Komentarze użytkownika gooner80

Wengerowskie bajania, jak co sezon, gdy już wiadomo że nic nie ugramy :F

Wenger ma racje, tylko jak wszędzie, są równi i równiejsi ;)

Podobnie był z Fabsem i VPR, błaganie i prośby innych graczy Arsenalu na twitterach, i tego typu akcje... a ostatecznie i tak wygrywa chłodna kalkulacja, czyli kasa+perspektywa trofeów.. niech rozmawiają i namawiają go ale w prywatnych rozmowach a nie na łamach mediów, bo potem w razie transferu zostaje tylko niesmak.

Piłkarski świat wstrzymuje oddech....

Wypożyczenie jakiegoś suchara jest bardzo prawdopodobne, przecież musimy dbać o finanse....

Kościelny jest niesamowicie inteligentnym obrońcą, to jest jego największa zaleta.

"Porównajcie, ile trofeów wygrał Manchester City w historii, a ile Arsenal. Do Man City nie idzie się po trofea - idzie się tam, bo płacą dużo więcej niż w Arsenalu"

Wenger, a co to kogo obchodzi ile trofeów wygrał zespół X lat temu? Prawda jest taka, że gdyby brać pod uwagę ostatnie 5 lat to City ma większą ilość trofeów od nas, czyli 1:P

Mam coraz mniej przekonania do Wengera jako trenera, może powinen zająć się wyłącznie aspektem finansowymi drużyny, negocjować kontrakty, itd... oglądając grę Arsenalu w całym 2011 r. dochodzę do wniosku że jego pomysł na drużynę już dawno się wyczerpał i obecnie biję głową w mur, opowiadając wciąż o jakości i waleczności, a my jak przegrywaliśmy mecze jak frajerzy po bezsensownych i kuriozalnych bramkach tak dalej przegrywamy.

Fabian staję się następnym Bendtnerem, wozi się jakby był najlepszym bramkarzem na świecie a przyjdzie co do czego to nie będzie za niego wielu ofert i skończy w jakim angielskim średniaku pokroju Fullham....

Jak na razie Wojtek udowodnił swoją wyższość nie tylko umiejętnościami technicznymi ale również przywódczymi, potrafi krzyknąć na obronę, ustawić ich podczas gdy Fabian zawsze ze spuszoną głową, niemal jak maestro Almunia :P

Van Persie chyba stracił już nadzieje, że ten klub na poważnie chce walczyć o trofea... przecież niezakwalifikowanie się do LM to nie byłaby tragedia wg zarządu :/

Arsenal to jest taki dziwny klub, gdzie największe pieniądze nie pompuje się w drużynę ale w trenera i zarząd, których głównym zadaniem jest robienie jak największych oszczędności.... paranoja.

Wszyscy sobie słodzą aż miło a zespół gra jak ostatnie patałachy :/

Jak na razie jego gra jest bardzo przewidywalna, brakuje mu tego genialnego zmysłu Fabsa.

Nie ma to jak stabilność finansowa! :P

Bacary, i kto ma wierzyć w tą dyplomatyczną kurtuazję?

A tak na marginesie Barca już węszy wokół Wojtka, także kto wie, kto wie.... :/

Teraz nic tylko czekać na prasowe deklaracje odrodzonej miłości Denilsona do Arsenalu... mam jednak nadzieje, że ten sezon da po dupie Wengerowi na tyle, że w końcu skończy się ta sielanka dla takich leserków jak Deni i boss zacznie bardziej krytycznie patrzeć na "jakość" co poniektórych kanonierów.

Deni, wracaj! Arsenal potrzebuje twojego doświadczenia i waleczności!:)

Miesięczne wypożyczenie? Dlaczego nie na cały sezon? :/

"Nie mam tylko pojęcia ile lat zajmie mi wykonanie tego zadania."


...przynajmniej w końcu jest szczery :P

Tak z innej beczki, troche śmieszne, troche smutne, na pewno prawdziwe ;P

kwejk.pl/obrazek/491236/mu,vs,ars.html

Normalnie Stoke London :P

Gdzie się podział Arsenal? To przecież gra Stoke, ubrany w koszulki Arsenalu! :/

Hmmm... wciąż trudno mi powiedzieć czy te szaleństwo zakupowe Wenger za 5 dwunasta (oczywiście szaleństwo w jego skali;) okaże się faktycznie skokiem jakościowym czy po prostu po raz kolejny tak dobrze nam fanom Kanonierów znanym łataniem dziur... na pewno trzeba się cieszyć że wzmocnił skład w ogóle, bo nawet po druzgocącej porażce z Manutd która objawiła naszą "jakość" wypowiedzi Bossa odnośnie ewentualnych zakupów było poniekąd niepokojące. Z drugiej strony kupiliśmy wielu niezłych grajków, jednak żadnego wyjątkowo utalentowanego, oraz takiego który mógłby z miejsca zastąpić Fabsa czy Nasriego.... uważam, że obrona została uzupełniona dobrymi nabytkami, które wzmocnią nasz skład (p. Jenkinsonowi i Djourou podziękujemy już, przynajmniej jeśli chodzi o mecze PL) ale linia pomocy to dalej raczej wielka niewiadoma, szczególnie w obliczu absencji Wilshera.

Szały z niego nie ma, ale lepsze to niż oglądanie Ramseya i Rosickiego na pozycji głównych rozgrywających ;P

Może faktycznie nie udaje, ale jego "amebowatość" odnośnie pojęcia wierności i miłości w stosunku do klubu jest co najmniej irytująca... od kapitana oczekuje się jaj ze stali i poczucia przynależności, a jeżeli ktoś dopłaca do swojego transferu a potem zapewnia że kocha nasz klub, traci wszelki szacunek w moich oczach.

Oj Cesc... przestań słodzić, dopłaciłeś do swojego transferu a dalej udajesz że tak bardzo zależy ci na Arsenalu :/

Kurde, jak dawno nie mieliśmy takiego bykowatego obrońcy.... witaj w klubie Andre!:)

Wg mnie to już było pewne od jakiegoś czasu, Wenger wygadał się w jednym z niedawnych newsów, gdzie odpowiadając na pytanie odnośnie Bendtnera, w jednym zdaniu powiedział coś odnośnie jego potencjalnego odejścia, a w drugim (chyba już z tych nerwów) poinformował, że nie wie kiedy Bendtner będzie znów dostępny bo leczy kontuzje... mimo tych wszystkich kpin i żartów z Benka cieszę się że zostaje, gdyby miał trochę mniej rozdmuchane ego byłby przydatnym zmiennikiem, który zna swoją rolę w zespole... cóż może te okienko i brak ofert nauczą go trochę pokory.

Nie było prezentacji dla fanów? Jestem pewien, że przybyły by tłumy, co najmniej 800 osób, lol.... poważnie, witaj w klubie, jak to mówią "lepszy wróbel w garści", co w Arsenalu staje się po prostu transferową normą.

Nie było prezentacji dla fanów? Jestem pewien, że przybyły by tłumy, co najmniej 800 osób, lol.... poważnie, witaj w klubie, jak to mówią "lepszy wróbel w garści", co w Arsenalu staje się po prostu transferową normą.

O co chodzi z tymi "nieujawnionymi sumami transferu" z i do Arsenalu? Czy to są tak śmiesznie niskie kwoty że wstydzą się ich podawać?

Boże, ile jeszcze sezonów ten drewniak będzie łączony z Arsenalem? Poza tym wygląda na to, że Wenger chcę ściągnąć jego, Alexa, Cahilla i Jagielkę naraz, lol... skończy się jak zawsze na jakimś Unga-Bunga z Republiki Bananowej, nieodkrytym talencie o którym nikt wcześniej nie słyszał za 900 tysięcy euro :P

Wenger nawet w ogryzkach przeżutych i wyplutych przez inne kluby znajdzie jeszcze atrakcyjne kąski... ja głupi wierzyłem, że te okienko transferowe po raz pierwszy od paru lat przyniesie spektakularne transfery.... no i przyniosło tylko że "Z" a nie "DO" klubu :/

Spektakularny transfer, nie ma co.... poza tym jakie mamy w tej sytuacji szanse na Hazarda, skoro wywinęliśmy taki numer Lille? Mało który klub chętnie sprzedaje nam swoich najlepszych zawodników (o dziwo w przypadku Barcy, Realu czy Manutd to nie jest żaden problem) a tym bardziej w sytuacji gdy piłkarz, który był na 99% zaklepany przechodzi w ostatniej chwili do nas.... Wenger i zarząd upiekł 2 pieczenie na jednym ogniu, sprowadził transfer-ogryzek za psie 3 miliony, czym z pewnością ukoi frustrację fanów a jednocześnie zablokował negocjacje w sprawie Hazarda.... well done, boss!

"Mamy pieniądze na transfery. Jeśli znajdziemy graczy, którzy faktycznie podniosą jakość zespołu, kupimy ich."

Uwielbiam to stwierdzenie, Wenger powtarza to jak jakąś mantrę podczas każdego okienka transferowego od 2-3 lat, jak widać trudno znaleźć piłkarzy lepszych niż Jenkinson, Chamakh czy Squillaci.... o losie.

Po raz pierwszy od dawien dawna jestem niezmiernie ciekaw co nasz le profeseur powie na konferencji pomeczowej, poprzednie porażki z Liverpoolem czy zeszłosezonowe z Aston Villą czy Boltonem nie były aż tak upokarzające, tym razem zostaliśmy zdeklasowani i ośmieszeni przez przeciwnika, z którym teoretycznie mamy toczyć wyrównany bój w lidze.... w końcu sam Wenger zapewniał do niedawna, że ten skład ma "jakość" a jego ławka jest wystarczająco dobra... a więc co się stało p. Wenger? Czekamy na tłumaczenia....

Wojtuś jednak nie tak dobry jak się wszystkim wydawało ;P

Gogson, fakt, to as w rękawie Wengera;)

Teoretyczna odpowiedź Wengera: żyjemy w świecie w którym oceniają cię wyłącznie za wyniki jednak chciałbym zaznaczyć, że nasz sukces polega na wybudowaniu nowoczesnego stadionu i ośrodka treningowego, moja drużyna od x-nastu lat utrzymuje się w czołowej czwórce i kwalifikuje się do LM, o czym ludzie zapominają. Rozumiem, że fani są spragnieni trofeów, ale przypominam, że w zeszłym sezonie walczyliśmy niemal do samego końca na 4 frontach i zabrakło nam bardzo niewiele.... wierzę, że obecna drużyna jest bogatsza o tamte doświadczenia i udowodni swoją niesamowitą mentalność i wolę walki w obecnym sezonie.