Komentarze użytkownika hot995

United:
Sytuacje bramkowe: 0
Strzały na bramkę: 0
Strzały niecelne: 0

Na to samo liczę we wtorek, ale już z Agüero.

http://www.atdhes.top/soccer/video-5ba803-manchester-city-manchester-united?l=98716446

Heynckes opowiada anegdoty:

https://twitter.com/SkySportNewsHD/status/982232293317079041

Kto by się spodziewał, że wszyscy tak szybko będą opłakiwać Mkhitaryana. Trzeba przyznać, że wejście do drużyny ma imponujące. Są statystyki i jest zaangażowanie. Właściwie nie ma się do czego przyczepić. Klasowy piłkarz. Przyszedł w środku sezonu i nie potrzbował żadnej aklimatyzacji. Z miejsca wzmocnił zespół. Wpasował się do układanki idealnie, a Wengerball w ogóle nie jest mu obcy. Ma to we krwi. Pod względem technicznym niczego mu nie brakuje. Jest genialny. W zasadzie ma wszystko od dryblingu, po podanie i strzał. Mam nadzieję, że jeden mecz absencji to będzie jego jedyna pauza.

Mecz/rywalizacja bez historii. Wszystko potoczyło się tak, jak powinno. Pogromca "wielkiego" Lyonu w konfrontacji z Arsenalem okazał się przeciętny i tego należało się spodziewać. Jak sobie przypominam ten strach niektórych po losowaniu, to aż mi się niedobrze robi. W każdym razie teraz jeszcze trzeba uważać na rewanż, bo przecież pogoda. Może to jakiś dobry napastnik i walnie w Moskwie czwórkę.

To co robi dzisiaj Özil tymi podaniami, to jest po prostu niepojęte.

Cała pomoc i linia ataku gra wybitnie poza Wilsherem. Kreatywność dzisiaj jest na niesamowitym poziomie. Fantastycznie się to ogląda. Koncert rzecz jasna Özila, Aarona i Lacazette'a.

Co innego szacunek, co innego pełne gacie, a co innego znanie własnej wartości.

A kim w Europie jest Lyon, że traktuje się ten zespół jako jakiś wyznacznik? Dostarczycielem talentów do bogatszych klubów i to tyle, jeżeli chodzi o ich "sukcesy". Nie ma się co bać pogromcy Les Gones.

WAZ:

Niko Kovac: "Es keinen Grund gibt, daran zu zweifeln, dass ich im nächsten Jahr hier Trainer bin. Im Fußball passiert so viel. Ich weiß nicht, was morgen passiert.".

"Nie ma powodu, aby wątpić, że będę tu trenerem w przyszłym roku. W footballu dzieje się jednak bardzo wiele. Nie wiem co wydarzy się jutro.

Fredi Bobic (dyrektor sportowy Eintrachtu): "Ich kann die Eintracht-Fans beruhigen. Wir haben keinen Kontakt zu Bayern München, es gibt keine Anfrage für Niko Kovac. Wir planen gemeinsam hier die Zukunft.".

"Mogę uspokoić kibiców Eintrachtu. Nie mamy żadnego kontaktu z Bayernem Monachium. Nie ma żadnych zapytań o Niko Kovaca. Planujemy wspólną przyszłość we Frankfurcie.".

Tuchel, prawdopodobnie Pochettino, Hasenhüttl i możliwe, że teraz Kovac nie dla Bayernu. W Monachium jest spory problem, no chyba, że:

St. Pauli-Trainer Kauczinski: "Ein Angebot vom FC Bayern würde ich annehmen.". Przynajmniej chociaż ktoś jest chętny.

Bild na temat Nuera: "Möglich, dass er schon in einer Woche wieder mit der Mannschaft trainiert.".

Niemiecki bramkarz ma być gotowy na końcówkę sezonu i rzecz jasna pojedzie na Mundial.

@Traitor:

Ilość strzelonych bramek nijak ma się do preferowanego stylu gry przez zespół. Można strzelać więcej grając z kontry. Liczy się po prostu skuteczność. Radziłbym w końcu to pojąć.

Football jest najlepszym i najpopularniejszym sportem na świecie, bo jest najbardziej nieprzewidywalny. Często jest niesprawiedliwy i wygrywają zespoły słabsze, które prezentowały się gorzej czy nawet marnie, ale właśnie to czyni tą dyscyplinę wyjątkową. W dwumeczu Tottenham był znacznie lepszy od Juventusu. Patrząc przez pryzmat 180 minut zasłużyli na awans, bo przez większą część rywalizacji byli stroną dominującą i grali po prostu lepiej. Pod względem "piłkarskim" Anglicy przewyższali Włochów wyraźnie. W Turynie podopieczni Pochettino właściwie się bawili z przeciwnikiem, ale ze względu na to, że piłka nożna jest jaka jest wystarczy przespać pięć minut na najwyższym poziomie i można pożegnać się z turniejem. Stara Dama to wykorzystała i przeszła dalej, ale to nie zmienia całego obrazu gry, w którym górował jednak THFC.

Drugi karny bez wątpliwości. To nie jest żadna gra bark w bark tylko zwyczajne popchnięcie w plecy z impetem od tylu. Pierwszy bardzo trudny do oceny, ale skłaniałbym się do tego, że go jednak nie było. Indi w pierwszej fazie wyraźnie najpierw kopnął w piłkę i wybił ją Niemcowi, a dopiero potem noga Mesuta zahaczyła o Holendra co w ostateczności spowodowało, że wylądował na murawie. Z perspektywy sędziego na pewno wyglądało to jak ewidentny rzut kary, ale z pomocą VAR'u prawdopodobnie cofnąłby decyzję.

TOP to są Neuer, Oblak, De Gea, Courtois czy Buffon. Bramkarze, którzy utrzymują kapitalną formę od kilu lat, a nie Alisson. Brazylijczyk ma kapitalny sezon. Widziałem go w kilku hitach Serie A i faktycznie wyczyniał cuda, ale pisanie o nim jako o jednym z najlepszych to obraza dla w/w piątki. Niech pogra tak przez kilka lat, to wtedy będzie można wymieniać go w tym samym szeregu co najlepsi. Na ten moment jest "jedynie" wschodząca gwiazdą jak Ter Stegen czy Ederson.

Zaliczyli? Dziwne, przecież głową strzelił.

Radość, lekkość, polot i co najważniejsze - umiejętności. To dzisiaj pokazał Lacazette. Paradoksalnie ta kontuzja mogła wyjść mu na dobre. Chłopak ochłonął i się zresetował. Wyszedł dzisiaj na większym luzie, a w takich momentach łatwiej jest pokazać siebie i to co ma się najlepsze. Brawo, ręce same składają się do oklasków. Poza tym Alexandre to piłkarz zespołowy, który nigdy nie gra pod siebie. Dla niego zawsze najważniejsze jest dobro drużyny i tutaj może świetnie dogadywać się z Aubameyangiem, bo Gabończyk jest podobny. Nawet, jeżeli Wenger nie chce zmieniać formacji, to wystarczy wystawić ich obu i obaj dogadają się z całą pewnością. Jakościowi piłkarze niemal zawsze zrozumieją się na boisku. Widać u nich chemię i żaden nie chce wychodzić ponad drugiego. W końcu ostatecznie łączy ich ten sam cel. Mam nadzieję, że nastąpił właśnie kres atletów (Welbeck) i parodystów (Iwobi). Czas, żeby Arsenal wystawiał na plac 11 piłkarzy, którzy przede wszystkim mają zamiar grać w piłkę, a nie tylko biegać. To nie lekkoatletyka a football.

Najważniejsze, że wszystko ruszyło i w końcu pojawiła się gra po wejściu Lacazette'a.

Welbeck na skrzydle grać nie może - to pomyłka. Flanka musi być zarezerwowana dla kogoś kto ma umiejętności techniczne, potrafi w jakiś sposób dryblować (chociaż w najmniejszym stopniu jak Iwobi) albo rozgrywać i napędzać akcje (Mkhitaryan). Danny nie potrafi niczego poza bieganiem, dlatego jego jedyną pozycją może być środek ataku, bo tam jakiś cudem może wepchnąć piłkę do pustej bramki, dołożyć nogę (choć i z tym często ma problemy) albo nakładać pressing na rywali już na ich połowie. Zdecydowanie lepszą opcją na skrzydle byłby Lacazette (nie mówiąc o duecie z Aubameyangiem), który piłkarsko jest po prostu lepszy od Anglika we wszystkich aspektach i dałby zespołowi więcej. W tej chwili Arsenal wygląda jakby grał w 10, bo Welbeck zwyczajnie nie wie co ma robić i nie pasuje do całej układanki. Mam nadzieję, że Wenger również dojdzie do takich wniosków. Im szybciej, tym lepiej.

Lepszego nie ma i nie będzie:
http://streamspn.com/tv/nbcsn

Watzke dla WAZ: "Wir müssen insgesamt eine bessere Balance zwischen druckresistenten, physischen und kreativen, explosiven Spielern finden. Und wir müssen intensiv an der Hierarchie innerhalb des Kaders arbeiten.".

BVB od następnego sezonu zamierza nieco zmienić politykę transferową.

Falk: "Was für die These von Lottar Matthaeus spricht: Niko Kovac hat eine Ausstiegsklausel speziell für den Bayern in seinen Vertrag aufnehmen lassen.".

Według Falka Kovac ma klauzulę, która pozwala mu opuścić klub, ale tylko, jeżeli zgłosi się po niego FCB. Zatem chyba znamy nazwisko nowego trenera.

Malte Dürr: "Hat der Kommentator schon die Berufe der BVB Spieler vorgelesen?". Ruszyła szydera.

Wyniki lepsze niż gra. BVB za Stögera gra przeciętnie i traci mnóstwo punktów remisując ze znacznie słabszymi rywalami (Wolfsburg, Augsburg, Freiburg, Hertha). Austriak to idealny trener na zespoły ze środka tabeli i zdecydowanie nie na top. Było jasne, że do Monachium przyjeżdżają po najmniejszy wymiar kary.

Przejściowa. Stöger na pewno nie zostanie na następny sezon.

Na niemieckim Sky Germany komentator powiedział: "Der nächste Trainer wird Deutsch sprechen - sagte Rummenigge.". Zatem Pochettino i Enrique odpadają.

Müller jest w tej chwili w takiej formie, że wygląda jak Ronaldinho. Wychodzi mu dosłownie wszystko. Drybling, sztuczki techniczne, podania. Jak nie on.

Schalke pod wodzą Tadesco zwyciężyło w szóstym meczu z rzędu. To wyrównanie klubowego rekordu, bo wcześniej taką samą liczbę wygranych mieli Ralf Rangnick i Mirko Slomka. Domenico będzie miał szansę zapisać się w historii klubu już na samym początku swojej przygody na Veltins-Arena, jeżeli uda mu się pokonać HSV na wyjeździe w następnej kolejce. Wtedy zostanie samodzielnym liderem z siedmioma zwycięstwami na koncie. DT jest też najlepiej punktującym trenerem Die Königsblauen nie wliczając tymczasowych szkoleniowców. Jego srednia zdobycz punktowa wynosi 1.93. Drugi Rangnick ma 1.92, a trzeci Slomka 1.84.

Heidel: "Momentan kann und muss man davon ausgehen, dass Max den Verein im Sommer verlässt. Es gibt derzeit von uns kein Angebot und von Max auch nicht den Wunsch, noch ein Gespräch zu führen.".

"Aktualnie można i trzeba zakładać, że Max odejdzie z klubu latem. W tej chwili nie mamy dla niego żadnej oferty, a on sam nie życzy sobie prowadzenia kolejnej rozmowy.".

Ralph Hasenhüttl: "Dass ich mich hier wohlfühle, dass ich mir durchaus vorstellen kann, mit dieser Mannschaft weiter an Limits zu schrauben, die wir noch nicht so sehen. Dass ich diese Woche sehr gute Gespräche mit unseren Vereinsverantwortlichen hatte und wir beiderseitig nach diesen Gesprächen uns durchaus vorstellen können, über 2019 hinaus zusammenzuarbeiten.".

"Czuję się tutaj komfortowo na tyle, że mogę sobie wyobrazić, że nadal będę przekraczał granice tego zespołu, którego kresu jeszcze nie widzieliśmy. W tym tygodniu odbyłem bardzo dobrą rozmowę z przedstawicielami naszego klubu i po niej możemy sobie wyobrazić, że będziemy współpracować razem po 2019 roku.".

RH to kolejny trener po TT, który odmawia Bayernowi. Zobaczymy, kto będzie następny. Robi się ciekawie w Monachium.

Kicker potwierdza wcześniejsze doniesienia Bilda. Leno jest w kręgu zainteresowań Napoli, choć sytuację monitoruje też Atletico i Arsenal. Koszt - 25 mln euro klauzuli. Co ciekawe, jest ona aktywna wyłącznie do końca maja.

@songoku95:

Nie wiem. Mogę powiedzieć tylko, że to dorośli faceci. Wydaje mi się, że można byłoby pogodzić ich obu, żeby każdy zajmował się swoją pracą dla dobra klubu i nie wchodził sobie w paradę. W końcu sam Mislintat stwierdził w wywiadzie dla Kickera, że ten konflikt zaszkodził im obu i był niepotrzebny. Football widział już dziwniejsze rzeczy.

@Marioht:

Löw stale od kilku lat utrzymuje reprezentację Niemiec na najwyższym światowym poziomie. Sam fakt, w jaki sposób i w jakim stylu gra kadra Die Mannschaft wiele mówi. To coś co musi imponować. Tam wszystko jest wyćwiczone i ustalone. Nie ma żadnego przypadku. Ktoś kto dokonał czegoś takiego, takiej metamorfozy drużyny musi mieć warsztat. Nie bez powodu selekcjonera Nationalelf łączy się ze wszystkimi najlepszymi klubami świata (Bayern, Real, czy nawet Arsenal).

@songoku95:

Nie ma się co oszukiwać. Tu chodzi o "bitwę" między Bildem a Kickerem, czeli dwiema największymi i najrzetelniejszymi gazetami sportowymi w Niemczech. Reszta to jest tylko tło. Od lat trwa między nimi walki o informacje. Zobaczymy kto wygra tym razem. Można sporo zyskać, ale i sporo stracić.

Jemu raczej monet nie brakuje. Dostał ponad 3 mln euro odszkodowania od BVB.

Nie, nigdy tak nie było. Po prostu zignorowałeś inne gazety i portale, które piszą o AFC, czyli Die Welt, Spor1, FUMS, Express, Focus itd. Nie wystarczy powtarzać po całej reszcie. Najlepiej sprawdzić samemu, ale to trzeba wiedzieć, gdzie szukać.

Gdzie Niemcy piszą, że Tuchel idzie do Paryża? Niemcy są właśnie podzielone. Niemal 50% mówi o AFC, a drugie 50 o PSG.

Spekulacje trwają, ale Niemiec wydaje się tym nie przejmować, żeby nie powiedzieć, że ma to w dupie. Bild: "Tuchel flog erst
mal in den Urlaub". Thomas wyleciał sobie na wakacje, więc według w/w gazety może minąć kilka tygodni zanim zostanie ogłoszony jego nowy klub.

Żadna gazeta nie ma 100% wiarygodności. To, że Ty wyciągniesz sobie teraz jedną nietrafioną informację niczego nie zmienia. Poza tym gwoli ścisłości Kicker akurat, jeżeli chodzi o BVB nie jest najlepszym źródłem. Najbliżej klubu z Dortmundu są dziennikarze Ruhr Nachrichten i to żadna tajemnica. Klopp wtedy pracował w Borussii, więc to wszystko wyjaśnia. Jeżeli chcesz, to zaraz wyciągnę Ci czterdzieści newsów, w którym niemiecka gazeta się nie myliła i zobaczymy co wtedy napiszesz.

@Armata500:

Bzdura.