Komentarze użytkownika howareyou

http://www.youtube.com/watch?v=lcTJbvOsvYQ

Obadajcie to:

http://www.youtube.com/watch?v=lcTJbvOsvYQ

Ja tam się zgadzam z Bendtnerem, moim zdaniem Juve jest silniejsze niż Arsenal. Nieznacznie, ale jest. Upatruję w nich czarnego konia w tej edycji LM.

Giroud coraz mniej drewniany, choć nadal nie potrafi przyjąć ani podać, ale na Podolskiego wciąż nie da się patrzeć. Dobrze, że Santi jak zwykle robi swoje. I oby Walcott w końcu podpisał ten kontrakt.

Fajnie, że strzelamy gole, ale nasza gra i tak jest dość bezmyślna. Non stop wrzutki na pałę, w LM przejedziemy się na pierwszym lepszym rywalu, jeśli nie wyjdziemy z grupy na pierwszym miejscu - a pewnie nie wyjdziemy. Adebayor uratował nam mecz. Dobrze, że jest tak głupi.

Chociaż z tym podawaniem to też różnie było, bo van Persie często oglądał mecze ze szpitalnego łóżka, z domu, czy gdzie tam siedział - a w zastępstwie na placu boju ofensywnej formacji "przewodził' marokański generał. Tak czy siak - Jack ma pecha. Szkoda, że ma pecha, bo to świetny zawodnik.

To nie formacja jest winna słabszym wynikom niż kiedyś, tylko słabsi piłkarze.

Ale niech sobie zmienia. Byle Ramsey i Gervinho wąchali ławę, albo - jeśli to możliwe - trybuny czy tam kanapy w swoich posiadłościach.

Niezła degradacja dla Jacka. Kiedyś - podajesz piłkę do napastnika, a tam van Persie kręci obronę i pakuje w okienko, teraz - podajesz do napastnika, a tam piękny Giroud zajęty układaniem sobie fryzury i wymyślaniem nowych min do kamer i dający z siebie wszystko Podolski, który myśli już o niesamowitych wakacjach za najwyższą pensję w klubie.

Chociaż Arteta i Cazorla trzymają poziom - gra z takimi zawodnikami na pewno wpłynie na Jacka pozytywnie. Niech Arteta nauczy go opanowania. :P

i sześc tysięcy komentarzy na kanonierach

ja chcę zostać szejkiem i mieć ropę i arabskie foczki

@bwmz5
Wielka improwizacja?

zobacz eldoka na wolno masz tu przed sobą moją myśl uwolnioną gotów do walki jak lobo i tak jak kop robo oczyszczam miasto fffff z pustą głową

galaktyczny wojownik i gwiazda śmierci śmierci śmierci

roboty wadera psują się w galaktyce to są gwiezdne światy

darcz wader i siły ciemności rządzą układem planet gwiezdnych

są cycki w filmach z seagalem

Boże, co ja napisałem. Idę stąd.

Jak ten klub coś wyleczy, to wy*******enie Podolskiego na zbity pysk kosztem z pierwszego składu kosztem Arszawina i może powrót Rosickiego i Diabiego. Jacka też dziś brakowało - chociaż w sumie to nie wiadomo, może też by postanowił urwać komuś nogę koło 60 minuty.

Chciałbym kiedyś zobaczyć trójkę Rosa - Santi - Jack w jednej chwili na boisku, ale to by znaczyło, że któryś musi zagrać na boku, bo Arteta jest nieruszalny. Stawiam na Tomasa. Na drugim skrzydle Arszawin, w środku Piękny na ewentualną zmianę z Walcottem (tak, ta drużyna jest tak smutna, że wypróbowałbym Pędziwiatra na szpicy). Może wtedy gra by się lepiej kleiła.

Nikt nie mówi, że to pierwszy słaby mecz Artety w Arsenalu. Z 5 by można pewnie naliczyć. Z 5 ****owych meczów, czyli mniej więcej tyle, ile Gervinho czy Ramsey grają na... jakieś 5 meczów.

@gooner66
Crouch może też by strzelił, jakby dostawał pięćset wrzutek prosto na łeb na mecz.

@Marzag
No, van Persiego też "hejtowałem", bo był taki piękny, ale w piłkę to grał ****owo.

@RobinVanPersil
Cazorla raczej celuje i kręci piłki, Giroud to drewno. Verma potrafi mocno huknąć, ale Arteta nadal jest w moim mniemaniu najlepiej (najmocniej i najcelniej) uderzającym z dystansu Kanonierem. Ten karny niczego nie zmienia.

Verma jeszcze ładnie potrafi przylutować, zapomniałem.

@RobinVan*****
Wymień trzech piłkarzy Arsenalu z lepszym *******nięciem z dystansu od Mikela. Podolski... i? Arszawin i Ox się jeszcze umywają, może Giroud (jak ma pół minuty, żeby się namyślić i uczesać), ale reszta drużyny jest daleko w tyle.

Ahahahahahahhahahahahahahha, "Arteta nie ma tego uderzenia w nodze". Pure gold!

@bmwz
Jak dla mnie to Arteta najlepiej z tej drużyny się nadaje do bicia karnych - po Podolskim, który oprócz kopania piłki w kierunku bramku nie potrafi chyba niczego.

Arszawin nadal pewnie nie będzie grywać całych meczów. Aaron musiał nauczyć Lukasa strategii podchodzenia Wengera. Nie wiem, może biorą od niego cukierki, czy coś? :|

Giroud by ****owo bił karnego, bo karnego trzeba strzelać nogami.

Czego nie możemy utracić? :D

Myślałem, że dla niego większą obsesją jest nakładanie żelu na włosy i dzierganie smoków na łydkach.

@Cudi
Czytałem kilka różnych ciekawych plotek na ten temat. Niby ostatnio w ogóle nie jestem w temacie, znaczy nie wiem, co się dzieje, bo ledwo mam nawet czas mecze oglądać, ale jakoś sądzę, że podpisze. Zobaczymy. Osobiście mimo wszystko chciałbym, żeby został. Na zbity pysk wy*******iłbym za to Gervinho, ale pomarzyć dobra rzecz.

O ile o odejście Songa mogłem się założyć (twierdziłem, że na pewno wystawi Arsenal), to Theo moim zdaniem przedłuży kontrakt już na dniach. Następny "contract rebel" Arsenalu to Bacary Sagna. :)

@songoku95
Przecież Stan właśnie "dobrze gospodaruje kasą". ;) Ja właśnie liczyłem, że nie będzie tego robił.

@triumphst666
Ja na miejscu Wengera czaiłbym się przede wszystkim na młodych, może jeszcze niezupełnie docenianych skrzydłowych z Niemiec i Hiszpanii. (piłkarze typu Reus, Schurrle czy Isco, na których jeszcze nie zastawiły sideł wielkie kluby. Coś w stylu Eisfelda - który moim zdaniem okaże się w przyszłości strzałem w "10") Młode pokolenie piłkarzy z tych krajów to coś niesamowitego w porównaniu do reszty Europy. Ligue 1 i francuskie wynalazki to już nie to samo co kiedyś. Owszem, udało się nam ściągać z Francji wielu utalentowanych młodych graczy, którzy potem wyrastali na gwiazdy, ale teraz czaimy się na średniaków bez perspektyw, którzy błyszczeli tylko w przeciętnej Ligue 1: Chamakh, Gervinho czy Giroud. Kupując takich graczy nie można ciągnąć klubu ku górze. To trochę jak Rodgers w Liverpoolu, który chyba myśli, że wzmocni ten klub upodabniając go do Swansea piłkarzami typu Allen, Borini czy Sigurdsson, o którego też walczył - nic bardziej mylnego.

Chętnie zobaczyłbym też niedocenianych piłkarzy z tych krajów, będących w cieniu największych gwiazd, a nie ustępujących im aż tak umiejętnościami (piłkarze typu Cazorla, Navas, Mata). Jak już tak racjonujemy wydatki, to trzeba szukać takich okazji i wzmacniać klub raz, a dobrze, zamiast marnować forsę na wielu przeciętniaków.

@AtheneWins
Chamakh grał padakę ponad rok. On nawet jak już jakimś cudem strzelał te gole, to często był przeciętny do bólu. Napastnik na średniaka Ligue 1, taki poziom Gervinho. Nie bez powodu Bordeaux oddało go za darmo.

Dla mnie przede wszystkim Arszawin powinien zacząć grać, tak samo jak Rosicky, kiedy już wróci po kontuzji. Nawet na boku, bo Cazorla już raczej w środku zostanie. Ox też potrzebuje więcej czasu na boisku.

Ale to, że Piers Morgan to baran, nie zmienia przecież faktu, że Santos to taktyczna - i jak widać nie tylko - tragedia.

@batofator
Ja, jak na niego patrzę, to słyszę ten motyw Benny'ego Hilla.

@songoku95
Kto się cieszył, ten się cieszył. Mów za siebie. Ja łudzilem się, że Amerykanin coś zmieni, ale i tak w głębi duszy liczyłem na jakiś krok ze strony Usmanowa. Niestety się przeliczyłem.

Piers Morgan decydujący, kto i kiedy może grać w Arsenalu. Ja *******ę.

@HokitAG
Ferguson miał piłkarza o podobnym poziomie umiejętności, żeby zastąpić Cleverlaya. Wskaż mi w Arsenalu piłkarza o podobnym poziomie umiejętności, który mógłby zastąpić na boisku Jacka.

Prawda jest taka, że Wilshere - choć dawał z siebie wszystko - w bardzo dużym stopniu przegrał nam ten mecz. Diabiego wszyscy krytykowali po debilnych kartkach za np. klepanie Bartona, więc sądzę, że Jackowi też należą się słowa krytyki, bo jego gra w tym meczu była bezmyślna - i wcale nie ujmuje to nic jego piłkarskim umiejętnościom, mógłby po prostu czasem pomyśleć.

To była ironia, tak naprawdę to łapiesz każdy sarkazm.

Naprawdę masz problem z rozumieniem sarkazmu.

Można się wciąć w dyskusję? Sympatyk Arsenalu z tej strony.

Vermę od Koscielnego różni to, że jak Verma gra fatalny mecz, to czasem załaduje bramkę przeciwnikowi. Jak fatalny mecz gra Koscielny, to raczej ładuje bramki własnemu bramkarzowi. Trudny wybór Arsene'a.

@AspiratioCrew
Podobno ma fuchę w Interpolu, ścigają Rosickiego - i jeszcze pracuje w komisji wybierającej trenera dekady, dlatego werdykt padł na Wengera.