Komentarze użytkownika kamil_malin

Jak sobie radzi Gervinho?

Obstawianie jak będzie wyglądał skład za kilka lat, to wróżenie z fusów.
Co było z Velą? Gość przychodził do nas jako geniusz, praktycznie każdy stawiał że Carlos będzie podstawowym zawodnikiem Arsenalu na lata. Podobnie z Denilsonem czy jeszcze kilkoma innymi zawodnikami. Rzeczywistość okazała się brutalna.
Mamy kilku świetnych młodzików, ale wiele czynników zadecyduje o tym jak potoczy się ich kariera w Arsenalu.

Z jakiej okazji maja być wyższe oceny, skoro z 90 minut zagraliśmy dobrze, może przez 30?

Chcecie dać 7-8 dla zawodników którzy przez pierwsze 45 minut grali fatalnie, później przyspieszyli i następnie spokojnie (z małymi wyjątkami) kontrolowali mecz?

Za takie spotkanie nie może być noty wyższej niż 6,5, brawo Marcin i Szymon.

@ stefcio15
Musiałbym jeszcze raz to zobaczyć, choć może być tak jak napisałeś.

A Thomas chyba trochę za wysoko, najgorszy obrońca w tym meczu. Wiadomo grał na lewej obronie, ale popełnił sporo błędów jak na takiego doświadczonego zawodnika. Nie można ciągle używać argumentu że nie gra na swojej pozycji.
Wina za bramkę + kilka przegranych pojedynków.

A przypadkiem przy pierwszej bramce większej winy nie ponosi Lorą? To chyba on dał sobie wskoczyć na plecy.

Oceny słabe, ale dokładnie takie jak nasza gra. Na wyżej niż 6,5 nikt nie zasłużył.

@ Gigi
Obecnie źródło naszych problemów rozpoczyna się od boków obrony, idzie w środek pola i kończy się na skrzydle. :)

Ale to środek pola jest kluczowy. To od nich oczekuję czegoś więcej.

@ Gigi
Na początku dziwisz się co napisałem, że jest źle, a teraz popierasz to co powiedziałem. :)

Nawet jeśli teraz byłby dostępny Santos i Bacary to z Ramsey'em za daleko byśmy nie zajechali.
Dobrze, że teraz pojawił się Alex, ale skrzydło także leży.

@ Gigi
Jest źle, bo pamiętam jak graliśmy kiedyś. Brakuje nam rozgrywającego, Ramsey to jeszcze nie jest zawodnik który powinien decydować o tym jak ma wyglądać gra Arsenalu. Nie jest gotowy aby być liderem środka pola, a kogoś takiego potrzebujemy.
Arteta i Song grają dobrze, ale od nich nie zależy tak wiele jak od Walijczyka.

Dla mnie gra w środku pola do momentu powrotu Jacka będzie wyglądała słabo. Nie podoba mi się to jak gramy w tym kluczowym fragmencie. Kiedyś miażdżyliśmy tu rywali, obecnie bardzo często jesteśmy bezradni.
Boczni obrońcy sporo dadzą (więcej możliwości rozegrania, mniejszy tłok w środku pola) ale tak jak powiedziałem, wszystko się zmieni kiedy wróci Jack. Czyli do końca sezonu będzie to jedynie solidność.

@ sebastianf
Podpisuję się pod tym co napisałeś.

Można jeszcze ponownie skrytykować grę w środku pola, bo od dawna nie jest tam najlepiej. Nie potrafimy przebić defensywy rywali i gramy albo do tylu albo bezpiecznie do boku. Nie ma elementu zaskoczenia i przyspieszenia. Jednym słowem, słabo.
No i łatwość z jaką rywale strzelili bramki, kolejny raz przeskakują nas w polu karnym, oraz kontrują w dziecinny sposób.

Wciąż czekam na dużo lepszą grę.

Dobrze, że było nas przynajmniej stać na dobre 20 minut. Poza tym graliśmy fatalnie...

Nie potrzebujemy wzmocnień, wszystko gra!

3 porażki w lidze z rzędu, 0-2 po 45 minutach z przeciętną Aston Villą, brawo Kanonierzy, brawo Wenger.

Mam nadzieję, że Bacary jednak będzie tylko rezerwowym. Francuz może wejść na ostatnie 10-15 minut kiedy spotkanie będzie rozstrzygnięte. Wiemy doskonale jak to jest w Arsenalu, nie ma co ryzykować i grać Sagną od pierwszych minut.

Co innego Arteta, którego przerwa była zdecydowanie krótsza.

@ Gigi
Troszkę się źle wyraziłem. Nie do końca chodziło mi o to (choć tak napisałem) aby całą kwotę przeznaczyć na pensją dla nowych zawodników. Jakiś procent powinien oczywiście zostać przeznaczony na podwyżki (Robin, Song i kilku innych kluczowych zawodników), a pozostała kwota dla nowych.

Oczywiście największym problemem byłoby pozbycie się zawodników których wymieniłem. 7 piłkarzy to byłoby cudo, ale i 3-4 to byłoby już coś. :)

Przypadkowo wcisnęło mi się dodaj. :)

Obok wypożyczonego Denilsona, kolejni to Bendnter i Vela. Co prawda obecnie im nie płacimy, ale są to zawodnicy którzy powinni szybko odejść z Arsenalu. Można jeszcze dodać Arszawina (80k p/w)
Pozbyć się ich i mamy do zagospodarowania sporo ponad 300 tysięcy tygodniowo na pensję dla dwóch świetnych zawodników. Jak widać, utrzymujemy sporo "szrotu".

@ Strus
Niby racja, ale w składzie bez problemów można znaleźć zawodników którzy inkasują potężne tygodniówki, a korzyści z nich nie ma. Do takiej grupy można zaliczyć wiecznie kontuzjowanego Diaby'ego (zarabia pewnie ponad 50 tys tygodniowo) oraz Almunię i Squillaciego (podobna suma). Chociaż w przypadku Hiszpana może być tak jak mówisz. Fabiański chce grać, a kiedy on pójdzie na wypożyczenie nie będziemy mieli "klasowego" rezerwowego.
Squillaci praktycznie jest niepotrzebny, tylko zajmuje miejsce. Gdyby zdrowy był Gibbs to Miquel byłby wyżej w hierarchii CB od Francuza.

Dalej można wymienić Denilsona, którego co prawda obecnie nie ma w klubie ale także zarabia niemało.

Jasne, Wenger na pewno wystawi do składu zawodnika który trenuje z pełnym obciążeniem od kilku dni. Nie ma mowy aby Sagna zagrał z The Villans, prawdopodobnie wyjdzie taki skład jaki podał Mariusz w newsie.

@ Strus
Masz oczywiście rację, ale zawsze można kogoś usunąć z tej listy. ;)
Mieć np pasożyta Almunię lub Squillaciego przez pół roku kompletnie nie przydatnego.

Chociaż transferów moim zdaniem na pewno nie będzie. Wierzę w to co powiedział Wenger.

Dzięki Bogu, nie będę musiał zniżać się do twojego poziomu.

@ garethemery
Nie myliłem się jednak co do ciebie...

@ garethemery
Wyobraź sobie, że mamy Internet i w każdej chwili możemy w magicznym miejscu wpisać "livescore". Bez problemów odtworzy nam się strona na której można sprawdzić sobie wyniki spotkań które nas interesują. Więc kulturalnie proszę, przestań robić tu syf.

Zastanawiam się co się będzie działo kiedy rzeczywiście Belg przeniesie się do Chelsea/Realu/City czy innego klubu.
Panika, tony spamu i kilogram obelg w kierunku Wengera.

z innymi*

@ Topek
Identycznie byłoby z innych hiszpańskimi bramkarzami. Jedynie Reina jakoś sobie radzi, choć baboli puszcza mnóstwo.

Ale porównanie genialne. :)

Przed chwilką na ESPN pokazywali powtórki z sezonu 2002/03. Genialna wtedy drużyna Kanonierów straciła we frajerski sposób tytuł. Wenger to jednak ma problemy z wyciąganiem wniosków od kilkunastu lat. :P

Za chwilę wspomnienie kolejnego sezonu, wydaję mi się że 03/04.

@ Gigi
Ja to w zasadzie chcę go od prawie 2 lat. On już wtedy byłby DUŻO lepszy od Walcotta, który był podstawowym zawodnikiem.

@ Gigi
Ale ja nie napisałem, że oni przechodzili jako anonimowi piłkarze. Ich wrzuciłem do kategorii "klasowi zawodnicy" gotowi do gry od zaraz.
Młodych wymieniłem wyżej Marcelo, Higuain i Varane.

Nie chciałbym aby Arsenal podążał drogą Realu, podoba mi się to co robi Wenger, choć czasami powinien wziąć przykład choćby od Królewskich i zdecydować się na wielki transfer. Transfer który rzeczywiście doda jakości. Bo Francuz zamiast tego woli czekać wieczność na powrót Diaby'ego czy zaufać Denilsonowi czy innemu nie rokującemu zawodnikowi.

@ FabsAFC
Po co Barcelona kupowała Sancheza skoro na skrzydłach miała Pedro, Ville, Messiego czy Iniestę + młodzików?
Chodzi o konkurencje.

Czasami odnoszę wrażenie, że w Arsenalu jest za duży parasol ochronny na młodych. Nie kupimy zawodnika na skrzydło bo mamy Pana X, Pana Y, Pana Z. Tylko, że z tej trójki jeden to zawodnik pierwszego składu, dwaj pozostali to zdolni młodzi, którzy nie są w stanie zapewnić odpowiedniego poziomu.
Transfery na teraz w tym klubie leżą.

@ Gigi
A dlaczego Belg miałby siedzieć na ławce? :P

Real ma inną politykę transferową to oczywiste. Tam każdy trener potrzebuje zawodników na już, nie tak jak Wenger na za 2-3 lata. Jeśli kogoś się kupuje, to w 3/4 przypadkach ma być to zawodnik na teraz.
Młodzi zawodnicy w Realu?
Kojarzysz w jakim wieku do Madrytu trafili Higuain, Marcelo, Varane i jeszcze kilku.
Gdy do tego dodamy zawodników klasowych (Benzema, Sahin, Di Maria) to wychodzi różnica pomiędzy Realem, a Arsenalem.

Wenger rzadko decyduje się na transfery, z których słynie Real. I nie mam na myśli wydawanie 60mln na jednego zawodnika, ale kupno klasowego piłkarza za 20-25mln.

@ berni33
W tym wypadku olbrzymie znaczenie ma osoba Wengera i styl gry (chociaż od dawna nie gramy ładnie).

W zasadzie od dawna większość naszych transferów to zakupy z Francji. Niemieckich i portugalskich talentów praktycznie w ogóle nie wykorzystujemy. W kwestii transferów Arsenal jest jednokierunkowy.

Czyli co, jeśli chcesz się rozwijać to przechodź tylko do Arsenalu?
Inne kluby nie są w stanie zaoferować odpowiednich warunków młodym, świetnie rokującym zawodnikom?
Totalna bzdura.

Hazard (bo to o nim dyskusja) jeśli trafiłby do Realu, to z jakiego powodu miałby się niby nie rozwijać i dlaczego to nie byłby dowód na jego ambicje?

Robicie (niektórzy) z Arsenalu idealne miejsce dla młodych zawodników, totalnie nie doceniając pracy jaką wykonują inne kluby. Jedziecie na stereotypach, że np Real marnuje zawodników, a Arsenal wychowuje.

Kiedyś magnesem dla zawodników (ewentualnych nabytków) w Arsenalu była perspektywa gry z najlepszymi zawodnikami (Vieira, Henry, Bergkamp) oraz walka o najwyższe cele, no i niezła jak na tamte czasy kasa. W tym momencie jesteśmy w stanie zapewnić dużo mniej. Smutne, ale prawdziwe.

@ Gigi
Funtów, być może była to kwota minimalnie mniejsza od tej którą Arsenal wydał na Arszawina.
Ja widziałem wersje 14 oraz 16 mln Ł.

@ Gigi
Za Nasriego rzeczywiście daliśmy coś około 16 mln funtów.
Reyes też w zasadzie był w podobnym przedziale (coś około 13-14mln). :P

Z Chamberlainem trudno powiedzieć, podobnie jak z Parkiem. Jedne źródła mówią, że na Anglika wydaliśmy 7mln, inne że 12. Ale jednego możemy być pewni, na pewno będzie to płacone w ratach i bonusach.
Koreańczyk kosztował 6 lub ponad 10 mln (tak podawał FF).

Ale co do plotek o Hazardzie to się zgadzam. Ludziom się za bardzo nudzi i wierzą w plotki, które wymyślają ludzie z różnych regionów świata.

Ma ktoś jakieś namiary na konferencje prasową? Gdzie to można czytać/obserwować na żywo?

@ Gigi
Tak, gdy Chorwat nabawił się kontuzji to na boisku zajmował się nim Gary Lewin. Zresztą swego czasu co Terry dostał kopniaka w twarz od Diaby'ego to on także interweniował i uratował życie Anglikowi.

Prognozy co do powrotów Kanonierów nigdy się nie sprawdzały, w innych klubach zawodnicy wracają nawet 2 tygodnie przed terminem. U nas wygląda to zupełnie inaczej. Pech, czy niekompetencja ludzi?

Diaby, Gibbs, Rosicky jestem przekonany, że w innych klubach byliby praktycznie zawsze do dyspozycji.
A powrót Vermaelena, van Persiego czy teraz Wilshere'a byłby zdecydowanie szybszy.

@ Gigi

Szczerze mówiąc to nie mam pojęcia skąd takie problemy. Dziwi mnie za to fakt, że skoro jest tak źle dlaczego nic się nie dzieje aby coś zmienić?
Pechem bym tego nie nazwał, coś jest ewidentnie nie tak. Albo w przygotowaniach przedsezonowych (złe obciążenia) albo w sztabie medycznym (niekompetentni ludzie).

Kiedyś wygrywaliśmy ligę 18 zawodnikami, dziś mając do dyspozycji 40 nie bylibyśmy w stanie tego dokonać.

Z Wilsherem będzie dokładnie tak samo jak w tamtym sezonie z Vermaelenem. Wróci na koniec sezonu. Bo w prognozy naszego żałosnego sztabu nie wierzę, 3 tygodnie, jasne...
Zastanawiam się kto w tym klubie odpowiada za to, że kolejny rok tracimy podstawowego zawodnika na prawie cały sezon? Ten człowiek powinien zostać dawno wyrzucony. Brak słów.

Jeśli Wenger chciałby wzmocnić skład, to już by to zrobił.
Na początku stycznia była możliwość aby wypożyczyć bocznego obrońcę, ale Wenger uparł się, że tego nie zrobi. Wyszliśmy na tym bardzo źle, bo komu były potrzebne głupie porażki z Fulham, Swansea czy Manchesterem?

Nie uwierzę w transfery, dopóki nie zobaczę newsa wiszącego na oficjalnej stronie.

@ mitmichael

Transfery w ostatnich godzinach sierpniowego okienka transferowego to "zasługa" kontuzji oraz po części klęski na OT.
Wenger wiedział, że Jack oraz Thomas nie będą dostępni. Dlatego postanowił kupić Artetę oraz Mertesackera.
Teraz transfery (myślę, że z takiego założenia wychodzi Wenger) nie maja sensu bo kontuzjowani zawodnicy wracają. Kwestia czasu kiedy powróci spora grupa.
Widzisz różnicę, czy mam ci napisać drukowanymi literami?

@ mitmichael
Mnie plotki nie interesują, nie jestem kibicem?

Wybacz,ale twoje argumenty w ogóle do mnie nie trafiają. Za bardzo uwierzyłeś w ten cały szum.

@ mitmichael
Czyli co, jeśli mnóstwo ludzi (którzy swoją wiedzę czerpie z innych twitterów) mówi o Hazardzie to znaczy, że coś jest na rzeczy?
Ktoś rzucił plotkę, sporo ludzi to podłapało i to się ciągnie. Dlaczego ludzie zorientowani w sprawach Arsenalu milczą na ten temat? Czyżby kibice wiedzieli więcej?

Czy przypadkiem jakiś czas temu nie było głośno o przejściu Hazarda do Chelsea. Podobno miał już podpisaną umowę. Mam podawać przykłady dalej? Co było z Suarezem? Szumu było mnóstwo, jak to się rozstrzygnęło?

Skończcie z tematem Belga. Wenger przeprowadza transfery cicho to racja, ale wątpię aby Francuz dokonał jakiegoś spektakularnego wzmocnienia. W momencie kiedy rzeczywiście potrzebowaliśmy nowego zawodnika, Boss nie zrobił nic. Więc dlaczego miałby robić coś teraz, skoro za kilka dni do składu powrócą Sagna, Wilshere, Gibbs, Jenkinson, Arteta, Henry.

Skąd bierzecie plotki na temat przejścia Hazarda do Arsenalu?
Ktoś wymyślił jakąś bzdurę, a sporo ludzi się tym podnieca. Nie ma wiarygodnego źródła, które potwierdzi informacje o tym, że Belg zostanie piłkarzem Arsenalu.