Komentarze użytkownika ljungberg77

żenada na maksa a eddie howe poprawi po przerwie na kadrę bo za chiny nie wygramy następnego meczu i wtedy nawet naiwne osoby co się tu tym swoim irracjonalnym optymizmem kompromitują odkąd pamiętam przejrzą na oczy,
pół drużny wilków nie wyciąga takiej tygodniówki jak nieroby i niechluje oezil i xhaka (grubo ponad 400tys euro) i serio to najlepszy komentarz
dziwię się Emeryemu że dalej się łudzi że na spadach Wengera można coś tu zbudować...
cała defensywa poza sokratisem aut, xhala, ramsey, oezil, iwobi, nieruchawy mihitarian, lacazete wszyscy won do zespołów środka tabeli maks..., 80 % obecnej drużyny nigdy nie osiągnie poziomu mistrzowskiego, zamiast tracić na nich czas lepiej poświęcić sezon jak kiedyś chelsea i spokojnie ugrać 6-7 miejsce albo i gorsze i wrócić z przebudowaną ambitną drużyną

nawet jak wygramy nie miejmy złudzeń jak wyrośnięci romantyczni gimnazjaliści...
zespół gra nierówno i nie ma szans w tym roku być w top4 (szaleńcy pewno myśleli nawet o walce o tytuł)
trzeba zmieniać skład, wykopać całą defensywe plus szake i za 2-3 lat można realnie rywalizować
zakładałem że do city/live strata 10 pkt będzie koło świąt ale teraz myślę że w sylwestra będzie już z 15

w slangu managerów PL "dobrze zorganizowani" to właśnie ciency jak dupa węża :)) , ale ja na miejscu Emery'ego bym ich tak nie lekceważył, zwłaszcza, że to jego pierwszy rok na wyspach a zespół mamy chimeryczny jak cholera...

jakie dziś niby "biedne mecze" w PL? ;)
o 16 same zajebiste są i jeszcze derby wieczorem, no ale to trzeba nie być niedzielnym kibicem

to super gracz do pierwszej póki co 11tki
mase fanów naszego klubu nie ma pojęcia o piłce i takich kolesi traktuje na zasadzie "za stary" "na ławkę może" albo wogóle ""nie nie nie" itp., tak jakby przychodzili do realu madryt...
głowe dam że jakby np. arsenal miał brać matudiego czy millnera to byłyby tu wysyp takich złotych myśli ekspertów mimo że to światowej klasy gracze których u nasz w kadrze 24osobowiej jest maksymalnie ze dwóch...
mamy średni skład póki co a to wartościowy gościu do gry na "teraz", zresztą kto rozumny takim kolesiom jak np. chiellini czy cr7 zagląda w paszporty i wyrzuca im że mają +34lata.., my ich oglądamy w lidze mistrzów..., oglądamy w telewizji bo nasze młodsze asy póki co jeżdżą po azerbejdżanach i ukrainach...

Redzik ma rację
Live zagrał słaby mecz a my grając (na obecny skład) wręcz koncertowo wyszarpaliśmy w domy remis...
Na spokojnie każdy rozsądny fan który nie jest chorągiewką musi mieć świadomość że takimi graczami jak Mustafi, Xhaka, Bellerin, Ramsey czy Welbeck my ligi nigdy nie wygramy..., Lacazette to też nie jest światowej klasy napastnik bo choć walczy stara się to nie ma tego czegoś co mają prawdziwi killerzy..., można się łudzić kolejne lata że ci goście nagle odpalą i zagrają choćby 4 równe mecze z rzędu bez fakapów no ale to naiwne dzieciaki się łudzą a szefowie po prostu wymieniają na lepszych gotowych na tu i teraz, zawodowy ambitny klub to nie jakaś szkółka piłkarska i coś na wzór odwyku że nawaliłeś ale masz 9742 szansę

oddanie go za darmo do milanu uważam za jedną z największych zbrodni wengera na naszym klubie
wtedy był jeszcze skład można było na poważnie ścigać się z najlepszymi a nie sukcesywnie osłabiać klub

statsy ostatnich meczów, pokazują ważną rzecz do pracy: unikanie spalonych... :/ , nie umiemy dalej tego za dobrze i kiepskie kręcimy cyfry, nawet wczoraj chyba auba zaspał/zrobił falstart ze dwa razy, miki zaspał raz, ozil też z raz i to w większości były sytuacje z których można było coś sieknąć

czemu Hector tego nie strzelił po tym pięknym nołlukpasie Ozila.... :/
to są te momenty które decydują o wszystkim....
nad ranem mi się to jeszcze śniło...
no ale taki Arsenal jak wczoraj można z dumą oglądać

jak mówi klasyk: to są te detale (klasowy pewny bramkarz)
brakuje nam dużo jeszcze tym bardziej że live dziś gra bardzo słaby mecz i spokojnie można byłoby to zremisować

kolasinac-salah, bellerin-mane....ło matko ;)
no ale trzeba walczyć, głupio w urodziny managera wyhaczyć hokejowy wynik

liverpool generalnie trzeba szanować choć dla nas starszych kibiców arsenalu to najbardziej znienawidzona firma po milwall i spurs,
dziś cudu nie oczekujmy kto by nie zagrał - remis bierzmy w ciemno a rozum mówi że będzie 0:2 niestety dla the reds
takie mecze są potrzebne bo pokazują managerowi ile jeszcze pracy, w tym ile zmian personalnych potrzeba, a nam kibicom, zwłaszcza młodzieńcom naiwniakom, dają zdrowy zimy prysznic pokazując miejsce w szyku

lewy obrońca konieczny a nie jakieś nowe ramzeje..., i naczos i kolasinac nie wrócą tak szybko jak nam się tu ładnie ściemnia i emery już złożył podobno ofertę za tagliafico z ajaxu
łatanie lewej obrony kszaką lichsztajnerem czy dżenkinsonem który dobry mecz gra średnio jeden na sto to droga do nikąd
arsenal przy taktyce emeryego bez dobrych wahadłowych ofensywnych obrońców w meczach z drużynami top6 jest bez szans

dzięki Guendoziemu nie usnąłem podczas tego spektaklu :)) ,
przy okazji czy ktoś wie czy kartki z carling przechodzą na ligę (z pucharu krajowego przechodzą ale tu to nie wiem)?

biedny ten młody Eddie Nketiah przez tego naszego czarnego messiego no ale może choć z kwadrans dostanie

jest opcja dla tych co mają cyfrowy polsat i się nie ciśnieniują,
na którymś z tych polsatowych elevenów (chyba1-2) jest retransmisja arsenal - blackpool o chyba 22.45
można obejrzeć na żywo młoty z kogutami i dopiero potem podziwiać Carla Jenkinsona!! ;)

czemu manager nie ufa zdolnemu nilesowi w lidze i katuje go w rezerwach i nic nie znaczących meczach...
na live znów wyjdzie na bok obrony krzaka i to na salaha..., wyobrażacie to sobie?

to dobrze że sam przyznaje swoje błędy bo to manager odpowiada że drużyna się głupio cofnęła przy 1:2 ale za takie coś można przeprosić fanów raz i już do tego nie dopuszczać bo inaczej szybko udowodni krytykom że nie kontroluje swojej drużyny w trakcie meczu

po baskijsku drobny uraz>3 tygidnie

na stamford jest za słaby ale u nas posadziłby każdego pomocnika na ławie
nie ma co jojczyć że zdradził itp. :)) , to nie nasza dziewczyna a zawodowy piłkarz który przypomnę jest najlepszym asystującym w historii premier league (poza giggsem), spokojnie 2 lata może grać na swoim poziomie

Lakazet dziś walczył, miał odbiory i starał się no ale co z tego jak potwierdza co mówiłem jak u wszyscy się fapowali żeby go brać: nie jest to napastnik gwarantujący nam 20 bramek w lidze i nigdy nie będzie niestety,
sporo u niego siedzi w głowie ale głównie pewne atrybuty jak brak refleksu/przewidywania i brak zimnej krwi go przekreślają jako super killera, on za bardzo chce i widać że się w tym głupio spala, przeżywa fakapy jak dzieciak a taki drogba czy vannistelroy po prosu wali bramy i spływa po nim reszta

jak Kszaka wchodził na boisku już cały uchachany jakby szedł do cioci na makowca to wiedziałem że nie podejmiemy walki, a jak bez niej wygrać derby w angli...
kszaki i ozila (który już raz mnie nabrałeś :/ ) nigdy nie posądzałem o jakikolwiek charakter i koncentrację w całym meczu no ale myślałem że manager ich w porę zmieni na walczaków..., tylko zaraz, jakich my mamy walczaków...
Zobaczymy jak Emery zestawi skład za tydzień, to sporo powie o nim jako managerze..., moim zdaniem tylko polityka zero litości dla mięczków dla nam szansę na 4 miejsce na koniec sezonu

słabo, tyle że mam nadzieję że zimny prysznic uświadomi że sporo nam brakuje i najwięksi optymiści/naiwniacy zejdą na ziemię - nie mamy zespołu na top 3 jeszcze ani ofensywnie ani zwłaszcza defensywnie
sami robimy prezenty i tacy goście jak holding, bellerin, mustafi, kolasinac czy krzaka przecież się nie zmienią - ciągle będą robić prezenty czy grać po prostu nieodpowiedzialnie, na nich nie zbuduje się mistrzowskiej drużyny, powinno się ich jak najszybciej wymienić....
liverpool nas zmasakruje ale nie ma akurat tym co ie przejmować, emery i tak z tym co ma robi cuda

miki niby niewidoczny ale daje stabilność i dobry balans...
nasz manager chyba za bardzo się podpalił bo ten skład jest za ofensywny żeby wygrać takie derby...
dawaj miki z księciem na boisko!!! jest w końcu czas i nie gramy tu z barceloną

zasłużony gol, Holding płacze że mu koszulke porwali zamiast ustawić się w strefie, sam Mustafi też mózgowiec: wślizg z gościa w polu karnym co w dodatku stoi tyłem do bramkarza...
remis będzie mega sukcesem, dziś zejdziemy już na ziemię raczej chyba że jakimś cudem zaczniemy grać tak jak powinno się grać w derbowym meczu (póki co gra tak tylko torreira i lacazette)

jeśli Szaka musi już grać to niech gra na tej lewej obronie, serio głupio to zabrzmi ale tam będzie grał lepiej :))

takie mecze są najgorsze, beznadziejny manager w Palace i leniwy zespół ale to są DERBY a tam na papierze to są jednak spore walczaki...
jak podejdziemy jak go golenia frajerów to na przerwe możemy schodzić z brameczką w plecy i już gonienie potem na wariata tego może nie być takie super przyjemne do oglądania jak z lester,
sędzia jak puści im derbową grę to mogą iskry wypadać z ekranu ;)

live gra 3 dni wcześniej trudny mecz z napoli, my możemy i powinniśmy swój w LE wtedy odpuścić...
fakty są takie że merson ma rację, live to zespół sprinterski o gościach z przyspieszeniem/zwrotnością nieosiągalną dla naszych graczy defensywnych który rozwala przeciwnika w pierwszej połowie bardzo intensywnym przesuwaniem i jeszcze bardziej intensywnym pressingiem bo tak już od 60-70 minuty zespół kloppa zawsze jednak siada bo fizycznie już nie wyrabia - kto wytrzyma do tego czasu bez straty gola ma szansę wbić im gwoździa - tyle że my w pierwszych połowach jesteśmy karykaturą zespołu i tu zresztą już Wenger po pierwszych dwóch kwadransach dostawał od nich straszne manto,
do przerwy będzie pewnie minimum 0:2 no ale jak cudem wytrzymamy te 3 kwadranse to kto wie kto wie, remis brałbym w ciemno...
ławke klopp ma przecież potworną, my zaledwie niezłą (w defensywie nawet przeciętną) i to też może zrobić różnicę
jedno wiem na pewno otwarta gra z nimi od pierwszej minuty to samobójstwo
tak czy inaczej jaram sie tym meczem na maksa

wypali czy nie wypali lepiej coś robić niż się kisić na emeryturze bezczynnie
to ryzyko klubu, Wenger taktycznie na starość zrobił się asekurancki więc może we włoskiej lidze właśnie wypali ;)
poza tym Mediolan piękne miasto

najważniejszym testem dla naszego managera będzie jak drużyna się w końcu rozsypie i będzie np. parę z rzędu wtop i remisów, utrata pucharów czy top4 co da frustrację fanów i krytykę dziennikarzy a może i pyskówki graczy w drużynie - wtedy zobaczymy z czego jest zbudowany Emery i czy będzie panikował, ale ja myślę że to typ w stylu Mourinho który ma wyje#ane na wszystko dookoła i robi metodycznie swoje, na bank jeśli zarząd będzie cierpliwy to za 2 sezony będziemy mieli konkurencyjny zespół do realnej walki o coś więcej niż 4 miejce

Guendouzi jest zaje#isty, nie wiem jak on się uchował w drugiej lidze...
jak tak będzie się rozwijał to za 2 lata witaj Realu Madryt/Barcelono
na miejscu naszego klubu naciskałbym na 5 letni kontrakt dla tego chłopaka póki sam się nie zorientuje że tu mógłby się zwyczajnie marnować...

Xhaka znów na boku obrony?
ten Monreal musiał się chyba zderzyć na treningu z tym Kolasinacem bo jak to wytłumaczyć - obaj już trenowali tydzień temu na full
no i co z tym Nilesem... :/

skąd ta obsesja żeby piłkarz był ultra młodym chłopakiem bo taki lepszy i bardziej "przyszłościowy" niż np. 30letni - przecież to idiotyzm..
jasne są wyjątki ale takimi młodymi nikt nigdy nic nie wygra, jest miliard przykładów w tym też ten z emirates
świetny piłkarz zaczyna się statystycznie od 25lat a dobry obrońca musi mieć pod 30tkę bo nie wystarczy grać w piłkę popatrzcie na Juve ma stary Milan Sachiego, trzeba mieć doświadczenie do gry w 3 linii, ono jest kluczowe dla obrońcy

piłkarza kupuje się na tu i teraz - na rok maks 2lata, myślenie że się go wychowa i będzie na lata to naiwniactwo do sześcianu w stylu Wengera który brał diamenty szlifował ale już brylanty gotowe brali inni a Wenger rozkładał ręce

Torreira to najlepsze co mogło spotkać nasz zespół w ostatnich 10 latach, ludzie zorientowani na efektowny futbol nie zdają sobie do końca sprawy jak ważny i jak bezcenny to piłkarz dla Arsenalu na najbliższe sezony,
ale jeden Torreira to mało a jak wiemy Xhaka to padaka ;)

większość fanów premier league nie docenia/nie zna portugalskiej ligi a to duży błąd..., już lepiej to zremisować a nawet przegrać niż się zarżnąć na mecz z palace

PSG może sensacyjnie nie wyjść bo Live może u nich co najmniej zremisować a potem Kloop sobie zagra na remis z włochami
wtedy mamy murowany zespół który wygra LE i tu nie podskoczymy niestety... :/

ten chłopak za 2 lata będzie grał w Bayernie a za 5 w Barcelonie
mam nadzieję że tak łatwo go nie puścimy

w końcu zaczyna się robić drużna, drugą połowę oglądało się naprawdę tak jakbym się przeniósł gdzieś do 2006-2007 roku a może i odrobinę wcześniej...
jest gra no i są wyniki
zobaczymy czy da to w maju 4 miejsce - o tym zadecydują niestety mecze bezpośrednie z drużynami top5 i tu na razie mamy 2 wtopy i z Live nie możemy przegrać

źle to wróży jak profesjonalny napastnik tak mówi na poważnie, to jest jego praca i w nią musi być wpisana mega rywalizacja - no a po pracy to faktycznie mogą iść na romantyczną kolację i się potem lizać po czym chcą

Redakcja nie spać!! ;)
Arsene Wenger skończył dziś 69lat.