Komentarze użytkownika hot995
Znaleziono 5997 komentarzy użytkownika hot995.
Pokazuję stronę 77 z 150 (komentarze od 3041 do 3080):
@Rafson95:
Lepszy, czy gorszy. Nie o to teraz chodzi. Wiadomo, że potencjał i talent ma znacznie wyższy. Teraz jedynie liczy się jego rozwój. Ma jeszcze czas, żeby udowodnić wszystko. Na razie raczej zawodzi, ale nie ma co ukrywać, że pozycja znacznie go ogranicza. Wahadłowy, to często dobre dla bezmózga, który potrafi wyłącznie biegać wzdłuż linii i wypuszczać sobie piłkę do przodu. Wtedy jest w stanie tam zaistnieć. Był taki jeden na Emirates, ale teraz szczyci swą grą kibiców na Anfield. Nelson ma zacznie więcej atutów od Chamberlaina i na pewno łatwiej byłoby mu grać wyżej.
Co tu się dzieje. Żałoba, że Wenger wysłał na jakieś kartoflisko głębokie rezerwy? Mało Wam jeszcze kontuzji. Bardzo dobra decyzja.
@TlicTlac:
Wchodzisz z buta nie mając o niczym pojęcia, potem w końcu przyznajesz się do błędu, a szukasz winnych dookoła siebie. Nie wiem, co Ty próbujesz udowodnić. Dopiero na koniec napisałeś coś "konstruktywnego" o jednym wyniku z Gladbach, który i tak niczego nie zmienia, a wcześniej czepiałeś się nie wiadomo czego. Cały czas normalnie próbowałem Ci wyjaśnić, a że ciężko łapałeś, no to już nie moja sprawa. Za bardzo bierzesz wszystko do siebie. Nic złego, po czym mógłbyś się poczuć urażony nie napisałem. Ja zawsze nazywam rzeczy po imieniu. Nie mam w zwyczaju panoszyć się w internecie, żeby kogoś obrażać. Jak chcesz miłej atmosfery to idź na ognisko. Ja przyjaciół nie szukam i mam gdzieś Twoje osobiste wycieczki. Nie zwracam na to uwagi i nie prowadzę "wojenek" w internecie. Nie kreuję się też na żadnego "eksperta". Nigdy tego nie robiłem. To Ty tak mnie widzisz pisząc takie bzdety i to Twój problem.
@Simpllemann:
Była mowa o zespołach lepszych i o podobnym poziomie (tak zwana czołówka). Wystarczy czytać ze zrozumieniem. Skoro BVB zajmuje drugą lokatę, no to chyba nic dziwnego, że pojedynek z trzecim i czwartym miejscem zalicza się do tego. Inaczej liczylibyśmy wyłącznie Bayern i jaki miałoby to sens? Finał Pucharu Niemiec chyba też logiczne, że się tutaj znajduje. Tottenham? Słusznie, ale i tak wymieniłem w statystykach oba (zarówno THFC i ASM), żeby wyszło na równo, było sprawiedliwie i żeby niczego nie przekoloryzować.
@TlicTlac:
Dalej w to brniesz. Chłopie, czego Ty nie rozumiesz? Przecież to proste. Jak mam wziąć cztery mecze z Hoffenheim, skoro w sezonie 2015/2016 zajęli 15 miejsce? Dla Ciebie to czołówka? Doliczyłem do statystyk tylko kampanię 2016/2017, bo tam byli na 4 lokacie, więc byli jednym z najlepszych zespołów. Tak samo jest z Gladbach, które raz skończyło na 4 miejscu, a raz na 9. Gdyby to pododawał, to zakłamałbym całe statystyki i jeszcze je polepszył. Odpuszczam, bo u Ciebie logika leży totalnie. Jak ktoś chce, to się z nim może bawić, ja nie mam zamiaru.
@TlicTlac:
Kończmy temat, bo nie ma sensu. Im dalej w to brniesz, tym jeszcze bardziej się ośmieszasz. Lipsk gra dopiero drugi sezon w Bundeslidze, więc logiczne, że grali ze sobą tylko dwa razy, a nie "dwadzieścia". Leverkusen i BM to czołówka kampanii 2015/16, ale już w następny sezonie grali fatalnie, więc nie będę zaliczał ich do tego grona. Byłoby to absolutną głupotą, dlatego wziąłem RB Leipzing i Hoffenheim, które zajęły ich miejsca. Bayern to wyjątek, bo grali ze sobą kilkakrotnie na przestrzeni ostatnich dwóch lat (Superpuchar, Puchar Niemiec, Bundesliga). Jeżeli Ty ignorujesz Derby Zagłębia Rury, czyli teoretycznie największe Derby w lidze niemieckiej zaraz po Frankonii, to dalsza dyskusja mija się z celem.
@ TlicTlac:
Nie kompromituj się. Tuchel spędził w Dortmundzie dwa lata, więc wrzuciłem wszystkie mecze z czołówką sprzed dwóch sezonów. W czym problem? Leverkusen i Gladbach to odpowiednio trzecia i czwarta drużyna z kampanii 2015/2016. Schalke tuż za nimi. Ponadto miejsce Die Königsblauen nie ma tutaj znaczenia, bo to są "Derby Westfalii", więc zawsze jest to jeden z ważniejszych i najbardziej gorących meczów sezonu dla obu ekip. Nie ma tu czego odejmować. Widać, że trafiło na laika.
@Simpllemann:
Liczą się zwycięstwa, a nie kto dostaje "baty". Przegrywasz 2:0, czy przegrywasz 4:0 rezultat i tak jest ten sam. Wymieniasz tylko porażki Tuchela, ale o zwycięstwach i innych świetnych meczach zapominasz. Żałosne gierki. Zatem odświeżymy Ci pamięć.
1. Dwumecz z Realem (dwa remisy), który wygrał LM i zajęcie pierwszego miejsca w grupie.
2. Zwycięstwo z Bayernem w 1/2 Pucharu Niemiec.
3. Końcowy triumf w pucharze krajowym po pokonaniu Eintrachtu 2:1.
4. Dosłowne rozjechanie Benfici w meczu rewanżowym 4:0.
5. Dwumecz z Leverkusen: zwycięstwa 3:0, 1:0.
6. Dwumecz z Schalke: zwycięstwo 3:2 i remisy 2:2, 0:0 i 1:1.
7. Dwumecz z Mönchengladbach: zwycięstwa 3:1, 4:1.
8. Mecz z RB Leipzing i wgrana 1:0.
9. Dwumecz z Hoffenheim: remis 2:2 i zwycięstwo 2:1.
10. Dwumecz z Porto: zwycięstwa 2:0 i 2:1.
11. Dwumecz z Tottenhamem: zwycięstwa 3:0 i 2:1.
12. Mecz z Liverpoolem i remis 1:1.
13. Dwumecz z Bayernem: remis 0:0 i wygrana 1:0.
Porażki:
1. Mecz z RB Leipzing i przegrana 1:0.
2. Mecz z Benficą i przegrana 1:0.
3. Mecz z Liverpoolem i przegrana 4:3.
4. Pięć spotkań z Bayernem i pięć porażek: x2 po karnych, 2:0, 4:1 i 5:1.
5. Dwumecz z Monaco i przegrane: 3:2 i 3:1.
Zebrałem wszystkie mecze z czołówką na przestrzeni ostatnich dwóch sezonów BVB Tuchela. Podsumowując: Thomas na 33 hitowe starcia ma 15 zwycięstw, 8 remisów i 10 porażek. Rywalizację z Monaco traktowałbym jednak z przymrużeniem oka, bo wiadomo w jakich okolicznościach rozgrywali te spotkania. Powiedziałbym, że to jednak "dość" mocna strona mając na uwadze, że nie trenował potentata typu Bayern, Barcelona, czy Real. Na kilometr śmierdzi mi tutaj niekompetencją i brakiem podstawowej wiedzy. Bosz dopiero zaczął i już dostaje po dupie. 0/4 w spotkaniach z czołówką. Nie skreślam go (tylko porównuję), ale rzuca się to w oczy. Zobaczymy co będzie dalej. Możliwe, że ugra jeszcze lepszy bilans wtedy mu pogratuluję.
Borussia mocno i efektownie zaczęła sezon, ale kompletnie nie radzi sobie z rywalami o podobnym bądź wyższym poziomie. Porażki z Bayernem, Tottenhamem, Realem i Lipskiem. Czyli to co było mocną stroną BVB Tuchela jest na razie najsłabszą w Dortmundzie Bosza.
Sam Casillas ma praktycznie trzy razy więcej występów w Champions League niż cała kadra RB Leipzig. Ciekawy mecz, szczególnie, że klub z Lipska wychodzi bardzo mocną drugą linią. Szkoda, że Werner nadal tylko na ławce.
Według kickera w Bayernie sondowali możliwość zakupienia Lemara, ale Salihamidzic nie wiedział kim on w ogóle jest i poprosił o czas, aby mógł zobaczyć go na YT. Ostatecznie transfer upadł. Sarri nazywa Guardiolę najlepszym trenerem świata. Nie on pierwszy i nie ostatni, ale pewnie się nie zna, bo Hiszpan prowadzi tylko "samograje".
Bild rzuca artykuł za artykułem o Sebastian Kurzu. Wczoraj jeden brzmiał: "SEBASTIAN KURZ KANN NEUER ÖSI-KANZLER WERDEN. Warum haben wir nicht so einen?" - SK może być nowym kanclerzem Austrii. Dlaczego my nie mamy takiego?".
@FabsFAN:
Od początku, kiedy Guardiola przejmował schedę było wiadomo, że City potrzebuje wzmocnień w obu obszarach boiska: ofensywa i defensywa. Nie można było nagle odstrzelić 90% składu w jednym momencie, więc Pep skupił się najpierw na ataku. Teraz wraz z zakończeniem okna transferowego Obywatele wzmocnili obronę i stali się niemal "tworem doskonałym". Scenariusz jest dokładnie ten sam co rok temu. MC rozpoczęło w fenomenalnym stylu i wszyscy myślą, że to może być powtórką, że to chwilowe, ale tym razem się mylą i nic takiego nie będzie miało miejsca. Prawda jest taka, że Hiszpan po prostu w końcu poustawiał wszystkie klocki. Piłkarze dobitnie zrozumieli jego styl, filozofię i każdy na boisku wie co ma robić. W Anglii nie mają już sobie równych. Na kilometr czuć respekt przed jego ekipą, bo wszyscy myślą już, że okopanie się we własnym polu karnym uchroni ich przed porażką albo blamażem, ale to na nic się zdaje, bo Guardiola specjalizuje się w kruszeniu murów. Jadą na jakikolwiek stadion i robią po prostu swoje bawiąc się przy tym i grając widowiskowy football. Tak było na Stamford. Osobiście wiedziałem, że to nastanie. Nie mogło być inaczej. Ten trener to fenomen i numer jeden na świecie. Pod względem taktyki nikt nie jest w stanie mu dorównać. Zawsze wymyśla coś nowego, coś czym jest w stanie zaskoczyć resztę. Przesunięcie Silvy do tyłu to był absolutny majstersztyk. Czekam niecierpliwie na mecz z Napoli. Zobaczymy jak przy nim wypadnie Sarri.
Co Wy macie z tym "klepaniem"? Gdzie Wy widzicie w ogóle jakiekolwiek "klepanie"? Czasy, kiedy Arsenal "klepał" wszystkich jak chciał już minęły. Kiedyś ten zespół wychodził na murawę i nie pozwalał przeciwnikom nawet na dotknięcie piłki miażdżąc ich niemiłosiernie we własnym polu karnym. Rywale już w szatni o tym wiedzieli, że nie ma sensu wychodzić na boisko grając cios za cios i sami od razu z szacunku oddawali inicjatywę. Teraz nie ma już nawet dominacji nad z całym szacunkiem rzecz jasna - Watfordem.
@hidd3nly:
W ustawieniu Motta - Rabiot - Verratti wszyscy są defensywnymi pomocnikami i ofensywnymi pomocnikami. Tam nie ma żadnych podziałów. Cała trójka haruje w defensywie i cała trójka rozgrywa. Najsilniejszy jakościowo i kadrowo środek pomocy ma w tej chwili zdecydowanie Real. Casemiro, Kroos, Modrić, Isco, Kovacić, Ceballos. Choć Brazylijczyk jest tym najgłębiej ustawionym, to i tak otrzymuje gigantyczne wsparcie od reszty kolegów z drugiej linii. Żaden nie stroni od gry w obronie i żaden nie jest z niej zwolniony. Nierzadko Zidane decyduje się grę dwójką napastników i czwórką pomocników, bo po prostu ma w kim wybierać.
Można zacząć wyciągać kolejne wnioski, choć nie są one wcale trudne do dostrzeżenia. Za nami osiem kolejek i nadal nie widziałem w akcji tercetu: Özil-Alexis-Lacazette. Nie oszukujmy się, ale 99% z nas przed sezonem ostrzyło sobie zęby, żeby własnie oglądać całą w/w trójkę w akcji jednocześnie na boisku. Rozumiem, że były urazy i inne problemy, ale okazje do tego, aby desygnować ich wszystkich w jednym momencie były. Alexandre nie gra może na wybornym poziomie (ma przebłyski), ale sam zespół i trener nie pomagają. Nie od dziś wiadomo, że napastnik żyje głównie z podań, a mając za partnerów Welbecka, Walcotta, czy Iwobiego można się złapać za głowę i dostać depresji wiedząc, że w klubie grają zawodnicy pokroju Chilijczyka i Niemca. To czasami wygląda jakby Wenger sabotował Francuza. Umówmy się. Mesut czasami drażni, ale jego jakości piłkarskiej nie wypada podważać i wbrew tym pomyjom, które zostały tutaj na niego wylane przez zmarnowaną okazję pokazał, że nadal ma to "coś". Fakt, że wypracował dogodną sytuację Nigeryjczykowi i sam znalazł się w takowej tylko temu dowodzi. Po prostu zrobił różnicę i dał sygnał, że niekoniecznie musi być już "po drugiej stronie". Przestrzelił? Przestrzelił. Zdarza się każdemu. Lepsi i w ważniejszych starciach chybiali. Druga kwestia to psioczenie na Alexisa. Bez niego drużyna traci znacznie na wartości. Jeżeli ktoś myślał, że klub jest w stanie poradzić sobie w tym sezonie bez niego, to grubo się mylił. Piłkarz jego pokroju nierzadko decyduje o losach meczu i brakowało właśnie wczoraj kogoś takiego jak Sanchez, kto weźmie odpowiedzialność na swoje barki i przeprowadzi tą jedną, jedyną akcję, czyli tak jak już wielokrotnie robił. Cóż, może będzie mi jeszcze dane zobaczyć w akcji Niemca, Chilijczyka i Francuza razem w bieżącej kampanii, ale z Wengerem za sterami nie jestem o tym przekonany. Kolejna kwestia - nic odkrywczego. Druga linia woła o pomstę do nieba. Idealnym środkiem pola dysponują w tej chwili dwa zespoły: Real i PSG. Najlepszy wariant w pomocy, jeżeli chodzi o dzisiejszy football, to chyba model obu tych klubów, czyli cała trójka gra (walczy w defensywie, kreuje w ofensywie). Każdy jest od wszystkiego i nie ma wyjątku ani podziału na DP, B2B i /10/. Sprawy nie ułatwia też formacja, która nie podoba mi się już od dłuższego czasu. Wyraźnie widać, że Arsenal leży w tym obszarze boiska prezentując się po prostu fatalnie. Cały czas czekam na powrót do starego ustawienia.
Powoli, powoli. Już tak się nie rozpędzajcie. Wenger ma swoje za uszami, ale niedługo zaczniecie go obwiniać za zamachy bombowe. Arsene w iście zjawiskowym stylu łagodnie mówiąc spartaczył dzisiejsze spotkanie, ale akurat za to jak postępuje z Jackiem nalezą mu się pochwały. Sam Anglik przyznał po meczu z BATE, że nie jest jeszcze w najwyższej kondycji i potrzebuje około 3-4 tygodni, aby dojść do pełni formy. Minęły raptem dwa, więc jego czas jeszcze nadejdzie. Cierpliwości.
Dobrze, że Heynckes wrócił. Tuchel cały czas wolny. Jak nie w trakcie, to może po sezonie chociaż.
Wenger dokonał samozniszczenia. Boss zabił mecz ściągając Lacazette'a i wpuszczając Girouda, który zagrał katastrofalnie. O ile młodszy z Francuzów nie prezentował jakiegoś niesamowitego poziomu, o tyle było wiadomo, że i tak będzie bardziej przydatny na boisku niż Olivier ze względu na grę z kontry. Z całym szacunkiem, ale każdy laik footballowy powinien to wiedzieć. Tym bardziej trener takiej drużyny jak Arsenal. Girouda nie ma co szkalować, bo to nie jego wina, że "kapitan statku" wpuścił go w najgorszym możliwym dla niego momencie.
Piłka nożna to sport kontaktowy, więc "kontakt" jest niemal w każdym starciu. To nie oznacza, że za każdy należy się rzut karny. Tutaj wyraźnie sędzie się pomylił.
Chciał przepchnąć Kolasinaca. Szanujmy się.
@FabsFAN:
Podsumujmy, to już 29 błąd rywali na korzyść City.
City nigdy nie gra "super". Te 28 goli w 8 spotkaniach to przypadek. Po prostu wykorzystują błędy rywali.
Fekir. Obserwować i oglądać. Wiadomo, że opcji może być kilka, jeżeli chodzi o zastępstwo Alexisa, ale zawsze wato mieć go na uwadze i ewentualnie można zadzwonić do naszego dobrego znajomego w Lyonie i przypomnieć, że interesy z nimi to przyjemność i nie ma żadnych przeszkód, żeby przeprowadzić kolejny.
"Zastanawiam się czy za godzinkę z hakiem odpalić Lyon-Monaco czy dać szansę Eklapie w hicie kolejki podobno" - jak można było mieć w tym kontekście jakiekolwiek wątpliwości.
Nie ma żadnych problemów z oglądaniem meczów na streamach. To nie epoka kamienia łupanego. Wystarczy wiedzieć gdzie i olać te polskie "transmisje". streamcomando - linki zazwyczaj w HD (żadnych ścin) ze SkySports/beIN SPORTS/NBC. Bundesliga to samo, choć tam częściej są z niemieckim komentarzem, ale ja inaczej nie oglądam.
@mistiqueAFC:
Dałem złe zdjęcie. Miało być to: pbs.twimg.com/media/DJWbS8zXgAACTS7.jpg
@Barney:
Pogmatwana sprawa. To Youssoufy Moukoko. Urodził się w Kamerunie, ale później jego ojciec sprowadził go do Hamburga. Chłopak robi furorę na młodzieżowych boiskach całych Niemiec. Bild i Die Welt już kwestionowały jego wiek. Według metryki ma 12 lat, ale pod względem warunków fizycznych przewyższa swoich rówieśników i gra nawet w U17. Strzelił aż 17 goli w 8 występach. W U16 reprezentacji Niemiec ma 3 bramki w 4 meczach. Co ciekawe ma 18-letnią dziewczynę: pbs.twimg.com/media/DJWbQlWW4AIjKal.jpg
Timo Preus, młodzieżowy trener BVB: "Jestem sobie w stanie wyobrazić, że jego wiek mógł zostać tylko oszacowany. Może naprawdę jest rok, dwa lata starszy. Na pewno jednak nie ma siedemnastu lat. To dla niego bardzo trudne. Nie można go za nic winić. Chłopak nie oszukuje ani nic w tym stylu". W tej sprawie wypowiedział się także Lars Ricken, szef akademii Dortmundu: " Ma dwanaście lat. To fakt i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Gra w drużynie do lat siedemnastu, ponieważ według nas odpowiada to jego rozwojowi piłkarskiemu".
Teoretycznie nie, ale w Twoim przypadku to się akurat sprawdza.
Chłopie jesteś tu raptem lekko ponad tydzień, nie masz o niczym pojęcia i jeszcze panoszysz się tutaj ze swoimi "mądrościami".
Dobrze, że na stronie są eksperci od wszystkiego. Przeczyszczanie kibli, robienie laski koniowi, skomplikowane związki wraz ze stalkingiem na stronie, a do tego najwyższej klasy specjalista, psycholog od czytania mimiki twarzy, mowy ciała i zachowań danego zawodnika.
@maciekbe:
Nie wiem czemu się dziwisz. Od momentu, kiedy było jasne, że Alexis nie przedłuży kontraktu stał się tutaj najgorszym piłkarzem świata, nie zasługującym na grę w Arsenalu i na nominację do ZP, a do tego strzelającym fochy i śmiejącym się z kolegów. Przypominam tylko co było z Bellerinem w momencie jak pojawiła się plotka, że chce odejść do Barcelony. Od razu multum nazwisk zawodników (około 1000), którzy są od niego znacznie lepsi i ich przyjście będzie jeszcze z korzyścią dla klubu. Teraz notabene Ci sami cieszą się, że Hector wraca do formy. Tacy są właśnie "kibice".
Tak właśnie często kształtują się najlepsi piłkarze świata. Dzięki kontuzjom kluczowych zawodników mogą pokazać swój potencjał, a przecież ten Chamberlain ma największy w całej Premier League. Druga sprawa, że nie da się go obudzić.
Reprezentacja Niemiec jest niepokonana w eliminacjach do Mistrzostw Świata od 2001 roku (33 spotkania - 28 zwycięstw i 5 remisów). Ponadto Die Mannschaft jednocześnie wyrównali rekord Hiszpanów z 2009 roku kompletując dziesięć zwycięstw i pobili strzelecki (La Roja - 28 goli/bilans +23, Niemcy 43 gole/bilans +39).
Löw pokombinował:
pbs.twimg.com/media/DLorqc8XUAAnTPL.jpg
Ta bramka na 3:2 to był właśnie cały symbol tej reprezentacji i tych kwalifikacji, czyli Lewandowski wypruwający sobie flaki za całą drużynę, biegnący z całych sił do tego pojedynku z bramkarzem. Brawo. Pan Kapitan.
@AceVenturaLFC:
Po prostu jestem już tak nastawiony i nic tego nie zmieni. Kilka razy próbowałem zerknąć na jakiś hit ligi włoskiej, ale rezultat nadal jest taki sam. Nie potrafię się przekonać do tych rozgrywek. Samego siebie nie oszukam. Poza tym mam swoje priorytety i tutaj Anglia/Niemcy są półkę wyżej. Nie da się oglądać wszystkiego.
@mistiqueAFC:
Nie wiem. Było coś o "ultra instynkcie". Podejrzewam, że to coś, czego Bogowie nie są w stanie osiągnąć albo osiągają, ale tylko nieliczni i z wielkim trudem. Mam nadzieję, że Vegeta odegra jakaś rolę i nie będzie znowu w cieniu Goku. Sama osoba Jirena bardzo dobrze ukazana. Jest w nim coś niezwykłego, czego wcześniej nie było.
@Sparku:
Z całą pewnością. Nie ukrywam jednak, że poza Premier League i Bundesligą rzadko oglądam resztę lig. Hiszpania owszem od czasu do czasu, ale Serie A nuży mnie niesamowicie.
Za tydzień ciekawie. Zobaczymy, co pokaże/co wymyśli Hit.
Jeżeli mowa o reprezentacji Niemiec:
twitter.com/AlexChaffer/status/916324972846632960
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Natrafiłem na coś ciekawego: "Neue Technik: Martin Schmidt ist für regelmäßiges Zähneputzen nach dem Training." Schmidt: "Das gehört dazu. Das machen die Spieler nach dem Training und Spiel immer. Das hat den Sinn, dass, wenn du dich komplett auspowerst, sich Säure bildet. Das geht vom Zahnfleisch direkt ins Blut. Die Regenerationsfähigkeit wird durch das Zähneputzen gesteigert." "Nowa technika, trener VfL wprowadza obowiązkowe szczotkowanie zebów po treningu." Szwajcar powiedział: "To część planu. Sprawia, że zawodnicy zawsze trenują i grają. Ma to sens, bo kiedy jesteś całkowicie wyczerpany, to kwas się odbudowuje. To przebiega od dziąseł bezpośrednio do krwi. Zdolność regeneracji zwiększa się właśnie od szczotkowania zębów, które powinno hamować tworzenie tego kwasu.".