Komentarze użytkownika howareyou

Haha, jakie laleczki na to Euro... lol.

"Kibice będą mogli wybrać spośród trzech par imion: Slavek i Slavko, Siemko i Strimko, Klemek i Ladko. "

:D

A ta ukraińska to bardziej jak szwedzka wygląda.

Po cholerę walczyć o jakiegoś gównianego Affelaya skoro mamy na środek pomocy lepszych 5 piłkarzy?

A propos porównań Chamakha z Torresem - jestem ciekawy, jak poradziłby sobie Marokańczyk z takimi cienkimi partnerami, jakich ma w LFC Hiszpan (no sorry, ale cała ich drużyna gra żenująco, nazwiska o niczym nie świadczą), a ile z tych setek, które miał Chamakh, wykorzystał by Torres z Nasrim, Fabregasem, Arshavinem czy Walcottem za plecami. Głupie porównanie.

Jeżeli chcemy zadecydować, kto jest bardziej klasowym napastnikiem, to Torres >>>> Chamakh i to jest absolutnie pewne, tylko, ze Hiszpan jak wiemy ma problemy z kontuzjami, co niestety wyklucza go z grona tych napastników, którymi jarają się 10-letnie dzieciaki, podobnie zresztą, jak naszego Robina.

Bardzo fajnie, że pojawiają się takie newsy. Chyba pierwszy sensowny zawodnik ofensywny, który mógłby zasilić nasze szeregi, o którym ostatnio pojawiają się plotki. Z drugiej strony, bardzo niefajnie, że raczej się nie spełnią.

Haha, ale mnie ktoś zniszczył tym linkiem. Bubububu, bubububu.

A Chamakh i tak marnuje setki i nie jestem zbytnio zadowolony z jego gry. Czekam na Robina i chcę zobaczyć go w ataku z Theo i Ruskiem - wtedy akcje na prawdę nabiorą tempa. Nasri i Cesc w formie i mamy taki skład, że nie powinniśmy się bać nikogo.

U nas to takiej gry jak na lekarstwo, ale może to się zmieni, jak Robin wróci.

W FIFIE najlepsze są podania, poezja. A, no i zapomniałbym o trickach - też cudo.

@evelred
Nic nowego, przecież to ich stała praktyka.

Przed chwilą epicki mecz ze Stoke miałem. 3-0 prowadzili po bodajże hat-tricku Jonesa (jakieś fuksy z główki), a skończyło się 3-4 dla mnie. Merida, dwa razy Piquionne i C. Cole i rozklepani drwale. :|

Fifa cudo, nie kłamcie. Gameplayem zjada PESa na śniadanko! Zresztą, wszystkim, prócz grafiki i edytowania, co najbardziej mnie boli.

@bacary
To coś kiepsko ci to idzie, przy moim 2 mb necie zajęło mi to 5-6 godzinek około. Pirackazatoka forewer. :P

Btw co z tym konkursem z komiksami, wie coś? To nie miało być do 1 listopada czasem?

@Acolt
Ja gram WHU, tak to jeszcze rozważałem Newcastle, Sunderland i ewentualnie Birmingham.

Ja to ci FIFĘ polecam, w PESa pograłem godzinkę i odstawiłem od razu.

Ale jeśli już, to jakiś angielski team. EPL rządzi, nie ma sensu grać w żadnej innej lidze... ewentualnie jakiś niemiecki, ale innej możliwości to ja nie widzę. :)

Ja sobie poginam West Hamem, walczę o europejskie puchary. Właśnie ogrywam United na OT. Do tej pory mają w lidze... 1 porażkę. Ze mną. :P

A przed chwilą w FA sklepałem Leeds moimi młodzikami, Watt doznał kontuzji po faulu Parkera, który zarobił reda. :D

@kamil
Ja tam zawsze wolałem na odwrót.

@bmwz
Oni chyba nie zaczaili, że Theo w jednym meczu (B'Pool) zdobył więcej bramek, niż Bale w dziesięciu.

Najdebilniejszy artykuł ever chyba. Mniej, jaki ktoś ma kolor butów obchodzi mnie chyba tylko sytuacja Edyty Górniak w Tańcu z Gwiazdami.

Adblock.

Bale może possać pałkę. Gdyby miał się mierzyć z Clichym, to moglibyśmy się bać, ale Bac nie będzie go przepuszczał. Zarżniemy kurczaki.

A, no i zapomniałbym o Arshavinie. Gdyby na naszej stronie oceniać jego osobę, to na te oceny w ogóle byłoby szkoda patrzeć.

Te od redakcji były natomiast super i wielka szkoda, że nie pojawiły się już od dwóch spotkań.

@Vpr
Na Arsenal.com to najbardziej mnie potrafią rozśmieszyć zawyżane oceny dla Chamakha i Fabiana właśnie, choć akurat nasz bramkarz jest w tym sezonie wyśmienity - więc nie mamy na co narzekać. Taki Rosicky czy Nasri mogą jednak zagrać fenomenalne spotkanie, a i tak dostaną niewiele głosów... :P

A my się boimy Spursów. I co z tego, skoro i tak wygramy?

Dyskusyjna sprawa co do dzisiejszej postawy Webba, nie zmienia to jednak faktu, że u was powtarza się to 20 razy częściej, co jest dość przykre.

Idę zrobić zadanko i spać, bo jak myślę, że mam jutro wstać o 6, to mi się gorzej robi troszkę.

@kiko17
No tak, wy to się super spisaliście szczególnie w meczu z City.

A z CFC jeszcze nie wygraliście - więc nie prorokuj, bo zgaduję, że mecz z wami to oni zakończą z 3 punktami na koncie.

Chodziło mi o progres poszczególnych graczy, np. Songa, Denilsona, Nasriego, Diabiego, Gibbsa, Wilshere'a itd. - u was tego nie widać w tak dużym stopniu - oprócz Naniego i ew. Fletchera wręcz ciężko to zaobserwować. Musicie liczyć na formę dziadków, jeśli nie - może być z wami krucho.

Jednego jestem pewien - mecz będzie świetny i jest to od początku sezonu chyba najbardziej wyczekiwane przeze mnie spotkanie.

Póki co tabela jest raczej za nami, zarówno punkty jak i bilans bramkowy, a warto dodać, że i mecze mieliśmy troszkę trudniejsze. Nasze spotkanie będzie niezwykle ciekawe i liczę, że do tego czasu nie wypadnie nam jeszcze kilku ważnych piłkarzy, takich jak np. Nasri - bez niego mogłaby być tragedia. A, no i liczę, że Diaby wróci... aby się zrekompensować. Nasi zawodnicy, w przeciwieństwie do waszych - czynią bardzo widoczny progres z roku na rok.

@kiko17
RvP zdobył na Mundialu bramkę.

A Rooney to ten sam napastnik, który nie zdobył gola, grając z Gerrardem i Lampardem za plecami i razem z nimi odpadł tak wcześnie, grając totalny piach? :P

Właśnie, my tu gadu-gadu, a przecież kilka dni temu się jakaś wojna zaczęła, nie? Patryk wklejał linki z jakąś Babą Jagą, która to przepowiedziała. Jutro albo pojutrze będziemy zbombardowani przecież.

@Charlie
Ordynarnie powiedziane, ale w sumie to tak. Wąsy o niczym nie przesądzają, hyhy.

Ja dziś w EPL fatalnie. Nie chwalę się. Bale to cholerny cham, nienawidzę go już.

@bmw
A to ciekawe spostrzeżenie, bo Ziemia liczy sobie koło 4,6 mld lat bodajże, a pierwszy człowiek, z tego co pamiętam, pojawił się na niej około 100k lat temu.

@Charlie
Z tą babcią to nie o wąsy raczej chodzi, a o coś innego. O co - pozostawiam do swobodnej interpretacji, hyhy, ale perwers ze mnie.

@Charlie
No też tak uważam, dlatego spytałem. Nie jest to absolutnie zaskakujące, jak dla mnie.

@bmwz5
Ksieża to głównie idioci. Mój uważa, że lata świetlne to jednostka czasu. Ba, wierzy nawet, że ponad 4,5 mld lat temu (no bo przecież człowiek został stworzony kilka dni po tym, jak stworzono Ziemię, nie?) zostaliśmy przez kogoś stworzeni któregoś tam dnia po uprzednim stworzeniu nieba, morza i zwierzątek. :P

A ten mit, że dobry psycholog to najczęściej gość mający większy problem ze sobą samym to też w jakimś stopniu prawda?

@Topek
Zgadzam się w 100%, sam miałem już okazję poczuć to w pewien sposób. Nie zmienia to jednak faktu, że będąc tym "niby-mocnym" chciałbym, aby różnicę między mną, a innymi można było zauważyć w trochę większej skali - tak jak w chociażby matematyce.

Swoją drogą, kobieta na polskim czytała nam ostatnio pracę maturalne największych majstrów. Gość potrafił napisać o porównaniu polskiego narodu do "ziarna" i zaborców do "szatana" w ten sposób, że poecie chodziło o... no właśnie, gość napisał coś o sprowadzaniu zagranicznych towarów i ich zbyt wielkich cenach. :D
Był też koleś, który zaczął pracę: "Wiem, że napisałem źle, ale proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej rozprawki".
O "bulach" nawet nie wspominam, bo szkoda gadać. :P

@Marex
Może trochę źle się wyraziłem, w każdym razie na pewno wiesz, co miałem na myśli. Każdemu inna dziedzina pasuje bardziej lub mniej, ale nauka nauce nierówna. Nie narzekam na maturę z matematyki, bo jestem w stanie to zrozumieć... narzekam bardziej na swoje podejście i spojrzenie na to, którego za cholerę nie mogę zmienić. Potrafię do tego usiąść, ale żeby dojść do czegoś, do czego mój kolega z ławki dochodzi w 5 minut, poświęcić często muszę minut 50, a zdarza się, że i więcej. Natomiast odwracając sprawę, kolega ma często problem z tym nieszczęsnym polskim przykładowo, bo nie ma pojęcia o literaturze, czy nie umie za nic zinterpretować jakiegoś dzieła albo napisać jakiejś pracy - a ja mogę zrobić to z miejsca w malutką chwilkę. Tylko co z tego, skoro jego się nazwie dyslektykiem, albo jakimś innym dys-'em, a mnie idiotą? Ja to widzę w inny sposób. :|

@Vpr, Charlie, patryk
Też uważacie za strasznie nieuczciwe to, że traktuje się nas jako idiotów z tego powodu, że cyferki nam nie leżą i nas nie interesują? Nie dostrzega się naszej niezwykłej wybitności w innych dziedzinach, co jest strasznie deprymujące, przynajmniej dla mnie. Chociaż, mam znajomego, który opiernicza się cały czas, a jest geniuszem w każdej chyba istniejącej dziedzinie, ale ja tak nie potrafię. :P

@kubala5
To się ucz i bądź na bieżąco, potem będziesz miał więcej luzu i nie będziesz musiał pożytkować czasu na jakieś bzdury, których nie poznałeś wcześniej.

@Charlie
To z Szymborską to takie pitolenie trochę, o ile samą ideę tych kluczy uważam za cholernie idiotyczną, to ta historia wcale mnie nie urzekła. Zresztą, często jest tak, że pisząc coś, kilka dni później masz do tego zupełnie inny stosunek... A co dopiero kilka(dziesiąt) lat później? Albo jeszcze śmieszniej - jest tak, że nawet sam nie do końca wiesz, co miałeś na myśli. Wiesz jak jest, dziwna sprawa. :P

@Charlie
Ależ ja nie robię ani jednego ani drugiego, ale jestem trochę specyficzną osobą... w każdym razie, widzę, że ja, ty (królowie Strzelcy!) i Patryk czujemy to w dość podobny sposób, co mnie niezwykle cieszy.

@Dominika93
U mnie na początku roku też tak powiedziała... na 30-kilka osób w klasie co sprawdzian było 25+ jedynek, więc teraz nam trochę odpuściła... mimo, że babka całkiem miła i fajna, to mam jej ochotę łeb ukręcić.

@aRamsey
A dla mnie jest inaczej, literatura jest np. cholernie fascynująca, ogólnie język polski i wszystkie sprawy z nim związane - także i filozofia etc. Świetna sprawa i jak dla mnie jest to o wiele "głębsze" (samo używanie tego słowa jest IMO trochę głupie, ale ok) niż liczenie jakichś durnych, nikomu niepotrzebnych cyferek.

@Griz
No a o czym chcesz gadać, skoro za kilka godzin pójdziesz do łózka z poczuciem, że masz przerąbany tydzień... znowu.

@maslok
Gdyby królowa nauk nie przyprawiała mnie o chęć pocięcia się pierwszym lepszym ostrym przedmiotem, który jest w moim otoczeniu, to pewnie traktowałbym ją w inny sposób.

Mnie najbardziej dobijają tacy goście, jak u mnie w klasie np. Biega taki, słucha jakiejś Peji, niby tępy gość, chłopak ze wsi, ale łeb ma taki, że dałbym sobie lewe jądro uciąć, żeby się z nim zamienić... No cóż...

@Charlie
Każdy mi to powtarza, ale nie znasz mnie, więc nie do końca masz pojęcie o sprawie. I nie przejmuję się, bo gdybym się przejmował, to siedziałbym teraz i patrzył na jakieś głupie cyfry, zamiast zajmować się twórczą rozmową z wami, nie? :)

No i muszę jeszcze pracę na olimpiadę dokończyć, wczoraj w nocy nie zrobiłem wszystkiego... A strasznie poobijany jestem, bo grałem z jakimiś debilami na orliku przed momentem. Cholernie dużo roboty! :

@Dominika93
Rozszerzona geografia + niby języki, w każdym razie ja to niby humanista bardziej, więc planuję maturkę rozszerzoną z polskiego, angielskiego i geografii. Jak już wspomniałem, najgorzej idą mi te durne ścisłe przedmioty, widać braki z mojego głupiego gimnazjum, ale to trochę z mojej winy. Nadrabiać jakoś mi się nie chce, ale w porównaniu z tym, co robiłem do tej pory - i tak jest stosunkowo dobrze.

@Patryk
Ja to jestem w 2 klasie w moim LO, tak więc do maturki jeszcze mam czasu troszkę. Najbardziej się boję cholernej matematyki, bo moja głowa nie ogarnia tych wszystkich durnych cyferek, które od razu z niej wylatują... Jak ktoś jest tłukiem i nie radzi sobie w taki sam sposób z przedmiotami humanistycznymi, to ok, biedny dyslektyk, ale ja się nie nazwę "dysmatematykiem"... a szkoda. :P

btw. Widzę, że ciekawa dyskusja nt nicków. Mój to się wziął z jakiejś gry, a konkretniej... Nie miałem pojęcia co wpisać, pomyślałem o czymkolwiek, byle nie miało tych głupich, trudnych do spamiętania cyferek i było dość oryginalne... i tak jakoś wyszło. :P

@bacary
Zatoka!

@szalen
Już mu wspomniałem o tym...

Dajcie spokój, Patryk to bardzo bystry gość, myślę, że wspólnie ze swoim Uncle Google da radę, prawda? :|

Haha, sami rozweselacze dzisiejszego wieczora. Nie mogę... :D

you newe giwe welk alone, panowie.

@Dominika93
E tam, szkoda gadać.

@patryk878
Banalny masz ten temat, więc nie wiem w czym problem. Gorzej, jakbyś miał do zrobienia coś autentycznie trudnego i czasochłonnego. (jakaś większa praca, albo dla mnie: cholerna matematyka :|)

@sebasz
Również z niemałym zniecierpliwieniem czekam na Wellingtona. Nie wiem, czy tak z miejsca będzie to jakieś wzmocnienie - toć to dzieciak jeszcze, no ale zapowiada się bardzo dobrze - a brazylijczyków u nas jakoś za wielu u nas nie ma - to też jest jakiś plus. No more Francuzów, pls.

@patryk878
LOL. To coś o żabach będzie... tak a'propos mojego avka.

@bacary
W sumie to sam nie wiem. Jestem pewien jednego - nie chcę spadku Blackpool i West Hamu. Leeds też jednak zobaczyłbym chętnie w EPL, taki fajny team niegdyś... no i byłyby ich mecze z United. :)

@dominika93
Hmm, tutaj (ogólnie - w internecie) sprawa ma się trochę inaczej. Możesz z góry w dość łatwy sposób ocenić, czy osoba z którą rozmawiasz jest tego warta, czy to kolejny idiota, na którego szkoda czasu. A na prawdę jest trochę inaczej, co jest strasznie irytujące... Przynajmniej ja tak to widzę.