Komentarze użytkownika howareyou

12 mln to jest mało za takiego zawodnika, szczególnie w tym wieku. Jednak jestem sceptycznie nastawiony co do tego - Lille na pewno nie chce się go pozbywać, a nie wydaje mi się, by Wengerowi szczególnie na nim zależało.

IMO Hazard do nas nie trafi.

Ale oni dostają Fergie Time'a, a Wenger Time nie istnieje.

No toć sami pisaliście, że trafią fuksem w końcówce. Nic nowego.

@Arkadius92
Nie ma szans, że ci wejdzie. :P

@patryk878
Co jest z Parkiem? bo nie oglądam tego meczu.

@pioafc
Tak, dokładnie. Oglądałem go w akcji i pisałem o nim tutaj już kilka dobrych tygodni temu. Rewelacyjny transfer Dortmundu.

@patryk878
Dokładnie. Zaraz po EPL, najbardziej uwielbiam oglądać Bundesligę - super atmosfera, bardzo wyrównana liga, ciągle jakieś niespodzianki, szybka, techniczna gra... ostatnio coraz więcej świetnych piłkarzy - czego chcieć więcej?

@bacary
Nie, kurde, coś ty. Robin to wielki farciarz, w dodatku gość, który wcale nie ma wielkich umiejętności... gdyby nie te kontuzje, to i tak pewnie nie byłby jednym z najlepszych graczy ligi, co? :D

@Topek
"Najgenialniejszym ruchem" nazwałbyś jeszcze inny transfer, gdybyśmy jakimś przypadkiem trafili w LM na Werder... :P

@evelred
Twoja opinia u mnie się sprawdza w 100%. Przynajmniej tak było w gimnazjum i tak jest w LO, bo studiować - jeszcze nie studiuję.

@Gunner_995
Wstałbym, ale mnie nogi bolą... Będę siedział i ich nienawidził - i tak przegrają. :P

Ty to się przykładaj do nauki lepiej, później będzie ci łatwiej. O ile nie zamierzasz się opieprzać cały czas, rzecz jasna.

Ja chcę już mecz. :

Plotki o Affelayu zawsze śmieszą tak samo... Pewnie - Ramsey, Jack, Diaby, Rosa, Nasri, Cesc... za mało mamy ofensywnych pomocników.

Tylko, że Rooney rżnął PROSTYTUTKĘ kiedy jego ŻONA była w CIĄŻY.

Terry natomiast WYDYMAŁ ŻONĘ KOLEGI Z DRUŻYNY... raczej bez jego zgody. :)

A Wenger dał się sfotografować jak idzie z kobietą. No tak... identyczna sytuacja.

Zaraz napiszą, że Wenger ma romans z Carollem.

A, no tak. Szedł z młodszą kobietą obok siebie. Potem pewnie poszli do niej i zerżnął ją jak Rooney tę prostytutkę? Omg, czego te pismaki nie wymyślą.

Hehe, no to my musimy ci pogratulować. Brawo. :]

Ja tam wolę wyjść i samemu pograć ze znajomymi - poziom podobny, a emocje 100x większe, ha.

Ale wy po*****i jesteście, gość ma 14 lat, a wy takie głupoty pierniczycie. Tak trzymać!

A tu jak zwykle bardzo sensowny temat i merytoryczna dyskusja. Tak trzymać, panowie... :p

@patryk878
Brzydki avek. Odczuwam bul, patrząc na niego. :|

Btw. jak tak czytam te wasze komentarze, to tutaj serio tak mało osób jest z Wujkiem Google za pan brat?

Nuby jesteście, w Firefoxie jak się kliknie od razu wstecz to zawsze jest treść zawarta.

@Gunner_995
Wystarczyło kliknąć "wstecz" w przeglądarce i masz wszystko z powrotem. Potem kopiujesz, przelogowujesz się (zalogowujesz z powrotem właściwie) i wklejasz jeszcze raz. :P

Całe szczęście, że po prawej stronie mamy Baca. Gdyby tam był Clichy, to Bale miałby w meczu skuteczność dryblingów koło 90% pewnie, a i sporo odbiorów by się mu nazbierało... :P

@kanonier_89
Niby tak, ale Abou w tej chwili i tak nie przebiłby się raczej do pierwszego składu. Nasriemu i Cescowi może buty pucować, Wilshere jest dosłownie z sekundy na sekundy lepszym piłkarzem, a Rosicky trzyma pewien poziom, poniżej którego w tym sezonie już nie schodzi. (poziom wystarczająco wysoki na grę w takim klubie, jak Arsenal... w każdym razie - tak niekonwencjonalnie jak Tomas to mało który z naszych piłkarzy potrafi momentami zagrać)

W innym klubie Jack może i nie wywalczyłby miejsca w podstawowej 11 - jednak nie dlatego, że byłby zbyt słaby - inny klub nie potrafiłby wyciągnąć z niego tak dużo, jak Arsenal. Nikt nie zrobiłby z niego takiego piłkarza, a przekonany jestem o tym, że Jack może osiągnąć jeszcze wiele, wiele więcej.

Ja tam nawet tego meczu nawet nie oglądałem (nie miałem czasu) i niezbyt żałuję. City ośmiesza się non stop, pokazali to już chociażby w lidze, w poprzedniej kolejce.

Kurde, czyli ciągle odczuwa ten bul.

@patryk878
O, ty też... Myślałem, że tylko ja dzisiaj. :)

@Strus
Słabi ofensywni zawodnicy Arsenalu to najgłupsze, co można o nas w tej chwili powiedzieć i tylko idiocie trzeba to tłumaczyć, więc szkoda czasu... :)
Fatalnie obsadzone mamy tylko boki obrony (głównie lewy, bo Bac daje radę), rezerwowych stoperów (Djorou gra jakby nie grał w piłkę nie kilkanaście miesięcy, ale nigdy w życiu), rezerwowego DMa (którego nie ma właściwie w ogóle) i bramkę. (choć tu oczywiście widać już poprawę) Jeśli to są ofensywne pozycje, to ja nie wiem...:P

Ilość strzelonych goli wynika jednak oczywiście również ze słabej grupy. Gdybyśmy grali z Realem, Ajaxem i Auxerre to tych goli pewnie byłoby mniej. W każdym razie wypadamy i tak fenomenalnie na tle innych zespołów. Gdyby jeszcze Robin mógł zagrać...

@mroziu
Nie no, sorry, ale połowa naszych strzałów (jeśli nie więcej...) to były strzały Theo. Nie wiem czy zauważyłeś, ale nawet udało mu się przebiec całe boisko i trafić do siatki. Ktoś z naszej drużyny powtórzył ten wyczyn?

Swoją drogą, mnie dziwi fakt, że takie hiszpańskie superwielkie drużyny nie mogą za nic osiągnąć tego w swojej lidze. Kurde, na nasze mecze z: Chelsea, United, Liverpoolem czy City im przypada: Real, Valencia, Sevilla czy Atletico. Nawet nie wspominam o słabszych drużynach jak Newcastle czy WBA, gdzie im przypadają Almerie i Racingi Santander... :P

Wszechświata i okolic.

Mnie cieszy to, że Theo faktycznie nad sobą pracuje - porównajcie, jak często uderzał z daleka i jak mu to wychodziło jeszcze rok temu, a jak robi to teraz... o wykończeniu też mam wspominać? :)

@Vpr
Po tym twitterze łatwo wywnioskować, że Wojtek to jeden z naszych najbystrzejszych młodych zawodników. Porównując go z Lansburym... Ekhm. :D

A'propos dyskusji wcześniej - jak mnie irytuje takie bezsensowne rozumowanie - jeden z naszych ofensywnych zawodników jest słaby, bo nie zdobywa tyle bramek, co powiedzmy Rooney (przykład aktualny bardziej na zeszły sezon, ale wiecie, o co chodzi...) Pomijam już to, że u nas jest większa rotacja, a gra nie toczy się "pod jednego zawodnika"... To rozumowanie... Gówno prawda, że tak się wyrażę. Bo co z tego? Skoro przykładowo: w czasie, gdy Rooney zdobędzie sam 6 bramek w kolejnych kilku kolejkach, u nas 3 strzeli Cesc, 2 Andrzej, 2 Robin, 2 Theo itd, więc i tak wyjdziemy lepiej. I po co ten płacz o naszą ofensywę?

Inna sprawa to formacje defensywne... tu można mieć żal, że nasi stoperzy nie grali jak Vidić i Rio, że Clichy przy Evrze to cipka, a Fabian i Almunia mogliby pucować Van Der Sarowi buty.

(przykłady lekko nieaktualne, ale wiadomo, o co chodzi - krytykowanie jednostki nie ma sensu, podczas gdy przynosi ona dużo dobra drużynie - vide Chamakh w tym sezonie)

@Ciasteck2
Zgadzam się. Stoperzy sobie z Peterem poradzą, a jak widzę naszych bocznych obrońców, którymi oprócz Bale'a, Lennona i VdV kręcić ma jeszcze Defoe, to wolę jednak wielkiego Anglika.

Też myślę, że mogłoby tak być, ale obawiam się, że kontuzje zniszczą Kieranowi karierę. On ma zbyt wielką tendencję do nabawiania się przeróżnych urazów i częstego ich przedłużania, co skutkuje najczęściej bardzo, bardzo długą pauzą. To jest coś, czego nie można tak po prostu się pozbyć... Oczywiście życzę mu jak najlepiej i mam nadzieję, że moje przypuszczenia na temat jego dalszej kariery wcale nie są trafne.

@Axxxe
Nie zgadzam się. Akurat Theo też miewa fatalne mecze i jest często nękany przez kontuzje, co przeszkadza w rozwoju jego kariery.

W każdym razie, podobnie jak ty uważam, że naszego Anglika wyrośnie lepszy piłkarz. Z Walcottem wiążę nasze nadzieje jak z niemal żadnym innym piłkarzem. Przywiązanie do klubu, nieprzeciętne umiejętności (bieg...), profesjonalizm. Przy odrobinie ciężkiej pracy to będzie mieszanka wybuchowa, a Theo pracować lubi... i potrafi. :)

Ja tam nadal uważam Łukasza za średniego GK i uważam, że taki klub jak Arsenal powinien mieć tą pozycję lepiej obsadzoną. Nie wiem, czym on wczoraj wam tak zaimponował... Średni mecz, żadnych niezwykłych interwencji. Jako MoTM - mój głos poszedł na Theo, ale prędzej zagłosowałbym już na Nasriego, niż na Łukasza - bo jak wspomniałem, nie pokazał niczego wielkiego. Nie obchodzi mnie to, że przyzwyczajał ludzi do żenującego poziomu i że poczynił progres. Oceniamy piłkarza za to jak gra na boisku, a nie za to, jak grał kiedyś.

Vela spanikował i "poślizgnął się"? Bez żartów, on próbował wślizgiem sięgnąć fatalne, zupełnie nie wymierzone siłowo podanie Chamakha. IMO Carlos zaprezentował się wczoraj lepiej, niż Nick, który był zupełnie bezużyteczny...

@gregorios76
Ogólnie Szachtarowi już pokazaliśmy jak się gra w piłkę w pierwszym spotkaniu. Teraz sobie z nami pokopali, utwierdzili się w tym swoim drugim miejscu w grupie, Eduardo podbił sobie ego - i wszystko cacy.

W sumie jakby sprowadzić jakiegoś solidnego LBka, to by nic złego nam się nie stało. Niekoniecznie takiego - przepraszam za wyrażenie - "z *******nięciem" do przodu jak Gael, ale takiego solidnego w obronie, potrafiącego się zastawić. Clichy jest fatalny ostatnio, jedyne co poprawił do imicz, a Gibbs jest non-stop kontuzjowany... ciężka u nas sytuacja trochę. Dobrze, że na prawej stronie nie mamy takiego problemu.

Theo tak potrafił strzelać z dystansu, że aż nic nie strzelił...Przestańcie o tym strzelaniu w kółko, bo to nudne już. Rosa też uderzał, ale co z tego, skoro piłka kulała się w ręce bramkarza. Czasem lepiej rozegrać mądrze akcję, niż głupio tracić. Brak kreatywności i chęci do gry to już jednak inna sprawa.

Jeżeli chodzi o strzał to jedynym naszym graczem, do którego powinniśmy mieć w tym sezonie pretensje jest Chamakh. Gość chyba nigdy nie zdobędzie bramki z większej odległości, niż 11 m... chyba, że główką. Masakra w jego przypadku, Nasri kiwa 2 kolesi, wystawia mu piłkę do sam na sam, a ten zamiast wbiec do środka i szukać strzału - cofa się i traci w bezsensowny sposób...