Komentarze użytkownika gunners007

Stary dziad co on tam robi w ogóle, musi mieć ładne plecy, że go jeszcze nie wywalili z tego sędziowskiego FA.

Dawid04111---> No tak bo są piłkarze nie do ruszenia w tym do niedawna cały blok obronny, teraz dopiero pozycja Pera w składzie została zachwiana. Ciężko sobie wyobrazić, żeby Chambers po przyzwoitym spotkaniu i strzelonej bramce wygryzł Bellerina. Campbell stracił miejsce w składzie bo miał dwa gorsze mecze, ten nieszczęsny z Chelsea i ze Stoke gdzie był średnio widoczny, pomijając już to, że jak reszta drużyny, ale Wenger spróbował dać szanse Theo - nie wypaliło, teraz Oxowi coś tam się poprawił, przyjdzie czas jeszcze na Campbell. Jedyne co mnie wkurza to, że Joel nie dostaje szans z ławki, tak z 30 min, aby mógł się pokazać. Zamiast niego wchodzi Gibbs mimo, że robi wszystko gorzej od niego w tym również gorzej wspiera bocznego obrońcę.

3 ofensywnych graczy, jeden pośredni B2B i 2 defensywnych. Wreszcie po przeprowadzeniu zmian nadal będziemy mogli strzelać bramki, a nie tylko wykopywać na oślep.

Kredens---> Wiem, że to nie do końca tak powinno być bo u Wengera nie wystarczy dobrze grać tylko trzeba strzelać albo asystować, aby było to przez niego zauważone. Daj my na to Iwobiego, gość grał dobrze lepiej od Walcotta, ale to nie wystarczyło, aby wchodzić z ławki zamiast niego, ale jeśli zdobyłby bramkę to mógłby nawet wskoczyć do składu jak Campbell po Swansea. Za to czytając wypowiedzi Wengera można dojść do wniosku, że jeśli ktoś dochodzi do sytuacji strzeleckich jak Theo to i tak zyskuje w jego oczach mimo, że je nawet zmarnuje bo w kolejnym meczu czy tam jeszcze kolejnym już mu się może udać strzelić i da drużynie punkty. Dlatego według mnie Wenger tak często stawia na Theo.

To było jasne, że dziś zagra Ox bo zasłużył sobie na to strzeloną bramkę przed tygodniem. Wenger zawsze (no niech będzie, że prawie zawsze) za dobry występ nagradza pierwszym składem, tak było z Joelem, kiedyś z Theo na szpicy, a teraz to Ox zasłużył na większe zaufanie. Jak dajmy na to Joel wejdzie z ławki i strzeli bramkę to będzie miał I skład w kolejnym meczu, tak to działa u Wengera i w pełni go w tym popieram.

Trzeba będzie być skuteczny w ataku mając w pamięci co Vardy robił z Perem na King Power.

O proszę jakie zaskoczenie. Nie będzie Gipsowania bramki w tym spotkaniu. Jak Wenger sobie wyobraża końcówkę spotkania bez Kierana? no chyba, że przewiduje gonienie wyniku.

Gabriel znowu pech. Jak ma szansę wywalczyć miejsce w I składzie na stałe to kontuzja i znowu czekanie na wpadke Pera albo kontuzje. Szkoda, że to akurat przed meczem z Barceloną, musi mieć zagwarantowane miejsce w I składzie w tym spotkaniu, a tutaj Per zagra dobrze i odzyska miejsce w jedenastce bo Wenger rzadko sadza kogoś na ławce jeśli ten nie da mu ku temu powodu w poprzednim spotkaniu.

Ten wywiad z Mesutem musi być ze stycznia ale z przed 2 lat skoro piszą o nim jako o 25 latku. No i jego treść też wskazuje że musialbyc robiony nie długo po transferze do AFC.

Thide---> Daj łapke w dół tym filmikom to wtedy dasz do zrozumienia youtubowi że one ci się nie podobają i nie bedzie ci ich już proponował.

Już prędzej Spursy zdobędą mistrza niż City. Obywatele męczą się z każdym, ostatnio podczas spotkań z dołem tabeli mają nawet w nich gorsze statystyki i jak wygrywają to na farcie, naprawdę nie wiem jak można stawiać ich ponad Tottenhamem w kontekście walki o mistrza. Koguty w każdym spotkaniu dominują nad rywalem i nawet jak tracą punkty co ostatnio się im nie zdarza to są zdecydowanie dominującą drużyną w meczu. W City aktualnie tylko jeden piłkarz umie zdobywać bramki (Aguero) i dokładając do tego dziurawą obronę i brak formy Silvy i Toure pokazuje skąd ich słaba gra ostatnio, to nie jest przypadek i nadal będą grać przeciętnie.

Nasi się zepną na Leicester więc również jestem optymistą przed tym meczem. Widzieli co Lisy zrobili z Man City i to będzie dobra przestroga wyjdą nastawieni jak na drużynę z topu, a nie, że co to Leicester mamy lepszych piłkarzy to zwycięstwo łatwo przyjdzie, a takie nastawienie jest najgorsze i często przypada naszym piłkarzom bo jak już przyjeżdża Bayern, Man United czy City to potrafią się spiąć i grać na niesamowitym poziomie, którego od dawna nie prezentowaliśmy ze średniakami ligi tylko się męczymy, a na 100% gramy dopiero jak mamy jakieś wyzwanie przed sobą i nikt nie myśli, że będzie łatwo tylko wszyscy w tym piłkarze czują respekt przed rywalem i w niedziele jest właśnie taki mecz.

Chamberlain ostatnią bramką zapewnił sobie raczej miejsce w I składzie no i to w sumie dobrze. Mam ogromną sympatię do Joela (głównie z tego powodu jak bardzo pod górkę ma w Arsenalu), ale jeśli jest szansa, że Ox złapie formę, a zdobyta bramka mogła dodać mu pewności siebie którą zatracił ostatnio to trzeba go obdarzyć zaufaniem. Jego przebojowość jest nam potrzebna, Joel daje nam kreatywność, dobre rozegranie i utrzymanie się przy piłce, ale z Giroud na ataku dysponujemy tylko jednym szybkim graczem - Alexisem, który nie gra jako klasyczny skrzydłowy tylko również robi grę w środku pola więc potrzebujemy kogoś takiego jak Ox w dobrej dyspozycji komu można zagrać prostopadłą, a on pociągnie akcje pod pole karne, tak żebyśmy nie byli jednowymiarowi, a jedyne akcje na skrzydłach tworzyli boczni obrońcy co się ostatnio często zdarzało.

Jakby chciał to by już umiał, może nie jakoś super dobrze bo jest z Ameryki Płd. ale tak komunikatywnie po piłkarskiemu na pewno. Nie wierze, że jakby wynajął prywatnego nauczyciela Angielskiego i by miał te chociażby 2 godziny dziennie lekcji z nim to by nie ogarnął tego języka, tym bardziej że przebywa w środowisku Angielskim gdzie wszyscy go używają i może podłapać coś na każdym kroku.

Średnia wieku skladu teraz nie jest problemem bo mamy zaoszczędzone dużo pieniędzy, przychody w piłce ciągle rosną nie to co było 10 lat temu i wystarczy jedno okienko aby nasz skład stał się młody. Powymieniać słabe ogniwa na 20 latków i już będziemy mieli dobrą sytuację jak Spursy. Młodzik za Gibbsa, za Pera, za Artrte/Flama, ktos na skrzydło i napastnik. Obrońcy nie są drodzy, na napad jedynie trzeba by wywalić dużo kasy, ale ze sprzedaży Gibbsa czy Theo było by jej już multum. Jednak równocześnie tego się obawiam, że przez to że są Anglikami będą nietykalni i będą tylko blokować miejsce dla lepszych. To powinno się stać już w tym okienku nawet jeśli wygramy mistrzostwo. Brak nam jakości w składzie, Sanchez z Ozilem są dużo wyżej niż reszta składu i trzeba by wyrównać te dysproporcje, dać im kogoś równie dobrego do pogrania w ataku tak żebyśmy mieli mocne trio, a nie tylko duet osłabiany przez innych piłkarzy którzy nie dorastają im do pięt (czyt. Theo).

Jak kontrakt jest wart 51 mln to znaczy, że przez cały czas jego obowiązywania Alexis zarobi 51 mln. Nad czym się tu zastanawiać.
200 tyś to min. ile Alexis powinien dostać, teraz piłka wchodzi na całkowicie nowy finansowy poziom i takie kwoty nie robią już wrażenia. Poza nowymi kontraktami dla Alexisa i Mesuta liczę też na wydatek na transfery w lecie rzędu 100 mln bo w końcu oszczędzaliśmy przez ostatnie 2 okienka, a mamy nowe umowy sponsorskie, w tym telewizyjną do tego LM co rok i najdroższe bilety w Anglii. Jak nie wydamy na transfery ogromnych pieniędzy (a mamy ich mnóstwo, nie ma innej możliwości patrząc np. ile takie Stoke wydaje można sobie wyobrazić jak dużo) to będzie znaczyło, że one są już wydane tylko, że na ranczo w Teksasie.

IAlwaysTrust----> zgadzam się wychodzenie na pozycję u Walcotta to jest jego zaleta, ale tylko gdy jest w formie bo teraz to właściwie trzeba pisac że to była jego zaletą bo w obecnej dyspozycji pod pojęciem wychodzenia na pozycję kryje się dać się złapac na spalonym, sędzia już w ciemno może podnosić chorągiewke. Jeszcze dodam że Theo nadużywa tego bo przez to że za każdym razem chce wybiec do prostopadlej piłki cierpi drużyna bo on się wtedy odłącza od gry nie można mu podać bo stoi z przodu miedzy obrońcami rywala, po prostu nie uczestniczy w grze. Kiedyś to było coś ta nić porozumienia między Ramseyem a Theo dawała nam mnóstwo bramek albo to jak wyobrażalismy sobie jak ozil podaje prostopadle do Theo - kiedyś miał chyba najlepsze wyjście na pozycję w lidze. Teraz to nawet jak już uda mu się wyjść sam na sam to i tak spartoli.

Lim wszystkich bierze po znajomości. U niego jakość piłkarza czy trenera się nie liczy. Menadzer zawsze jest znajomym jego bądź jego innego znajomego, a piłkarzy kupuje tylko tych z pod Jorge Mendesa bo to jego przyjaciel i wciska Limowi swoich klientów. Mendes nawet kupił kiedyś piłkarza do Valencii to było chyba z pol roku temu Rodrigo Caio tak że dyrektor sportowy o tym nawet nic nie wiedział wynikla mega afera i Rufete się podal do dymisji a transfer anulowano już po testach medycznych. Mendes z Nuno bo oni się też przyjaźnią ten transfer za plecami między sobą ugadali, ten agent ma w tym klubie więcej do powiedzenia w kwestii transferów niz menadzer czy dyr sportowy. To jest chore.

Ale Henry'ego wielbie żeby nie było ale mógł chociaż powiedzieć że Joel albo Iwobi to bym mu przyklasnął i napisał komplementa że przyszły menago AFC, a tak to no nie mogę.

Z tym Walcottem to ostro pojechał. Juz większą korzyść drużynie przyniosłoby wprowadzenie Ospiny na skrzydło za Oxa niż Walcotta w tej formie. Bo co on niby miałby dać drużynie? Defensywa? U Theo leży. Ofensywa? Też nie bo tam to wszystko leży, wykończenie brak, wychodzenie na pozycję żart strzały śmiech podejmowanie dobrych decyzji? Nie wie co to jest. Gralibysmy w 10 bo nie chciałoby mu się biegać, ani walczyć dla drużyny, a o jakimkolwiek rozgrywaniu piłki nawet nie pisze bo nie umie. No nie, normę 2 celnych podan na mecz by może wyrobił, ale musieliby na niego grać bo czasu już mało było i mógłby nie zdążyć...

maciekbe---> Nie no, potencjał w tej drużynie, to ta sama ekipa co w zeszłym roku tak dobrze sobie radziła tylko trener nie ogarnia. Sądzę, że po zmianie szkoleniowca wszystko ruszy, tak jak w Chelsea.
W ataku jest chwalony tutaj Paco, Negredo, Rodrigo pomoc ok Parejo czy Gomes mają jakość, a obrona to z wyjątkiem Otamendiego to samo co w tamtym sezonie w którym była najsilniejszym punktem nietoperzy.

To jest po prostu żałosne, ale przynajmniej Garego Nevilla wywalą. Tak więc w sumie nawet się trochę cieszę, że przegrywają z Betisem. Chciałbym powrotu Beniteza na Mestalla, mimo że nie jest wybitny, ale przynajmniej profesjonalny menadzer po serii tych amatorów. No i czysto sentymentalnie to będzie coś, z zaufaniem jakim go obdarzą kibice będzie miał szansę się się wykazać w pełni.

Oby skończyło się wierzenie w Walcotta bo on na boisku to jest ostatnia rzecz jaką potrzebujemy w tym meczu. Wynik meczu jest nadal otwarty i trzeba grać na 100% czyli bez Walcotta, wolałbym jednak żeby Oxa lub Sancheza zmienił nie Gibbs, a Campbell, wczorajszy mecz Leicester pokazał, że takie zmiany ofensywne się bardziej opłacają. Na chwilę obecną to Alexis bardziej do zmiany niż Ox.

Dwie bramki wpadły, ale poza tym słabo. Gramy dalej na hamulcu, ciężko jest nam przejąć całkowitą kontrolę nad spotkaniem, stwarzać dogodne sytuacje strzeleckie i do tego nasza blok obronny zrobił się nieco dziurawy.

andrew no i co, pisałem gdzieś nieprawdę? No nie, było mnóstwo niewypałów i to fakt, wiele wypaliło bo siłą rzeczy musieli, a ty jakbym ja pisał, że każdy transfer to niewypał...
I koniec tej jednej z najbardziej bezwartościowych dyskusji w historii, ja mam dość.

andrew piszesz tak, że aż nie mogę w ogóle zrozumieć co napisałeś i w dodatku nie czytasz ze zrozumieniem. Pisze, że od tego nie ma reguły bo wiele piłkarzy nie wypaliło, wiele wypaliło, ale tobie ciężko zrozumieć co ci pisze i dalej muszę czytać ten stek wyrazów co mi wyłożyłeś. Piszesz coś, że mi udowodniłeś to co ja ci napisałem w poprzednim poście no weź myśl, a nie klepiesz w te klawiature... Proszę nie męcz mnie już tym.

andrew1707---> No właśnie gadka na poziomie przedszkola. Podajesz dwóch gości którzy wypalili i obalasz tezę, stwierdzasz każdy kto strzela w słabej ekipie wymiata w silniejszej i się mądrzysz. A tak wcale nie jest bo od tego nie ma reguły i ci to udowodniłem. LFC coś o tym wie.

michalm1----> Jakość nie ilość. Mamy już Giroud i Welbecka więc jak już ktoś to poziom wyżej. Nie zapominaj jak drogi byłby Alcacer.

andrew1707---> Skoro tak to tak:
Andy Carroll, Christian Benteke, Wilfried Bony, Loic Remy(lekko zwiódł w Chelsea), Van Wolsfinkel, Joseph Drmic, Jackson Martinez, Rodrigo, Doumbia itd.
Dziękuję.

michalm1---> Już przeprosiłem bez żadnych melis. Paco częsciej grał w podstawie niż wchodził z ławki owszem, ale co to oznacza? Nic. Fakt, że koloryzowałeś bo 9 w 19 już nie wygląda tak jak 9 w 13, mecze z ławki też się liczą bo bez powodu na tej ławce się nie znalazł.

andrew1707---> Najgorsza teza, że jak w słabszym klubie strzela to po przejściu do silniejszego mając za plecami lepszych piłkarzy będzie strzelał jeszcze więcej. Największe niewypały transferowe (już całkowicie odbiegając Valencii) to właśnie piłkarze kupowani z słabszych klubów za ogromne pieniądze, gdzie strzelali dużo jak szaleni, a po transferze znikali i tyle było o nich słychać.
Bycie napastnikiem w reprezentacji Hiszpanii to żaden wyczyn bo tam jest ich deficyt w sumie jest tylko Morata i Paco oraz Costa, który ma problemy z kontuzjami i z głową.

FabsFAN ---> Szczerze, rzadko oglądam Real, ale wydawało mi się, że grywał na boku gdy grać nie mogli Benzema czy Bale, ale jeśli faktycznie się tam nie nadaje to nie wiem po co Wenger go chce. The Sun coś tam pisało, że Real w styczniu był skłonny zaakceptować naszą oferte 45 mln euro, ale za późno ją złożyliśmy i nie mieli już kiedy znaleźć następcy i mamy z nią wrócić w lato.

situation----> Isco to CAM. W defensywie to on nie specjalnie, ale nadaje się na skrzydełko na tej zasadzie jak grywali u nas Cazorla czy Ramsey na boku do zagęszczania środka.

Sorki za ton, jednak przesadziłem, teraz jak czytam tego posta to aż za bardzo mnie uniosło w sumie większego powodu sorki.

@michalm1
Aleś mi chłopie podniósł ciśnienie. Tacy ludzie jak ty wkurzają mnie najbardziej na tym świecie co się mądrzą, a gówno wiedzą. Jak inaczej wytłumaczyć to, że sypiesz jakimiś fałszywymi informacjami?
Paco zagrał w prawie wszystkich meczach, tylko w dwóch miał kontuzje, ale nie ty oglądasz i wiesz najlepiej. Paco strzelił te 9 goli, dla mnie tylko 9 ale nie dla ciebie taki wynik to jest wow bestia, lepszy od Giroud, brać za 50 mln bo rozwala tamtą ligę i uj z tym, że gra słabo, ale skąd to możesz niby wiedzieć, wejdziesz sobie na jakąś tam stronę na której pisze, że strzela 1,325434253245 raza na mecz i teraz to już na pewno wiesz wszystko o piłkarzu, chcesz go na drugiego napastnika w Arsenalu, mimo że Arsenal nie ma tego pierwszego, co nam z dwóch rezerwowych napastników (Paco i Giroud) jak nie mamy podstawowego? Jestem kibicem Valencii tylko trochę mniejszym niż Arsenalu i oglądam valencie co tydzień jak mam tylko możliwości - już to widzę jak ty patrzysz jak Valencia parodiuje piłke nożną z takim Gijonem ehe.. Wiedziałbyś, że Paco często siadał na ławce jeszcze za Nuno i nie dlatego, żeby dać mu odpocząć tylko grał słabo i trener wolał Negredo. Teraz za Nevilla gra w każdym spotkaniu poza ostatnimi dwoma przez kontuzje i no delikatnie mówiąc nie zachwyca, jeśli tobie podoba się gra któregoś piłkarza za vcf kadencji Nuno to naprawdę nie wiele ci trzeba, aby uznać piłkarza za dobrego dla AFC. 19 spotkań 9 goli słaba gra i cena ok 50 mln czy tego nam trzeba?

Paco został ostatnio kapitanem Valencii, poza tym to ich wychowanek i go nie sprzedadzą, nie ma takiej możliwości. Z resztą On sam gra teraz przeciętnie, ale to tak jak cała vcf za Nevilla więc nie można go oceniać w tym momencie. Muszą wywalić Garego bo jeszcze spadną z ligi.

Samo kupno Suareza by wtedy wystarczyło, on mial tak kosmiczna formę, a Giroud tak żenującą że dałby nam z kilkanaście punktów. Ozil na skrzydle nie dawał nam tyle co teraz, wtedy mieliśmy Cazorle u szczytu formy i juz to z Suarezem by dało mam mistrza.

Vidal to fakt trochę za dużo pije;)
Po prostu tracimy od kilku sezonów punkty przez tych samych piłkarzy - Per, Flam, Ox, Arteta, wiara w zdrowego Wilshere'a i Wenger nic nie zmienia, nic z tym nie robi a gdy już doszedł do wniosku, że coś tam jednak faktycznie nie gra to kupuje piłkarza na ławkę zamiast wzmocnić faktycznie zespół. Chociaż tyle, że Giroud się ogarnął i teraz gra bardzo dobrze bo wcześniej można by go wpisać do tego grona, ale tu mu trzeba przyznać rozwinął się i bez wątpienia aktualnie nadaje się do AFC. Wenger poznał się szybko na Debuchym i go odstawił i mam nadzieje, że jeśli Theo nie zacznie grać bo robienie 2 podań na mecz to nie jest gra to Wenger go również odstawi i poszuka kogoś lepszego. To słowo jest kluczowe bo jakby wymienił na kogoś lepszego tych piłkarzy których wymieniłem wyżej to zdobył by mistrza w tym sezonie, a tak swoją decyzją różnie może być, nie chce pisać, że nie zdobędzie bo wszyscy w to jeszcze wierzymy, ale to możliwe.

@Schnor25
Wkurza mnie tylko to, że Wenger poskąpił jak zwykle w lecie i nie kupił Schneiderlina/Vidala bo tam jak zwykle sobie w kogoś wierzył w Wilshere'a czy tam Artete mniejsza o to, a teraz w trakcie sezonu okazało się, że ktoś taki jak Schneiderlin byłby na wagę złota, najpierw gdy Coq doznał kontuzji, teraz znów Ramsey gra słabo i Morgan byłby kluczowy, zastąpiłby Aarona. Tracimy przez to kilka punktów grając Flaminimi, którzy odstają od reszty składu, mimo iż pieniądze na lepszych są tylko Wenger woli je schować do skarpety niż zainwestować. Teraz w styczniu się przyznał do błędu, powiedział, że brak nam grajków w środku pola i musi wzmocnić kadrę to znowu kupił jakiegoś piłkarza na trybuny zamiast faktycznie wzmocnić I skład. Przecież stać nas na takiego Xhakę chociażby to czemu Wenger wybrał Elnenego? To już chyba nie te czasy gdzie Arsenal musi liczyć każdy grosz, to jakość powinna być kluczowym kryterium. Na razie i w tym sezonie się to już nie zmieni z transferu Elnenego wyszło to, że dalej ani Coq, ani Ramsey nie mają równorzędnego zmiennika, a my robimy 1 sensowną zmianę w meczu bo nie ma kogo wprowadzić, aby nią nie osłabiać składu, a Wenger nic z tym nie robi i zamiata sprawę pod dywan jak Tusk. To ostatni tak łatwy sezon do zdobycia mistrzostwa, a my roztrwaniamy punkty przez próbowanie wygrania go Oxami. Mesut z Alexisem muszą sobie wybierać do kogo podawać bo nie ma równorzędnych piłkarzy w składzie i jeszcze nadrabiać ich brak jakości w grze swoimi umiejętnościami zamiast klepać z równorzędnymi piłkarzami, dochodzi jeszcze sprawa Pera, ale o tym już nie chce mi się pisać. Gdy już Wenger się obudzi i wzmocni naprawdę jakościowymi piłkarzami odpowiednie pozycje (Elneny to pół-środek) to już będzie za późno bo City Guardioli z takim składem rozniesie tiki-taką tę ligę, do tego Mourinho zbuduje bunkier w United którego nigdy nie przebijemy, a Klopp nastawi LFC na mega intensywny pressing i będziemy sobie walczyć o top 4 z kurami.

Konoplyanka w Sevilli fajnie gra, ale czy na nasze mistrzowskie aspiracje? Czy pociągnął by nas do ważnego zwycięstwa kiedy zespolowi nie idzie? No wątpię. I dlatego nie chce Yarmolenko bo skoro mamy grać Giroud na szpicy to musimy mieć na dwóch skrzydłach kozakow co będą robić grę. Wystarczy zobaczyć jak we dwojke cały mecz z Soton ciągnęli na Sanchez z Ozilem i kogoś takiego jak oni potrzebujemy, a stać nas na to. Mamy podobno kase na każdego poza messim i cr. Ja chcę drugiego Sancheza na skrzydle, koniec z ściąganiem Elnenów bo z taką polityką to juz nie długo Stołki będą miały lepszą kadrę od nas. (może troche przesadzam, ale jeszcze kilka Mohamedów i tak będzie).