Fabregas o ćwierćfinale z Barceloną

Zagramy na najwyzszym poziomie, jestem tego pewny.

będzie dobrze :)

Trudny mecz, ale żaden z rywali nie byłby już łatwy. MU, Inter to bardzo silne drużyny, grające siłową piłkę.

Ostatnio przemyślałem jeszcze raz ewentualne konsekwencje losowania par ćwierćfinałowych i doszedłem do wniosku, że trafienie na Barcelonę nie jest tak fatalnym rozwiązaniem jak początkowo mi się wydawało. Wydaje mi się, że Barcelona to najlepsza drużyna w Europie i jeżeli Arsenal ją wyeliminuje raczej wygra Ligę Mistrzów, jeżeli zaś odpadnie, będzie to świadczyło, że Kanonierzy sa na to zbyt słabi i nie warto tracić sił skoro i tak w końcu trafi się na Blaugranę i polegnie się. W Champions League liczy się tylko końcowy triumf. Jeżeli się nie wygra można uznać walkę w tych rozgrywkach za niepotrzebną stratę sił.

W zasadzie każdy potencjalny rywal byłby silny. Lepiej trafić Barcę niż MU. Arsenal da się powstrzymać brutalną i agresywną grą, Barcelona tak nie potrafi. Inni rywale, jak Lyon, który pokazał się świetnie z Realem, Inter- pogromca Chelsea w obu meczach czy CSKA (perspektywa arcytrudnego wyjazdu do Moskwy) nie byliby fortunniejsi niż Barcelona.

Oni chyba wszystkich traktują tak samo , Hull , West Ham, Stoke,Barcelonę , dobrze że wszystkich tak samo traktują a nie gadają że Barcelona to i tamto :P

Ja licze na tylko wygrana nie ma innej opcij :)

mam nadzieje że bedziemy mieć szczęście i strzelimy ze 2 gole u siebie np. z rożnego, wolnego albo jakiegoś fuksa na początku meczu, bo jak będzie trzeba je wypracować w wyrównanej walce to będzie bardzo ciężko, w zasadzie nie wyobrażam sobie żeby ktoś oprócz Fabregasa czy Arshavina strzelił gola! zwykle w ważnych meczach wszyscy mają świetne okazje strzeleckie ale na siłe podają zamaist strzelać i tworzy sie zamieszanie i nic z tego nie ma! ale jak przejdziemy barce to z górki będzie (no a w finale dostaniemy od united 3 do 0;) )

ty chyba nie wiesz co to tapeta.

ile on ma tapety na zdjęciu, prawie jak Cristiano

Bardzo dobre nastawienie. Na tym etapie rozgrywek, teoretycznie każda drużyna jest silna. Ważne, że chłopaki chcą zrobić swoje i traktują Barcelonę, jak każdego innego przeciwnika, na którego mogli trafić.

Cesc trochę przysłodził Barcelonie jednak trudno się nie zgodzić ,że to obecnie najlepsza drużyna globu.Obecnie najważniejszy jest mecz ligowy z Birmingham City i na nim trzeba się koncentrować.
Fabregas powinien brać korepetycje od Arszawin,w końcu jak zdobędzie gola na Camp Nou trzeba będzie to jakoś uczcić :)

pokonamy ich, a wyróżniać się będzie jak zwykle Cesc :P

Śmieszy mnie trochę mówienie "powiedział z szacunku". Powiedział z szacunku, ale on chce przejść do Barcelony. Żyjecie w złudzeniu. Zatrzymać go może tylko mistrzostwo kraju lub wyeliminowanie drużyny z Katalonii.

Dokładnie bergkamp. Spójrz np. na Bordeaux, ich mecze z Bayernem i Juve albo na Lyon, który teoretycznie był 2 razy słabszy przed dwumeczem z realem a jednak ich wyeliminował.

bergkamp, tu już nie ma słabych, więc nie mów, że jeśli przjedziemy Barce to nic nas nie zatrzyma, bo każdy mecz jest inny ;]

rozwalicc ich w pył..! i pokazac ze barca to nie jest ten sam zespol co rok temu..

wierze w sukces

Ostatnie zdanie jest mądre. Jeśli chcemy być najlepszą drużyną w Europie to nikt nie może być nam straszny. Jeśli uda się wyeliminować Barcę, to na drodze do triumfu może nam stanąć tylko Manchester United.

Ja też bym pochwalił Barcelonę na Cesca miejscu, bo nie możemy im tego zabrać bo w zeszłym sezonie byli najlepszym zespołem. W tym sezonie są chyba ciut słabsi niż w poprzednim i jeżeli z nimi wygramy to będę spokojny o zwycięstwo w lidze mistrzów.

Powiedział, że gra na Camp Nou jest dla niego podniecajaca-i zaraz przeczytamy kilka newsów z wypowiedziami piłkarzy i zarządu Barcelony o jego katalonskim DNA i miłości do Barcy ;]

Mam tylko nadzieje ze nie bedziemy Ceska ogladac w ich koszulce w nastepnym sezonie...
Chyba bym sie zalamal :/

Moim zdaniem mówi tak dlatego gdyż w końcu to drużyna która w zeszłym roku zdobyła wszystko! w tym LM ale moim zdaniem ich rozwalimy phi.. taki rubin ich pojechał to co my nie możemy?

Powiedział tyle, ile trzeba było. Docenił, ale nie przecenił rywala. Mam nadzieję, że udowodnimy wszystkim, że jesteśmy w stanie walczyć o najwyższe trofea - musimy wygrać !

to sie znowu zacznie, ze Cesc do Barcy idzie ;)

nurmi15
Niby dlaczego? A jak inaczej sie wypowiadac w stosunku do najlepszej druzyny swiata z poprzedniego roku? Wiadomo, ze trzeba docenic ich umiejetnosci, co wlasnie uczynil.

Jesli wogole by mial odchodzic, to na pewno do Barcy, ale nie w nastepnym sezonie ani raczej nie za dwa. Moze wtedy kiedy by mial zagwarantowany pierwszy sklad tj za kilka lat najblizszych lat gdy Xavi osiagnie swoje lata

nurmi15 -> co w tym złego,że docenia przeciwnika?szukasz na siłe podtekstów. a jak wypowie się przed meczem z jakąś drużną z ligi,że to bd ciężki mecz to już znaczy,że chce tam przejść?bezsens!

widać jednak że Francesc chce odejść do Bracy mówiąc o niej w samych superlatywach

I dobrze traktuję ten mecz poważnie i z wiarą , że wygramy.

to już taki etap rozgrywek i taki rywal,że jak przegrają to za złe im tego nie można brać;p a jeśli wygrają rywalizację z barcą to uwierzę w ostateczny tryumf. :)

Takie nastawienie Fabregasa mi się podoba ;)

Musimy wierzyć i walczyć do samego końca o awans. Jesteśmy w stanie wygrać z Barceloną!

na fcbarca.com pelno napinaczy nie pozwolmy zeby tu tak byki trzymajmy poziom panowie. :)

To będzie mecz bardzo trudny mecz.

Pożyjemy, zobaczymy :)

Bedzie dobrze

Damy radę :) A na fcbarca.com wczoraj ktos napisał że Arsenal ma obronę jak drugoligowiec :D

Moim zdaniem Fabregas jako jedyny z naszego teamu umie grac na Camp Nou ale to dobrze mam nadzieje ze nasz maestro wolniaczem pokona valdesa w barcelonie.

Grać na całego i walczyć do upadłego !!! xDD ARSENAL !!!!!

Mam nadzieję że ich pokonamy Fabregas nam pomoże :]