzo trudne warunki do startu rozumiem także brak doświadczenia Hiszpana na ławce trenerskiej, nie można też oczekiwać jakiegoś wielkiego progresu natomiast chciałem zobaczyć jakikolwiek efekt poprawy po Emerym tego na chwilę obecną nie ma efektu poprawy.

Ceballos ponoć odwala na treningu, Willian ( który na chwilę obecną okazuje się transferową porażką) wyjeżdża do Dubaju mimo zakazu. A jednym z objawień sezonu jest Elneny człowiek który miał spakowane walizki praktycznie 2 sezony temu gdyż w opinii wielu to był to za słaby poziom dla Arsenalu. Jeszcze warto wspomnieć o młodym Sace który nie ma kompleksów i daje z siebie maxa w każdym meczu.

Obaw na pewno nie będzie zamazywał fakt, że Arsenal wyjdzie z grupy śmierci w LE bo zaraz po wyjściu trafi się jakiś zespół ze średniej europejskiej ligi i będzie problem.

Na marginesie nie wierzę, że taktyka Artety polega na klepaniu po obronie i oddawaniu jak najmniejszej liczby strzałów. Warto wspomnieć, że nawet za Emeryta doszliśmy do finału LE wtedy to było uznawane za porażkę. Dziś przejście do 1/8 to już będzie coś

Arsenal stał się miejscem na spokojną starość dla piłkarzy i to jest kolejny powód który frustruje. Pamiętamy czasy kiedy dostawaliśmy manto od Bayernu w LM to było coś kiedyś to było..

@szyszak: +1

Największym problemem Brzęczka jest to, że sam nie pójdzie do Bońka i nie złoży dymisji. Ekipa Wuja dostanie zapewne na miękko od Holendrów, później będzie cisza dwa sparingi z Andorą i San Marino na poprawę nastrojów i 3 mecze o stawkę ( inauguracyjny, o wszystko, i o honor) Myślę, że scenariusz znany,

Mamy najlepszą kadrę od lat a wuja nie potrafi wykorzystać potencjału graczy. Tak na marginesie Lewandowski trenował pod okiem Pepa, Kloppa, Ancelottiego każdy z tych trenerów zdobywał Ligę Mistrzów, później taki Lewy przyjeżdża na kadrę i słyszy:
- dziś trening na macie
- Jak to na macie ?
Macie piłkę i grajcie.

Halo Diaby ?

Uwaga Xhaka beton wyleje na środek pola w meczu PL

Może na początku trzeba powiedzieć chłopakom w szatni żeby pozbierali jaja i zaczęli grać ? Willian dostał 3 letni kontrakt i szuka formy. Auba po podpisaniu kontraktu nie może zacząć strzelać.

Paradoksalnie przez wiele osób skreślany o niewielkiej jak na londyńskie warunki Elneny gra niemal pierwsze skrzypce. Bukayo też któremu siano do głowy nie uderzyło też gra świetny sezon.

Nie widzę żadnych schematów skoro mają z ekipą Bielsy klepać do Leno to nie ma to większego sensu. Skoro AV wpakowała 3:0 to Leeds wpakuje piątkę.

Arsenal powinien grać bez kompleksów zwłaszcza ze słabszymi rywalami powinny być 2, 3 podania do przodu + od czasu do czasu strzał zza pola karnego. A nie próba wejścia do bramki do niczego to nie prowadzi.

Arsenal powinien zmienić się z "kanonierów" na "murarzy" albo "betoniarki". George trenował w innej epoce po za tym zdobył dwa mistrzostwa. Arteta walczy o to, żeby były top 6. Nikt nie miałby nic przeciwko gdyby murowali przy 1:0 i wygrali 10 spotkań z rzędu a to niestety tak nie wygląda.

Oglądając Arsenal w meczach w LEI i AV odnosiłem wrażenie, że nawet gdyby przyszedł Auorar, Szoboszlai, Messi, Ronaldo, Harvetz ( przepraszam za literówki w nazwiskach) i tak to by nic nie zmieniło. Bo przy 1:0 w plecy obojętnie z jaką drużyną powinni gryźć trawę a nie klepać od Leno i czekać na końcowy gwizdek.

Za Arsene'a było, że nie można było podawać do tyłu. pod koniec może nie było charakteru i błędne decyzje personalne. Ale było wiadomo, że będzie WengerBall i przez wiele lat ta taktyka zdawała egzamin.

Dziś zastanawiamy się czy wyjdziemy na mecz z pełnym pampersem czy zapełnimy go po 45 minutach

Bardzo mi się podoba przeprowadzona analiza. Cieszę się, że zwróciłeś uwagę na Mo i Thomasa natomiast przed Arsenale jeszcze długa droga. Zwycięstwo cieszy ale sezon jest długi i będziemy mogli po 38 kolejce ocenić Arsenal.

Po za tym zwróćmy uwagę na jeszcze jedną rzecz Arsenal w PL słabo się czuje w roli faworyta właściwie wyjątek to tylko mecz z Fulham. Kolejne zwycięstwa nie były przekonujące.

Wierzę, że Mikel rozsądnie poprowadzi zespół i przede wszystkim uda się nam wrócić do LM. Wierzę też, że duo Mo Thomas dziś wyjdzie w wyjściowym składzie.

Zerkam na tabelę PL to aż oko się cieszy głównie z powodu lidera Southampton co ten ralph hasenhuttl z nimi zrobił ? Na tym moim zdaniem polega wielkość trenera chłop z ograniczonymi zasobami ludzkimi i budżetowymi systematycznie notuje progres. Co prawda jest dopiero 8 kolejka ale zawsze.

@Gunner72: Jak jest dobrze to wszyscy są szczęśliwi. Po za tym chłopaki są krótko w Arsenalu. Transfery to nie tylko Thomas i Gabriel to też weźmy pod uwage

Prawda jest taka, że w meczu z mułami sędzia się nad nim zlitował gdyby dostał drugą żółtą mogłoby być różnie, szczęście się do nas uśmiechnęło i to jest wspaniałe.

Chłopak gra dobrze jak do tej pory. Najważniejsze dla Arsenalu jest teraz to, żeby nie odcięło mu prądu w którymś meczu i żeby omijały go kontuzje wtedy zdecydowanie łatwiej mu będzie nabrać pewności siebie i ustabilizować formę w PL.

Dobrze, że jest pokorny, a najlepsze jest to, że Mikel może go jeszcze ukształtować.

Mustafi, Lichsteiner, Rugani to byłaby cudowna obrona !

Arsenal przegrywa = Mikel słaby trener
Arsenal wygrywa = Mikel geniusz taktyki, wizjoner, cudowne dziecko dyscypliny.

Arsenal przegrywa = co to za transfery - nic nie grają znowu siano w błoto, Arteta out
Arsenal wygrywa = świetne transfery In Arteta we trust.

Tak w skrócie to wygląda podobne myślenie po za Mersonem mają także inni.

@dami494: Jeżeli każdy przeciętniak w Arsenalu strzela ponad 100 bramek to mamy niezłych tych przeciętniaków. Żwir był jaki był ale wiele razy ratował tyłek Arsenalowi, nie grymasił nawet jak wchodził z ławy robił swoje był walczakiem. Robił to czego od niego oczekiwał trener i także kibice. Strzelał więcej niż Alexis.
Laca jest dobry ale w porównaniu ze Żwirem jest obecnie w lesie.

Przyznaję szydziłem z Elnenego, swoją grą pokazał umiejętności, wierzę, że w Arsenalu pokaże swoim krytykom jak bardzo się mylili. Z Parteyem z mułami świetna współpraca oby tak dalej ale nie ma co popadać w jakiś wielki optymizm, sezon jest długi ważne, żeby kontuzje omijały piłkarzy i będzie git

Mówcie co chcecie ale Elneny i Partey w pomocy to zupełnie innym poziom niż Ceballos i Xhaka. Brakowało mi trochę kontroli pod koniec meczu i dobrej gry zmienników. Ale cieszy zwycięstwo zwłaszcza z TOP 6, zwłaszcza z Mułami.

@simson16: Bez Xhaki każdy skład jest dobry.

Chciałbym zobaczyć jutro walczący Arsenal, który pokazuje swoje największe atuty. Jeżeli będą klepać po obronie i laga na Aubę to nie będzie to miało żadnej racji bytu. Jeżeli Arsenal wyjdzie i będzie kontrolował grę to wtedy jest szansa na 3 pkt. Ale muszą wyjść bez kompleksów.

KIedyś Charles Barkley podczas konferencji prasowej na Igrzyskach Olimpijskich w Barcelonie przed meczą z Angolą powiedział mniej więcej:
"nie wiem skąd oni są ale dostaną solidny wpier...."

Mam nadzieję, że kiedyś Arsenal tak będzie mówił o Beniaminkach w PL oraz w fazach grupowych europejskich pucharów.

Przepraszam za double.

Cieszę się, że wygraliśmy mamy komplet punktów, nie oglądałem meczu bo jednak zwycięstwo z takim rywalem to obowiązek. Dla osób które porównują Willocka do Santiego to przypomnę, że Santi potrafił zrobić różnicę w meczach w finale FA z Hull, z Lvp w PL gdzie było naprawdę trudno o TOP4.

Należy darzyć szacunkiem każdego rywala natomiast przed Arsenalem mecz z Mułami i wolałbym żeby chłopaki po ciężkim boju wygrali 1:0 i zdobyli 3 pkt, jestem przekonany, że za kilka godzin wiele osób zapomni co to jest Dundalk.

@Thierry_H: To już nie jest Arsenal ten co dawniej. Arsenal będzie klepał przez 90 minut trafią po pięknej akcji na 1:0, tamci na pałę na aferę z półkacji wyrównają - to taki czarny scenariusz. Nie chcę żeby tak się wydarzało ale po ostatnich meczach może być ciekawie

@Traitor: Welbeck stanowił zagrożenie bardziej dla swojego zdrowia niż bramki rywala mimo to Arsenal grał w LM z nim w składzie.

Co do tematu Arsene ma racje Saliba może się rozwinąć piłkarsko tylko jeżeli wrzuci się go na głęboką wodę ( np mecz z Mułami), jak zawali to ok da się przeżyć, a jak się nie spróbuje to lipa.

@Traitor: Za Arsene'a ten klub wiedział co grać

Największą bolączką Arsenalu jest brak ognia przegrywasz 0:1 to idziesz na wymianę żeby odrobić straty. Tutaj czy byłoby 5:0 czy 2:0 to i tak jest klepanie po obrońcach. Po za strzałem Hectora nie było nic.

Partey kreatywny itp -
przychodzi Partey do Artety jak mam grać Coach ?
- Mordo po staremu albo laga albo do najbliższego, jak będziemy przegrywać to graj zawsze do tyłu wiesz " założenia taktyczne", a jeszcze wiesz Partey widziałem fajną chałupę niedaleko Londynu...

Danny Ings = Southampton w ostatnim czasie, już dwie asysty!

Wiele razy mówiło się o braku zaangażowania ze strony Ozila na boisku nigdy nie był tytanem pracy w obronie. Złapał Pana Boga za nogi dostając taki kontrakt.

Jednak brak zaangażowania które dostrzegł także Unai spowodowały spadek not u Niemca. Dziś próbuje się z niego zrobić ofiarę okrutnego zarządu i strasznego Mikela który go pominął z czysto sportowych powodów.

Mesut sam sobie zapracował na opinie człowieka który mało się angażuje w grę obronną i kilka "magic passes" nie zmieni tego obrazu. Na miejscu Korguta Soguta cieszyłbym się, że siano się zgadza, a nie zgrywał obrońcę uciemiężonego Ozila.

Jeżeli Mesut kochałby piłkę to spokojnie wyjechałby do MLS gdzie miałby szansę na podobne pieniądze.

Nie logicznym argumentem jest to, że daje z siebie wszystko na treningu - bo to właściwie obowiązek każdego gracza. Cała ekipa Ozila powinna pozbierać swoje jaja z ziemi i zaakceptować fakty zwłaszcza, że siano się zgadza.

A robienie Mikelowi pod górkę jest zwyczajnie niesmaczne, ok na pewno święty nie jest ale jako trener robi dobrą robotę i przede wszystkim z tego powinien być rozliczany. Brak Mesuta w składzie jak widać nie przeszkadza, a nawet zaryzykowałbym stwierdzenie że pomaga.

@Sztofort: Jak dostanie ochrzan od Artety to będzie musiał się ogarnąć bo inaczej nowy nabytek wejdzie między słupki.

@lym: Bramkarze popełniają błędy tak jest nic na to nie można poradzić ważne, że bez znaczących konsekwencji.

Powoli zaczyna się krytyka na zawodników Arsenalu. Przypomnę kilka spraw:

- Lepiej, żeby Leno robił takie rzeczy w fazie grupowej LE niż w półfinale albo w fazie playoff;
- Arsenal wygrał ten mecz nie był to może spacerek ale dobre jest to, że jak najmniejszym nakładem sił i najważniejsze bez kontuzji Arsenal zdobył 3 punkty.
- W kolejnym meczu z Dundalkiem mogą wygrać wymęczone 1:0 bo kontrowersyjnym karnym - nie to znaczenia.
- Dla tych co jeszcze nie wylądowali Martinez nie jest bramkarzem Arsenalu, życzę mu jak najlepiej ale na dobrą sprawę , nie powinien obchodzić kibiców Arsenalu ten gracz, bo co może niektórych tutaj zaskoczyć nic to nie zmieni jeżeli będzie się bąkać pod nosem Martinez > Leno;
- Niech Ozil sobie robi hajs ale od dłuższego czasu z Arsenalem po za tygodniówką i grawitacją nic go nie łączy z czerwoną częścią Londynu;

- Arsene ma dziś urodziny życzmy mu wszystkiego najlepszego;
- Powinniśmy mieć szacunek na chwilę obecną do Artety, że z niezłej kupy którą przejmował możemy grać w LE.
- Skupmy się na meczu z lisami;
- Partey dobrze zagrał i to jest dobry prognostyk;

Jeżeli chcą coś nowego zrobić to niech się zastanowią czy to ma sens. Wystarczy spojrzeć na to co się dzieje z jakąś ligą narodów, to jest trochę puchar myszki miki tylko w wydaniu reprezentacji.

Skoro coś działa to po co to zmieniać. Liga Mistrzów dawała, daje i będzie dawać dochody przy okazji dając szansę zespołom ze słabszych lig. tworząc jakąś super ligę szybko to się znudzi go po raz kolejny będziesz oglądać np Real - Bayern,

Auba ma słabszy okres być może po za tym gdyby nie strzeliłby bramek od 10 kolejek to wtedy można powiedzieć, ze jest coś nie tak.