Komentarze użytkownika howareyou

Znaleziono 6048 komentarzy użytkownika howareyou.
Pokazuję stronę 29 z 152 (komentarze od 1121 do 1160):

Komentowany temat: Newcastle 4-4 Arsenal! Phil Dowd "bohaterem" spotkania 06.02.2011, 21:47

Cardiff*, lol. Myślę już o finale CC z Birmingham! :P

Ciekawi mnie też, kto według was wyjdzie zwycięsko z dwumeczu Milan - Spurs? Ja stawiałbym zdecydowanie na Włochów, bo Tottenham według mnie już się lekko wypalił, a Mediolańczycy to na tyle silna ekipa, żeby przy odrobinie szczęścia powalczyć nawet o finał.

Komentowany temat: Newcastle 4-4 Arsenal! Phil Dowd "bohaterem" spotkania 06.02.2011, 21:45

Nagonka na Rosę to lekka przesada, jest nieporównywalnie lepszym piłkarzem niż taki Denilson. Tomas zagrał w tym sezonie 3 złe spotkania, w reszcie zaprezentował się bardzo dobrze, wprowadzając do naszej gry dużo spokoju, opanowania, co momentami bardzo się nam przydawało, a czego żaden inny rezerwowy pomocnik nie mógł zapewnić.

Mimo tego - również jestem zdania, że Czech powinien nas opuścić latem i że musimy go jakoś zastąpić - niekoniecznie Ramseyem... Chociaż, trzeba przyznać - asysta Aarona przy pięknej bramce Bellamyego w dzisiejszym spotkaniu Carling była imponująca.

Komentowany temat: Newcastle 4-4 Arsenal! Phil Dowd "bohaterem" spotkania 06.02.2011, 21:33

@Charlie
Co do ocen - to ofc był żart? Najlepszy z naszych grajków był przecież bez dwóch zdań Robin. :)

@Pinguite
Nie ma to jak przewijająca się myśl o tym, że moglibyśmy stracić go akurat teraz. Wyobraźmy sobie to: Squillaci, Denilson i Chamakh/Benio razem od 1. minuty w meczu z Barceloną. Średnio optymistyczna wizja na spotkanie z jakimiś Wolves, a na Katalończyków?...

BTW Właśnie sobie oglądam występ Miyaichiego w Feyenordzie - bardziej obiecujący chłopak, niż myślałem. Na chwilę obecną stawiam, że będzie z niego większy pożytek niż z Wellingtona Silvy.

Komentowany temat: Newcastle 4-4 Arsenal! Phil Dowd "bohaterem" spotkania 06.02.2011, 19:10

Ta, Chelsea na pewno żałuje wydanych pieniędzy po jednym przegranym meczu... Żałować to można Szewczenków i reszty.

@Aaaarsenal
Ja też liczę na jakiś drobniejszy kryzys United... :P

Co do nas - pewnie, że mamy szanse na mistrzostwo. Cały czas liczymy się w walce na 4 frontach, choć na dwóch najważniejszych sytuacja nie wygląda zbyt kolorowo. Kluczowy będzie brak urazów - mam nadzieję, że te kontuzje Samira, Songa, Djourou (tutaj niestety podobno jest źle) czy Theo to były tylko niegroźne, pojedyncze wypadki, które nie będą się ciągnąć do końca sezonu. Módlmy się jeszcze o zdrowie Robina - IMO to w tej chwili najważniejszy zawodnik całej naszej kadry. Dlatego, że to kapitalny piłkarz i dlatego, że nie mamy go kim zastąpić.

Komentowany temat: Vae victis 06.02.2011, 18:33

Boże, znowu zdania wyrwane z kontekstu. Jeżeli się odnosisz to do całości wypowiedzi, a nie do zdania, które uzupełnia wcześniejsze/późniejsze.

Fabregas nie jest kapitanem-marzenie, ale zrzucanie na niego odpowiedzialności za porażkę z Newcastle to debilizm taki, jaki prezentujesz we większości swoich wypowiedzi. Co do kwestii opaski - mamy w tej chwili tylko jednego zawodnika w drużynie, który potrafi krzyknąć, zmotywować partnerów do pracy (bo pewnie o to ci chodzi...) - jest to Vermaelen, ale nie wiem, czy pamiętasz - od początku sezonu męczy go kontuzja. Wszyscy kandydaci, o których się tutaj czasem wspomina - nikt z nich nie pasuje na kapitana bardziej, niż Cesc. Według mnie - nawet Robin. Kapitanem Fabregasa mianował go natomiast nieomylny Wenger, w którego boskiej ręki każdy ruch wierzysz - więc w pewnym sensie zaprzeczasz sam sobie.

Fabregas to nie jest zły kapitan. Cesc zmienił się na przestrzeni ostatnich lat, cały czas się zmienia. Nawet mentalnie - to nie jest ten sam zawodnik, co jeszcze rok lub dwa lata temu. Do ideału trochę mu brakuje, ale "beznadziejne" to są twoje komentarze krytykujące Hiszpana, nic poza tym.

Teraz już serio kończę temat - nie odpisuj na moje komentarze, bo nie jesteś dla mnie partnerem do dyskusji. Nie rozumiesz niemalże niczego, co napisałem wcześniej, a odpowiadasz jakimiś farmazonami. Nauczysz się merytorycznie, kulturalnie wymieniać poglądy - wszystko będzie w porządku. W tej chwili - nie mamy o czym dyskutować.

Komentowany temat: Vae victis 06.02.2011, 17:59

Boże, chyba nigdy jeszcze nie miałem okazji przeczytać czegoś tak chaotycznego i nieskładnego. Nic dziwnego, pisze to gość, który jako ulubiony klub podaje Theo i Aarona. :D

Jak się kompletnie nie ma pojęcia o futbolu to najlepiej zrzucić wszystko na... Fabregasa, który kolejny sezon z rzędu jest jednym z naszych czołowych zawodników i bez którego gra na naszym obecnym poziomie byłaby niemożliwa. Kapitalne psychoanalizy, panie Freud, prosimy o więcej.

Zresztą - po co ja się silę na dyskusję z tobą? Chyba kompletnie nie zrozumiałeś ani jednego mojego komentarza (a może - ani jednego zdania?) pod tym felietonem, o czym świadczy cytowanie zdań wyrwanych z kontekstu i odnoszenie się do nich z osobna... Zastosuję się do zasady o niedyskutowaniu z idiotami - sprowadzenie do "swojego" poziomu, bicie doświadczeniem itd... Pozdrawiam, miłego wieczora.

Komentowany temat: Vae victis 06.02.2011, 17:18

@itachi
Miałem na myśli raczej to, że każdy z zawodników jest w jakimś (mniejszym lub większym) stopniu winien, ale nawet przy ich słabej postawie - nie ma co zapominać o kiepskim sędziowaniu Dowda. Na naszą fatalną drugą połowę wpłynęło kilka różnych czynników, a nie "tylko Diaby", "tylko Rosicky", "tylko Squillaci", "tylko sędzia" albo, jak stwierdził jakiś pajac niżej - "nasz kapitan.

Nie ma co hiperbolizować jednych przyczyn, a bagatelizować drugich - bo punkty straciliśmy dlatego, że wszystkie one zebrały się "razem". Tak jest zawsze i tak było wczoraj, a niektórzy wydają się o tym zapominać.

Komentowany temat: Vae victis 06.02.2011, 17:00

@itachi
Łał, ktoś zauważył cudzysłów i zrozumiał nawet zdania złożone... Jestem zadziwiony! :P

@scKanonier94, Theo44
Ktoś tu chyba w podstawówce niespecjalnie przykładał się do testów na "czytanie ze zrozumieniem"... Jakoś mnie to nie dziwi.

@scKanonier94
Mała podpowiedź - cudzysłów jest dlatego, żebyś nie brał tego dosłownie. Nie chodzi o to, że sam Samir jest winien tego, że jest kontuzjowany (bo to chyba absurd, nie?), tylko o to, że ten fakt również w jakimś stopniu wpłynął na naszą stratę punktową z Newcastle.

PS - Jeżeli piszecie do mnie, to chociaż uraczcie od czasu do czasu jakimś przecinkiem, kropką. Interpunkcja ma służyć do tego, żebym nie musiał męczyć oczu czytaniem waszych wypocin. Chociaż w sumie nawet z jej znajomością byłoby to strasznie uciażliwe - merytorycznych argumentów w nich tyle, co techniki w przyjęciach piłki Bendtnera.

Komentowany temat: Vae victis 06.02.2011, 15:57

Fajnie napisany artykuł... Ale według mnie bezsensowne jest to szukanie winy wykluczając jeden fakt i zastępując go drugim - czy to Diaby, czy to arbiter, czy to wejście na boisko Squillaciego spowodowane chamską grą Newcastle?...

WSZYSTKIE te czynniki złożyły się na to, co wczoraj oglądaliśmy. Sroki, owszem, grały chamsko, ale my sobie radzimy z takimi drużynami - o ile rzecz jasna gramy jako-tako silnym składem... Potem jednak z boiska schodzi poważnie kontuzjowany Djourou - wchodzi Squillaci - zaczyna się horror, ale dla nas to nic strasznego - z tą tylko różnicą, że po wypadnięciu z boiska Diabiego Sebastien dezorganizujący naszą grę w defensywie stał się jeszcze bardziej uciążliwy. No, dobra - gramy w 10 z przemęczonym Koscielnym i przypadkowym Squillacim z chamsko grającym rywalem - jest ciężko, ale nie jesteśmy skazani na stratę punktów. Gdy jednak do pechowego już startu drugiej połowy dochodzi pan Phil Dowd, który najpierw krzywdzi Newcastle nie uznając gola Besta i wskutek tego planuje krzywdzić do końca meczu nas - tych czynników "przeciw" 3 punktom Arsenalu jest już zbyt wiele i szanse na ich wywiezienie z St. James' Park są o wiele, wiele mniejsze.

Reasumując - prawie wszyscy są winni: Diaby, Squillaci, Rosicky, Dowd... Nasri też jest "winny" - głupio stanął w pucharowym spotkaniu, gdyby tego nie zrobił - mógłby zagrać z Newcastle. Nawet Koscielny jest "winny" - staranował przecież Songa i musieliśmy z tego powodu oglądać Abou. Oczywiście nie bez winy jest też Wenger, który z jakiegoś powodu uznał, że nie potrzeba nam nawet lekkich wzmocnień w zimowym okienku transferowym. Sporo czynników złożyło się na naszą stratę punktową - to, że nie zagraliśmy dobrze wcale nie oznacza, że nie mamy prawa krytykować sędziego. Nawet jak się gra słabo to można zdobywać punkty. Przykład? - o to chyba nietrudno, pozostawiam to do własnej interpretacji. :)

Komentowany temat: Newcastle 4-4 Arsenal! Phil Dowd "bohaterem" spotkania 06.02.2011, 14:01

@Charlie
Jak da radę to ten link na pw. BTW Jak tam w turnieju Haxa, wychodzicie z grupy? My dopiero na 2. miejscu, ale to dlatego, że chcemy zrobić niespodziankę i jeszcze nikomu nie mówimy o tym, że wygramy.

@IceMan
Obyś miał rację... ale ta wiadomość o Djourou to katastrofa. Zdziwisz się, jak w następnej kolejce jakiś zdesperowany Henry wykosi nam Koscielnego? Albo jeszcze lepiej - ten taki Holender na ataku, który nie ma w drużynie ani jednego dobrego zmiennika - wiesz, ten, co często łapie kontuzje, a tak dobrze gra ostatnio... Jakby go wyciąć? :P

Potem z kolei Stoke... jeszcze lepiej. Strach się bać.

Komentowany temat: Wenger wskazał swojego następcę 06.02.2011, 13:51

Nie, nie, nie, nie, nie! Wenger na pewno mu nagadał, że na transfery ma wydawać max 10 mln, chyba, że zawodnik ma poniżej 18 lat. Do tego pewnie dojdzie branie Czamaków, bo są za darmo i ustawianie ich w pierwszym składzie z Bendtnerami. Potem nowe Silvestry, Squillacze, Denilsony... Ja chcę kogoś z Wysp!

@Guunerr
Nasi piłkarze bardzo dobrze uderzają z dystansu. Może kiedyś oglądałeś jakiś mecz w ich wykonaniu? :D

Komentowany temat: Newcastle 4-4 Arsenal! Phil Dowd "bohaterem" spotkania 06.02.2011, 13:34

Swoją drogą ładnie to tak w relacji krytykować sędziów, a nie wspominać o najważniejszym ich błędzie... na naszą korzyść? Best pewnie też czuje się oszukany.

Co do Miyachiego - ma ktoś link do filmiku z jakimiś highlightsami z jego występu? Chętnie bym to obejrzał.

@pelek (wcięłociliterkęaaleniepowiemciwktórmmiejscu)
Cwaniaków to my mamy w drużynie, zapewniam. Cwaniaków, nie typowych boiskowych kretynów... Fabregas czy Nasri kilkakrotnie też zachowywali się w kontrowersyjny sposób przynosząc nam korzyść (szczególnie Cesc - np. mecz z LFC z poprzedniego sezonu). Robin to też gość, który nie daje sobie w kaszę dmuchać, a jak wróci Vermaelen i podrośnie Wilshere to wszystko pod tym względem będzie już w jak najlepszym porządku.

Co do "głowy" - jeżeli chodzi o głowę, to tylko tą Diabiego, który zachował się jak pajac, bo reszta drużyny cierpiała głównie przez to, że na boisko musiał wybiec tak tragiczny piłkarz jak Squillaci, który po raz kolejny wprowadził w szeregi naszej defensywny totalną dezorganizację i dezorientację. Jak już pisałem - nie rozumiem, dlaczego ciężko było Wengerowi wydać te durne 5-10 mln funtów i kupić jakiegoś stopera? Serio, Arsenal to jest klub, od którego oferty odrzucać może Vidić, a nie średniej-klasy-obiecujący zmiennik, którego nam potrzeba - więc w czym problem? Ach, tak... skąpstwo Arsene'a.

Haha, tak czytam swój komentarz i widzę błąd zupełnie zmieniający jego sens:

"Nie można jednak, nawet mimo nieuznanej bramki Besta - *stwierdzić, że pan Phil Dowd był dzisiejszego popołudnia obiektywny"

Tak powinno być...

@pelek
Ależ oczywiście, że zawaliliśmy mecz... ale nie bez powodu i nie pierwszy raz. To trochę daje do myślenia i po prostu trzeba wyciągać wnioski.

Cwaniactwo cwaniactwem, spryt sprytem… Newcastle wykorzystało nasze słabe punkty... Nie można jednak, nawet mimo nieuznanej bramki Besta - nie stwierdzić, że pan Phil Dowd był dzisiejszego popołudnia obiektywny. Może chciał być, ale nie był. Już pomijając Nolana-zapaśnika i Bartona-idiotę-prowokatora (oprócz wejścia na Diabym było też durne zagranie na Arshavinie, którego Dowd też nie raczył zauważyć). Wyeliminowanie Djourou to też bardzo przykra sprawa... No cóż. W pewnym sensie sami obnażyliśmy nasze słabości, bo dla Wengera - można było oferować chore sumy za jakiegoś durnego Vrsajlkę, walczyć godzinami o nastoletniego Chamberlaina, ale nie można było kupić za marne grosze zmiennika dla Squillaciego/Songa? Wzrasta niepewność przed meczem z Barcą, szczególnie, że problemy kadrowe nie chcą/nie mogą nas opuścić. Czemu, czemu znowu przed najważniejszym spotkaniem sezonu?! Zresztą... w meczu z United też pewnie nie zagra kilku kluczowych zawodników - już to przerabialiśmy. Z jednej strony skąpstwo Wengera, z drugiej - zwyczajny pech.

BTW Znowu o tym wspomnę - Kevil Doyle - my new hero! Oby tylko za tydzień nie był bohaterem. :P

Komentowany temat: Newcastle 4-4 Arsenal! Phil Dowd "bohaterem" spotkania 05.02.2011, 22:03

Wy na serio liczycie, że Wenger nagle wyjmie Bartleya ze Szkocji i postawi na niego w meczu z Barceloną? Boże, bądźmy realistami - zagra Squillaci i prawdopodobnie "dzięki niemu" będzie to dla nas znacznie trudniejszy mecz, niż przypuszczaliśmy.

Ilu zabraknie zawodników z podstawy? 5? 6?

Fabian, Vermaelen, Djouorou, Sagna, Song, Nasri...

Cała szóstka. No, fajowo. Dobrze, że nie ma w niej Robina i Cesca... ale... przed nami sesja z reprezentacjami. Nie chcę krakać...

Komentowany temat: Newcastle 4-4 Arsenal! Phil Dowd "bohaterem" spotkania 05.02.2011, 21:17

@Charlie
Dean? Możliwe, że przygłup, możliwe też, że nie ma po prostu ochoty oglądać łamanych kości albo pyskujących idiotów.

A co do Dowda - tak, mogliśmy przegrać 5:4. Mógł też wyrzucić Bartona, Nolana i nie dyktować 2 kontrowersyjnych karnych. Nie ma co gdybać.

Komentowany temat: Newcastle 4-4 Arsenal! Phil Dowd "bohaterem" spotkania 05.02.2011, 21:11

@Gigi
Kevin Doyle to mój ulubiony gracz Wilków od kiedy w meczu z nami (gdy przegrywali) popisał się pięknym dryblingiem gubiąc kilku naszych stoperów i o mało co nie trafił nam do siatki. Dzisiaj zyskał status superbohatera, teraz jest jednym z moich ulubionych napastników w całej EPL. :P

@dicpauca
Oczywiście nie stwierdzam, że sukcesy Barcelony są zasługą TYLKO I WYŁĄCZNIE jej gry w słabej lidze i innych tego następstw. Mimo wszystko uważam, że w jakiś stopniu - mniejszym lub większym - na pewno tak jest. Wystarczy spojrzeć na ich ławkę rezerwowych i porównać ją z naszą... albo lepiej, porównać ją z ławką Spurs - nawet przy nich wypadają blado. Fenomen? Oczywiście...

Komentowany temat: Newcastle 4-4 Arsenal! Phil Dowd "bohaterem" spotkania 05.02.2011, 21:02

Akurat jeśli ktoś rzuca stwierdzeniem, że liga hiszpańska poziomem przewyższa ligę angielską i nie dodaje, że chodzi mu o poziom zabawy w baletnice, to najzwyczajniej w świecie nie powinno się go brać na poważnie. Być może i Barcelona jest w tej chwili najsilniejszą drużyną świata, ale w jakimś stopniu (według mnie w bardzo wielkim) również dzięki temu, że gra w tak słabej lidze - dzięki czemu nie ma między innymi takich problemów jak braki kadrowe. To przekłada się z kolei na wyniki w Lidze Mistrzów, które z kolei przekładają się na postrzeganie Barcelony jako zdecydowanie najsilniejszej drużyny w Europie... co, znowu - przekłada się na postrzeganie La Liga jako ligi porównywalnej poziomem do EPL, co według mnie jest głupotą. Błędne koło...

Komentowany temat: Newcastle 4-4 Arsenal! Phil Dowd "bohaterem" spotkania 05.02.2011, 20:29

Hahah, wychodząc pisałem do kumpla, że United dzisiaj na pewno przegra - wracam, otwieram livesports - coś pięknego. Z ostatnią drużyną ligi... haha! Mówiłem, że Molineaux to trudny teren. Podły nastrój poprawiony z miejsca. Nadal szkoda, że jesteśmy tylko 1 punkt na plusie, ale to co... Równie dobrze mogliśmy wygrać z Newcastle, a oni nie tracić punktów - a ten scenariusz, który mamy obecnie jest i tak całkiem niezły.

Komentowany temat: Newcastle 4-4 Arsenal! Phil Dowd "bohaterem" spotkania 05.02.2011, 18:22

@adipetre
Spoko, i tak nie wejdziecie nawet do LM.

Komentowany temat: Newcastle 4-4 Arsenal! Phil Dowd "bohaterem" spotkania 05.02.2011, 18:21

@Bendtner26
Ta, ciekawe co by ukłuł. Piłki by nie dostał nawet, taki jest słaby.

Szkoda to może być tego, że Wenger poskąpił cholernych kilku(nastu) mln na zmiennika Songa i stopera. Ale nie, po co ktoś do gry w piłkę, zaklepmy sobie cholernego Vrsaljko za 15 mln, za 10 lat zagra 3 dobre mecze... Brak słów.

"Szczęsny: jesteśmy silni mentalnie"

Mów za siebie, Wojtek...

Komentowany temat: Newcastle 4-4 Arsenal! Phil Dowd "bohaterem" spotkania 05.02.2011, 18:13

@Gigi
Chyba dive Rosickiego, który go popychał.

Inna sprawa, że gdybyśmy mieli jeszcze czerwone rękawki i herb z Diabłem na koszulce to żaden z tych karnych nie zostałby podyktowany, a Barton z Nolanem wylecieli z boiska już po 1 połowie.

Dobra, brak słów, jak ochłonę to może coś napiszę, bo teraz to po prostu tragedia.

Komentowany temat: Newcastle 4-4 Arsenal! Phil Dowd "bohaterem" spotkania 05.02.2011, 18:06

Tak *****, to nie Diabiego wina. Pewnie, że nie. Rosickiego też nie! To wszystko przez Andiego Graya, jakby go nie wyrzucili ze Sky to byśmy wygrali. Ja *******ę.

Komentowany temat: Newcastle 4-4 Arsenal! Phil Dowd "bohaterem" spotkania 05.02.2011, 17:53

*****, padł mi internet 5 minut temu... Jak padł 4 gol?

Komentowany temat: Newcastle 4-4 Arsenal! Phil Dowd "bohaterem" spotkania 05.02.2011, 17:38

A wszystko dzięki inteligencji Bartona i cholernemu immunitetowi Nolana/Bartona na kartki, no kurde...

Komentowany temat: Newcastle 4-4 Arsenal! Phil Dowd "bohaterem" spotkania 05.02.2011, 17:15

Diaby to idiota, no offence, ale zachował się jak piłkarz United. Po cholerę nas tak osłabia?!

@Aaarsenal
"Przegramy z Evertonem, a potem przegramy z Newcastle 1:0"

Pamiętam twój komentarz, hihi.

Dzisiaj jednak się zgadzam, nie gramy szałowo. Cieszy jednak ta niesamowita skuteczność - tak się wygrywa mecze. Fabregas i Arshavin nie powinni teraz przesadzać z bawieniem się piłką, trzeba wbijać więcej bramek, jeśli jest okazja! :P

BTW Tevez już hat-tricka ustrzelił, a Veli nawet nie ma w pierwszym składzie - szkoda.

@Gigi, fabregas1987
Nie narzekam, nie byłem w tym sezonie jeszcze tak szczęśliwy na naszym meczu!

Po prostu stwierdzam, że tekst, iż "nie widać braku Nasriego" to zupełna nieprawda, bo gramy innym stylem niż wtedy, gdy na boisku jest Francuz. Według mnie mamy trochę szczęście, że NU jest dziś takie nieogarnięte, ale jestem też pod wrażeniem naszej skuteczności.

Widać brak Nasriego... i to bardzo. Skrzydła nie funkcjonują dzisiaj tak jak zawsze, ale Newcastle jest po prostu tragiczne. Theo potrzebuje trochę ogarnięcia jeszcze, często podejmuje złe decyzje. (strzelać/podać)

Włączam transmisję, a tu 2:0 - ja pierdzielę.

Komentowany temat: Van Persie piłkarzem stycznia według EA SPORTS 05.02.2011, 00:41

Tak naprawdę to nikogo to nie obchodzi, bo nikt nie bierze tego na serio.

@bua
Nie potrzeba czterech Vermaelenów. Prócz tego co mamy wystarczyłby jeden solidny stoper kupiony za te marne kilka mln funtów, ale Wenger nie ma ochoty nam tego sprezentować. Ani na obronie, ani na ataku... W sumie to na pozycji napastnika nie mamy ani jednego dobrego zmiennika, więc może się trochę zapędziłem z tą obroną. :P

Co do Carrolla - on nie miał zagrać już w weekend w meczu z The Blues? Coś mi się zdaje, że ktoś tak pisał, ale w sumie ostatnio jakoś nie ogarniam pozostałych drużyn w EPL, więc pewności też nie mam.

Komentowany temat: Nasri z nagrodą PFA! 03.02.2011, 21:37

Samir świeci w tym sezonie formą, ale w tym miesiącu mógł najwyżej pucować buty nie tylko Robinowi, ale i Cescowi. Szkoda tej jego kontuzji, ale może wróci silniejszy...

Komentowany temat: Oficjalnie: Operacja w Niemczech; koniec sezonu dla Polaka 03.02.2011, 15:27

Mamy, na wypożyczeniu w Hull City. Nie opłaca mu się jednak wracać, po sezonie może być najwyżej numerem 3... chociaż szkoda, bardzo lubię Vito.

A Wenger może wziąć sobie jeszcze do serca słowa Denilsona i Almunię zobaczymy w meczu z Barcą, wcale bym się nie zdziwił.

Komentowany temat: Wenger: Neville zrobił wspaniałą karierę 03.02.2011, 15:15

Garry - jeden z najbardziej znielubionych przeze mnie zawodników... Trudno jednak zaprzeczyć, że karierę miał gość wspaniałą.

Co do jej zakończenia:

mirrorfootball.co.uk/opinion/blogs/football-banter/Gary-Neville-retires-10-things-we-learned-including-Liverpool-hate-Paul-Scholes-kiss-Teletubbies-house-comedy-moustache-Chuckle-Brothers-article689045.html

:D

Komentowany temat: Oficjalnie: Operacja w Niemczech; koniec sezonu dla Polaka 03.02.2011, 15:06

Idąc tokiem rozumowania każdego inteligentnego trenera - zawodnik, który grał najlepiej z całej kadry na Mundialu powinien raczej dostawać powołania, kiedy jest zdrowy.

Co do Lorą - ja osobiście wolałbym mimo wszystko, żeby Koscielny został w Londynie... Jeżeli coś się stanie i on wypadnie, to będzie największa porażka na naszej obronie od czasów Sylvka. Duet Squill - Djourou nie ma przyszłości.

Komentowany temat: Wojciech Szczęsny odpowiada na pytania fanów 02.02.2011, 20:37

Wow, Wojtek też lubi Santanę. Spoko gość.

W różowej koszulce nie jest mu co prawda nawet w połowie tak cool jak Fabianowi, ale fryzura Biebera mogłaby to naprawić. :P

Komentowany temat: Zwycięstwo na przekór sędziom, Arsenal 2-1 Everton! 02.02.2011, 17:26

@ostriket
Fakty faktami, a jednym z nich jest to, że bramka Naniego została uznana mimo wszystko słusznie. Farty United są niezliczone, ale wtedy to był zwykły spryt.

@Gigi
Banalnie proste, tylko co z tego, skoro nic nie można na to poradzić? Na początku sezonu byłem strasznie zdziwiony jak to się dzieje, że Wilshere i Chamakh w każdym meczu są kopani przez rywali jakby nosili kartkę z napisem "kick me" na plech, a nie narzekają nawet na najdrobniejsze urazy. Miałem nadzieję, że to jakiś magiczny sposób naszego sztabu i że może podobnie będzie z naszymi czołowymi piłkarzami - RvP, Fabsem, Nasrim, Vermaelenem... niby nie jest tak źle jak bywało w ostatnich latach, ale słuch o Thomasie kompletnie zaginął, Robin, mimo że na niego chuchamy - i tak stracił sporą część sezonu, Cesc też narzekał na różne urazy, a Samir wypada tuż przed najważniejszym spotkaniem. Pech nas jednak nie opuścił... No, i jest jeszcze Squillaci, tak więc przed meczem z Katalończykami i pozostałymi kluczowymi spotkaniami w lidze angielskiej i FA Cup na prawdę mamy się czego obawiać. :P

Komentowany temat: Zwycięstwo na przekór sędziom, Arsenal 2-1 Everton! 02.02.2011, 16:55

@IceMan, Gigi
Nie chcę krakać, ale RvP i Fabregas są ostatnio niepokojąco zdrowi. Osobiście wcale bym się nie zdziwił, gdybyśmy do meczu z Barceloną stracili jeszcze kilku piłkarzy. To przecież my, Arsenal!

I jeszcze jedno - ktoś wie co z Djourou? Z ramieniem wszystko ok?

BTW - Dzisiaj kibicujemy wszystkim klubom na B!

Następny mecz
Ostatni mecz
Brentford - Arsenal 1.01.2025 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool17133142
2. Chelsea18105335
3. Nottingham Forest18104434
4. Arsenal1796233
5. Newcastle1885529
6. Bournemouth1885529
7. Manchester City1884628
8. Fulham1877428
9. Aston Villa1884628
10. Brighton1767425
11. Tottenham1872923
12. Brentford1772823
13. West Ham1865723
14. Manchester United1864822
15. Everton1738617
16. Crystal Palace1838717
17. Wolves18431115
18. Leicester18351014
19. Ipswich1726912
20. Southampton1813146
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah1511
E. Haaland131
C. Palmer116
A. Isak104
B. Mbeumo102
C. Wood100
Matheus Cunha93
N. Jackson93
Y. Wissa91
J. Maddison84
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady