Komentarze użytkownika kamil_malin

Nie zgadzam się, obecnie kadra jest lepsza od tej z sezonu 08/09.

Kiedy mieliśmy słabszy skład, teraz czy w sezonie 08/09?

Ja chciałem Diarre. Bardzo ruchliwy defensywny pomocnik, który potrafi dobrze rozegrać piłkę.
Palacios out, Diarra in.

Prawda to, że Everton ma kłopoty finansowe i musi sprzedać Bainesa oraz Jagielke? :)

@ imprecis
Może jeszcze podać liczbę ludności Papui-Nowej Gwinei i Turkmenistanu? :P
Przecież to ma być lekkie i przyjemne, podałeś niepotrzebne fakty. ;)

@ imprecis
Ja jednak mam troszkę inne zdanie na temat tego typu felietonów.
Mógłby być troszeczkę dłuższy, ale dla mnie jest jak najbardziej ok. Przecież tego typu tekst, nie ma na celu dokładne analizowanie sytuacji w klubie. Ma być lekki i przyjemny. I właśnie taki jest.

Prace Dona, to jednak były swego rodzaju opowiadania. Czyli coś zupełnie innego. :)

Pozytywny tekst, ostatnio brakowało takich artykułów w przymrużeniem oka. Dobrze czasami się rozerwać trzymając granat wypełniony sarkazmem. ;)

Godne, czy niegodne? Czy wszystko musi być obiektywne, poprawne i tylko i wyłącznie podpięte pod jakiś "schemat? Trzeba mieć troszkę dystansu do otaczającego świata.

@ imprecis
Wpuścił sporo szmat, ale jest 4-krotnym zdobywcą złotych rękawic. A tego przypadkowo się nie zdobywa. ;)

@ imprecis
1) Powiedźmy, że gdy wszyscy są do dyspozycji racja.
2) Bzdura.
3) Niby ta sama pozycja, ale zawodnicy o innej charakterystyce. Ale powiedźmy, że racja.
4) Pełna zgoda.
5) Reina popełnia sporo błędów, ale na jego korzyść przemawia doświadczenie. Dlatego postawiłbym pomiędzy nimi znak równość, lub ewentualnie dał Reina>Szczęsny.

Liverpool zrobił według mnie dziwne transfery, za potężną kasę. Wątpię aby w tym roku powalczyli o Big 4.

@ maks20
Zakładam, że poprzedni sezon kończymy wygrywając ligę, Fabregas i Nasri zostają?

@ 2Pac
Nie, będziemy bronili się przed spadkiem. Przez 3/4 sezonu będziemy na dnie stawki, aby w 3-4 ostatnich spotkaniach rzutem na taśmę uratować sezon i zakończyć go na bezpiecznym 16 miejscu.

Biednemu to zawsze wiatr w oczy... ;(

@ Axxxe
To jest strona fanów Barcelony więc mogą sobie pisać co chcą. Wiem, że ten tekst był tłumaczony, ale nawet jeśli jego autorem byłby ich redaktor, to mógłby pisać subiektywną opinię na dany temat. Mają takie prawo, oczywiście w pewnych granicach, bo jakieś są. Tekst był trochę antykanonierski, ale u "nas" przecież także było sporo felietonów antykatalońskich. ;)
Po prostu chcieli się zrewanżować.

Co nie zmienia faktu, że strony Barcelony oraz Realu to największa wylęgarnia idiotów. Szkoda czasu i nerwów na wchodzenie tam, bo ani tam nic mądrego się nie znajdzie, ani się nie wypowie. Bo każdy inny kibic, jest intruzem. Chociaż i na Kanonierach w ostatnim czasie pojawiło się mnóstwo niezbyt rozgarniętych użytkowników. Zresztą, gdzie ich nie ma? :P

Kupmy Jagielke, M'Ville, Hazarda, Bainesa i w ostateczności Teveza...

bankfotek.pl/image/1054351.jpeg

Tak ważna jest dla Nas LM.

@ Midgardsorm
Ja także, obstawiałem okienko bez szału, a co dostałem? Dramat.

@ imprecis
Nie mam pojęcia jaka jest atmosfera w szatni, więc się nie wypowiadam. Na pewno odejście Fabregasa to cios dla wszystkich.
Staram się nie zakładać, na którym miejscu skończymy, bo nie wiem na co stać 3/4 zawodników z obecnego składu. Ten sezon to będzie jedno wielkie albo, albo. Może się udać i równie dobrze może być wielki nic.

"Wenger MUSI kupić duże nazwisko, inaczej kibice "zjedzą" tą drużynę."

Bzdura, chciałbym wielkie nazwisko ale skończy się na solidnym zawodniku, kimś pokroju Jadsona. Nie wiem co z obroną, ale także nie spodziewam się niczego specjalnego.

Bałem się kadry na ten sezon (zakładałem, że Fabregas, Clichy, Nasri oraz Eboue zostaną) teraz jestem przerażony...

Mam spore wątpliwości co do tego. Moim zdaniem Walijczyk nigdy nie wejdzie na poziom Hiszpana. Zawsze będzie o krok za nim. Chociaż obecnie dzieli ich o wiele więcej. Sporo przed nim pracy aby zmniejszyć dystans dzielący go od Fabregasa.

Teraz zacznie się wymienianie kosmicznych nazwisk.

Chyba Papcio się ostro wkurzył po tym co wczoraj widział. W końcu zobaczył mecz na żywo z takiej perspektywy. :P

Chamakh wczoraj zagrał wielkie G, ale w tym sezonie się jeszcze przyda.

@ IceMan
To tak ogólnikowo, ale gdyby to zostało poprawione, to przy odpowiednich transferach (bo one aktualnie się niezbędne!) sezon mógłby być pozytywny.

@ Charles
Pożyjemy, zobaczymy co z tego wyniknie.

@ IceMan
Wiesz tylko, że to ich klepanie jest jakby bardziej spokojnie. Oni bardziej kontrolują w ten sposób grę, u nas przeważnie jest to bardziej nerwowe. Do tego u nich jest więcej ruchliwych zawodników, przez co gracz z piłką ma wiele możliwości rozegrania danej akcji. U nas są to najczęściej 3, z czego jedna w bok, druga do tyłu...
Taki Ramsey nie potrafi zagrać nic otwierającego, nic co rozerwie obronę. Gra albo krótko, albo za mało agresywnie.

Największą bolączką jest nasza gra bez piłki. Zawodnicy są za mało ruchliwi, to bardzo rzuca się w oczy kiedy rozgrywamy atak pozycyjny. Niby teraz jest bardzo aktywny Gervinho, do tego Walcott ale oprócz tego bieda. Robin bardzo często się cofa, a w polu karnym o górne piłki walczy np Arszawin i Walcott... Taki atak pozycyjny gramy bardzo często. Niby przeważamy, ale nic z tego nie wynika. Takie granie byle grać. I gdy nagle stracimy piłkę, to nie jest taka agresja jak u Barcelony, tylko nerwówka i groźna kontra dla rywali. Jak skończy się bramką, to można powiedzieć że jest po meczu.

Nie potrafię powiedzieć kogo w tym momencie potrzebujemy aby to się zmieniło. Na pewno jakiegoś rozgrywającego (sorry Rosa, sorry Ramsey nie ten poziom) i zastanawiam się co z AOC i Ryo. To chyba jeszcze nie ten poziom aby być w pierwszej drużynie, choć jeszcze nie mieli okazji zagrać.

@ szaman15
W jaki sposób porównać CM/DM do skrzydłowego/napastnika? :P

Czy nie uważacie, że w ostatnim czasie ładnie grający Arsenal to trochę mit? Owszem zdarzają nam się piękne zwycięstwa, ale takich spotkań jest w roku stosunkowo niewiele. Ostatnio oglądamy albo ładnie dla oka grający Arsenal do pola karnego, nie potrafiący strzelić bramki albo grający przez 10-15 min pięknie aby kolejne 80 minut to były nudy totalne. Wiem, że nie da się grać pięknie przez cały sezon, ale u nas tego piękna jest niewiele. Ostatnio raczej mamy do czynienia z 70%- "Boring, boring Arsenal" i 30%- z Kanonierami, których wszyscy chcemy oglądać. Być może % na korzyść nudy jest nawet większy...

Nie podoba mi się środek pola Rosa-Ramsey. Źle to niestety wygląda.

Zastanawiałem się jeszcze nad obniżeniem oceny dla Gervinho. W gruncie rzeczy nic nie zrobił, poza dobrym podaniem do Theo... pod koniec meczu. Ostatnie podanie u niego strasznie leży.

Koscielny: 7,5- Mimo wszystko za dużo dla Francuza, myślę że zagrał słabiej od Thomasa, a oceny mają takie same. Zaliczył kilka strat + niepotrzebny, głupi faul w końcówce.

Rosicky: 5,5- na początku był aktywny, później go nie było. Przeszedł obok meczu.

Walcott: 6,0- bramka, trochę szumu i wielkie nic.

Ramsey: 6,0- asysta, 60-70 minut beznadziejnej "Denilsonowatej" gry i pod koniec troszkę powalczył. Oczekuję od niego dużo, dużo więcej!

Jenkinson: 5,0- dla mnie ten chłopak to póki co porażka. Wiem, że nie grał na swojej pozycji, ale liczę że będę oglądał go bardzo rzadko.

Reszta jak najbardziej ok.

Zastanawiam się na ile słaba gra w dwóch pierwszych spotkaniach nowego sezonu spowodowana jest przygotowaniami przedsezonowymi, a ile po prostu brakiem jakości w poszczególnych formacjach.
O ile w meczu z Newcastle nasza gra wyglądała momentami dość pozytywnie, to o dzisiejszym spotkaniu takiego czegoś powiedzieć nie mogę. Kanonierzy byli zagubieni i wyglądali po prostu słabo. Nie funkcjonował środek pola, Rosicky z Ramsey'em to nie najlepszy pomysł. Obaj grając obok siebie nie są w stanie pokazać swoich możliwości.
Słówko o Walijczyku, dziś przypominał mi Denilsona. Absolutne nic z tyłu, zero walki oraz wielkie nic z przodu. Jedynie krótkie, mało ofensywne podania. To było straszne, ma chłopak potencjał, ale wiele pracy przed nim. W tym momencie pomiędzy nim, a Jackiem jest olbrzymia przepaść.
Do tego Rosicky, który chwilę coś się starał, później zniknął oraz popełniający mnóstwo błędów Song. Było widać nerwowość.
Jeśli do tego dodamy zero kreatywności u trójki ofensywnych zawodników to wychodzi jak słabo wyglądali dziś Kanonierzy.
Jednak najsłabiej po raz kolejny wypadł Chamakh. Był jakby obok spotkania, rozumiem że jest uzależniony od podań pomocników, ale on nawet jakoś mocno nie walczył o pozycję w polu karnym.
Jedynie dość pozytywnie momentami zaprezentowała się obrona. Chociaż i ta formacja (poza TV5) nie ustrzegła się kilku sporych błędów.

Tak jak napisałem na początku, nie wiem co jest przyczyną naszej słabej gry, ale coś musi się zmienić. Kadrowo za różowo nie jest, w tym meczu może 4-5 zawodników pokazało że zasługuje na miejsce w pierwszej "11", reszta zagrała słabiutko. I tak na prawdę, nie wiem czego się po nich spodziewać.
No i olbrzymi minus tego spotkania, co z Gibbsem oraz Djourou? Znając ich podatność na urazy, za pewne będzie źle.

Czekam na to co powie Wenger. Bo jego mina w trakcie spotkania była dość wymowna.

"Boring, boring Arsenal!"

@ meisterek
"jesteś taki dobry to idź sam za graj! "
Genialne, doprawdy genialne.

Przecież Arsenal nie potrafi wymienić kilku celnych podań? Gramy żałośnie... aż się tego oglądać nie da.
Nie ma środka pola, skrzydłowi totalne 0. Do tego Chamakh, szkoda gadać.

Boję się tego sezonu.

@ Vendetta
Wierzysz w cuda?

Przecież on został tam wypożyczony, aby pokazał, że ma talent (akurat ta liga jak najbardziej mu pasuje) i w przyszłym roku Arsenal go sprzeda, za dużo wyższą kwotę.
Wierzyłem, że coś z Niego będzie. Głupi byłem.

Zanosi się na najlepsze okienko transferowe od lat. Sprzedajemy podstawowych zawodników, lub solidnych rezerwowych, a kupujemy młodzików, z niższych klas rozgrywkowych. Na pewno daleko tak zajdziemy...

@ Charles
Cenię Hazarda, powiem więcej uwielbiam go. Ale dziwnie by to wyglądało, że dostajemy za swojego najlepszego zawodnika 29 baniek, a kupujemy wspaniałego młodziaka za 30... dalej nie potrafię zrozumieć frajerstwa zarządu.

Najlepiej dać im około 20+ bonusiki. :D

Głupie i nie odpowiedzialne zachowanie Songa, kara zasłużona. Tylko szkoda, że bardzo często za brutalniejsze zagrania zawodnicy nie są zawieszani. Idiotyzm ludzi odpowiedzialnych za przyznawania kar jest nie do opisania.

Co do kary Gervinho, szkoda to komentować bo to totalna kpina. Powinien być zawieszony na maksymalnie 2 spotkania.

Coś pięknego:
youtube.com/watch?v=c078WGIyPjc

@ Gigi
Coś słabo z tą jego miłością do Arsenalu...

youtube.com/watch?v=q7L9Q7Xaxlw&feature=feedu

bankfotek.pl/image/1052710.jpeg

:P

"Jestem rozczarowany i zdenerwowany, ponieważ miałem świetne relacje z fanami na przestrzeni lat. Potrzeba było czasu, aby to zbudować i jestem zawiedziony, ponieważ mogłem stracić niektórych z nich."

Jak mi przykro... ;(

@ Charles
+1

A tu szerzej:
wklej.org/id/577158/

"On Friday, I was very emotional talking with Wenger. I had to send him a text message later because I couldn't expres myself.

I'm sorry I couldn't say anything to the Arsenal fans over the last couple of months. Arsenal didn't allow me to talk with anyone.

Wenger will always be the best person I met in football. The Arsenal fans know I always gave everything, but it was time to leave."

Jeśli było, sorry.

@ imprecis
Jaki filmik? Bo nie za bardzo wiem o co chodzi.

Najpierw wypadałoby się pożegnać, dopiero później lecieć na prezentację.