Komentarze użytkownika kaman17

Przyznam się, że przed sezonem naprawdę myslalem, że Arsenal w tym sezonie powalczy do samego końca. A tu takie zaskoczenie, jak co roku

Chambers gra dzisiaj jako prawy obrońca. :)

kamiloo
Nie wiem czy to kwestia presji, bo w tym sezonie już nie raz pokazał, że sobie z nią radzi.
Po prostu na tej skoczni od początku mu nie idzie.

Przed grypą nie ma ratunku, musieliby ich całkowicie odizolować od otoczenia, a jestem pewny że i to by w 100% nie pomogło. :)

Nie oglądałem, ale jeśli można wyciągnąć jakieś wnioski z relacji pisanej to Wilshere był jednym z wyróżniających się zawodników

W drugiej połowie były z 3 setki, brakowało wykończenia. I to grając po ziemi, niemożliwe

Nie będzie transferów.
Ale w lecie obowiązkowo zastępstwo dla Cazorli, bo lata już swoje ma i kontuzje zaczynają go dręczyć coraz bardziej.
Środek Xhaka-Coq w ogóle mnie nie przekonuje. W zasadzie to Xhaka mi tu nie pasuje. Np patrząc na ostatni mecz, Coq miał masę odbiorów na połowie rywala, straciliśmy piłkę to wielokrotnie on ją od razu odzyskiwal. No i w tym sezonie pokazuje jeszcze więcej niż w tamtym roku, wychodzi wyżej do gry i do bramki brakuje mu już naprawdę niewiele. Widać u niego duży progres, nie wiem czy nie największy w całej drużynie.
A Xhaka.. Ciezko coś o nim powiedzieć. W odbiorze jest słaby, często fauluje kiedy sytuacja tego nie wymaga. Potrafi zagrać naprawdę dobra piłkę, ale tak w ogóle ma on już jakaś asystę? Zagrał kilka fajnych meczów, gdzie wszystko mu wychodziło, ale zagrał też kilka przeciętnych, w których nie pokazywał swoich atutów. I ciężko gościa określić, defensywny pomocnik ze słabym odbiorem, czy mało mobilny b2b?

Mialbym mu zakładać korki, strój i wszystko za niego robić? Trener to nie jest jego niańka, może z nim porozmawiać, dać jakaś radę, ale zawodnik sam ma dbac o siebie. Jak każdy inny dorosły człowiek niezależnie od profesji.
Trener ustala pewne warunki i trzeba się do nich dostosować, jak nie zgadzasz się z koncepcją trenera to zostajesz sprzedany albo odsunięty. Przypadek Mourinho i Schweinsteigera pokazuje jak to działa. Kolejnym jest Yaya Toure. I wiele innych przykładów.

Necro
Gubisz się gościu i próbujesz się doszukać czegoś czego nie ma.
Mają obowiązek radzenia sobie z tym właśnie ze względu na warunki jakie zapewniają im pracodawcy, w tym wypadku kluby.
Nie radzisz sobie z presja - nie grasz. Ilu to już zawodników zapowiadało się na wielki talent, a przepadli.

Necro
Zawodnicy, którzy zarabiają na tym grube miliony mają obowiązek radzenia sobie psychicznie. Mają zapewnione wszystko, psychologow, wsparcie klubu, trenera, starszych kolegów z druzyny, przeważnie tez i kibiców. Nie radzić psychicznie może sobie taki chłopaczek 17 letni w okregowce, któremu każą wybiec na boisko i grać jak równy z równym z zawodnikami często i dwa razy starszymi i wiekszymi od siebie.

Coq nie ogarnia tak szybkiej gry? Prędzej Xhaka, który jak nie dostanie piłki ustawiony twarzą do kogoś od nas, wybija ją na pałę.

Coq zrobił chyba największy postęp w technice spośród wszystkich zawodników pierwszej drużyny w ostatnim roku. Zaraz za nim pewnie Hector.

Nie przesadzajcie. Wolny nie jest, szybszy od większości stoperów. Ox w każdym meczu zostawia tak obrońców, a nikt mu za atut nie przypisuje tego jak po jednej akcji Lukaku.
Warto też dodać, że w ostateczności jednak zdążył zablokować dośrodkowanie, więc pożytku większego od Oxa Lukaku z tego nie zrobił.
Czasami można się lekko zagubić w pierwszych dwóch/trzech krokach i rywal zdąży odjechać na kilka metrów. Kto grał na obronie ten wie.

Kerandeb
Gratulacje!

Ja nie jestem fanem Bazoera.
Pamiętam jak zobaczyłem go pierwszy raz to bardzo mi się spodobał, więc zacząłem mu się przyglądać szczególnie.
No i wydaje mi się, że nie wnioslby do naszego zespołu więcej niż Elneny czy Ramsey. Też często podaje do najbliższego lub do tyłu. Nie podejmuje za dużo ryzyka. Oczywiście oceniam na podstawie kilku, pewnie tak 7-9 meczów, które oglądałem z jego udziałem.

matias1717
Masz rację, ale to tylko potwierdza, że szybki napastnik nie musi zagwarantować nam lepszego wyniku.
Oczywiście z szacunku do Sancheza, nawet nie staram się porównać jego gry do gry Theo na napadzie.

W jednym męczu z Bayernem też wyszliśmy z Giroud i wygraliśmy. A nawet sam Olivier otworzył wynik. Jeden zawodnik niczego nie zmieni.
Jeśli cała drużyna gra dobrze, to jedno słabe ogniwo da się uzupełnić. Jeśli tych ogniw jest więcej to nawet sam Messi w szczytowej formie nie pomoże.

Wilshere na ławie, a jego drużyna dostaje z Burnley już 2:0.

Coq to taka mala, wkurzajace pchełka. Uwielbiam zaangażowanie gościa, w każdym meczu gra jakby Wenger dopiero ściągnął go z tego wypożyczenia.

Trochę śmieszne było to, jak przy pierwszej bramce Lucasa komentatorzy nsport powiedzieli, że widać, że brakuje mu pewności siebie i w Deportivo huknalby z pierwszej piłki pod poprzeczkę, a tu robil to na aż 3 kontakty.
Oni grali kiedyś w piłkę czy tylko oglądają? Dużo trudniej zachować spokój w takiej sytuacji i wyczekac obrońcę niż uderzyć z pierwszej, co jest dużo bardziej ryzykowne.
Ogólnie jego gra nie porywala, bo notuje dość dużo strat, ale jak mu się wszystko zazębi to Ozil będzie lubił z nim grać tak jak z Sanchezem.

Gabriel zaskakująco dobrze wyprowadza piłkę. Praktycznie jej nie traci.

W końcu się doczekałem Lucasa z Alexisem i Ozilem w składzie. Oby pokazał się z dobrej strony.

W czym Hazard jest lepszy od Sancheza? To zbliżony poziom, ale na pewno Hazard nie jest lepszy.

Wilshere wykreował w swojej drużynie najwięcej klarownych sytuacji, więc nie wiem czy to takie nic.
Koledzy z drużyny i trener go chwalą, bo ma dobry wpływ na resztę. To że cyferek nie kręci nie oznacza, że nic nie gra. Cazorla też w ostatnich sezonach nie notowal za dużo asyst czy goli, a każdy wie ile znaczy jego brak.

Mecz z West Hamem to nie było przebudzenie Oxa, bo on gra dobrze już od jakiegoś czasu. Zresztą 6 bramek strzelił, a jeszcze połowa sezonu nie minęła.

Lucas kiedy tylko miał obok siebie kogoś z pierwszego składu to od razu stawał się dużo lepszym piłkarzem. Jest dobry i zasługuje na szansę. Czasami trochę za bardzo chce i przez to mu nie wychodzi, ale jakby wyszedł w końcu w pierwszym składzie na mecz o prawdziwa stawkę to myślę, że nabralby pewności.

Monreal ładnie się włącza, Xhaka gra fajne pily, Coq czesze z tyłu wszystko, Ox przyzwoicie, Samchez jak zwykle tylko Ozil jakiś zrezygnowany. W tamtym sezonie grał od początku do końca jakby jego życie od tego zależało, a teraz jakoś stracił wiarę. Mam nadzieję, że to tylko chwilowy kryzys.

Ale deklaracja w skokach, coś pieknego

Jakby za Wengera przyszedł klasowy trener, z wyrobioną marka to na pewno nie spowodowałoby to odejścia kluczowych zawodników. Na pewno nie od razu.

sportz-hd.com/hd1.php

A on nie leczy kontuzji?

Warto odnotować, że City ma najcięższe mecze dopiero przed sobą, wystarczy, że przegrają 2 i już wypadną z podium. Wtedy każdy będzie mówił, że nic nie ugraja.
Jednak Arsenalowi dawalbym najmniejsze szanse na zwycięstwo, po prostu nie umieją wygrywać i tyle.
Co nie zmienia faktu, że z całego serca będę im kibicowac.

Chociaż flashscore pokazuje mi coś innego,możliwe że jednak mogłem ja się zobaczyć odnośnie tej asysty i to nie on podawał.

Chambers dość przypadkowo sprokurowak karnego, został odepchniety skacząc do główki, podniósł ręce i wtedy trafiła go piłka.
Ale zrehabilitowal się bardzo ładna asysta do Negredo.

Welbeck wróci, zacznie coś grać i znowu wyleci. Trzeba liczyć na tych, których mamy dostępnych i próbować wykrzesać z nich 150% możliwości, jednocześnie nie obciążając ich zbytnio.
Pewnie skończy się jak zawsze, walka o LM, a nie mistrzostwo.

simpllemann
Podtrzymuje Twoje zdanie.
Ranczo jest takie ironiczne, że aż prawdziwe.

Mi się własnie Ox dzisiaj podobał. Na pewno nie był słabszy od Ozila. Miał fragment meczu, w którym mu nie szło, ale większość na duży plus.

Chambers też z nami nie grał, a o tym nikt ani słowa nie wspomniał.
Takie są zasady i tyle. Trzeba się z tym pogodzić. Dla zawodników może to dobrze, bo nikt nie zarzuci im, że się podłożyli.

Kiedyś grając w fife 14 zacząłem karierę Arsenalem i pierwsze co zrobiłem to sprzedałem Martineza. 3 sezony później bronił w Bayernie i był najlepszym bramkarzem w grze. 😂

Muszę przyznać, że po pierwszych kwalifikacjach w sezonie, nadzieję są bardzo optymistyczne. Świetna dyspozycja Polaków, oby to się przełożyło na konkurs. :)
Niby nudny sport, ale jakoś lubie na skoki popatrzeć. Coś w sobie mają, że przyciągają.