Komentarze użytkownika kamil_malin
Znaleziono 9332 komentarzy użytkownika kamil_malin.
Pokazuję stronę 92 z 234 (komentarze od 3641 do 3680):
Jeszcze jakiś czas temu była masa zwolenników talentu Niemca. Gdzie jesteście? Chyba w końcu wszyscy przekonali się z jakiej klasy zawodnikiem mamy do czynienia.
Mam nadzieję, że Arsenal nawet nie myślał o zakontraktowaniu tego "drewnianego kloca". Za wolny, za słaby. Anglia to dla niego po prostu za wysokie progi.
Oczywiście ten zawodnik, w klubie, a w kadrze to dwaj inni obrońcy. Syndrom reprezentacji, podobnie jak z Mirosławem Klose.
Pozwolę sobie zacytować wypowiedź "samira87" z innego tematu:
"Mogłoby minąć sporo czasu zanim by się u nas zaaklimatyzował. Nasri też do nas przychodził, jako taki wirtuoz i wielkiej różnicy w zespole na początku nie zrobił. Szczerze, to zamiast Hazarda wolałbym Younga. Jest starszy, jest też na tę chwilę kapitanem AV, wie, co to odpowiedzialność i myślę, że wniósłby więcej do zespołu niż Belg. Poza tym za Hazarda o ile mi wiadomo trzeba wyłożyć min 20 mln, a sam wiesz, co nasz papcio myśli o takich kwotach...:) "
Każdy transfer niesie za sobą ryzyko, czy zawodnik się zaaklimatyzuje. Równie dobrze, może być z Youngiem. Jaką mamy pewność, że Anglik odnajdzie się w Arsenalu? On ma praktycznie taki sam start jak Hazard. Różnica pomiędzy nimi jest taka, że ten pierwszy zna bardzo dobrze angielski styl gry, Hazard nie. Kwestia kilku spotkań kiedy wskoczy na odpowiedni poziom.
Od dłuższego czasu jestem zwolennikiem transferu młodego Belga. To jest zawodnik, który byłby idealnym wzmocnieniem. Suma, którą zażyczy sobie Lille będzie z pewnością wysoka, ale myślę, że warto wydać nawet 30 mln (w stylu Wengera, 20-25 mln na stół + ewentualne bonusy) na takiego zawodnika. Wenger rzadko decyduje się na wydanie takiej kwoty, ale to nie jest niemożliwe. Marzę aby Eden trafił do Arsenalu.
@ samir87
Wybacz ale się z Tobą nie zgodzę. Nie widzę u nas w kadrze zawodnika o podobnym potencjale co Belg. Oczywiście mówię o graczach którzy mogą grać z powodzeniem na pozycjach na których Eden radzi sobie świetnie.
Poza Theo, Andrzejem i Samirem (choć uważam, że Francuza w środku pola stać na jeszcze więcej) nie mamy dobrych skrzydłowych.
Wszyscy są na niego napaleni bo jest po prostu świetny. Pomimo swojego młodego wieku, on już teraz jest ukształtowanym zawodnikiem. Jemu niewiele potrzeba aby z miejsca wejść do pierwszej jedenastki takiego zespołu jak Arsenal.
"Ukształtowanego i bardziej doświadczonego piłkarza" to ja bym wolał na pozycję defensywnego pomocnika i środkowego obrońcy.
Dobrze, że powrócił już do treningów, oby wszystko zmierzało w dobrym kierunku. Myślę, że na jego występy w tym sezonie raczej nie ma liczyć. Przerwa w grze była zbyt długa, aby nadrobić zaległości w tak krótkim czasie.
Co do przyszłości młodego zawodnika. Myślę, że nie ma się, co zbytnio napalać, Songowi potrzebny jest klasowy zmiennik. Emmanuel póki, co powinien być defensywnym pomocnikiem nr 3. On wciąż jest niewiadomą. Może być z nim tak jak z Wilsherem bądź tak jak z Eastmondem. Ja jestem jednak za tym, aby w letnim okienku transferowym Wenger sprowadził kogoś, kto z powodzeniem mógłby grać na środku obrony oraz właśnie na pozycji defensywnego pomocnika.
Jeśli Frimpong będzie rozwijał się w odpowiednim tempie wtedy można pomyśleć o ważniejszej roli w zespole.:)
Kiedy dowiedziałem się o tym, że Ramsey zostanie kapitanem reprezentacji to moja pierwsza reakcja, to olbrzymie zaskoczenie. Na pewno bycie kapitanem reprezentacji jest olbrzymim zaszczytem i sygnałem od trenera że to wokół jego osoby będzie budowana kadra.
Jednak od razu rodzi się pytanie, czy Aaron to dobry kandydat na bycie kapitanem kadry? Ja jednak wolę gdy tego typu rolę sprawuje ktoś bardziej doświadczony i z większą charyzmą. Jeśli Speed uznał, że Ramsey się nadaje do takiej roli to widocznie posiada on odpowiednie atrybuty.
Praktycznie jest to podobna sytuacja do tej którą obserwujemy w Arsenalu. Opaskę kapitana dostaje ten wokół którego trener chce budować zespół. Ale w przypadku Walii, Ramsey tym liderem może być przez długi czas.
Mam nadzieję, że opaska sprawi że Walijczyk będzie czuł się coraz pewniej i szybko powróci do dobrej dyspozycji. W końcu ma być liderem swojej drużyny narodowej.
@ SamirRosicky
Ale wyraźnie napisałem, że ja do sensownych dyskusji (m.in wieczornych "pogaduch") nic nie mam.
Jednak to co się czasami dzieję, 2-3 wyrazowa rozmowa czatowa to coś co powinno być absolutnie tępione.
Podkreślam, jestem za sensowną wymianą poglądów, niekoniecznie związanych z Arsenalem. Choć uważam, że tylko takowa powinna być tu prowadzona. Jednak ze względu na brak forum można troszkę przymknąć oko. ;)
@ damian199656
Po pierwsze to nikt się nie kłóci, a po drugie to słabo Ci wyszedł ten komentarz...
Jeszcze raz pozdrawiam i kończę temat.
@ SamirRosicky
Tylko, że to jednak dalej jest strona o Arsenalu, a nie o dyskusjach o "dupie Maryni". To jest właśnie ta różnica która przemawia na korzyść tych, którzy są przeciwni spamowi.
Brak forum= przyzwolenie na bezsensowną dyskusję...
Kończę temat, bo zaraz zostanę sprowadzony do parteru, że namawiam do zakończenia bezsensownych dyskusji, a sam to robię.
Pozdrawiam. :)
@ SamirRosicky
Po prostu stwierdziłem, że Twój komentarz był nie na miejscu.
W natłoku komentarzy pod newsem głównym czasami znajdzie się jakiś mądry komentarz związany z Arsenalem. Być może "mir4ek" takowego szukał?
Piszą od dawien dawna ale niektóre posty rzeczywiście obniżają poziom tej strony. Jak powiedziałem wcześniej, potrafię zrozumieć w miarę sensowną wymianę poglądów, ale nie głupi i nic nie wnoszący spam. Myślę, że przydałoby się coś z tym zrobić.
@ SamirRosicky
Zostali, ale ja się po części zgadzam z tym co napisał kolega "mir4ek". Ktoś chce sobie wejść i sensownie powymieniać poglądy na temat Arsenalu i widzi dyskusje o niczym. Rozumiem jakieś w miarę sensowne rozmowy, wymiany poglądów ale nie żałosne pisanie byle coś napisać i prawdopodobnie poprawić licznik.
Wiem, że bardzo brakuje forum i strona pełni obecnie taką funkcję, ale niektóre tematy są nie na miejscu.
Potrafię zrozumieć mądre dyskusje, ale pisanie 2-3 wyrazowych komentarzy nie.
Smutne jest to gdy ktoś ma inne zdanie i jest od razu krytykowany. Komentarze takie jak ten ("Jak tak przeszkadza to nie czytaj. To nie takie trudne."), są trochę żałosne. Ale co ja się będę wtrącał...
Każdy ma takie samo prawo, jednemu rozmowy o "dupie Maryni" się podobają, innemu nie. Także uważam, że niektóre tematu są nie na miejscu. Ze strony robi się po prostu śmietnik. Ale nie mnie o tym decydować.
Pozdrawiam i bez "napinki".
Clichy z sezonu 2007/08, a Clichy w obecnej formie to zupełnie innej klasy lewi obrońcy. Wtedy Francuz był jednym z najlepszych obrońców na świecie. Bezbłędny w defensywie i do tego miał to "coś" w ataku. Deklasował Evrę czy Cole'a. Teraz jest solidnym zawodnikiem który często popełnia proste błędy. Do tego dochodzi słaba gra w ofensywie. Oczywiście miewa przebłyski ale do w/w obrońców sporo mu brakuje.
Tęsknię za Gaelem z tamtego okresu ale bardziej za Ashleyem, który był jeszcze lpszy aniżeli Francuz w najlepszej dyspozycji.... Anglik to było połączenie świetnego defensora + wspaniałego skrzydłowego.
Oczywiście liczę, że Francuz zostanie i powróci do dawnej formy. Jeśli tak się nie stanie to trzeba będzie pomyśleć o dobrym następcy. Bo na Gibbsa niestety nie ma co liczyć.
Jeśli tak rzeczywiście było to żałosne i chamskie zachowanie Jacka. Za takie coś nie można bić braw i pisać jaki to wspaniały Kanonier, lecz trzeba to ostro skrytykować.
Czytając niektóre komentarze jestem załamany poziomem poszczególnych użytkowników. Brak słów...
Podpisuję się pod tym co napisał Czeczenia. Jako jeden z nielicznych należycie ocenił zachowanie młodego Kanoniera.
@ Theo44
Jestem za surowy? A jaki mam być skoro daliśmy się zdominować zespołowi ze strefy spadkowej? Tak jak pisałem wcześniej, graliśmy dziś słabo, było to granie dla statystyk.
Zero pressingu, zero pomysłu na grę, jedynie trzymanie piłki w kole środkowym.
W pierwszej połowie poza okazją Ramsey'a nie stworzyliśmy sobie nic, w drugiej "coś" się ruszyło, ale dopiero gdy mieliśmy nóż na gardle.
Środek pola bez Cesca i Songa nie istnieje. Bez nich nie mamy dobrego ofensywnego pomocnika, oraz defensywnego pomocnika. Jack i Aaron to jeszcze nie ta liga.
@ Theo44
Takie mecze nawet bez podstawowych zawodników trzeba wygrywać. Dziś środek pola był żałosny, były momenty gdzie cała trójka była w jednej linii (!) Dzięki czemu tworzyła się olbrzymia dziura między nimi, a Arszawinem, Nasrim i Robinem.
Taktycznie, fizycznie i psychicznie ostatnio wyglądamy bardzo słabo. Rzeczywiście syndrom poprzednich sezonów, w kluczowej fazie brakuje wszystkiego.
Wynik rozczarowujący, postawa na boisku nie do końca.
Od dłuższego czasu gramy na podobnym, żałosnym poziomie. Dziś przez długie fragmenty nie mieliśmy nic ciekawego do zaoferowania. Jedynie co potrafiliśmy to bezmyślnie "klepać", choć słowo "klepać" to i tak olbrzymie nadużycie. Po prostu graliśmy tylko i wyłącznie na jak największy % posiadania piłki.
Ja nawet nie mam jakichś olbrzymich pretensji do wykonawców, po raz kolejny zawodzi psychika i przede wszystkim taktyka. Nawet przy średnich wykonawcach, można coś ugrać z WBA z Denilsonem, Squillacim czy Almunią w składzie. Pod warunkiem że ma się do zaprezentowania coś ciekawego pod względem taktycznym.
Zwalanie winy na poszczególnych zawodników jest bezsensowne. Wygrywa i przegrywa cała drużyna, dziś przegraliśmy jako drużyna. Niestety spory udział w tej klęsce ma nasz francuski Boss.
Żebym nie został źle zrozumiany, jestem za tym aby to było jedno z ostatnich spotkań Denilsona, Squillaciego, Almunii w Arsenalu.
Wzmocnienia to jedno, nam są potrzebne przede wszystkim korekty w naszej grze.
Tragedii nie ma, ale tej drużynie jest potrzebny wstrząs!
Każdy kto ma odmienne zdanie aniżeli "większość" jest zły...
"Gdzie są gracze z tamtych lat..?"
Skończyli karierę lub są już blisko takiej decyzji.
Każda epoka piłkarska ma to do siebie, że coś się kończy, a zaczyna się coś nowego. Kwestia czasu kiedy pojawi się nowy Zidane, Ronaldo, Giggs. Nie ma ludzi niezastąpionych.
Również wracam do dawnych czasów z nostalgią ale głównie ze względu na to, że przy takich graczach się wychowałem. Pamiętam jak oglądałem MŚ 1998 i widziałem geniuszy jak Ronaldo, Zidane i wielu, wielu innych. Teraz ich miejsce zajęli inny zawodnicy, czy są mniej charyzmatyczni? Zależy, na pewno nie ma co uogólniać.
Wiadomo, że sporo w dzisiejszych czasach zależy od pieniędzy, kiedyś takie kwoty nie były inwestowane w zawodników. To wiele zmieniło.
Nowa piłka nie jest gorsza, jest po prostu inna. Tak samo można tęsknić za latami 70-80, tam to byli dopiero charyzmatyczni zawodnicy.
Zbyt piękne aby to okazało się prawdziwe. Nie uwierzę dopóki nie zobaczę Szwajcara na boisku.
@ aRamsey
Suma którą zapłacił Liverpool za Carrolla jest ponad 2-krotnie zawyżona. Naprawdę nie ma co się nią zbytnio sugerować. Nikt przy zdrowych zmysłach nie zapłaciłby za Anglika takiej sumy, na taką cenę złożyło się wiele czynników.
15 mln to nie jest mało, ale tak naprawdę nie wiemy na co stać Duńczyka. On w każdym momencie może eksplodować. Jeśli taka oferta rzeczywiście wpłynie, wtedy możemy się zastanawiać. Teraz moim zdaniem nie ma sensu o tym dyskutować.
@ BOSS89
Ja ciągle wierzę, że Wenger "zmądrzeje" w kilku kwestiach. Głównie myślę o wzmocnieniach, czy taktyce o której Ty wspominasz. Jest sporo pracy, ale doprowadzenie naszej gry do wyższego standardu wcale nie jest niemożliwe. Wystarczy "tylko" zmiana myślenia u Francuza. Widzisz jakieś światełko w tunelu?
Z naszą grą rzeczywiście czasami jest średnio, ale myślę że momentami przesadzasz. Taktycznie zdarzają nam się spotkania w których wyglądamy jak średniak. Taktyka to niewątpliwie jedno, ale drugie i myślę że równie ważne jest nasze podejście. Jeśli jesteśmy dobrze nastawieni psychicznie (nie wychodzimy z pełnymi portkami) to jesteśmy w stanie wygrać z każdym. Oczywiście musimy dobrze wykonywać polecenia taktyczne i mieć odpowiednich ludzi.
@ Cudi
Wiem, miałem na myśli zwykłe zmniejszanie zdjęć do rozmiaru 50x50. Do zadań specjalnych pewno PS. ;)
Cudi bawi się w programie o nazwie: "PhotoScape". Racja?;)
Banalny w obsłudze.
@ sebasz
Oglądając filmiki które zapodałeś ma się wrażenie jakby Barcelona momentami grała w 12. Genialnie to wygląda.
Oczywiście pełnych 90 minut nie da wytrzymać na takich obrotach, myślę że w granicach 60 minuty przychodzi kryzys. Jednak taka gra potrafi skutecznie zamęczyć rywali.
Chciałbym zobaczyć podobną grę Arsenalu.
I jeszcze jedno, boli gdy się ogląda naszą bezradność na CN...
@ Charles
Oczywiście. Zawsze lepszy zawodnik który nauczy się angielskiego stylu gry, od panienki po "nauce" w lidze hiszpańskiej.
@ concrete13
Może takim czymś Wenger zmieniłby bieg przyszłości? ;)
@ Charles
Oczywiście jeśli dostali by pozwolenie na pracę to w grę wchodzi tylko i wyłącznie wypożyczenie do Championship lub przy dobrych wiatrach do PL. Jeśli Brazylijczyk zostanie w Hiszpanii to będzie z nim to co z Velą (zresztą kiedyś o tym pisałem). Przynajmniej 3-4 lata kolejnych wypożyczeń...
@ Vpr
Czyli uważasz, że doświadczony DP jest nam niepotrzebny? Song, Coquelin, Frimpong wystarczą? ;)
Ciekawe nazwiska. Ja jestem zwolennikiem Hazarda od dawna. Marveaux widziałem raptem kilka razy.
@ Charles
Myślisz, że podania by przeszły? Ja w to bardzo wątpię...
Mamy kilku fajnie zapowiadających się młodych zawodników. Ale czeka ich sporo pracy przed wejściem do kadry pierwszego zespołu.
@ Griz
Myślę, że w roli rezerwowego byłby idealny. Zagrać spotkanie raz na jakiś czas, wejść w 60-70 minucie. To byłaby idealna rola dla niego. Diaby jako podstawowy zawodnik? Obecnie może o czymś takim pomarzyć, w przyszłości podobnie.
Takiego gracza potrzebowaliśmy. Jack to jest gość, zawsze gra na 100%. Nie ma wątpliwości, przyszły kapitan i lider Arsenalu!
Szkoda, że starsi koledzy nie biorą z niego przykładu. Kiedy on biega, walczy inni po prostu sobie spacerują.
Wszystko ładnie pięknie, ale sami dobrzy zawodnicy nie wystarczą. Do tego musi dojść odpowiednia psychika i taktyka. Pytanie czy te dwa aspekty są u nas na wystarczającym poziomie?
Co z tego, że teoretycznie będziemy mieli młody i świetny skład skoro "mentalność zwycięzców" będzie dla nas pojęciem obcym? Pozostaje tylko czekać na owoce pracy Wengera. Mimo wszystko chciałbym aby Francuz chociaż troszkę się ugiął i kupił kogoś doświadczonego i poprawił kilka aspektów naszej gry.
Diaby? Nie mam zdania na jego temat. Rzeczywiście od jakiegoś czasu nie widać postępu w jego grze. To co najwyżej solidny zmiennik.
@ samir87
Mylisz się, ich konflikt trwał już od dłuższego czasu. Panowie ze sobą nie rozmawiali, po prostu się mijali. Teraz gdy Gallasa nie ma w szatni Arsenalu, młodszy z Francuzów jest pewniejszy siebie, co widać na boisku. :)
@ Griz
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że wygranie ligi będzie piekielnie trudne. Po pierwsze nasza sytuacja kadrowa, mam na myśli obsadę bramki oraz środka obrony to od razu wielka niewiadoma. Wszystko zależy od tego czy jesteśmy wystarczająco silni psychicznie i od tego jak długą nie będziemy mogli skorzystać z niektórych zawodników.
Do tego dochodzi kwestia wyciągania błędów z przegranych spotkań oraz sama taktyka.
Zadanie nie jest łatwe, ale myślę że i tak o wiele prostsze aniżeli w poprzednich latach. W tym roku Manchester oraz Chelsea są stosunkowo słabe.
@ Griz
Czyli wszyscy wierzycie, że do końca sezonu nie przegramy spotkania. Powiem więcej, nie stracimy nawet bramki! Dobrze mówię? ;)
Chciałbym i wierzę że wyjdziemy z tego dołka. Teraz mamy kryzys (zresztą jak zawsze w takiej fazie sezonu) i tylko od nas zależy czy będziemy mistrzem czy nie. Trzeba spiąć poślady, wyciągnąć wnioski z porażek i wygrywać. Czy wymagam tak wiele?
@ kanonier_89
Jestem zdania, że trener potrzebuje jednego, może nawet dwóch sezonów aby wdrożyć swoją wizję w zespół. Nawet jeśli jest to kosztem braku tytułów to jestem za takim rozwiązaniem. Zatrudnienie nowego trenera to olbrzymie ryzyko i nie można wymagać od pierwszego dnia cudów. Tu potrzeba czasu, chyba że mamy do czynienia z "samograjem".
Podsumowując, jestem za trenerem "na lata".
Albo jest jeszcze inne wyjście. Znalezienie dobrego asystenta. Kogoś kto pomógłby Wengerowi w sprawach związanych z taktyką. Wtedy można mieć i Wengera i dobrą taktykę. ;)
@ Griz
W przyszłości? Czemu nie. :)
@ BOSS89
Ja jakiś czas temu byłem zafascynowany Martinem O'Neilem. Podobało mi się podejście Irlandczyka i to co zrobił z The Villans. Na pewno ma chłop pojęcie.
Inne nazwiska po prostu nie przychodzą mi do głowy.
Tak przy okazji, chciałbym zobaczyć jak z obecną kadrą Arsenalu poradziłby sobie np Mourinho czy Guardiola.
@ GrizAFCfun
Sam nie wiem. Szczerze mówiąc wolałbym aby Arsenal nie był ich pierwszym klubem w którym uczą się prowadzenia zespołu. Wolałbym kogoś kto już trochę "posmakował" piłki na najwyższym światowym poziomie.
Raczej nie chciałbym podobnego rozwiązania jak to było z Wengerem. Ale oczywiście wszystko zależy od ich umiejętności.
@ BOSS89
Nie pozostaje mi nic innego jak zgodzić się z tym co napisałeś. Świetna robota.
Ale teraz pytanie (czysto teoretyczne) kto byłby dobrym następcą Wengera?
Niech przykładem będzie choćby wczorajszy mecz. Teoretycznie słabszy kadrowo Manchester ograł nas jak chciał. Wygrali to charakterem i taktyką.
@ Charles
Problem tkwi w mentalności i taktyce! Dobra taktyka przy średnich wykonawcach to 60% sukcesu.
Jeśli do tego dojdą odpowiedni zmiennicy to mamy przepis na zwycięstwo.
@ BOSS89
No to czekam na analizę spotkania z Barceloną. Przyznam, że już się boję... ;)
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Dlaczego mnie to nie dziwi?
Temat dyspozycji Rosjanina był już poruszany wiele razy. Jednego zarzucić mu nie możemy, jest szalenie efektywny. Nawet jeśli grał bardzo słabo, "przestoi" cały mecz to i tak zapisze jakąś asystę czy strzeli bramkę. Za to wielki szacunek dla Andrieja.
Ale jeśli na jego grę popatrzymy w trochę szerszej perspektywie to Rosjanin prezentuje się w tym sezonie dość przeciętnie. Tak jak napisałem wyżej, trudno w tym roku znaleźć spotkanie w którym Arszawin przez 90 minut zachwyca. Zawsze straci mnóstwo piłek, poleży na boisku i zmarnuje wysiłek partnerów fatalnym zagraniem.
I właśnie z tego względu jestem rozczarowany tym co pokazuje Rosjanin. Ja mimo wszystko chcę aby do swojej efektywności dorzucił trochę więcej. W niektórych spotkaniach dobre 2-3 zagrania to za mało.
Mam dość patrzenia na leniwego i tracącego co drugą piłkę Andrieja. Niech się w końcu weźmie w garść i zacznie grać.