Komentarze użytkownika howareyou

@SWiltord
Nie cały komentarz kierowałem do @obserwatora. Tak samo jak on swój nie cały kierował do jednej osoby. Chodziło mi ogólnie o kibiców Barcelony (szczególnie na tej stronce). I nie chodziło mi nawet o tą konkretną ofertę teraz, bo nie jesteśmy pewni, czy to było 30 mln, ale o gadanie niektórych, że Arsenal jest zły, bo nie chce tanio puścić Fabregasa. A nie jest. Bo zasługujemy na wielkie ilości pieniędzy za naszego kapitana. Jeśli nie jest tak dobry i wart tak dużych pieniędzy, to czemu Barcelona tak bardzo się o niego stara?

@cacapa
Jestem prawie pewien, że w następnym sezonie podstawowym bramkarzem będzie Almunia. I dobrze. Chyba, że Arsene zdecyduje się na zakup GK.

@obserwator

Nadal nie uważam, że Arsenal zrobił coś złego, oferując Fabregasowi rozwój i możliwość gry w Anglii. Nie został zakuty w kajdany i zabrany siłą do Anglii. Mógł powiedzieć - nie i zostać. Nie zrobił tego. Macie pecha. Ale hipokryzją jest również wasze pisanie, że większa rola Barcelony w jego rozwoju, niż rola Arsenalu. I nie tylko większą hipokryzją, ale także większą bzdurą, głupotą... Bo to oczywiście nieprawda. I to, że grał kiedyś w Barcelonie, to nie powód, że Barcelona może sobie teraz rozbijać naszą całą drużynę (tak, Fabregas jest w jakiś sposób jej filarem) za śmieszne pieniądze. Bo tu już nie chodzi o sam fakt pobytu Fabregasa w naszym klubie. Dostał się do Anglii - LEGALNIE, bo prawo w Anglii na to pozwalało - i jest tutaj. Pisałem o tym wcześniej... Proszę, jeśli chce, to odejdzie. Ale nie za śmieszne pieniądze. Bo to, że kiedyś był w waszej szkółce, nie czyni go zawodnikiem waszego klubu. Jest młody, bardzo perspektywiczny... bardzo. Zaryzykuję stwierdzenie, że jest najlepszym młodym pomocnikiem na świecie. Ale nie, my jesteśmy wielka Barcelona i jak ten cholerny Arsenal może się nie zgadzać na nasze 30 mln... Przecież to hańba, skandal jakiś! Powtórzę tylko to - popatrz, ile daliście za śmiesznego Ibre, ile za jakichś Dymitrijów, ile za chociażby Hleba... I porównaj ich z Fabregasem. Teraz zastanówcie się, wszyscy katalończycy, czy Fabregas będzie u was ważną częścią drużyny. Na pewno będzie ważniejszą, niż taki Hleb chociażby. I to o wiele, wiele ważniejszą. I niech teraz wasz klub oferuje za niego normalne pieniądze, to Wenger na pewno z nimi pogada. Jeśli nie - trudno, ma kontrakt do 2015. Wtedy możecie go brać nawet za darmo.

@matys-cyferki
A co tam, po co nam jakiś Song w pierwszym składzie...

@Vpr
"...dobrałby się do dupy każdemu angielskiemu klubowi..."
Przykładem niech będzie Chelsea i niejaki Gael Kakuta. :)

@Nepharin
Lol, padłem. "Kidnapper Wenger". Enough said... Lepszy kidnapper Wenger, niż frajerzy, którzy namawiają piłkarza publicznie do zmiany klubu, podczas gdy on ma długi kontrakt do wypełnienia. Nie no, nie mogę. Żal ci, że Wenger zabrał gościa, który był tuż przed zaczęciem swojej kariery i wychował na jednego z najlepszych piłkarzy świata. Oferował złote góry mówisz? Ok, a co teraz robi Barca? Człowieku, weź myśl. Barca robi dużo gorsze rzeczy, bo nie dość, że robi to, co z Fabregasem Wenger (co w ogóle nie było złe - bo co złego w tym, że podarował mu miejsce w swojej drużynie i rozwinął jego talent najlepiej, jak tylko się dało?), to jeszcze na dodatek Barcelona obudziła się teraz! Czemu nie walczyła o Fabregasa wtedy? Teraz, kiedy nagle jest wielkim piłkarzem, to taaak, odkrywamy DNA Barcelony, zły Wenger go ukradł, my o niego walczyliśmy jak lwy... Myślisz, że Fabregas by nie został, gdyby Barca się o niego nie starała? Błąd, na pewno by został w ojczyźnie. Ale tu pojawia się zły wujek Wenger, ten który "podkrada piłkarzy". Fajnie tylko, że on podkrada młodych chłopaków i robi z nich wielkich zawodników, spełniając tym samym ich największe marzenia - a Barcelona marnuje im kariery, oferując za nich bajeczne sumy, podczas gdy już są rozwiniętymi zawodnikami. Co jest gorsze? Wszyscy wiedzą, oprócz oczywiście... kibiców Barcelony.

@marcel134
Pozycje ci się pomyliły? W ogóle - wam wszystkim... Chyba co z Nasrim, bo Cole zająłby jego pozycję, jeśli już.

@kubas40
Jak to nie? Kupiliśmy jakiegoś Anglika? Póki co nie. Nikt nie mówi, że mamy większe szanse na Joe niż np. United.

@aRamsey
Logiczne. Bo chodzi o najbardziej popularny sport poza piłką nożną. Jest na oficjalnej stronie.

Mógłbym w sumie znowu napisać długiego komenta na ten temat, ale trochę mi się nie chce. Więc tak - cieszę się, że zarząd olał tych "dyplomatów", ale z drugiej strony - co jeśli odejdzie od nas za rok? Przecież może sobie nie wybić z głowy słonecznej Hiszpanii. A wtedy może już nie być możliwości łatwego kupna bądź zakontraktowania Gourcuffa czy Joe Cole'a. I co wtedy? Z szacunkiem dla Nasriego, ale Fabregas to z niego żaden. Tak więc, nie będzie mi aż tak bardzo żal, jeśli Cesc za odpowiednią sumę opuści nasz klub. Niech sobie wtedy gra ze swoimi genetykami. I martwi mnie jeszcze jedno - opaska kapitańska, z którą Fabregas na pewno zostanie. A jeśli do Barcelony nie odejdzie, to będzie gadanie: "to były plotki, zawsze chciałem zostać w Arsenalu, to mój dom" itd. A potem latem kolejna telenowela? Szanuję Fabregasa, to niesamowity piłkarz, może nawet najważniejszy w naszej drużynie, ale taka sytuacja mi trochę nie odpowiada.

Ja tam bardzo cenię Joe, gość ma niesamowity talent, genialne wyszkolenie techniczne, ale często gra po prostu słabo, taki angielski Quaresma... i jest strasznie podatny na kontuzje, po prostu idealnie pasuje do naszej drużyny... Dlatego myślę, że Wenger go nie ściągnie. Bo takich piłkarzy już mamy. Potrzebujemy solidnych grajków teraz.

Łe, czyli nie będzie Gourcuffa u nas.

@Nepharin
Btw. ale ten nasz Wenger jest zły i straszny, co nie?! Biednych 16 latków podkrada. Straszne. Na pewno są tacy rozczarowani tym, że ktoś z Anglii chce dać im szansę. Ja na ich miejscu też bym strasznie płakał i lamentował, że ktoś z Anglii chce mi zapłacić dużo pieniędzy i dać szanse gry i rozwoju, co wiążę się potem z zostaniem być może wielkim piłkarzem. Doprawdy, straszna historia.

Ale znam jeszcze straszniejszą: Laporta i inni, publicznie namawiający piłkarza, który ma kontrakt jeszcze przez 5 lat do odejścia ze swojej obecnej drużyny, której nawet jest kapitanem. I też wcale nie oferują małych pieniędzy. Co ciekawe, obudzili się teraz, kiedy został gwiazdą... Bo wcześniej go przecież nie potrzebowali.

Oby nie dołączył. Vela jest 100x lepszy.

A zarząd dobrze zrobił, fajnie widzieć tę informację o Cescu na arsenal.com. Niech pokażą Barcelonie, gdzie jej miejsce. Albo niech robi to, co robi najlepiej - wykłada zbyt duże pieniądze za transfer gracza - wtedy na pewno Fabregasa puścimy.

@mdr_AFC
Jeszcze Joe Cole'a i Rafaela Van Der Vaarta. 7 graczy na jedną pozycję to nigdy za wiele!

Haha, Diaby grał w rugby. Ale mnie to zdziwiło... :D

Z meczu Kamerun - Portugalia i tak najfajniejsza była bramka Naniego. Z bólem, ale trzeba to przyznać. Genialna technika przy tym lobie.

@adamandium
Może to, że byli częściej kontuzjowani? Ciekaw jestem, ile asyst i goli miałby nasz Holender, gdyby zagrał chociaż tyle, co Arsha. O Bendtnerze i Eduardo nie wspominam, bo pierwszy to drewno, a drugi jest cieniem samego siebie. Arshavin to lepszy gracz, niż oni i nawet jeśli trochę goli zdobywał, to liczyliśmy na trochę więcej.

Btw. jeszcze jedno, skrytykowałem Capello? Bo jakoś nie mogę się tego dopatrzeć.

Jenyyy, następny, któremu trzeba wszystko napisać dosłownie. Okej, napiszę ci to dosłownie. UWAŻAM, iż zasłużył na pojechanie na mundial. Tyle. Uważam, że spokojnie mógłby jechać nawet zamiast Wright Phillipsa i tym bardziej - Joe Cola, który również był kontuzjowany sporo czasu i grał chyba jeszcze gorszy sezon.

To, że nie lubię Anglików możesz chyba zrozumieć. Któraś drużyna ma tyle nurków i gości, którzy lubią niesportowe zachowanie? Ach tak, Barcelona... Ale mówmy o reprezentacjach... więc chyba nie.

@Nepharin
Nom, bez kitu, ale chyba mnie źle zrozumiałeś. Według mnie Walcott powinien jechać i tyle. Obecnie łapał bardzo dobrą formę, gdy przestały go dręczyć urazy. Ty chyba zrozumiałeś mój komentarz w ten sposób, że Theo jest wielkim liderem i prowadzi grę Anglików? O, fajnie... Wybacz, nie to chciałem przekazać. Podobnie jeszcze ma się sytuacja z innym piłkarzem, jechać powinien np. Bent, który zasłużył jeszcze bardziej, a na mundial jadą Crouch i Heskey. Ale ty pewnie nie wiesz, co to za piłkarze, więc o czym mówimy?

Co do samej Anglii - nie lubię ich piłkarzy, dlatego chcę, żeby odpadli, bo jakoś nie jestem fanem ani Rooneya, ani Gerrarda. Pisałem o tym już od dość dawna, ale ty zarejestrowałeś się tu, żeby czepiać się Fabregasa, więc możesz nie wiedzieć. Teraz, gdy nie ma w tej drużynie żadnego kanoniera - tym bardziej nie będę ściskał za nich kciuków. Wybacz, że musiałem użyć mózgu za ciebie...

@samir87

Nom, afcforever to pisał 100% serious i przekonany o tym, że Eboue to wielka mega gwiazda w swojej reprezentacji... Jasne.

@afcforever
A co, Drogba miał nie jechać?!

Diaby - nasz najbardziej kontuzjogenny zawodnik. Mogę to stwierdzić z ręką na sercu.

No, to fajnie. Oby Holendrzy skopali swoich czarnych kolegów.

Wracając do tematu Ramseya - oczywista oczywistość. Kontrakt dla niego to mus. Szkoda tylko, że sporą jego część będzie wypełniał poza boiskiem... ale przecież to Arsenal, przyzwyczailiśmy się.

Nie to samo, co zrobił Domenech z Nasrim, ale także mi żal... Theo na prawdę zasłużył, aby jechać. Niesamowicie dużo wnosił do gry Anglików. O ile nawet z nim im nie kibicowałem, to teraz życzę im odpadnięcia jak najszbyciej. :D

Podniecacie się tym Gerrardem, a strasznie głupio grał. Próbował udawać Messiego, schodził do środka i tracił wszystkie piłki. Mówię wam, spośród tych piłkarzy, którzy tam grali, więcej solidnych profesjonalistów wyrośnie z Anglików, a Afobe na pewno będzie jednym z nich.

@fabregas1987
Rodallega... Co wy w nim widzicie? To nie jest piłkarz godny noszenia koszulki Arsenalu.
Joe Cole - szczerze wątpię, bo co? Przecież są. Nasri, Rosa, Diaby, Denilson i Fabregas, a Wenger stara się o Gourcuffa w wypadku odejścia Cesca.
Taylora i bramkarza natomiast chętnie bym widział, ale ze wskazaniem na właśnie Taylora - Almunia według mnie da radę. Nie jestem pewien, czy Wenger go zastąpi.
Arshavin nie odejdzie, nie ma mowy. Przynajmniej nie w tym roku. Bendtner już w ogóle... Nawet nikt się nim nie interesował.

@samir87
No ale oni już wychowali! Ville... A teraz wychowują Fabregasa. Mourinho może się bać.

Marex... Jakbym czytał to, co chciałbym napisać. :D

Mariposa - ale jak tu nie porównywać Barcy do Realu? Jak myślisz, która drużyna wydaje w ostatnich 3-4 latach podobne sumy, co Real na transfery? No przecież nie Liverpool... Dlatego zestawiamy Barcę i Real - oba kluby robią głupie transfery, wydając sporo kasy i kupują nazwiska (albo nawet i nie...). Nie burz się tak, tylko spójrz, ile twój klub wydał na zakupy piłkarzy w ostatnich latach i podaj 3 drużyny, które wydały więcej. Ach tak, to niemożliwe.

@GunnersFan9
Chyba już wspominałem, że nie warto dyskutować z pokoleniem "dzieci Barcelony" pojawiającym się na tej stronie z powodu, że ich klub nie może żyć bez transferu naszego kapitana. Odpuśćmy sobie, niech sobie wypisują co chcą, rozumu i tak im nie zwrócisz.

A Gourcuffa trzeba brać póki można, oby Wenger nie żałował kasy.

Ale ja sobie jaja robiłem, a propos tego zamieszania, co wywołał kolega niżej... :D

A słyszeliście, że Henry jednak zostaje w lidze hiszpańskiej? Almeria się nim interesuje.

Albo dopiero zaczaił tego newsa z DailyStar... Wątpię, byśmy pozyskali Joe. Bardzo wątpię.

O, tu się z tobą zgodzę, Urugwaj to chyba moja ulubiona reprezentacja z Ameryki Południowej... Też uważam, że wyjdą, ale według mnie właśnie obok Francuzów. Chociaż, kto wie, ogólnie grupa A jest bardzo ciekawa i wyjść może w sumie każdy. Gallas - myślę natomiast, że i tak pojedzie do RPA.

@marcel134
Gallas to raczej najlepszy obrońca Francji. Myślę, że ciężko im będzie go zastąpić. Kimkolwiek.

Jako realiści i kibice Arsenalu, którzy znają Robina i tak wszyscy wiemy, że prawdopodobnie spore części następnych lat w naszym klubie będzie spędzał w gabinetach lekarskich, to już taki zawodnik. Nieważne, jak bardzo byśmy chcieli, aby był bez przerwy dostępny, on po prostu jest wielkim pechowcem, którego po prostu kontuzje nie chcą za nic opuścić. A szkoda, bo piłkarzy z takim talentem, jaki ma nasz holenderski snajper jest niewielu. W naszych czasach coraz częściej preferuje się szybkość i siłę, a wyszkolenie czysto techniczne schodzi na troszkę dalszy plan. I wielka to szkoda, bo oglądanie takich zawodników sprawia prawdziwym pasjonatom futbolu wiele radości.

@Armando
A widzisz różnicę między Błaszczykowskim, a Nanim/Maloudą np. ? Bo odnoszę wrażenie, że gdyby Nordveit grał w pierwszym składzie, to raczej nie byłoby mu łatwiej, niż w Bundeslidze.

@dnx
Warto dodać, że w składzie reprezentacji Anglii bardzo ważną postacią był nasz junior, Benik Afobe i zaprezentował się całkiem dobrze.