Komentarze użytkownika kamo99111

Nie zagral w meczu przez kontuzje i juz sie zaczyna. Wroci na Manchester zagra dobry mecz lub nie i wszyscy beda szczesliwi :-D

@filo94:

Diaby tez byl koks :-D gdyby nie te kontuzje pewnie dzisiaj... gralby w Barcelonie :-/

@Arsenal96l:

Wzrostowo sie zgodze ze by byla lipa. Aczkolwoek fizycznie?? Torreira to przeciez pitbull jest. Ktos tu wstawial nawet filmik jak wczoraj walczyl z Allim i Eriksenem. Cazorla po przesunieciu na SP tez byl zadziora... Tak wiec o fizycznosc bym sie nie martwil...

Kanonierzy.... Pytanko...

Gdybyscie mieli cofnac czas dla jednego (tylko jednego) z zawodnikow Arsenalu z ostatnich 15 lat i mieli mozliwosc wstawienia go do obecnego skladu (oczywiscie bez zadnych knt itd) kto by to byl??

Ja sie wahalbym pomiedzy Rosickym, a Cazorla... Jednak wzialbym raczej Hiszpana :-) srodek Torreira-Cazorla cud miod i orzeszki!

Hmmm od czego bu tu zaczac? Juz wiem!

Po pierwsze chcialbym zwrocic uwage na kunszt trenerski Unaia. Swoim zachowaniem oraz doborem taktyki przypomina mi wytrawnego szachiste. Patrzac na sposob w jaki ustawia zespol, jakie zmiany przeprowadza, jak zachowuje sie podczas meczu mozna stwierdzic, ze zna kazdy nastepny ruch przeciwnika. Teraz widac to co bylo mowione na poczatku, ze Unai potrafi nie przespac nocy zeby analizowac gre przeciwnika. Wyglada to tak jakby Emery pisal scenariusze dla danego meczu. Moja uwage zwrocil wczoraj jeden fakt - Lacazette na lawce rezerwowych. To byl majstersztyk w wykonaniu Unaia. Kazdy trener w takich meczach wystawia najwieksze armaty(no moze oprocz Guardioli, ktory ma tak szeroka kadre, ze moze zongolwac zawodnikami z lawki i z pierwszego skaldu bez wplywu na jakosc gry). Unai jednak wie, ze gdyby cos szlo nie tak nie bedzie mial pola manewru bo na lawce bedzie jedynie mlodziutkiego Nketiaha. Narazil sie przy tym na krytyke ze strony fanow poniewaz w momencie porazki wielu kibicow wytkneloby mu brak Francuza w wyjsciowej jedenastce. Jak pokazal mecz byla to fantastyczna decyzja a Laca strzelil bramke na 3:2. Kolejna rzecza jest zmiana taktyki na 3-4-3. Unai dostrzegl braki na skrzydlach oraz ofensywne usposobieni koli i Bellerina. Postawil na wahadla co w naszym przypadku sprawdza sie idealnie.
Po wczorajszym meczu mam tez duze rozterki co do osoby Aarona Ramseya. Chlopak chyba sam skreslil sie w Arsenalu. Bylby swietnym jokerem. Wedlug mnie to wlasnie jego ego zgubilo go w nowym projekcie Arsenal. Nasz sztab dostrzegl, ze Aaron nie jest w stanie utrzymac stabilnej formy prze 10 meczy z rzedu i nie zasluguje na taki kontrakt jaki by chcial (to byl wedlug mnie powod dla ktorego oferta ze strony Arsenalu zostala wycofana).
W koncu w Arsenalu widac swiatelko w tunelu. Pomimo pewnych brakow w kadrze jest jakis zamysl w budowie skladu. Fajne jest to, ze oprocz transferow (poTorreirze mozna stwierdizc, ze obecny sztab z Mislintatem na czele wie jak wzmocnic sklad) mozemy posilkowac sie akademia. Jest kilku zawodnikow jak Nelson, Maitland-Niles, Smith-Rowe, Nketiah, ktorzy w przyszlosci moga wiele wniesc do pierwszego teamu.
Na koniec troche smutna rzecz wedlug mnie czyli zachowanie Arsena Wengera. Derby to byl idealny moment zeby pojawic sie na Emirates i pokazac sie kibicom. Co jak co ale jest to legenda dzieki ktorej Arsenal obecnie jest w t6. Gdyby nie on dzisiaj moglibysmy byc drugim Soton. Niestety razem z tym Wengerem, ktory swoja wizja potrafil porwac wielu kibicow odeszla rowniez klasa.

Uuuu przeciez to powinno byc zawieszenie na 10 meczow u Vertonghena

Tal jest... Pokazac tym symulantom jak sie gra w kopana...

Olallalalalalaa :-D Lucassssss!!!

Lacaaaaaa...

*trickow

Wedlug mnie powinna byc kara za symulke 20 meczow... Odechcialoby sie wtedy wszystkim nasladowcom Neymara takich trockow :-)

Po przerwie Guendo i Laca za Mikiego/Aubame i Iwobiego

Mustafi mogl noge polamac temu nurkowi... Wtedy moze by nie symulowal...

Nastal dzien wojny. Mam nadzieje, ze general Unai Emery ustawi swoja armie podobnie jak w bitwie z Liverpoolem. Jezeli wyjdziemy z podobnym nastawieniem jak w tamtym meczu to o wynik mozemy byc spokojni. Gorzej jak w zespole odezwie sie duch wielkiego WU i przegramy ten mecz jeszcze przed wyjsciem na murawe.

@Alonso:

Lol. Ty mowisz na serio czy trollujesz?? Torreira w tej sytuacji mial pelne prawo a nawet musial wyjsc do przodu. W komcu gramy w strone bramki przeciwnika a nie swoja. Gdyby Granit nie wymyslal przepuszczania pilki moglby ja zagrac wlasnie do Torreirya ten spokojnje moglby pociagnac wozek do przodu. Ale tak masz Racje Torreira jest winny temu ze Xhaka sie osral i przepuscil pilke do zawodnika przexiwnika.

Ot caly Xhaka. Wedlug mnie gosc conajwyzej na lawce. Owszem ostatnie 2-3 mecze mu wyszly ale to jest tykajaca bomba - nigdy nie wiadomo kiedy wybuchnie. Akurat zdarzylo mu sie dzisiaj. To samo jest z Mustafim.
Jak dla mnie potrzebujemy kogos do srodka do Torreiry. Xhaka moze zostac ale w roli rezerwowego/pucharowego. Iwobi jak dla mnie tez jest zawodnikiem na lawke. Kiedy wchodzi na podmeczonego rywala to zawsze cos dolozy od siebie. Dzis 2-3 razy powtorzyl ten sam blad - podanie w poprzek ktore przejmuje rywal i ma kontre. Obama z Laca i Ozilem nie istnieja dzis. Obrona gra dramat. Jedynym zawodnikiem zaslugujacym dzis na wyroznienie jest Torreira.

Ten mecz moglismy wygrac, przegrac, a takze zremisowac. Wybralismy ostatnia opcje. Prawde powiedziawszy jak bysmy przegrali to nie mielibysmy prawa narzekac, a jak bysmy wygrali to Liverpool tez nie powinien sie burzyc. Ogolnie kazdy wynik w tym spotkaniu bylby sprawiedliwy.
Jezli mialbym oceniac ten mecz pod wzgledem naszej gry wystawilbym 4+. Unai zrobil swietna robote z Arsenalem. Widac progres jaki poczynil nasz caly team od pierwszych spotkan. Na szczegolne uznanie zasluguje to co sie stalo z niektorymi zawodnikami. Jak dla mnie najlepszy wystep Xhaki z armata na piersi. Holding jak profesor. Podania Iwobiego do Lacy nie powstydzilby sie sam Mesut.
Ale powracajac do meritum i progresu naszej druzyny. Widac, ze chyba przyszedl ten moment gdzie druzyna robi kolejny krok taktyczny. Bylem w szoku gdy momentami widzialem nasz pressing. Widac juz wyraznie odcisk Emeryego na tej druzynie. Sadze, ze po Nowym Roku bedziemy mogli juz mowic o Arsenalu Unaia.
Dzisiej wreszcie zobaczylem ta radosc z gry a zarazem zadziornosc naszych pilkarzy. W koncu nasi pilkarze nie maja pelno w gaciach jeszcze przed wejsciem na murawe. To jest to na co czekalem ja, na co czekali wszyscy kibice Arsenalu przez ostatnie kilka sezonow.
Wiadomo, ze musimy jeszcze popracowac nad wieloma elementami ale nasza gra z meczu na mecz wyglada coraz lepiej. Jezeli utrzymamy nasze dotychczasowe tempo to o top 4 nie powinnismy sie martwic. Jednak na jakies wieksze sukcesy bym sie nie nastawial. Poki co mamy za waska kadre (az strach sie bac co by bylo gdyby dzisiaj nie wrocil Kola i Bellerin) i jeszcze do perfekcji nam troche brakuje. Wazne jest to, ze udalo nam sie przedluzyc serie meczow bez porazki. Dzieki temu team spirit oraz atmosfera w druzynie powinna windowac do gory.

He he skladzik idealny :-) taki jak chcialem. Teraz trzeba trzymac kciuki za naszych zeby dali 200% z siebie. Oby bez glupich bledow w obronie i bedzie dobrze.

Panie i Panowie,

dzisiaj nie oczekuje wygranej. Uwazam, ze na dzien dzisiejszy jestesmy slabsi niz nasi rywale. Moze nie tyle personalnie co pod wzgledem poukladania skladu. Klopp pracuje juz pare lat z Liverpoolem. Zdazyl juz przez ten czas dobrac odpkwiednich zawodnikow do swojej taktyki i preferowanego stylu. U nas Unai dopiero raczkuje i pomimo, ze widac juz jakas poprawe to dalej jest to Arsenal odziedziczony przez Arsene'a.
Oczekuje jednak pelnego zaangazowania i jezeli juz mamy przegrac to przegrajmy z klasa stawiajac sie rywalom. Jezeli przegramy w stylu jak z Chelsea nikt pretensji miec nie bedzie. Remis biore w ciemno, a wygrana uznam za duzy sukces.

Uwielbiam wypowiedzi Unaia. Konkret i bez owijania w bawelne. Nie udaje, ze jest dobrze gdy jest zle.
Jezeli uda sie zatrzymac kluczowych zawodnikow przez najblizsze 2-3 lata i Sven z Raulem odpowiednio ogarna wzmocnienia to mozemy byc bardzo mocni w przyszlym sezonie :-)

Ten mecz pokazal tez co oznacza dobry skrzydlowy... Jak dla mnie to jest to czego brakuje w Arsenalu najbardziej. Zaha w kluczowym momencie daje karniaczka a Iwobi traci pilki. Mam nadzieje, ze do Arsenalu skrzydlowy dolaczy predzej niz pozniej...

Jak dla mnie oceny na szybko

Leno 6.5
Bellerin 5
Mustafi 2
Holding 6
Xhaka 3
Guendo 5
Torreira 7
Iwobi 4
Ozil 5
Obama 6
Laca 1.5

To raczej nie wypali. Wenger we Wloskiej lidze, ktora taktyka i gra w obronie stoi?
Przeciez Wenger juz udowodnil w ostatnich latach, ze jest taktycznym impotentem. W lidze Wloskiej niestety bedzie mial ciezko pod tym wzgledem gdzie druzyny sa bardzo zorganizowane. Wystarczy spojrzec na ostatnie popisy Arsenalu pod wodza AW. Druzyna nie potrafila kreowac gdy ktos murowal. Bylo tylko bezsensowne granie w poprzek boiska.
Na dzien dzisiejszy to chyba liga Hiszpanska bylaby najbardziej odpowiednia dla Wengi. Prawdopodobnie ze wszystkich lig graja najbardziej otwarta pilke.

Unai jak Ty zes mnie zaimponowal tym wywiadem :-D u wengera zawsze byla dobra mina do zlej gry i jak wygrywalismy (niewazne w jakim stylu) to zawsze gadal, ze przeciez wygrywamy i o co wszystkom chodzi (mowie tu o ostatnich kilku latach, kiedy wenger zaczal upadac jako trener).
Tu widac ogromna pokore - wygrywamy ale jeszcze jest wiele do poprawy. Przynajmniej mowi jak jest, a nie wymysla jakies kocopoly.

Az mi serce stanelo jak zaczalem czytac bo myslalem, ze bedzoe napisane "Svrn Mislintat rozglada sie za nowym pracodawca" :-D na szczescie na koncu bylo wzmocnieniami :-D

Takiego meczu Arsenalu mi wlasnie brakowalo jak tlenu. Cos pieknego, wreszcie chcemy nie tylko wygrac z przeciwnikiem ale go rozszarpac. W koncu nie wystarczy nam skromne 1:0 czy 2:1. W koncu nie murujemy bramki po strzelonych golach. Po takich meczach przypominaja sie najlepsze lata Arsenalu. W dodatku rotacja zawodnikami. Nareszcie zaczynam wyczekiwac i zastanawiac sie jakim skladem tym razem zagra Emery. Cos pieknego.
Oczywiscie kazda roza ma swoje kolce i dzisiejsza wygrana nie moze mylic, ze wszystko gra jak w szwajcarskim zegarku bo mozna bylo zobaczyc wiele bledow Arsenalu, ktore mam nadzieje Emery z czasem wyeleminuje. Tak czy inaczej na pewno mozemy patrzec z podniesionym czolem w przyszlosc. Chwilo trwaj!!!

Co do dzisiejszego meczu - znowu mamybte same problemy co w ostatnich meczach. Mam wrazenie jakby Emery nie wyciagal wnioskow. Kazdy nasz mecz wyglada identycznie. Martwi rowniez niedokladnosc i monoschematycznosc. Dobrze to zauwazyli komentatorzy, ze Arsenal ciagle gra tym samym schematem. My nie mamy planow awaryjnych. Jak nie idzie to nie ma zadnego zamyslu jak cos zmienic. Dodatkowo kilku pilkarzy jest pod forma jak Obama. Nie mowie juz o Ramseyu - to jest juz cien pilkarza. Tak na prawde wole zamiast niego kogokolwiek na skrzydle - Iwobi, Welbeck czy nawet mlody Smith-Rowe. Dziwi mnie, ze podczas przebojow kontraktowych i tak fatalnej gry Emery go caly czas widzi w pierwszej jedenastce. Na ogromny plus dzisiaj Holding. Chlopak gral jak profesor. I to on rzadzil w obronie a nie Mustafi. Na troche mniejszy plus dzisiaj Xhaka i Iwobi. Pierwszy gdyby gral tak zawsze to nikt nie mialby prawa do narzekania. Drugi z kolei wszedl z lawki i mozna powiedziec wygral mecz. Dwie bramki po jego akcjach. Warto rowniez wyroznic Leno. Jak Cech bedzie mial dluzszy rozbrat z pilka, a Leno bedzie gral jak dzisiaj to nie jest powiedziane, ze Czech wroci pomiedzy slupki w pierwszej 11. Martwi mnie jednak ta stagnacja i brak progresu. Mam nadzieje, ze Emery w koncu przejrzy na oczy i cos pozmienia w naszej taktyce. Bo tak prawde powiedziawszy to poki co jedziemy na ogromnym farcie i wszyscy nasi przeciwnicy stwarzali sobie dobre sytuacje. Przy odrobinie pecha na naszym koncie mogloby widniec 0pkt i nikt nie mialby prawa na to narzekac. Nasza obecna forma i ogolnie sytuacja przypomina mi troche Man Utd w ostatnich latach Fergusona. Czerwone diably gowno graly i sie slizgaly co mecz wygrywajac na farcie po 1:0, 2:1, gdzie bramki padaly najczesciej pod koniec spotkania. Jednak co by nie mowic to United na takich wydartych zwyciestwach ugralo majstra.

Ha ha 2:0

Jak to wygramy bedziemy jak United Ferfusona :-D uja gramy ale wygrywamy :-D

W nastepnym meczu chcialbym zeby nie zagral Ozil i Ramsey.

Co by nie mowic Holding dzis imponuje.

Alez ten Taylor jest steonniczy. Gracz arsenalu lekko szturchnie gracza Watfordu i faul. Gracz Watforsu po chamsku popycha gracza Arsenalu od tylu i nie ma faulu.

No to coz na lewej bedzie Nacho z Seadem na prawej Bellerin z Lichym wiec AMN chyba bedzie przymiezany do srodka.

@n0thing:

Niby nie ma. Ale jednak zauwaz, ze za Ramseya mozna spokojnie wstawic trzech graczy, ktorzy wedlug mnie na pewno gorzej nie zagraja - mkhitarian/Iwobi/Welbeck. W przypadku tego pierwszego mozna zrobic zmiane 1:1 lub przesunac Ozila do srodka a Miki idzie na skrzydlo. W przypadku dwoch pozostalych opcji Ozil wraca na 10 a Welbec/Iwobi ida na skrzydlo.

@Alonso:

A mi to przypomina United Fergusona z ostatnich lat panowania Szkota. Gramy kupe i bramkarz nam ratuje dupe. Po czym strzelamy 1/2 bramki i wygrywamy.

Sorry jeszcze raz - kliklo mi sie na tel dodaj komentarz podczas jego edycji.

Mowcie co chcecie ale ja jestem zmartwiony troche po wczorajszym meczu.

1. Brak progresu - kolejny mecz wyglada tak samo. Dalismy sie zepchnac do totalnej defensywy przez pierwsze 15 minut. W calyn meczu naszej dobrej gry moze naazbieraloby sie 20 minut. W dodatku proste bledy techniczne jak niedokladne podania, czy zle przyjecia potencjalnie prostych zagran. Gdy Cech bedzie mial gorszy dzien albo lepszch napastnikow przeciwko sobie to wynik bedzie w plecy.
2. Ramsey, Xhaka, Mustafa. Tu komentarz chyba jest zbedny. Pierwszy to nie wiem czy w polskiej a klasie by dal rade. Strata za strata. Drugi poraz kolejny dal prezent przeciwnikom. Gdyby tam byl ktos lepszy to bysky juz przegrywali. Trzeci to znkolei tykajaca bomba. Ma dobre zagrania ale w kazdym meczu popelnia conajmniej 2-3 bledy. I nie wiesz czy jego kolejne zagranie nie skonczy sie sytuacja bramkowa dla przeciwnikow. Co gorsza Emery widzi chyba w Ramseyu i Xhace to samo co Wenger. Obaj powinni juz dawno siedziec na lawce, a graja w najlepsze w pierwszym skladzie. O ile za Xhake ciezko o zastepstwo bo Guendo to jednak jeszcze musi sie troche ograc, a Eleneny nic nie daje to za Ramseya nawet taki Wlebeck na skrzydle by lepiej wygladal albo nawet nasz junior Emile Smith-Rowe.

Mowcie co chcecie ale ja jestem zmartwiony troche po wczorajszym meczu.

1. Brak progresu - kolejny mecz wyglada tak samo. Dalismy sie zepchnac do totalnej defensywy przez pierwsze 15 minut. aGdy Cech bedzie mial gorszy dzien albolepszch napastnikow przeciwko sobie to wynik bedzie w plecy.
2. Ramsey, Xhaka, Musta

Gramy strasznie. Patrzeć na to nie idzie :-/ Toż to jakiś kryminał jest. Ramsey i Xhaka To dwaj hamulcowi Arsenalu.

@Redzik:

Ehh… aż się łezka w oku kręci. Ten filmik pokazuje gdzie leży problem Arsenalu. Teraz mamy Xhake, Elnenyego, Ramseya, którzy na poziom World Classa nigdy nie wejdą oraz Torreirę i Guendo, którzy dobrze rokują. Ale aby być bestiami trochę muszą jeszcze udowodnić. Z kolei wtedy w środku biegał taki Cazorla czy Rosicky, a Aaron był w formie.

@mallen: daje plusa ale z jedna modyfikacja RamseyOzil.
Poki byl jeszcze Reiss chcialem zeby Miki wskoczyl na dziesiatke, a mlodzok na skrzydlo no ale to juz raczej melodoa przyszlosci :-p

Niepokoi mnie tez to, ze nasz mlody mopik opadl z sil cos ostatnio. Bo prawde powoedziawszy nie ma za bardzo kim go zastapic. Ale i tak uwazam ze srodek Toreira-Guendo > Torreira/Guendo-Xhaka.