Komentarze użytkownika fanfan

Ja już nie wiem co mam myśleć o tych piłkarzach i Wengerze... prawdopodobnie to juz 11 mecz w tym sezonie gdzie zespół NIE POTRAFI być skoncentrowanym na początku meczu, a prawienie Wengera na temat przygotowania do meczu i jakości możemy włożyć między bajki, choć bardzo staram się o usprawiedliwiać to nie mogę wyjść z podziwu co do tego ewenementu.

nie wiem czy Guardiola to dobre rozwiązanie. Myślę, ze po odejściu Wenger'a klub nas zaskoczy co do kwestii osoby, która przejmie po nim schedę ze względu na to, że Arsenal to nie jest zwykły klub, a klub, który ceni sobie jedność i stabilność i na tym buduje więź miedzy kibicami a klubem. Guardiola owszem mógłby sporo świeżości i jakości wprowadzić do naszej drużyny, ale na jak długo? 2 sezony, 3? no właśnie.

Bilans i tak na minusie (-2 pkt) ; p

cos czuje, ze Cazorla bedzie kluczem do sukcesu w tym sezonie

flamini również grał na Highbury ; p
i jak dobrze pamiętam, to Wilshere miał tam swój debiut ; )

co do Zidane, to zgadzam się w 100% do tej pory pamiętam jego każdy mecz z MŚ w 2006 roku, kiedy to Zizu w każdym meczu dominował w środku *.* Gdyby nie ta feralna sytuacja z Materazzim to należał mu się MVP tamtego turnieju oraz najlepszego piłkarza.

ja uważam, że najlepszym wyjściem dl aArsenalu na pozycji DP jest Krychowiak. Francis pokazał jakie ma w Arsenalu znaczenie porządna defensywa gra w środku pola. Krychowiak udowodnił w PD swoją wartość i to on powinien być priorytetem, a nie jakiś Shneiderlin czy Kongobia, o ile Arsenal w ogóle myśli o wzmocnieniach na tej pozycji.

jego styl gry to jest jedyny w swoim rodzaju. mało kto potrafi tak poruszać się z piłką przy nodze. Jego głównym powodem kontuzji kostki byli zawodnicy man utd. (aż 4x w meczu z nimi odniósł urazy)

zamiast niego, widziałbym Krychowiaka ; )

#elastico07
po prostu miał na myśli to, że bramki takiej urody, padają bardzo rzadko ;) jestem pewien, że nie jedna osoba co grała w młodzieżówkach bądź dla samego fanu, przypomina sobie "ten" swój cudowny strzał na bramkę :D

Jeżeli to prawda, to zapowiada się nam w Arsenalu świetna sytuacja w linii ataku. Jeżeli Theo wróci do formy i zacznie nam dawać regularnie "to" co pokazał w meczu z WBA, będziemy świadkami niesamowitej mobilności i szybkości na szpicy ew. na skrzydle, do tego O. Giroud, na twardszych rywali no i J. Martinez ze swoją niesamowitą skutecznością przy podaniach ozila/wilshera/cazorli może zdziałać cuda. Na skrzydłach niesamowicie szybki i zarazem silny Welbeck, walczeny z dobrym dryblingiem oraz niezłą techniką i z pewnością wysokim szczęściem przy strzałach - Sanchez ;) (mam nadzieję, że po tym 1 sezonie jego gra będzie bardziej otwarta na innych zawodników, wtedy, kiedy będzie wymagała tego sytuacja. innymi słowy, przestanie bezsensownie "oddawać" piłki wtedy kiedy wyprowadzana akcja spaliła na panewce. Do tego A. Ox Chamberlein, po prostu - drybling, szybkość i waleczność ; )

powtarzacie jak papugi stwierdzenia dotyczące Wojtka o tym, że mógł to wybronić. Komentator tego meczu albo jest baranem bez mózgu albo po prostu chciał uzyskać rozgłos kierując myśli wszystkich na rywalizację pomiędzy nim a Ospiną. PRawada jest taka, że Szczęsny był już w ślizgu przygotowany do interwencji, ale tak się niefortunnie złożyło, że owa piłka odbiła się od kolana Gibbsa i zmieniła trajektorie lotu co niewątpliwie wpłynęło na gola dla Reading mimo to interwencja Szczęsnego nie była zła gdyż dobrze się do niej ustawił a świadczy o tym odbita piłka od jego nóg przed wpadnięciem do bramki. Pech chciał aby tak to się wszystko potoczyło. nie ma co go za tą bramkę obwiniać.

osobiście się cieszę, że wraca Wilshere. Jest to zawodnik, który przez wielu jest niedoceniany, a jako jedyny potrafi w środku pola z piłka przy nodze przedrzeć się przez zawodnik, a do tego jest niesamowitym "walczakiem" i myślę, że przy "koklę" pokaże skrzydła. Jego kontuzje wynikają głównie z tego, że co jakiś czas ktoś zapoluje na jego kostkę bo nie od dziś wiadomo, że ma z nią nie małe problemy mimo to facet w praktycznie każdym meczu gra bardzo intensywnie i blisko rywala. oby dopisało mu szczęście!

zgodze się z #moosequ co do ramsey'a - mam wrażenie, że za każdym razem kiedy wyprowadza kontratak to mu to po prostu nie idzi. zy to gubi piłkę, czy po prostu zawali podanie a najgorzej gdy poda piłke wprost pod nogi rywala gdy duża część piłkarzy jest zaangażowana w tą kontre i nagle piłka wraca do nas na połowę gdzie tylko czekają w przewadze rywale - musi to poprawic.

na poczatku sezonu kiedy Arsenal był w dołku pisałem na którymś z portali, że ten klub ma potencjał by wygrać ligę a nawet ligę mistrzów, rzecz w tym, że przez MŚ nasza drużyna nie radziła sobie na początku rozgrywek i w dodatku w tych ważnych meczach ciągle popełniane są błędy przez ich samym, przez co utrudniają sobie zadanie. Sęk w tym, że tych błędów jest już co raz mniej, skład jest stabilny, a dla przypomnienia powiem wam, że 2 sezony temu Arsenal pod koniec rozgrywek również był w gazie I jeżeli utrzymają tą formę, to przypomnijcie sobie jak wyglądała sytuacja z początku zeszłego sezonu ;) w przyszłym może być jeszcze lepiej gdyż klub możę ponownie czas miedzy sezonowy poświęcić na przygotowanie do rozgrywek i w dodatku klub dołożył wszelkich starań aby ograniczyć kontuzje i nie zapominajmy,że są w klubie zawodnicy robiący różnicę na boisku! trzymajmy mocno kciuki bo czuję, że powoli nadchodzi czas dla tego klubu.

uwazam, ze gdyby arsenal przestał bawic sie pilka w polu karnym przeciwnika i skupil sie na wykanczaniu akcji, to wyniki bylyby o wiele lepsze. owszem, w tym meczu bylo wiele fajnych akcji, ale bylo tez wiele akcji, ktore zostaly po prostu w glupi sposob zaprzepaszczone przez ich samych - bezsensowne podania, ktore do nikogo nie trafialy. wystarczylo pociagna cchwile pilke i uderzyc na bramke czy po prostu od razu to zrobic

niewykorzystane sytuacje się mszczą. Ktoś tu wspomina o Cazorli jako jednym z wyróżniającym się zawodniku na boisku, ja bym powiedział, że sytuacja z 6 minuty, którą miał powinna zakończyć się strzałem na bramkę nie bezsensownym podaniem do Welbecka, który był krytty przez 2 obroncow. Arsenal dziś gra to do czego nas przyzwyczaił czyli futbol wielu podań, w którym nie ma miejsca na strzał w kierunku bramki lecz na podanie, które do niej wpadnie.

według mnie Arsenal jest najlepszy w obronie wtedy kiedy atakuje. Za każdym razem gdy wenger ustawia drużyne na bronienie wyniku trzęsę się o wynik, którego bronią. Uważam, że Wenger powinien rzadziej wprowadzac pod koniec gry graczy, ktorzy maja za zadanie tylko bronic. przez to "zagranie" tracimy jakosc w ofensywnie i w kreowaniu gry co skrzetnie jest wykorzystywane przez rywala juz od dluzszego czasu. mimo wszystko wynik cieszy

najbardziej martwi mnie to, ze sposrod druzyn walczacych o top 4 nie liczac man utd, Arsenal jest w najslabszej formie :(

w.g mnie uwazam, ze jest to malo prawdopodbny ruch ze strony Wengera. Giroud idealnie pasuje do Arsenalu gdyz gra typowego odgrywajacego w linii ofensywnej co b. dobrze mu wchodzi i z duza korzyscia dla zesplu. Nie jest wirtuozem, ale im lepiej gra druzyna tym lepiej gra Giroud - a jego strzaly z drystansu (co prawda rzadki jest to widok lecz sa zabojcze tak samo jak jego strzaly glowa, a takich zadownikow co moga sie ta umiejetnoscia pochwalic w Arsenalu jest niewielu)
Grajac przeciwko bardziej technicznym druzyna mamy Welbecka, ktoremu brakuje odpowiedniej sily i opanowania przy wykanczaniu, ale mozliwe, ze przyjdzie to z czasem no i Akpoma w ktorego Arsene wierzy. Zobaczymy jak sie sytuacja rozwinie do konca sezonu z nim i wtedy bedzi emozna pomyslec czy ktos na tej pozycji jest nam w ogole potrzebny ;) no i nie zapominajmy o Sanchezie, ktory rowniez moze grac w ataku czy Sanogo(moze cos w nim sie ruszy na wypozyczeniu)

nie wiem czy o Ramseyu mozna powiedziec "kreatywny" - jets on z pewnoscia efektywny jak podolskil, ale jesli chodzi o rozgrywanie o od poczatku sezonu ten aspekt u nieog bardzo kuleje a w zeszlym rowniez nie byl w nim blyskotliwy, ale nadrabial innymi cechami

mertesacker out.

mysle ze jakby Welbeck starał sie czesciej uderzac piłke z prostego podbicia jego strzaly na bramke byly by o wiele grozniejsze. w kazdym meczu da sie zauwazyc ze techniczne strzaly w jego wykonaniu nie sprawiaja bramkarza duzych problemow o ile trafia w swiatlo bramki. przykladem moze byc wlasnie sytuacja poprzedzona pieknym rajdem przez pol boiska gdzie z lewego boku uderzyl technicznie pilke ktora nabrala rotacji "od bramki" i po prostu przeszla obok niej z drugiej strony ; / az prosilo sie o mocny strzal prostym podbiciem jak to czesto mozemy zauwazyc przy strzalach Podolskiego

co do Sancheza trzeba mu przyznać, że odwalił kawał dobrej roboty lecz ostatnie 20 minut w jego wykonaniu było mimo woli walki o każdą piłkę i chęci do gry słabe. tam gdzie powinien strzelać - podawał, a tam gdzie powinien podać - tracił piłkę. Welbeck po raz kolejny nie pokazał nic szczegolnego i w sumie nie dziwie się niechęci sancheza do rozgrywania w dzisiejszym meczu z nim piłki. według mnie cazorla mimo żadnej asysty czy bramki zasłuzył na motm. wproawdzal spokój w grze, przez caly mecz dobrze prowadził piłke i pracowałem na całej dlugosci boiska. Rosicky zaliczył wspaniały wystep w 1 połowie w drugiej nieco przygasł lecz jego podania przez cały mecz stwarzały zagrożenie pod bramką i w dodatku strzelił gola n którego zasługiwał

brak charakteru i "jaj" to największy problem tej drużyny od lat.

nie wiem czy niektórzy z was są kompletnymi bezmózgowcami czy po prostu lubią pluć jadem bo potrafią żyć tylko to myślą "jak to?! klub z czołówki i nic nie wygrywa?! nie może tak być!" i muszą popie***ć od rzeczy gówno wiedząc. Arsenal jest jedynym klubem z czołówki, który nie ma długów! który dzięki swojej rozsądnej polityce i pracy Wengera jak i całego personelu związanego z klubem w 8 lat spłacił stadion warty ponad 400 mln funtów, gdzie w tym czasie nigdy nie odstąpił o walkę o najwyższe cele, a z racji tego, że co roku arsenal był zmuszany przez swoje gwiazdy do ich sprzedaży nie mógł rozwinąć skrzydeł i nabrać wiatru w żagle. wyobraźcie sobie drużynę w której w jednym czasie graliby tacy zawodnicy nasri, fabregas, RVP, clichy, k. Toure, czy Adebayor ktory zepsul sobie kariere przez "podroże" po klubach.
Co do zaplecza medycznego klubu juz sam Wenger i Gazidis sie wypowiedzieli, ze w ciagu 2 lat ma powstac w klubie jedno z najlepszych w europie. troche pokory.

ox spadek formy? gdzie ty masz oczy? o ile w ogole ogladasz mecze ;)

Komentarz do oceny Ramseya jets zbyt przesadny. Procz dwoma golami i niezla wrzutka pokazal rowniez, ze daleko mu do pelni formy szczegolnie jesli chodzi o rozgrywanie pilki. czesto spowalnial akcje i nie zauwazal w pore wychodzacych na dobre pozycje swoich partnerow przez co albo cofal pilke albo podawal ja za pozno gdzie szybsze jej oddanie moglo zaowocowac kolejnym golem dla Arsenalu. mimo wszystko dal nam zwyciestwo za co bezaplecyjnie MOTM. Co do Podolskiego to nie wiem czy jego czlapanie po boisku w pewnych momentach gry wynikalo z tego, ze mial za zadanie wspierac Bellerina czy po prostu w tych momentach mu sie "nie chcialo" obym sie mylil. Bardzo efektywny mecz w jego wykonaniu szczegolnie dwie jego bramki ciesza jak rowniez bardzo dobrze wykonana praca w obronie

mertesacker z chambersem na jednej linii = zero zgrania i zrozumienia, hector na prawej stronie, ramsey bez formy, giroud nie gra w cale lepiej niz sezon wczesniej a welbeck nie daje wiece niz giroud, zmeczony ox oraz alex sami meczu nie wygraja. ten sezon nie zaliczy do udanych, arsenal ma tak przetrzebiony sklad przez kontuzje, ze kazda zmiana tylko pogarsza zgarnie zespolu i wprowadza chaos na boisku. obym jeszcze sie w tym sezonie cieszyl.

Co do ramseya to uwazam, ze przy 2 kontratakach, ktore arsenal wyprowadzal bardzo zle sie zachowal. jego ogromna rzadza wejscia w pole karne i ustrzelenia czegos po raz kolejny okazala sie wieksza niz dobro zespolu. oddawal pilke przez co zwalnial akcje i zdarzylo sie ze jego podanie zostalo zablokowane a w obu tych sytuacjach powinien pojsc z pilka do konca i wyczek na dogodny moment by podac

problem nie lezy w wengerze i muisice to zrozumiec. najwieksza bolaczka od lat jest mentalnosc naszej druzyny. cos siedzi im w tej glowie, co nie pozwala wygrywac meczy. potrafia grac piekny futbol ale pod bramka rywala zachowuja sie jak niedoswiadczony mlodzik. kombinuja jak slon pod gore i przez to sie gubia. brak zdecydowania pod bramka rywala w kazdym meczu si e na nas msci. a co do obrony to jestem pewien na 100% gdy wroci debuchy i koscielny skonczymy ogladac taka nieporadnosc w tej formacji na boisku

arsenal rozegral kolejny slaby mecz. w atatku praktycznie nasza druzyna nieistnieje. brak pomyslu, brak ostatniego podania a co najwazniejsze, pod bramka rywala chlopaki graja jakby nie mieli "jaj". wystep welbacka w dzisiejsyzm meczu to porazka. 2 strzaly na bramke w cia 90 minut?! po 1 na polowe?! pomijajc fatk, z ejego podania to byly albo za slabe albo schematyczne i nie sprawialy zadnego zagrozenia. odnosze wrazenie, ze przez to iz welback biega po calym boisku i nie jest tam gdzie byc powinien aresnal ma trudnosci w rozegraniu choc jednej skladnej akcji zakonczonej strzalem. nie liczac strzalow z dystansu gdyz jak nasi zawodnicy nie moga sie pochawlic wybitnym wykonczeniem w tym sezonie ani z 16 metea czy nawet z 8 m jak cazorla w dzisiejszym meczu. dno :(
Ramsey wszedl na boisko na 10 minut i zdazyl pokazac, ze od formu dziela go lata swietlne(jak mozna pogubic sie przy pilce w polu karnym przeciwnika?! dobra akcja zkonczyla sie jak wszystkie inne w tym meczu - wycofaniem pilki ;/ ) nie wspominam juz o kolejnych kontuzjach w druzynie bo nie chce zaczac plakac... prawdopodbnie 4 zawodnikow zlapalo jaki uraz ;o obym sie mylil!
cieszy fakt, ze alexis potrafi wygrac na mecz nawet po bledach rywali! a z taka gra pod bramka rywala mozemy tylko na to liczyc w meczach. wierze i rzymam mocno kciuki za to, ze wszytso niedlugo sie zmieni na lepsze!

ox to nie stary wyga, ale fakt. dzis mu mecz nie poszedl wiec bardzo szkoda iz na boisku nie pojawil sie campbell. po jego wejsciu prawa strona sie znaczaco ruszyla i te jego pdania na wolne pole penetrujace cala ich defensywe *.*

agresywnosc w grze to jedyna cecha, ktorej arsenalowi brakuje i mam nadzieje, ze hector bedzie twardwym, nieustepliwym obronca pokorju koscielnego bo umiejetnosci mu nie brak co zreszta zauwazyl kazdy kto ogladal mecz

#dawidsos
tak. nie podoba mi sie to, ze nie walczy. nie widzialem ozila wyprowadzajacego akcje, ciagnacego dzisiaj gre. gdy ma pilke szybko sie jej pozbywa albo ja traci. to mnie boli. jack gra dzisiaj dobry mecz, biega, walczy, stara sie pociagnac gre do przodu. nie widze teog u ozila.

#emel
nie wiem jak ty ogladasz mecz, ale wilshere jest dzis spokojny i pewny siebie w swoich poczynaniach. pewny punkt druzyny w dzisijeszym mecz. to co mnie dzis rani to brak zaangazowania ze strony ozila.

uwazam ze jezeli ozila zastapi ox mamy szanse podnies wynik. ozil nie istnieje.

niech ozil zejdzie a z aniego ox. to co dzis on gra to porazka plus do tego brak wiekszego zaangazowania w mecz;;/

#DAVRO
wez pod uwage to kto wykorzystuje jego podania w chealsy, a kto by to robil u nas po jego niedoszlym przyjsciu. sanogo raczej nie, podolski... tym bardziej nie giroud kontuzja moze cambpell ale jak na razie wenger na niego ne stawia. druga sprawa fabs zablokowal by przyjscie welbecka gdyz te 30 mln to niemale pieniadze

gramy niby bez skrzydel a w 90% nasze akcje sa rozgrywane bokiem boiska ;)