Komentarze użytkownika howareyou

Khedira ostatnio gra piach w Realu, u nas mógłby grzać ławę... ale ktoś taki by się przydał, nawet na rezerwę.

Benzemy nie chcę, chyba, że sprzedamy Nicklasa "Football Legend" Bendtnera - tylko, że wtedy powinniśmy kupić kogoś lepszego, niż Karim - a zgaduję, że Wenger będzie obserwował i obserwował, a skończy się na tym, że nie znajdzie "odpowiedniego piłkarza".

@Hiroe
Może Werder będzie zainteresowany, to byłby niegłupi transfer. Mogliby złożyć niezłą parę stoperów...

No, wreszcie jest news. Zapowiada się ciekawie. Świetna organizacja, oby tak do finału.

@concrete13
Znasz Davida Bowiego? Wow, nieźle - strasznie niedoceniany jest u nas i chyba mało znany, przynajmniej takie odniosłem wrażenie, a tyle przecież facet genialnych płyt nagrał... Trochę zbyt ambitna i "trudno przyswajalna" muzyka jak na nasz kraj IMO.

@Szogun
Prog rocka też uwielbiam posłuchać, wiadomo, ale są gatunki, które bardziej mnie pociągają.

Zapomniałem zaadresować ostatnich akapitów do @concrete13.

BTW Griz ty też niedługo będziesz miał "swój" dzień, 56 dni pozostało. Jak to uczcisz? - planujesz coś specjalnego?

@GrizAFCfun
Doskonale, rozgryzłeś zagadkę. Nie wiem, jak na to wpadłeś, pewnie mieszkasz przy 221b Baker Street!

A Pixies wymiatają, nie tak dużo indywidualnego skilla, ale wielka kreatywność - w latach 80 wyprzedzili swoją epokę i większość brytyjskich zespołów - do dziś są jedną z najbardziej wpływowych kapel w historii. Owszem, Cobain słuchał ich podobno bez przerwy - nie lubię jego muzyki dlatego, że większość jego dzieł to nic więcej jak strasznie nużące kopiowanie grunge'owego stylu Pixies już z lat 80 w dodatku z marnym efektem - według mnie.

Mam masę ulubionych artystów, zanim wypisałbym wszystkich minęłyby lata, ale jak chcesz to coś ci podrzucę na pm.

Chyba jeszcze bardziej wpływowy artysta, trudniej przyswajalna, ambitniejsza muzyka - David Bowie:

youtube.com/watch?v=Os-_DGgCH98

@concrete13
Mi zainteresowanie "tym" przeszło w wieku 11-12 lat, chociaż nawet wtedy niezbyt mnie pociągało.

BTW widzę w profilu, że coś tam słuchasz alternatywnego brytyjskiego rocka, znasz Pixies? 20-kilka lat temu byli o wiele lepsi niż teraz, ale ten kawałek - absolutna klasyka tego gatunku, może znasz:

youtube.com/watch?v=xd0H_9fv-kw

A tutaj trochę "ciężej", bardziej grunge'owo

youtube.com/watch?v=N3j5jqtaE7E

@Gunner_995
Nie jedziemy, to oni przyjeżdżają do nas, na Emirates. W każdym razie - wszystkiego najlepszego.

@Mizzou
Też uważam ich za doskonałych graczy, ale chyba "trochę" im jeszcze brakuje, żeby stawiać ich na równi z naszymi Vieirami i Piresami, nie wspominając o Henrym czy Bergkampie.

@MarcinKanonier
Nie, z jego kuzyna o tym samym wyglądzie i identycznym imieniu oraz nazwisku, który dał ten wywiad na goal.com.

To moja opinia i nie musisz się z tym zgadzać - zależy też, co znaczy dla ciebie "wielki piłkarz". Dla mnie jedynym naszym zawodnikiem, który jest w tej chwili kimś takim jest Fabregas - Van Persie już dawno by nim był, ale jest niedoceniany przez ogól ze względu na swoje częste kontuzje.

@Mizzou
Właśnie, zbyt cicho ostatnio.

@samir87
Neonazizm, komunizm i skoczne techno (skoczne, bo inne "ssie"!) ominąłeś celowo, czy to mniej ciekawe zainteresowania niż homoseksualizm? :P

A po Diabym można się było tego spodziewać, ale przynajmniej nie usiłuje gwiazdorzyć jak Drewdtner. Wielkiego piłkarza i tak z niego nie będzie, więc nie ma co płakać.

@Arkadius92
Jeżeli pytasz o moją opinię, to odpowiedziałbym, że Hazarda.

Wenger, zgaduję - zrobi inaczej, to znaczy - nie weźmie nikogo z nich, bo będzie mu żal pieniędzy.

@Arkadius92
Z tego co ja słyszałem, Ashley jakoś niedawno miał jeszcze 18 miesięcy kontraktu, więc to nieprawda. Kończy mu się, z tego co wiem - po sezonie 2011/12, ale mogę się mylić.

Widzę też, że "wykrakałem" jego bramkę. Cóż, nic dziwnego - świetny piłkarz.

@Topek
Dostał za swoje, dobrze mu tak.

Jak tam Wojtek, radzi sobie ze strzałami Dżona Karewa i Dżonego Arnego Rizego?

Young robi na mnie wrażenie w meczu Anglików, uwielbiam styl gry tego zawodnika. Gdyby do nas trafił to byłoby spełnienie moich marzeń... zaraz, wróć - gdy latem trafi do nas ktokolwiek na lewe skrzydło to będzie cud - ale jeżeli nie uda się wyciągnąć Hazarda, to niech Wenger rzuca kasę na Ashleya...

@xThierryHenry
Cóż za zwrot wydarzeń, kto by się spodziewał takiej odpowiedzi... W każdym razie - ciekawe, bo osobiście na pewno komuś kibicują. Trzeba było o to spytać.

@Charlie
Na SportKlubie zawsze lecą, ja sobie obejrzę Anglię.

@kamil_malin
Dobrze wiedzieć. Wiaczesław ostatnio wymiata w Shenzen Ruby, a chińska liga to już nie przelewki.

Różne braki będą nam przeszkadzać w meczu z Barcą, ale brak Nasriego bez dwóch zdań będzie najbardziej odczuwalny. Eboue od czasu do czasu też ogarnie i wyjdzie mu solidne spotkanie, a Clichy - no cóż, tutaj zdania są podzielone. Też wolałbym Gibbsa, bo Gael strasznie panikuje, gdy natężają się ataki przeciwnika, ale Kieran również nie jest nieomylny i według mnie nie ma aż tak wielkiej różnicy między naszymi lewymi obrońcami, jaka jest pomiędzy Sagną i Eboue...

Tragiczna wiadomość. Jestem załamany, przejąłem się tym nawet bardziej niż plotkami łączącymi Jeremiego Aliadiere z Legią Warszawa.

@GrizAFCfun
To będzie twoja zagadka na noc, jeśli tego nie rozgryziesz - możesz spytać Szatana.

BTW przyjąłeś w tym roku kolędników? Jak było?

@Charlie
Nie praktykowałem niczego takiego, po pewnym czasie staje się to strasznie nużące...

A co do rapu - nie wierzę, że tego można słuchać, ale do tych waszych linków podchodzę podobnie - no, może z trochę mniejszym dystansem. Tyle jest rodzajów muzyki, tyle nurtów - czemu ludzie najczęściej upierają się na coś takiego? To tak jak z oglądaniem "Ojca "Mateusza? :|

BTW Griz za 110 dni stanę się twoim idolem, wiesz dlaczego?

Ja *******ę, basista z jedną struną, haha!

Co do muzyki - wczoraj czy przedwczoraj zmarł Gary Moore.

Nie może być żadnego nawrotu. Z tego co wiem - Thomas po prostu dochodzi do siebie po usunięciu tego ścięgna. Jednak znając życie to zaraz pojawi się jakiś Dr House z Boliwii, który postawi diagnozę, że tak na prawdę chodzi o jakieś inne ścięgno... (może kolanowe?!) i Vermaelena z powrotem zobaczymy na boisku dopiero w marcu... 2012. :P

@Vandal
To sytuacja, jak Sagna wrzuca "w pole karne" i piłka przelatuje 30 metrów nad bramką i wtedy crossinguje linie boiska?

A tak na serio - właśnie "uczyłem" się tego na biologii.

Poza tym - Google wie wszystko, mądry z niego chłopak.

@aRamsey
Może nawet... między... komorami!

Na pewno wiesz to od tego kolegi na "G"... Grzesiek? Gieno?... Google! :D

@Vpr
Sytuacja z Vermaelenem to w ogóle geniusz sztabu, przez tyle miesięcy uważali, że to achilles, a chodziło o jakieś "mniejsze ścięgno obok". Pełen profesjonalizm, nie ma co zaprzeczać.

@Gigi
Nie wydaje mi się. Nie lubię popu i niezbyt się nim interesuję, ale muzykę, którą kiedyś tworzyła Madonna można spokojnie nazwać "ambitną".

Jeszcze co do Djourou - moja wielka nadzieja na to, że Johan szybko wróci nie zmienia jednak faktu, że nasz sztab i sztaby reprezentacji potrafiły się tragicznie mylić, a nasi piłkarze wyjątkowo często mają przeciągające się urazy - Rosicky, Djourou, Vermaelen... (Achilles? Ta, jasne.) Nie byłbym zbytnim optymistą... ale kto wie?

@Topek
Wręcz niemożliwe, to byłoby zbyt piękne... Oby to była prawda!

@BOSS69
Utalentowani muzycy też z reguły nie zarabiają więcej niż Gagi i Biebery. Utalentowani górnicy też nie. Takie życie.

@BOSS89
Doskonale o tym wiem, często ostatnio o tym wspominałem, ale wyjątkowo nie chciałem tego czytać - wiesz, jak wiele ostatnich kontuzji użytkownicy tego portalu już wykrakali?!

@samir87
Wiadomo, że moja opinia musi być w jakimś stopniu subiektywna, jednak staram się patrzeć dość trzeźwo na sprawę. Benzema może i ograłby się w EPL, nawet, jeśli ja w to wątpię - ale do naszej drużyny według mnie zwyczajnie nie pasuje. Jak chcemy ściągnąć skrzydłowego by zastąpić Arshavina to rzucamy pieniążki na Hazarda/Younga, a jak chcemy napastnika to kupujemy napastnika, a nie kolejnego "uniwersalnego" zawodnika, który najczęściej jest do niczego. Karim jako alternatywa dla Robina to nie jest zbyt dobry pomysł, tak uważam.

BTW Parsknąłem śmiechem przy tych "perfumach Benia". :D

@BOSS69
Deniemu zdarzały się faktycznie mecze nawet lepsze od tych Alexa, ale były rzadkością i nawet w nich nie zachwycał. W moim odczuciu jest to strasznie nijaki zawodnik, nie nadający się na żadną pozycję w pomocy - atrapa defensywnego pomocnika, jeszcze większa atrapa takiego cofniętego rozgrywającego. Taki odpowiednik Gibsona z United, tylko trochę bardziej utalentowany. IMO Arsenal stać na znacznie lepszego piłkarza, nawet jako zmiennika. Jedyne, co przemawia za Denilsonem to stosunkowo młody wiek i mocne uderzenie z dystansu. Tak więc - sens pozbywania się go widzę TYLKO wtedy, gdy zostanie zastąpiony kimś lepszym - podobnie jak w przypadku Benia czy Chamakha.

I błagam - nie pisz, że w ogóle istnieje możliwość występu Marouane'a w meczu przeciwko Barcelonie. Nikt, kto wspiera Arsenal nie chciałby, żeby to nastąpiło. Nie myślmy o tym! :P

@MM4AFC
Wszystkie sprawy z Fabregasem to bzdury, z wyjątkiem tej katalońskiej rzecz jasna. Ja jednak nadal wierzę, że Hiszpan latem zdecyduje się na pozostanie w Arsenalu - to wcale nie jest wykluczone.

@samir87
Dla mnie Benzema jest mocno średni i nie pasuje do Arsenalu. Ni to skrzydłowy, ni to prawdziwy napastnik. O ile skrzydła będziemy mieć raczej mocno obstawione (Theo, Nasri, plotki o Hazardzie/Chamberlainie, talenty pokroju Miyaichiego czy Wellingtona...), to z pozycją środkowego napastnika jest gorzej - ale potrzeba nam strikera z prawdziwego zdarzenia. Już nawet ten wymieniony wcześniej Cavani według mnie byłby sto razy bardziej pasującym do Arsenalu zawodnikiem. Wiedziałem od początku, że to zupełnie nierealne, ale taki Dżeko pasowałby idealnie do naszej formacji... Chodzi mi o ten typ napastnika, to byłaby idealna alternatywa dla Robina.

Ja mam nadzieję, że Benek latem rzuci jakimś tekstem o 200k tygodniówki i Wenger będzie "musiał" się go pozbyć. W jego miejsce ściągniemy porządnego, również dobrze grającego głową (ale nie drewnianego!) napastnika, taką namiastkę Adebayora, do zastąpienia Van Persiego, a za rok sprzedamy bezużytecznego Chamakha i zastąpimy go kimś młodym, faktycznie utalentowanym. Potem pozbędziemy się całej rzeszy asów ze Squillacim i Denilsonem na czele, a Fabregas zdecyduje, że nie zamierza opuścić Arsenalu i przedłuży kontrakt... Zbyt piękne, by było prawdziwe? :P

Haha, obadajcie Bendtnera! TO jest gwiazdor.

mirrorfootball.co.uk/news/Arsenal-s-Nicklas-Bendtner-has-justified-his-high-wages-by-comparing-himself-to-a-movie-star-article693175.html

@Vpr
Ta. W następnym sezonie się okaże, że FA wprowadzili coś w stylu maksymalnej ilości francuskich zawodników w składzie, albo że wszystkie drużyny na "A" mają na starcie -10 punktów. Wiesz, coś jak z tym limitem kartek dla United. :P

Prawdziwą pewnością siebie może się pochwalić taki Nasri, w przypadku Benka (przyajmniej póki co) faktycznie jest to zwykła buta i arogancja - niczym niepotwierdzona. Jednak jeśli Nick popracuje nad swoimi umiejętnościami to w przyszłości ta cecha może być dla niego niezwykle ważna i niezwykle pomocna.

Ciekawe, kto w teście wypadł z kolei "najgorzej"... Squillaci? Diaby? Denilson? Clichy? :P

@madjer
Hah!

@Charlie
American Handjob chyba.

Shawcross by się tam nie odnalazł, płakałby za każdym razem, gdy uderzyłby rywala.

Słyszeliście, że Interpol odczuwa bul i z tego powodu prowadzi śledztwo w sprawie mienśnia Hleba, który strzelił bramkę dekady? Ale historia.

@Charlie
Mimo wszystko - jeśli ktoś jest beznadziejnie słaby to zwykły krzyk kapitania nie pomoże, przecież nie powiększy w magiczny sposób jego umiejętności - o tym też nie powinniśmy zapominać. Co do ostatniego zdania z pierwszego akapitu twojej wypowiedzi - potwierdziłeś to, co ja napisałem wcześniej.

Jeżeli natomiast chodzi o Wengera, to jak zawsze się zgadzamy... piękne prowadzenie klubu, niezwykle stabilne finanse, świetna wizja, postrzeganie futbolu, a z drugiej strony - brak jaj, żeby wzmocnić drużynę, kiedy ona tego potrzebuje, zbyt wielkie zaufanie do swoich piłkarzy i brak umiejętności przyznania się do błędu nawet przed samym sobą.

@Charlie
Tak, Newcastle nie weszłoby w obszar 25 metra, gdyby "za jaja trzymał nas Verma" - ale z tego powodu, że Thomas grałby na pozycji obrońcy i nie uświadczyli byśmy Squillaciego. Co miał zrobić Fabregas w meczu z NU? Cofał się do obrony, walczył o piłki. Nie jest stoperem. Żadne mentalne wsparcie nie pomoże, gdy na gra się w 10 z Sebem w składzie przeciwko takim cwaniakom jak Bartonowi/Nolanowi i reszcie z Dowdem na czele. Różnica byłaby wtedy, gdyby silniejsi mentalnie byli pojedynczy piłkarze - tak jest w United/Chelsea. To nie tylko zasługa magicznej osoby kapitana... Nie wystarczy krzyk Vermaelena, żeby Clichiego zmienić w Ashleya Cole'a z najlepszego okresu, żeby Koscielny był bezbłędny i żeby Squillaci był pewny siebie jak Campbell. Co innego byłoby z Vidiciem, Evrą czy Ferdinandem...

Haha, no co ty? Ja myślałem, że to na serio.

Jeśli Interpol ściga Rosickiego, to Squillaciego i Silvestre'a powinni już dawno mieć u siebie. :P

@Eta77
Sędziego obwinia się o 3 bramki, a nie o 4.

Dwie dla nas, jedna dla Newcastle.

Wy liczycie, że jeśli na jakiejkolwiek pozycji będzie problem kadrowy, to Wenger machnie magicznym palcem i wyczaruje 17-letniego gościa utalentowanego i pewnego siebie jak Wilshere? Jeśli tak, to muszę was rozczarować...

@bacary
Ja wolę już Songa na stoperze, niż te śmieszne rozważania. Ma wrócić akurat na mecz z Wolves. Alex nie nadaje się co prawda na tę pozycję, bo w moim odczuciu ma problemy z ustawianiem się na boisku i kryciem przy szybszych akcjach, ale i tak będzie pewniejszy niż jakiś przypadkowy dzieciak. Na pomocy może zagrać Denilson, od czasu do czasu wyjdzie mu średni mecz zamiast fatalnego.

Wolves to nie jest na tyle słaby team, żeby tak eksperymentować. Żadna ekipa w EPL taką nie jest, to nie La Liga.

@Charlie
Bo Cesc to nie jest gość kompletnie nienadający się na kapitana, a wszyscy wydają się być o tym święcie przekonani. To moja, subiektywna opinia. Nie chcę się powtarzać - sporo mu brakuje do ideału, wiadomo, ale kapitan to też gość, wokół którego drużyna będzie się potrafiła skupić, opanowany, który będzie dawać jej dużo RÓWNIEŻ swoją grą... Gdybyśmy mieli murowanego, lepszego kandydata do opaski, to Cesc by jej nie nosił... ale mamy tylko szklanego Van Persiego, zachowującego się na boisku tak samo jak Fabregas i Vermaelena, który jest w klubie rok. Dużego wyboru nie ma. Nie wiem, czy zauważyliście - Vieiry od jakiegoś czasu już u nas nie ma... Gdyby nie skąpstwo Wengera i piłkarze pokroju Squillaciego/Denilsona na boisku, to nikt pewnie by nie wspomniał złym słowem o Fabregasie, bo i wyniki w takich meczach jak wczorajszy byłyby inne. Jestem ciekaw, jak Gerrard czy Terry prowadziliby do zwycięstwa drużynę, w której z powodu kontuzji i widzimisie bossa na boisku pojawiają się tacy "piłkarze"... Wynik to nie jest kwestia samej mentalności, chyba, że mówimy o pewności siebie pojedynczych piłkarzy. (u nas widać to najlepiej na przykładzie Nasriego i RvP) Gdyby decyzje Wengera rok w rok brutalnie niszczyły moje marzenia o zdobyciu jakiegokolwiek pucharu - też czułbym się poirytowany.

A gdyby Arsene tak bardzo chciał zatrzymać Cesca w Londynie, mógłby się w końcu przełamać i zamiast osłabiać nasz skład - wzmocnić go. Pokazać, że puchary też są dla niego najważniejsze - bo z tego, co mówią nasi piłkarze - dla nich są. Zdobycie LM/Mistrzostwa albo chociaż zbliżenie się do niego bardziej, niż w ostatnich latach na pewno wpłynęłoby pozytywnie na całą drużynę i kto wie, czy nie również na decyzję, którą latem będzie musiał podjąć sam Fabregas.

A co do newsa - tytuł mnie powalił, treść też.

@em_creater
Ciekawe, co powiedziałby Jose gdyby ktoś pokazał mu te słowa po meczu jego drużyny z Barceloną.

@GunnerForLive
W poprzednim. Piękny moment, pamiętam to nasze klepanie do końca, odegranie do Baca, wrzutkę... i w końcu Bendtner się na coś przydał. Nawet trochę było mi szkoda Wilków. :P

Mimo tego, że pokonali United, to nadal tylko ostatnia drużyna w tabeli. Nie oglądałem spotkania, ale kibice MU też coś narzekali, że arbiter strasznie faworyzował ich rywali. Wilki nie są tak silne, a mecz na Molineaux już przecież za nami. Na Emirates nie będzie z nimi większych problemów. :)