Komentarze użytkownika kacciq

@Dzulian napisał: "Typowy 40 letni kibic lfc. Zakolak, kukold i pantofel"

Wy naprawdę macie jakieś kompleksy, co za patusiarnia. Jak trochę podrośniesz dzieciaczku, to może zrozumiesz ;)

@marimoshi napisał: "Na razie wykorzystują fenomenalnie swój terminarz, brak kontuzji i problemy kadrowe głównych rywali."

Haha rzeczywiście. Fenomenalny terminarz Liverpoolu, ostatnie 9 meczów: Chelsea, Lipsk, Arsenal, Brighton, Brighton, Leverkusen, AV, Southampton, Real. Efekt? 8 zwycięstw i 1 remis. Grudniowe mecze oczywiście też trudne, ale czy trudniejsze? Zobaczymy. Ale powiedzieć że ten ostatni terminarz był "fenomenalny" to trochę nadużycie, nie uważasz? Każdy terminarz jest w takim razie fenomenalny jeśli jest się w takiej formie i się wszystko wygrywa.

Z brakiem kontuzji też popłynąłeś. Alisson, Jota, Elliott i Chiesa pauzują już od ponad miesiąca, krótsze kontuzje mieli Jones i TAA, teraz wypadł Tsimikas i Bradley, a Konate po chamskim wejściu Endricka będzie pauzował dobre kilka tygodni. Kwestia tutaj jest taka, że Liverpool ma w tym sezonie najszerszą i najrówniejszą kadrę. Wypada TAA - jest Bradley. Wypada Bradley - jest Gomez. Wypada Alisson - jest Kelleher. Wypada Jota - jest Nunez. To są zmiennicy o dużo wyższej jakości niż taki Sterling i Lewis-Skelly w Arsenalu albo Nunes w City. Podsumowując - kłamstwem jest, że Liverpool nie ma kontuzji, ale prawdą jest, że radzi sobie z nimi najlepiej z całej stawki.

Garfield podziwiam Cię jeśli Ty wierzysz w te brednie co wypisujesz, naprawdę ja bym nie potrafił :D

Fenomenalnie gra ten Wasz Arsenal ostatnio, jestem pod wrażeniem. Imo to może być ten sezon kiedy zdobędziecie majstra (niestety), bo taka obniżka formy jak rok temu Wam nie grozi. Największe zaskoczenie że w tej drużynie która jedzie jak walec swoje miejsce znalazł Kiwior, to jest dla mnie szok.

@havoc coś nie tak napisałem? Idź na spacer może lepiej :)

@havoc 8 kontuzjowanych - TAA, Thiago, Salah, Gravenberch, Jones, Jota, Matip, Alisson. Bajcetica nie liczę. 10 absencji było w zeszłą niedzielę na finale Carabao.

Spieszę wyjaśnić, że 8 min zostało doliczone dlatego, że bramkarz Forest był opatrywany 5 minut, Dominguez najpierw leżał minutę potem schodził minutę + zmiany + inne przerwy. A w doliczonym czasie też były przerwy, dlatego też sędzia pozwolił rozegrać Forest jeszcze jedną akcję.

Śmiesznie też się czyta wpisy, że słaby Liverpool na farcie przepycha w końcówce mecze. Zapomnieliście jak Arsenal wygrywał z United czy z Luton? Arsenal tak wygrywał - mental. Liverpool tak wygrywa - fart i przepychanie Kloppa.

A to że Liverpool grał dziś słabo - dziwicie się przy tak przetrzebionej kadrze? Poza tym takie są nieraz wyjazdy w PL, takie mecze też trzeba umieć wygrywać. Arsenal też w pierwszej części sezonu grał słabo, a jakoś te mecze przepychał. I po tym się poznaje wielkie drużyny.

Pozdrawiam i miłego wieczoru.

Patrząc na składy to niestety wygrywacie dzisiaj :/ Szobo kontuzja, Gravenberch w podstawie który ostatnio gra tragicznie - będzie po jego strona totalna autostrada dla Martinellego. W dodatku Darwin ławka przez drobny uraz i Gakpo też totalnie bez formy w podstawie. Kiepsko to widzę z perspektywy LFC. Będę się cieszył z remisu.

@Kiepomen
Endo przyszedł pod koniec minionego okienka. Ze starego środka pola zostali tylko Jones i Elliott, bo o Thiago i Bajceticu to nawet nie ma co pisać, nie zagrali i pewnie nie zagrają w tym sezonie ani minuty.

Garfield jak wypadło porównanie TAA i Zinchenki, według Ciebie będących na tym samym poziomie i w defensywie i w ofensywie?

Rosomak ty jesteś normalny? Jak skomentujesz brak karnego po ręce Odegaarda i czerwa dla Saki?

@TlicTlac
Tak dokładnie to w podstawie nie zagrali Alisson, TAA, Konate, Salah, Diaz - 5tka która zagra z Arsenalem. W trakcie meczu na odpoczynek zeszli Szoboszlai, Tsimikas, Endo i van Dijk czyli kolejna czwórka. Na pewno nie były to rezerwy, ale podstawowy skład też nie i raczej nikt nie będzie potem szukał wymówek w postaci zmęczenia tym meczem.

xD Ostatni raz tu się udzielałem w lutym 2014 r. i widziałem wtedy wiele osób jeszcze bardziej aroganckich niż ty teraz. Zerknij w google jak się wtedy skończył mecz, bo pewnie wtedy nie kibicowałeś jeszcze Arsenalowi. A umniejszanie Arnoldowi to tak jakbym ja teraz zaczął mówić, że Odegaard to ten grajek z rezerw Realu, a Arteta to wuefista. :*

Widać że nie oglądasz meczów Liverpoolu garfieldzik, no cóż, zdziwienie będzie tym większe;)

@mlody323323: jaki faul jak nikt go nawet nie dotknął

Najpierw pokazali stopklatkę w momencie podania do Salaha, wtedy był na spalonym, ale jak Salah podawał do Jonesa to już nie był

Fabinho dzban. Niech się cieszy że nie wyleciał

Sorry ale jeśli ktoś myśli że tu nie powinno być karnego to może zmieńcie dyscyplinę. Hahhaha Salah

Chłopy, za dużo słuchacie komentarza a za mało oglądacie. Nikt go nie kopnął w łeb tylko w klatkę xD tak czy inaczej faul był

bobslej22
"Nie doczytałem do końca . Piana wyszła po pierwszym zdaniu " to mówi o tobie wszystko, strzałeczka

Po pierwsze chciałem Wam pogratulować zwycięstwa i życzyć wyeliminowanie Evertonu.;)
Po drugie- trochę ostudzić zapędy niektórych z Was wyśmiewających Liverpool - dzisiaj lepszą drużyną było LFC, tyle że jak zwykle beznadziejnie broniącą - a do tego niezwykle nieskuteczną. Nie zapominajcie, że na Anfield było na boisku 11-tu zawodników, dzisiaj - 22.
Wtedy Arsenal został zniszczony, dziś może to zwycięstwo zawdzięczać tylko i wyłącznie Fabianowi - więc radziłbym nie porównywać obu spotkań. Pozdro ;)

to tu linków nie można? spoko.

coś na rozluźnienie:
https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/l/t1/1797615_626716824064185_1835122942_n.jpg

propsy za fotkę do newsa;)

wróżka się machnęła? :/ może jej się kolejność cyferek pomyliła... :/

@wojtek

a co ma być, żałoba?

Pozdrawiam Was kochani napinacze:*

@Maciek

pewnie, ale miałem na myśli tylko tyle, że nie należy porównywać obu tych sytuacji ;)

Rivaldo

"a najlepsze jest jak liverpool ma dasy, ze Konopianki nie puscilo Dnipro, toz to skandal. Zapomnial wół jak cieleciem byl."

Tylko różnica jest taka, że LFC od początku utrzymywało, że Suarez nie jest na sprzedaż, pomimo tego Arsenal składał ofertę. Z Konoplianką było inaczej - kluby się dogadały co do kwoty, właściciel zgodził się na sprzedaż, zawodnik uzgodnił kontrakt i przeszedł testy medyczne. Tylko w ostatniej chwili panu Ihorowi (właścicielowi Dnipro) przypomniało się, że gra w LE z Tottenhamem no i stwierdził "a jednak zostajesz". :)

@Agher
po prostu brak mi słów. Czy ja jestem cholerną niańką kibiców LFC? Wszędzie są kibice normalni i "kibice", którzy tylko śmieją się z innych klubów. WSZĘDZIE. Jeżeli ty mnie oceniasz na podstawie tego, co kiedyś pisały NIEZNAJOME MI osoby, to gratuluję, serio. Nie potraficie nawet normalnie porozmawiać "twarzą w twarz", tylko jak ktoś Wam nie pasuje, bo tym razem jest tym normalnym, nie ma za co się na niego pruć, to przywołujecie wypowiedzi jakichś skończonych idiotów podobnych Wam. Powodzenia w życiu.

@mistique

Twój komentarz jest na takim poziomie, że szkoda gadać;) szkoda, że traktujecie mnie tak jakbym to ja właśnie wyrzucał AFC z top4 od 20 sezonów, zamiast normalnie pogadać. szkoda, bo miała być fajna rozmowa a albo tutaj się tak nie da, bo wielki lider już ma zbyt duże ego, albo po prostu pechowo trafiłem na niewłaściwe osoby (wierzę że i tutaj są normalni kibice, przykładem petroniusz).

@DeKa
ależ to zupełnie normalne że każdy z Was obstawia zwycięstwo w meczu w którym jesteście faworytem. Czy ja o tym mówię? Nie, mówię o tym że niektórzy się zachowują tak jakby przed chwilą wrócili od wróżki i znali wynik i wydarzenia boiskowe minuta po minucie. Lider wam uderzył za bardzo do głowy widzę, ale cóż, tak już bywa!
pozdrawiam

petroniusz

nie zapominaj, że z tą nie-potęgą zremisowaliście 1-1 u siebie. ale mniejsza o to. chodzi o przedmeczowe podejście, a tym chyba się nie różnicie ; )

Afganski
heh, widzisz jakieś ukryte słowa? :O
odpowiadam tylko na zdanie "0-2 dla Arsenalu, zimny prysznic dla kibicow lfc i wszyscy sa zadowoleni ;)", mówiąc, że podobne opinie widywałem rozmawiając z kibicami Evertonu przed derbami :)

Master

haha, kibice Evertonu się w podobnym tonie wypowiadali :)) no zobaczymy, wszystko się może zdarzyć ale jednak Anfield to nie ten sam stadion co w zeszłym sezonie, gdzie wygrywały tu takie tuzy jak WBA czy AV.

Master10
wybacz, nie zauważyłem pytania o RedWarriora :P
nie mam pojęcia, ale z tego co mi wiadomo to samemu można sobie dawać "łapki" więc jedną możliwość już znamy:)

Co do Allena - pauzował od spotkania z Chelsea 29.12., wrócił (wchodząc z ławki) na AV 18.01., ale potem na treningu znowu doznał urazu, to było 24.01. chyba. Teraz z WBA zagrał 15 minut. Czyli Wilshere będzie już zdrowy tak?

petroniusz
na stronie LFC pisałem 3-0, 3-1. To wersja mega optymistyczna :P A tak poważnie to 2:1 by mnie zadowoliło i tak obstawiam : )

Master10

mało prawdopodobne, ale jeśli tak już się zdarzy to czemu nie? :) Mam nadzieję na dobry mecz, nie taki jednostronny jak na Emirates. Ale myślę że aż tak źle nie będzie. Do składu wraca Allen, środek pola będzie więc na pewno lepiej wyglądał niż na przykład z WBA ostatnio. U Was z kolei w środku sporo kontuzji, więc będzie wyrównanie.

@Adeusz94
z takimi jak Ty, mogę pogadać po meczu:-) Pytam poważnie.

Drodzy Kanonierzy, nie myśleliście nad założeniem forum? Widzę że taka zakładka istnieje ale wiecznie nie działa. Milion komentarzy pod artykułami, bajzel taki że szkoda gadać. A ja jako kibic LFC chciałbym z Wami pogadać na temat najbliższego meczu (i nie tylko :))....

@adrian

O 20 DERBY O 22 BARCA............................................................................