Komentarze użytkownika executer1
Znaleziono 3304 komentarzy użytkownika executer1.
Pokazuję stronę 1 z 83 (komentarze od 1 do 40):
@thegunner4life: Nie mówię że tak jest ale takie są moje obserwacje. Nie chcę wierzyć w to, że Martinelli to jest tak tragiczny piłkarz bo jednak jak był młodszy to samo zresztą Martin to pod względem ofensywnym wymiatali. Każdy prognozował że przez kolejne lata jak się rozwiną jeszcze bardziej i nabiorą doświadczenia to będziemy niesamowicie groźni w ataku. Natomiast potoczyło się to tak, że obecnie Gabi to jest nasz lewy obrońca na skrzydle, a Martina ulubione podania to te do tyłu i boku.
Jeśli taki sam rozwój wydarzeń nastąpi czy to z Eze czy Madueke czy Gyokeressem to znaczy jednak, że coś tu jest nie tak
@vitold: A ja myślę, że Madueke ma ten luz, ciąg na bramkę i elektryczność o której mówisz bo to nie jest jeszcze piłkarz przesiąknięty naszymi taktycznymi założeniami. Martinelili i Saka też taki luz mieli na początku, częściej decydowali się na pojedynki, strzały czy indywidualne akcje.
Nasi atakujący nie mają żadnej swobody, u Martineliego może widać to bardziej niż u Saki bo to piłkarz mniej inteligentny od Anglika, ale gołym okiem widać, że się dusi i nie ma pojęcia czasami co ma zrobić. W tej drużynie nikt już tej swobody nie ma nawet Odegard. Martin może to Ozil nie jest ale na początku było widać magię w jego zagraniach, decydował się na strzały, na prostopadłe piłki, szukał gry do przodu. Teraz każdy gra bezpiecznie, jak nie ma gwarancji dobrego podania czy czystej sytuacji to wycofuje grę żeby budować wszystko od nowa
@Mastec30: Cholera wie o co w tym wszystkim chodzi, ale ten chłopak potrafił grać w piłke jeszcze parę lat temu. Tak samo potrafił w piłkę grać Antony czy reszta z United. To nie może być przypadek, że nagle ktoś rozwija się w takim kierunku i nagle zapomina jak się gra
Co do samego Martinelliego to też w sumie nie wiadomo czy to wszystko takie czarno białe jest. Jak się spojrzy na takie United to tam multum zawodników odchodzi i nagle stają gwiazdami w innych klubach więc nie zawsze zawodnik jest taki tragiczny jak to wygląda. Może założenia Artety sprawiają, że nie potrafi tego ogarnąć lub narzuca każdemu swoją wizję, sezon pokaże też czy będzie potrafił wykorzystać potencjał Eze, Gyokeressa i Madueke czy oni też będą szli w kierunku Brazylijczyka.
@Mastec30: Nasze ostatnie wyniki w lidze czy LM są dobre, można powiedzieć nawet że bardzo dobre, z jednej strony można marudzić bo nie wygraliśmy z drugiej ciągle dochodzimy daleko. Może tutaj powstaje swego rodzaju komfort, coś działa na tyle, że osiągamy ten półfinał, osiągamy te drugie miejsce więc trzyma się tego kurczowo bo jednak działa na swój sposób i w końcu to się musi zmienić. Brak tutaj takiego ryzyka, lepiej się trzymać tego co się jako tako sprawdzało i było bezpieczne niż nagle wprowadzać jakąś drastyczną zmianę, która może być tym czynnikiem decydującym czy wygramy w końcu czy dalej będziemy tkwić w tym samym
Problem Arsenalu Artety często tutaj był usprawiedliwiany różnymi czynnikami. Najpierw była to niedoświadczona kadra, następnie pechowe decyzje sędziowskie, kontuzje i wąska kadra, generalnie zawsze jakaś wygodna wymówka czasem faktycznie uzasadniona czasem nie do końca.
Czemu nikt nie spojrzy, że to już powoli staje się schematem i problemy występują co roku bez względu na kadrę i zawodników. To nie jest przypadek, że nie wygraliśmy z nim żadnego pucharu, nie jest również że ciągle jesteśmy w topie.
On jako trener wyłącznie moim zdaniem boi się zaryzykować, może boi poprzez porażki których doświadczał jako zawodnik, może przez wyniki w początkowej fazie, nie mniej nie jest to przypadek. Tutaj jest jakiś problem i mimo, że to jest dobry trener no natomiast nie jest w stanie ciągle tego zmienić w sobie i przelać na drużynę. Mając taką kadrę na ten mecz nie ma wymówki na taki styl gry zaproponowany, szczególnie bo licznych wypowiedziach przed meczem, że muszą coś zmienić żeby tam wygrać po czym tą zmianą jest jeszcze bardziej defensywne nastawienie.
Podsumowując Arteta to jest fantastyczny szkoleniowiec natomiast jest coś, jakiś strach cokolwiek co nie powala mu i nam osiągnąć sukces na koniec, jeśli tego nie zmieni w tym sezonie i dalej będzie to samo to wynik również będzie taki sam bezwzględu na ilość i jakość dokonanych transferów
Trochę to wygląda tak, że od czasu jak wychodziliśmy na otwartą grę z City ze starym znacznie gorszym składem gdzie dostawaliśmy lanie co mecz poszliśmy w totalnie przeciwległym kierunku z nastawieniem na defensywny styl gry i zerowe ryzyko w akcjach ofensywnych.
Mecz jako mecz nie był zły w naszym wykonaniu, ale po raz kolejny widać strach przed oddslonienciem się. To już idzie na konto Artety, tu widać że on ma strach i brak wiary w swoją drużynę bądź siebie , że może mecz wygrać w inny sposób niż ultra defensywą i stałymi fragmentami gry
No i tyle było gadania po meczu z Newcastle, że Liverpool jest cienki i mają beznadziejną obronę, a finał tego mecz jest taki, że zgarnęli 3 pkt i nie było żadnego zagrożenia pod ich bramką. Tragedia to jest, szczególnie jak jesteś drużyną, która goni mistrza po tytuł i masz strach przed zaatakowaniem ich
Nagle przychodzi końcówka meczu jak trzeba gonić wynik i nagle Arsenal zaczyna grać ofensywnie jak się dupa pali. No to jest ewidentny znak, że nasz mental na takie spotkania jest byle by gola nie stracić, byle by rywal nie miał miejsca. My się bardziej na rywalu koncentrujemy niż na nas samych i co my możemy zaoferować
No i brawo, to jest właśnie to co ma Liverpool, a czego nie mamy my. Oni się nie *******a w tańcu i zawsze idą po wygraną i mają w nagrodę bramkę i pewnie 3 pkt. Sorry ale my do nich podjazdu nie mamy, możemy super bronić i niwelować mocne punkty rywali ale to zawsze jest do czasu i trzeba samemu próbować coś stworzyć, a nie wiecznie grać zachowawczo aż do utraty gola
Nie wiem, nie chce patrzeć pesymistycznie, ale nie zależnie od kadry na dodatek po tylu transferach tu ciągle czegoś brakuje żeby powiedzieć, że ta drużyna może coś wygrać. Brakuje odwagi i pewności siebie że możemy być lepsi od przeciwnika i wygrać mecz. Często właśnie gramy tak żeby nie przegrać, to też jest ważne żeby szanować rywala i mecz ale jak chcesz być topem to musisz czasami narzucić swoj styl i iść po swoje, a my tego nie mamy niezależnie od tego kto jest na boisku
Tak szczerze to ten Gyokeress kompletnie nie pasuje tutaj, takie odnoszę wrażenie patrząc jak gramy i co on sam oferuje
Merino w pomocy jest tam samo rzadki jak Martinelli na skrzydle
Szczerze to forma Martineliego jest tak słaba, że tam większe zagrożenie by nawet Skelly na flance robił
Okienko w naszym wykonaniu to faktycznie jest totalny madness, mamy wszystkie pozycje obsadzone. Zważając jakie braki były w zeszłym sezonie dodatkowo odejście Parteya i Jorginho to aż się wierzyć nie chce że załataliśmy wszystkie dziury w ciągu jednego okienka.
Teraz natomiast po takich ruchach i inwestycjach no skończenie sezonu bez trofeów to już będzie ogromna porażka i raczej ciężko będzie o usprawiedliwienia. Wszystko wygląda kolorowo ale no przed Mikelem ogromna presja żeby coś wygrać bo nie po to takie inwestycje poszły
Znowu Inter i do tego Atletico, niesamowicie nudne to będą mecze. Szkoda że na Barcelonę nie udało się trafić
@Garfield_pl: Może nasi to wykorzystają oby tak było, nie twierdzę też, że wyglądamy gorzej od nich natomiast Liverpool to dalej klasowa drużyna. Jak przystało na mistrza potrafią mecze wygrywać nawet jak im nie idzie z gry, mają po prostu to coś co sprawia, że kibice na tej stronie ich wręcz nienawidzą.
Sytuacja bardzo podobna do Realu swego czasu, ich też każdy cisnął ale mecze wygrywali i trofea.
Odnośnie mentalu u nich i u nas to poki co my nie mamy czym to podeprzeć, u nich w gablotach są ostatnio najważniejsze puchary, u nas tego nie ma. Oby ten sezon to zmienił w końcu
@Garfield_pl: Ty jesteś gorszy dzieciak od tego Nigeryjczyka z AFTV ubranego całego w fanty Arsenalu. Stary koń jesteś ale taki sam mentalnie dzieciaczek
@Garfield_pl: Nie rozumiem czemu nie możesz im oddać co należne. To jest topowa drużyna, zasłużony mistrz kraju. Dziwi Cię, że po raz kolejny wracają do gry i strzelają w końcówce ? Tak grają właśnie drużyny z mentalem mistrzów i Liverpool to ma. Może finalnie nie wystarczy im to w tym roku przez krótką ławkę ale dalej to jest ścisły top i główny faworyt do tytułu
@alexis1908: Ogladam i mamy 47 minutę i mistrz Anglii prowadzi już 2-0 na jednym z najcięższych terenów. My na tym terenie zostawaliśmy w szatni przez cały mecz.
Zobaczymy w niedzielę ale po tym co Liverpool gra w tym sezonie i tym meczu to będzie murowanym faworytem
@alexis1908: Ochłoń może bo my z United nie stworzyliśmy żadnych szans, a jedyne zagrożenie wynikało z różnych. Jak nasi tam zremisują to będzie fenomenalny wynik
Po tym meczu tym bardziej Issaka nie puszczą, tym bardziej do Liverpoolu
Takie fartowne rykoszetowe strzały z chęcią obejrzę na Anfield po tym jak nas Liverpool będzie gniótł
W łeb się niektórzy niech jeb.. pisząc o jakimś farcie. Najpierw to trzeba się znaleźć gdzie Gravenbech i podjąć decyzję o oddaniu strzału, a następnie wykonać go perfekcyjnie. To jest to samo co rzuty wolne Rice przeciwko Realowi, to wyróżnia topowych piłkarzy, że jak jest najmniejsza okazja to trzeba próbować to wykorzystać
Co by nie mówić to fantastyczna drużyna, przecierpieli i znaleźli sposób żeby im strzelić
Z Issakiem już by pewnie prowadzili, brakuje im napastnika
Pomyśleć że ten Trossard zarabia więcej niż 100k na tydzień, pomyśleć że on zarabia już ponad 200k na tydzień. Tego gościa już nie powinno być w klubie, on nie ma za grosz już motywacji do gry
Timber leci na króla strzelców
Calafiori jeśli chodzi o grę do przodu to jest ścisły top, jeśli chodzi natomiast o defensywę to niestety nie wiele lepiej niż Zinchenko. Zobaczymy może w tym sezonie poprawi się w tej kwesti bo to fajny zawodnik i miło się patrzy na jego grę
No a jak, rzuty różne to jedyne nasze zagrożenie obecnie jak przystało na Stoke
My jesteśmy strasznie upośledzeni w budowaniu akcji ofensywnych. To wręcz wygląda jakbyśmy co mecz grali przeciwko naszej defensywie bo nawet na tle beznadziejnej z United my mieliśmy problem coś stworzyć nie mówiąc już o Leeds
Ale swoją drogą to są te głupie zabawy wyprowadzania piłki przez bramkarza stosowane przez Guardiole i Artete. Nie kapuje tego dlaczego bramkarze są forsowani to podawania zawsze niemal zamiast wybić w pizdu ta piłkę jak to się kiedyś robiło i nie bawić głupio narażając na stratę gola
To sobie znaleźli swojego Onane
Bez różnicy kogo oni kupią i czy w ogóle kogoś kupią po kontuzji Havertza. Większość jak nie wszyscy atakujący kupieni za czasów Artety to średniacy bądź on sam nie potrafi wydobyć z nich potencjału. Jedyny piłkarz obecnie u nas w ataku na poziomie to Saka, który z roku na rok zamiast się rozwijać to wygląda na to, że poziomem zbliża się do reszty. Czasem oglądając nasze mecze mam wrażenie, że najgroźniejsi w ofensywie są Calafiori, Gabriel co samo za siebie mówi
@Be4Again: Tak tak taka bryndza jest, że kluby walą do nas drzwiami i oknami żeby kupić tych naszych lewo skrzydłowych. Gabiego jedynie araby chciały, a Trossarda Tureckie kluby, to tylko pokazuje jaki poziom prezentują Ci zawodnicy. Nawet kluby wewnątrz ligi zaznajomieni z tymi piłkarzami nie były zainteresowane
Fenomenalna wiadomość, która pokazuje jakie mamy ambicje sportowe. Kolejny cały sezon będzie grany bez lewego skrzydła i wszystko będzie spoczywać na biednym Sace, który rok w rok jest odpowiedzialny w pojedynkę za ofensywę
Owszem zgarnięcie 3 punktów na trudnym terenie to zawsze na końcu priorytet nieważne w jakim stylu jak się chce wygrać mistrzostw.
Natomiast no nie można przejść obojętnie obok tego, że my w ataku niemal nie istniejemy, nic się nie układa i w takich meczach wyglądamy gorzej niż beniaminek. Nic nie kreujemy, niczego nie stwarzamy poza stałymi fragmentami i generalnie gramy z takim nastawieniem żeby najmniejszym nakładem sił atakować.
Jakby United wyrównało to było już po meczu praktycznie bo tylko w jedną stronę by to szło i tak graliśmy również rok temu tracąc masę punktów remisując wiele spotkań
Arteta instruuje żeby grali krótko i wycofali to wycofali :D
Prawie prokurujac 1vs1
My sie gorzej niż biebaminki prezentujemy już od 1 kolejki i jedynie wynik jest pozytywem tego meczu
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 6 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
-
Okiem kibica #1: 15-letni fenomen
- 17.08.2025 7 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Gunner18AFC: Facet pewnie czeka na rozwój wydarzeń, czy w tym klubie coś wygra z Arteta czy nie. Zakończymy sezon z niczym ponownie to wyląduje w Realu za czapkę gruszek latem albo za darmo z fajną pensją i bonusami następnego lata.
Zresztą Saliba już powoli zaczyna obniżać loty więc może to był idealny czas na jego sprzedaż