Komentarze użytkownika kamil_malin

@ Arnold14
Napisałeś samą prawdą. :)

Nie powiem, staram się zaufać Fabiańskiemu ale do końca nie potrafię. Dlatego jestem delikatnie mówiąc neutralnie nastawiony do jego osoby jak i umiejętności. Bramkarz to dobry, ale do takiego Evertonu czy Aston Villi, nie do Arsenalu. O kupnie bramkarza światowej klasy mogę sobie pomarzyć, ewentualnie wgrać FM-a. ;)
No cóż mam tylko jedno wyjście.

Ja się przyznam, że w Fabiańskiego nie wierzę i mimo wszystko jestem za kupnem nowego bramkarza. Tylko jeśli już kogoś pozyskać, to musi być na prawdę dobry bramkarz.

Niektórzy aby wygrać są w stanie zrobić absolutnie wszystko. Smutne ale prawdziwe, nie ma to jak zabawa...

@ kubaczkpl
Fajnie, że starasz się pisać polskie znaki. Tylko na przyszłość polecam słownik, ewentualnie wgranie Firefoxa...

Dwa cienkie bolki przyjadą na Emirates. :P

1. Normalnie jakbym widział Thierry'ego. Stwierdzenie, że jest nowym Henrym nabiera co raz więcej sensu.

2. Klasyka gatunku, coś w czym nasz Marokańczyk czuje się genialnie. Oby więcej takich bramek i dośrodkowań.

3. Zwykła bramka ale jaka ważna no i strzelona nogą. :P

4. Jak Francuz już bierze się za strzelanie to robi to w wielkim stylu. Najpierw pamiętny gol z Chelsea, a teraz bomba w samo okienko.

5. Co tu dużo mówić gol w naszym stylu, koronkowa akcja zakończona bardzo precyzyjnym i ładnym strzałem.

6. Szczerze mówiąc byłem przekonany, że Samir do tej piłki nie dojdzie. Jednak ostro się sprężył i doszedł. Na pochwałę zasługuje genialne podanie. Magia.

7. Dlaczego tego meczu nie wygraliśmy? Fajna akcja no i Chamakh znowu nogą. ;)

8. Arsza w swoim stylu, jak z najlepszych spotkań. Oby Rosjanin utrzymał taką formą.

9. Bardzo ciekawie rozegrany rzut rożny no i wykończenie Nasriego. Na pewno jedna z ładniejszych bramek w tym sezonie. Szkoda, że nie wpadło w okienko. ;)

10. Kolejna akcja w której o wiele ważniejsze i ładniejsze było podanie aniżeli sam strzał.

11. W całej tej akcji mieliśmy trochę pecha ale zarazem także szczęście. Mimo wszystko wyszło to całkiem nieźle.

12. Oby ta bramka była początkiem powrotu Nicklasa do wysokiej formy. Podanie Veli super, szkoda że popsuł dwie doskonałe okazje.

Jak dla mnie zdecydowanie najlepiej prezentują się bramki Theo i Samira.

@ aRamsey
Zobacz jaką prezentację przygotowali, wtedy zmienisz zdanie. Obiekty które zbudują na Mundial są genialne.

Dla mnie w tej chwili to nasz lewy obrońca nr 1. Zdecydowanie miażdży Gaela, zarówno w obronie, jak i w ataku. Pora aby Francuz częściej zasiadał na ławce, dobrze mu to zrobi.

Liczyłem na inne państwa ale szanuję taki wybór. Trzeba się trochę otworzyć na inne państwa i dać im szansę na rozwój i rozpowszechnienie piłki nożnej.
Zobaczymy co nam zaserwują Rosjanie za 8 lat.

Były wuwuzele, w Rosji będą grali na butelkach po wódce :P

Pan z numerem 14 bardzo podobny do Panasewicza. ;)

@ MESHUGGAH
Zgadzam się z kolegą. Pozostałe zdjęcia są raczej klarowne, za to z tymi delikwentami mam problem. ;)

To już wiadomo dlaczego taka cisza była z komiksami. :P

Bardzo ciekawy i miejscami trudny konkurs. ;)

Szczerze mówiąc sam nie wiem gdzie chciałbym aby te Mistrzostwa się odbywały.

Mundial w Anglii to może być coś pięknego, wiadomo że już w tym momencie on mógłby się odbyć. Anglicy są doskonale przygotowani.

Także kandydatura Holendrów wraz z Belgią oraz Portugalii z Hiszpanią to ciekawe opcje. Pierwsza para pokazała, że jest w stanie zorganizować wspaniała imprezę czego dowodem jest EURO 2000.
Portugalia także całkiem niedawno gościła najlepsze drużyny w Europie i wypadła pozytywnie. O Hiszpanię nie ma się co obawiać, bo futbol tam traktowany jest jak religia.

Pozostaje Rosja, która dla mnie jest najsłabszą kandydaturą. O wiele bardziej wolałbym aby Mundial odbył się w w/w państwach. Mimo wszystko jestem za Anglikami. :)

Takie cudowne dotknięcia można oglądać i oglądać. Po prostu magia. Szkoda, że Vela w obu tych sytuacjach zachował się jak junior.

Dobre losowanie, myślę że z małymi problemami awansujemy do finału. No i w końcu zdobędziemy jakiś tytuł. Od czegoś w końcu trzeba zacząć. :P

Czyli wiadomo tyle, że nic nie wiadomo. Chyba, że napłynęła tak ogromna liczba prac, że "żiri" ma problem z wybraniem tej najlepszej. ;)

Co do Traore, to z niego już nic nie będzie. Francuz sporo odstawał od pozostałych lewych obrońców. W Arsenalu nie ma czego szukać.

btw wiadomo coś o tym konkursie na najlepszy komiks? Bardzo chętnie obejrzałbym jakieś ciekawe prace. :P

Szkoda byłoby pozbywać się takiego zawodnika. Najlepszym rozwiązaniem byłoby wypożyczenie do klubu z Premiership. Wtedy Meksykanin miałby okazję udowodnić swoją wartość i pokazać, czy nadaje się do gry w Anglii. Jeśli to nie wyjdzie to trzeba go sprzedać.

Niech trochę nabierze siły, ogra się gdzieś na wypożyczeniu (koniecznie Wyspy Brytyjskie!) i wtedy można zdecydować co z nim dalej. Jeśli to nie przyniesie efektu, to trzeba będzie się rozstać z Carlosem.

Oczywiście panowie z obu serwisów odpowiedzialni za wystawienie ocen po raz kolejny nie oglądali spotkania.
Najlepiej wystawić od góry do dołu same 6 z małymi wyjątkami. Brawo, świetna robota.

Już zaczynają się powolutku różnego rodzaju spekulacje prasowa. Właśnie z tego względu nie przepadam za okienkami transferowymi. :P

Ja jestem sceptycznie nastawiony co do ewentualnego transferu Japończyka. Myślę, że w tej chwili gracz taki jak Honda jest nam nie potrzebny. Lepiej skupmy się na wzmacniany innych formacji (czyt. obrona).

To chyba wiemy jak powinna wyglądać nasza linia obrony, Gibbs za Clichy'ego, a Djourou za Squillaciego. To prawdopodobnie najlepsze zestawienie jakie w tej chwili mamy. Pora aby dwaj Francuzi odpoczęli.

Cieszy dobra forma Robina, widać jak genialnym zawodnikiem jest Holender. Nawet świeżo po kontuzji wnosi wiele dobrego do zespołu. Módlmy się aby na United z Robinem było wszystko dobrze.
Możemy być także szczęśliwi z równej i dobrej formy Nasriego, chłopak od początku sezonu gra na prawdę świetnie.

Oceny jak najbardziej odpowiednie, zgadzam się ze wszystkimi.

@ Charlie
Mam podobne odczucia co do JET-a. Czekam i czekam kiedy ten chłopak w końcu dostanie swoją szansę (przynajmniej 30 minut). Myślę, że właśnie takie spotkania to idealna okazja aby powolutku wprowadzać młodego Kanoniera do pierwszego zespołu.

Nie ma mowy o karnym, spójrzcie z jakiej odległości Theo nabił rękę zawodnikowi Wigan. Brawo sędzia.

Brawo :)

Na 3-0 nie liczę, stawiam na 2-0 po bardzo trudnym spotkaniu.

Widać głód gry u Walijczyka. Nie mogę się doczekać powrotu do formy Aarona. :)

@ domino523
Źle mnie zrozumiałeś. ;)
Po prostu miałem na myśli to, że Barcelona nie ma problemów z kontuzjami przez co jej najlepsi zawodnicy są dostępni przez cały sezon. Nie wiedzą co to olbrzymie przemęczenie. Pomimo sporej ilości spotkań (z czego 3/4 to sparingi) oni nie wiedzą co to jest gra tydzień w tydzień z wymagającymi przeciwnikami. Z tego bierze się ta siła Barcelony. W lidze hiszpańskiej mają tyle trudnych spotkań, ile palców u jednej ręki. Wystarczy to porównać z tym co się dzieje w lidze angielskiej.
Na dodatek dochodzą sędziowie którzy podnoszą poziom ligi. Za popchnięcie Messiego, Ronaldo czy innego gwiazdora pokazują od razu kartki. Śmieszna jest ta liga. ;)
Zresztą to nie miejsce i temat na takie dyskusje. Barcelona zagrała świetnie, ale gra się tak, jak pozwala przeciwniki. A tego dnia Real był mizernym tłem.

Wracając jeszcze do Barcelony, oni nie wiedzą co to jest gra bez swoich liderów. Wyobrażacie sobie ich bez Messiego, Xaviego i Iniesty? Ich wtedy po prostu nie ma.
Mają śmiesznie słabą ligę, zawodnicy nie są tak bardzo przemęczeni jak Ci w Anglii, stąd wychodzi to jak grają.

@ sebasz
Problem to będą mieli jak wyleci Bale. To on ciągnie ich grę, reszta to tylko tło. ;)

Bezsilność Realu w tym meczu była dramatyczna. Nawet nie potrafili wymienić 4-5 podań na połowie Barcelony. Przyczyny są dwie, po pierwsze Real tego dnia grał fatalnie. Żadna formacja nie funkcjonowała, zawodnicy mieli po prostu pełne gacie. Bali się piłki, każdy modlił się aby tylko nie dostać piłki. Drugi powód to pressing Barcelony. Trzeba przyznać, że robili to świetnie.
Mourinho geniusz taktyczny tego dnia rozegrał ten mecz fatalnie. Ale prawda jest taka, że nie miał odpowiednich zawodników do swojej wizji. Wszyscy zawiedli. Zresztą koniec tematu, ten mecz mało mnie interesuje. O wiele bardziej ciekawi mnie jutrzejsze stracie z Wigan.

@ Vpr
Dodatkowo poziom ligi podwyższają genialni sędziowie. Po prostu przez pół roku sparingi. :)

Cieniutka ta liga hiszpańska i jeszcze Ci żałośnie drobiazgowi sędziowie. Nie lubię oglądać tej ligi, prawdziwy hit to będzie jutro! :)

I jak tu brać na serio te wyniki? :P

Zdecydowanie najlepszy był Rosjanin. Czekałem na taki mecz w wykonaniu Arszawina.

@ sebasz
Komplet punktów i bramki strzelane hurtem przy pięknej grze. :)

Poczekajmy aż zagrają z przeciwnikiem który nie potrzebuje 20 sytuacji aby strzelić bramkę i gra do końca. Prawda jest taka, że zarówno w meczu z nami, jak i tym z Liverpoolem mieli więcej szczęścia niż rozumu.

Irytują mnie już te zwycięstwa Kogutów w takich okolicznościach...
Liverpool podobnie jak My, nie potrafili wykorzystać swoich sytuacji. Jak nic pasuję stwierdzenie: "Niewykorzystane sytuacje się mszczą".

@ Aaarsenal
Dokładnie. Francuzowi momentami zdarzają się wielbłądy, pora wziąć się za siebie.

Także czekałem na spotkanie z The Villans i powiem szczerze, że bardzo się go obawiałem. Na szczęście daliśmy radę i powoli wychodzimy na prostą. Oczywiście jest jeszcze masa rzeczy do poprawy ale takie zwycięstwo było nam potrzebne.
Przede wszystkim cieszy mnie forma Arszawina. Rosjanin w końcu gra tak jak powinien. Wcześniej sporo strzelał i asystował jednak jego gra wyglądała bardzo przeciętnie. Ten mecz podobnie jak całej drużynie, powinien dać kopa Andrzejowi.

Strata Cesca to nie koniec świata. Ale mam nadzieję, że Hiszpan zmądrzeje i zapomni o Barcelonie. ;)

@ Vpr
No to rzeczywiście pięknie pojechał. Niech on się lepiej zajmie swoją ukochaną ligą hiszpańską, a w szczególności Barceloną. Lubię go, ale jego idealizowanie Katalończyków momentami jest niesmaczne.

No to Andrzej mnie zaskoczył, czyżby powraca stary dobry Rusek? Oby. :)

Fajnie, że stworzyliśmy tyle okazji ale martwi tak słaba skuteczność. Już w pierwszej połowie powinno być 3-0 lub 4-0.
Rywale mając 3 okazje i zdobywają 2 bramki, a My?
Cieszą 3 punkty ale dlaczego znowu brakuje koncentracji w drugiej połowie, pod koniec Kanonierzy ponownie serwują nam nerwówkę.

Kolejny już mecz którego niestety nie widziałem... no trudno pozostają powtórki i skróty.