Komentarze użytkownika ivexo123

Arshavin przyszedł za 25 mlnów? nastepny żartowniś ;d

pooo - haha ze Xavi z Iniestą przed przyjsciem Guardioli to nie były gwiazdy? hahaha glebaaa

zuczek1987 - Ibrahimovic za Eto + 45 mlnów to był pomysł Guardioli, Czychrynski za 25 mlnow to pomysł Guardioli. U nas grają tacy piłkarze jak Arshavin, RvP, Fabregas, Gallas, Vermaelen itd. i nigdy w historii klubu nie dalismy tyle co oni dali za byle smiesznego Czychrynskiego, wiec sam widzisz ze Pep nie pasuje

IanWright - np.

Pep nigdy managerem Arsenalu nie bedzie a poza tym nie pasuje do naszej filozofii klubu. Niestety ale transferów to on robic nie potrafi.

ta bramka to katastrofa. ten bramkarz to katastrofa ;| juz lepiej gacie na sznurku powiesisc w tej bramce bo tak czy siak ten almunia gówno broni ;/// dawac Llorisa, Mandande, Harta czy cholera wie kogo. To jest Arsenal, my zawsze slynelismy z najlepszych bramkarzy swiata a teraz co? takie posmiewisko ma bronic?

Almunia Almunią, ale panu Arshavinowi ostatnio lepiej wychodzi pisanie dla swojej stronki internetowej niz strzelanie stu procentowych sytuacji. Co sie dzialo z Hull? 3x 100% sytuacje zepsuł, dzis tez po zejsciu Benia (nawiasem mówiąc zejscie pierwsza klasa) Arshavin sie nie popisał i w obecnej formie Diabyego, Nasriego i Arshavina to nie wyobrazam sobie zeby np. Diaby miał w meczu z Barcą usiasc na ławce. Cesc to wiadomo pewniak do srodka pola, o ile zagra to w srodku on, Diaby, Song a na lewej Nasri. Arsha na chwile obecną to u nas zawodnik na ławke.

niestety, ale to bedzie jeden z najcięższych meczów w sezonie... mam strasznego cykora przed tym meczem

szef - ostatnio ogladalem Barce z Osasuną i juz nawet Messi gaśnie ;) exploatowali go tyle czasu, gole walil mecz w mecz ale on tez jest czlowiekiem a nie maszyną i po jego grze ostatniej mysle ze sie zaciął ;p

juz myslalem po tytule, ze bedzie pisało Bendtner: Messi jest świetny, ale ja jestem lepszy

dla nas to Birmingham jest wazniejsze niz ta Barcelona. Z Barcą odpasc mozemy ale przegrac z Birmingham w zadnym wypadku

wracaj Robuś

obserwator - a to na pkty rozmowa byla? ;) uprzedz nastepnym razem, bo nie wiedzialem ;P

nie przecze ;P aczkolwiek sądząc po cenie miał byc jednym z lepszych obronców na swiecie :P

z nosem do transferów waszego najlepszego nieomylnego trenera Pepa Guardioli na tym konczyłby sie wasz skład ;) na Czychrego juz by was stac nie było :PP

gdyby zespoly takie jak Barca czy Real mialy ukrócic swoje sklady do 95 mlnów, czyli do tylu za ile skompletował sie Arsenal to wszyscy wylądowalibyscie w Secunda Division albo w srodku tabeli, a my od 12 lat nieprzerwanie gramy w lidze mistrzów a od kilku lat co sezon zatrzymujemy sie na cwiercfinałach, półfinałach, czy nawet finale.

argument kiepski, ja moge użyc takiego ze Perez od pół roku tez już sie nie zadłuża.

wypracowane przez siebie pieniądze? od kiedy kibicujesz Barcelonie? wiesz dlaczego zaden z kibiców kibicujących Barcelonie wiecej niz 10 lat nie smieje sie z Realu? dlatego ze pamietają pana Joana Gasparta. Kojażysz typa? Nie sądze. Nie mówilbys mi teraz ze kupujecie za swoje zarobione a Real za pożyczone.

Vasquez - narazie jestesmy jedną ze swiatowych potęg piłki nożnej, mimo ze mamy zobowiązania wzgledem banków i muismy splacic nasz stadion. takze jak sam łatwo mozesz zauwazyc lekko nie mamy, a mimo wszystko gramy bardzo ładną dla oka pilke i nie odstajemy od czołówki. a co chce Ci udowodnic? to ze mając dróżyne w którą wpakowane są tak nieziemskie pieniadze nie macie prawa ani smiac sie z Realu, ani tym bardziej nie powinniście sie osmieszac tekstami w stylu ze zawsze jestescie non stop osłabieni, bo ktos jest kontuzjowany. łatwiej załatac dziure po kontuzjowanym zawodniku zawodnikami za 100 mlnów niż za 18. prawda?

luq007 - wpompowac jeszcze 100 mlnów? ;D wlasnie podliczylem sobie cała dróżyne, na którą wydalismy niecałe 95 mlnów GBP a jej wartosc na chwile obecna to 270 mlnów GBP :PP One Arsene Wenger!

"Obaj kosztowali Barcelone 2 razy mniej niż Thomas Vermaelen"
Jesli juz tak sobie rozmawiamy, to Ibra kosztował niewiele mniej niż cała dróżyna Arsenalu.

moze te statystyki dadzą Ci cos do myslenia. źródło: transfermarkt.co.uk
Barcelona: Alves (36.935.000 GBP), Pique (4.450.000 GBP), Marquez (4.672.500 GBP), Puyol (-), Milito (17.800.000 GBP), Maxwell (4.005.000 GBP), Chygrynskiy (22.250.000 GBP), Abidal (13.350.000 GBP) Caceres (14.685.000 GBP). Pozwoliłem sobie uzyc pana kalkulatora, który powiedział mi ze dróżyna, która tak szczyci sie tym ze nie wydaje dużych pieniedzy, bo gra wychowankami ma obrone, na którą dała 117 mlnów funtów. A teraz Arsenal: Sagna (8.010.000 GBP), Vermaelen (8.900.000 GBP), Gallas to była wymiana za Cola + 5 mlnów dopłaty dla nas, Silvestre (845.500 GBP), Djourou (-), Clichy (333.750 GBP), Gibbs (-), Traore (-), Campbell (-). Liczylem bez koncówek i wyszło 18, wiec wynika z tego ze macie obrone o 100 mlnów droższą od naszej, wiec to chyba zadna ujma ze tracimy kilka goli więcej niz Wy i malo tego, gramy na tym samym poziomie rozgrywek europejskich prawda?

to ze jesli jesteśmy przy obronie i przy tym ile bramek traci Arsenal to warto spojrzec na to ile pieniedzy w obrone wpakował Arsene a ile Barcelona. Nie wiem czy to są akurat marne argumenty.

Vasquez - śmiesznosc to to, ze za byle sredniego obronca typu Caceres dajecie 16 mlnów euro, podczas gdy my za 8 mlnów GPB kupujemy obronce, który na 90% bedzie po sezonie uznany za transfer sezonu w najlepszej lidze swiata. Masz jeszcze jakieś "śmiesznosci" do powiedzenia?

ludzie przeciez on nie był kontuzjowany przez rok czy półtora. po co kilka meczów w rezerwach? wystarczy jeden i juz mozna Robina powoli sadzac na ławce rezerwowych w pierwszym zespole.

Vasquez - a kto ma wam te gole strzelac? Jakies smieszne drózyny pokroju Xerex? Espanyolu? W La Liga pierwsza dwójka to mocne zespoły, dalsze trzy-cztery zespoły to sredniaki na poziomie ligi europejskiej, a reszta? chłopcy do bicia, zespoły pokroju tych z championship albo i nawet gorzej, bo dam sobie wacka uciąc ze Newcastle jakby dostało do grania takie Deportivo la Coruna to by z nimi zrobili co by chcieli. Patrz co osiaga Real w lidze mistrzów, patrz gdzie jest Valencia, gdzie Atletico, gdzie wspomniane juz przezemnie Deportivo la Coruna? A przejdzmy do Anglii: Arsenal, Manu, Chelsea, Totenham, Man City, Aston Villa, szósty w tabeli Liverpool, który rok temu ograł waszego jedynego w lidze rywala Real 5:0, Everton, takze może zauwazyłes ze jest komu strzelac nam bramki. Bardziej niz wam w LA Liga. A co do porównywania straconych bramek Arsenalu ze straconymi innych zespołow z czołówki ligi to nie osmieszaj sie, bo raczej ciezko porównac stracone gole klubu grającego same kontry albo atakującego trzema pilkarzami Manchesteru do Arsenalu, który czesto gesto konstruując akcje gra wszystkimi piłkarzami na połowie przeciwnika.

to sie znowu zacznie, ze Cesc do Barcy idzie ;)

Vasquez - z tego co mówil mój kumpel kibic Barcy, to Xavi na obydwa mecze z Arsenalem powinien wrócic. U nas za to nie bedzie minimum dwóch piłkarzy (Van Persie i Gallas) plus jeszcze gramy wyjazd z rzeźnikami z Birmingham i wcale nie zdziwiłbym sie, gdyby odpukac kogos jeszcze nam brakło. Wiec tak czy siak my bedziemy bardziej osłabieni od was. A co do krycia Messiego, to chyba mało który obronca w tej waszej smiesznej La Liga, (o ile wgle jakis)jest w stanie dorównac Cichemu i Thomasowi w obecnej formie. Takze to, że w tej smiechu wartej lidze Messi mija "obronców" jak słupki i strzela 11 bramek w 5 meczach wcale mi nie imponuje, bo mozliwe ze bedzie sie odbijał jak od Bosingwy rok temu z Chelsea.

smiem twierdzic że Gael poradzi sobie z Messim, trzeba go wylaczyc z gry i byc o krok szybciej poprostu... bo po co meczyc sie z zatrzymaniem Messiego z pilka przy nodze jak mozna mu nie dac dojsc do piłki? Arsene wie co robi, Ronaldinho w 2006 roku tez wyłączył. A do tych napinaczy katalonskich co cwaniakują bo mają wszystkich piłkarzy dostepnych do gry to mam tylko jedną prosbe, dajcie nam Van Persiego.

ogladalem wczorajszy mecz i stwierdzic moge ze tam w lini ofensywnej gra tylko Messi. Ibra kompletne dno, w ciagu 15 minut nie strzelil 3x 100% sytuacji, w tym jednej na pustą bramke. Politował sie Messi nad nim i dał mu karnego strzelic i to tyle. Messiego jak nam sie uda wylaczyc z gry to jestesmy u siebie.

Arsenal1994 - to było wlasnie na ES kiedy nam nie sżło i zremisowalismy z WHU 0:0 :P

Arsenal1994 - argumenty? jakie argumenty? jakie mogą byc argumenty mocniejsze od tych ze chlopak wywiązuje sie ze swojej pracy i tyra na boisku + do tego strzela bardzo ważne dla nas bramki? Nawet Arshavin to widzi, kazdy to widzi. Wiesz kiedy ja zacząłem doceniac Denilsona? wtedy kiedy pierwszy raz oglądałem mecz z trybun Emirates Stadium. Zamiast typka, który prezentuje sie srednio na plazmie, zobaczylem chlopaka który jest wszedzie, dosłownie wszedzie. Po powrocie do domu na stronie znów były komentarze i wywody 13sto latków jaki to Denilson jest fe. Było to jakies 1,5 roku temu jak zaczynał sie sezon 2008-2009. Takze proponuje uwazniej go poogladac, jesli nie masz mozliwosci to moze kiedys bedzie Ci dane obejzec go na zywo, jesli kibicowanie Arsenalowi Ci sie nie znudzi i moze faktycznie stwierdzisz jaki to pozyteczny piłkarz.

mimo ze Arshavin zauwazył "mrówczą prace Denilsona" toArsenal1994 pewnie i kilku innych stwierdzi ze Denilson za słaby, bo przeciez co to samemu tyrac w odbiorach grajac w 10 na 11 ponad 45 minut. Denilson OUT!

z takim Songiem, Diabym i Cesciem w takiej formie, w dodatku bez Xaviego to srodek musi byc nasz, nie ma innej opcji...

Arsenal1994 - całe szczescie, ze u nas w dróżynie są lepsi fachowcy od Ciebie

chyba on jakos jedyny tak otwarcie wypowiada sie nt. F.A i miedzy innymi za to czesto zostaje zawieszony :P a co do kwestii ze boi se Gerrarda przed meczem, to skoro Gerrard wali typowi z łoka na face i nie dostaje zawieszenia podczas gdy taki np. Vermaelen bedzie pauzował to kazdy chyba by sie wściekł...

Arsenal1994 - zerknij co napisalem do Ciebie w temacie pomeczowym, bo ręce opadają. Czepiasz sie Denilsona, tylko po to zeby sie czepiac. Sztuka dla sztuki do prawdy. Aaa i pamietaj. 3000 komentarzy nie równa sie "jestem fajny". Ciao

sorry za doubla, ale jeszcze jedno chciałbym powiedziec, a mianowicie to, ze nikt sie nie chciał odwazyc i to własnie Denilson w meczu z Hull uderzył z dystansu i po jego strzale pilka odbiła sie od bramkarza gospodarzy i wpadła pod nogi Bendtnera. Tak, to jest własnie ten słaby Denilson.

co by nie byc gołosłownym, Everton 0:1 Arsenal - gol na inauguracje sezonu (Denilson). Arsenal 1:0 Hull City - gol do szatni z wolnego w meczu, w którym nic nam nie szło (Denilson). Arsenal 1:1 Everton - wyrównujący gol na 1:1 w ciezkim momencie, nie kto inny jak Denilson. Dzis wazny, otwierający gol na 1:0 kto? Denilson. Wiekszosc z tych goli to tez gole wyjątkowej urody, jak chocby juz mniej wazny (bo na 2:0), to tez nie wspomniany przezemnie gol ze Standardem Liege. Takze moze ta statystyka nieco zmieni twój punkt widzenia, bo az rozpacz ogarnia czlowieka jak mówisz ze typ który strzela przynajmniej 3-4 bardzo wazne bramki, a sezon sie dopiero nie zaczął jest słaby... inna sprawa ze strzelac wcale nie musi, bo ma na boisku inne zadania, z których wywiązuje sie bardzo dobrze.

Arsenal1994 - sorry ziomuś ale ja Ciebie juz sluchac nie moge. Ostatnio wpierales mi ze Denilson jest cienki a Denilson poraz (hmm piąty? szósty?) strzela dla nas bardzo wazną pierwszą w meczu bramke i byc może swoim trafieniem ratuje nam trzy pkty, mimo wszystko uwazasz ze jest slaby, out. Eddie tez, wszedł na 15 minut, nawet dobrze nie zdazyl poczuc gry, nie strzelil gola to juz jest za słaby, out.