Komentarze użytkownika ljungberg77

wilshere to modelowy przykład jak nie należy grać w piłkę z zawodowym futbolu na jego pozycji...., pcha się w środek nonstop, piłke holuje ciągle przy nodze plus ciągle kretyńskie dryblingi - to może się podobać 12latkom co naparzają w fifę albo kiwają się z własnym cieniem na podwórku ale na profesjonalnym poziomie i to w anglii to jest dziecinada i karykatura ofensywnego pomocnika - sprzedać w cholere jak tylko będzie zdrowy

Ox powinien grać w środku - w tym sezonie to był jeden z jego lepszych meczów - każdy poważny dziennikarz na wyspach to zauważył, ładnie regulował, przesuwał bez piłki, miał też parę przechwytów i prób z dystansu - to jest jego docelowa pozycja grać przed ozilem a za koklenem na środku jak klasyczny środkowy pomocnik który za bardzo nie angażuje się w ofensywną grę i raczej stabilizuje drugą linię...
na skrzydle się nie sprawdza i tam już pewno nie wróci - tak przynajmniej deklarował wenger że on powinien być w środku i grać jak rudzielec skols z mu

runi to geniusz, dziś sam wygrał znów przegrany mecz i zrobi to pewno jeszcze wiele razy - takiego napastnika u nas od czasu rvp nie ma, na luzie dawałbym za niego nawet w tym wieku 100mln funtów bo z nim w składzie byśmy na luzie wygrali ligę i w tym i następnym sezonie plus znów zaczęli liczyć się w europie

ja tam lubię Stoke, to są twardzi faceci co nie płaczą że mieli pecha nie odstawiają nogi i przy okazji umieją grać w piłę na porządnym poziomie, wcale nie grają też tak topornie teraz i brutalnie jak jeszcze 10-15 lat temu bo widać tu pomysł i fajną taktykę zwłaszcza jak podejmują topowe bogatsze zespoły które stać na lepszych managerów i piłkarzy - ten klub na serio zasługuje na szacunek

sami tu studenci ekonomii widzę..., myślcie trochę - po co stracić kupe forsy na sprzedaży teraz gościa bez formy który nie grał pół roku - zamiast tego niech odzyska formę na wypożyczeniu, błyśnie na euro i WTEDY można go sprzedawać za porządne pieniądze żeby przynajmniej spróbować odzyskać to co się włożyło

brakło nam ławki w tym meczu i przez to straciliśmy 2 punkty których przyszły mistrz anglii w takich meczach nie traci - Live zmiennikami wywalczyło gola a nasi kiepscy zmiennicy nie wnieśli niestety nic i to zdecydowało. Niestety brak cazorli koklę czy sanczeza będzie coraz bardziej widoczny z każdym meczem teraz....
mega szkoda, Wenger sfrustrowany w wywiadzie jak cholera i co mu się dziwić - taka łatwa piłka była przecież dla obrońców i ciężko uwierzyć że na tym poziomie tak można było odpuścić - Bellerina każdy nadbiegający wyprzedza i przepycha w tej lidze już chyba i dziś gdyby nie Per zawaliłby więcej goli no ale z drugiej strony chłopak się uczy i z przodu gra fenomenalnie jak na swój wiek, tyle że wygrana uciekła nam mega frajersko :/

to świetny transfer, na luzie może grać na poziomie koklę a może i za 2-3 lata gilberto silvy - pytanie czy wenger da mu grać bo bez tego każdy piłkarz się zmarnuje

Gibbs plecie komunały bo widać że jak większość zawodowców po pracy nie interesuje się piłką nożną..., Live będzie grać to co firmuje Klopp czyli heavy metal football a więc zaprzeczenie tego co powiedział a więc krótki intensywny czas przy piłce, błyskawiczne pozbywanie się jej, wysoki pressing i szybkie kontry. To Arsenal będzie niestety grał pozycyjnie wpuszczany na ich połowę i tu kluczowy będzie zapewne Chambers i Ramsey. To będzie trudny mecz bo zawsze jak mamy osłabionego przeciwnika to nas kasuje bo zespół wychodzi rozprężony.... - jakiś czas temu też wszyscy się jarali kontuzjami Live a dostaliśmy manto dlatego lepiej żeby wyszli w bardzo mocnym składzie. Obstawiam że zdecyduje ostatni kwadrans gdzie jesteśmy mocniejsi wydolnościowo i tu właśnie nawet i z ławki albo Gibbs na skrzydle albo i Sanchez mogą pomóc wbić decydującego gwoździa.

moim zdaniem patrząc czysto biznesowo powinny zdrożeć bo klub realnie teraz traci - niewiele osób ma realnie pojęcie jak cieżko kupić bilety w londynie na arsenal....
na luzie jakby stadion był na 68tys to szły by wszystkie bo 8-10 tys ludzi czeka łaskawie w kolejce aż regularni członkowie odpuszczą prawo pierwokupu

to miłe :)
to był walczak z charakterem i idealnie pasuje do U15 ;)

@Dexter
moim zdaniem OX jest urodzonym środkowym pomocnikiem, Wenger też to widzi i podobnie jak Ramseya ustawia szkoleniowo na skrzydle żeby za rok dwa ustawić w miejsce Cazorli - serio będzie z niego pociecha bo ma świetne warunki fizyczne, wydolność tlenową, szybkość, strzał z dystansu,czas reakcji i poza tym co najbardziej cieszy zaczyna rozumieć czym jest gra bez piłki w 2 linii i asekurowanie defensywnego pomocnika po stracie, jasne że teraz bez formy jako skrzydłowy nie zachwyca ale na bank będzie filarem kiedyś, najważniejsze żeby odpuścił w końcu te niekończące się bezsensowne dryblingi bo to dziecinada w premier league

wypromować póki kontuzje i póki się łapie do kadry meczowej i w maju opchnąć w pakiecie z oby na chwile ozdrowiałym wilsherem, rosickym, artetą no i też jenkinsonem, akpomem, sanogo czy gnabrym..., rozumiem że dzieci się przywiązują do nich itp. ale bądźmy poważni bo to zawodowy klub: po co nam zgrani, kontuzjowani czy nierokujący gracze na poziomie właśnie tureckich klubów, wenger powinien solidnie przewietrzyć szatnię bo zrobi drugi liverpool czy tottehnam gdzie graczy może dużo ale niewielu robi na boisku różnicę tak naprawdę,
welbecka z nich wszystkich bym zatrzymał bo ten koleś wyleczony dobrze to będzie dynamit, podobnie jak ox, ramsey czy bellerin - na takich trzeba budować a nie gościach typu wilshere co nawet postawiony na nogi przy jego stylu gry gwarantuje 2-3 długoterminowe urazy w sezonie i tylko naiwny osioł uwierzy że tym razem będzie jakoś cudownie inaczej

w pytę byłby - dojrzały doświadczony gracz...
dość już mam jęczenia dzieciarni że mamy super skład i że te ukochane wszystkie gwiazdory dżeki i oxy hektory serżja itp. gwiazdory to wielkie asy i jakieś super wzmocnienie....
ten koleś to byłoby realne wzmocnienie bo widać że jest ambitny wybiegany i po prostu zostawia serce na boisku

nowoczesny skrzydłowy musi zasuwać w obronie - wie to już Ox, nauczył się Ramsey jak grał na tej pozycji i opornie ale jednak uczy się tego Campbell...
no a Niemiec skoro mimo talentu nie umiał tego skumać w takim klubie to tylko naiwniacy mogą zakładać że skoro nie dał sobie rady w gorszym klubie to odpali w lepszym..., zwłaszcza że tu nie chodzi o banalne gryzienie trawy...., nawet Wilshere to skumał na wypożyczeniu w boltonie i to dało mu przepustkę do wielkiej piłki

nie życzę mu naturalnie źle ale Maklaren może nie dotrwać do lutego na ławce Srok..., podobnie ten buldog z gumą w Czarnych Kotach - wtedy czymś szokującym byłoby mieć w PL tylko jednego chyba angielskiego trenera no ale takie czasy...

a co jeśli odpukać belllerin znów wypadnie na 3 miesiące? sami widzieliście jak tragicznie gra na prawej obronie chambers....
ja bym go trzymał na chama i zmusił do rywalizacji z młodym - a to że nie pojedzie być może na euro to nie jest problem managera arsenalu który kadry narodowe powinien mieć w nosie dokładnie tak jak trenerzy reprezentacji traktują kluby i ich cele sportowe

a co jeśli odpukać belllerin znów wypadnie na 3 miesiące? sami widzieliście jak tragicznie gra na prawej obronie chambers....
ja bym go trzymał na chama i zmusił do rywalizacji z młodym - a to że nie pojedzie być może na euro to nie jest problem managera arsenalu który kadry narodowe powinien mieć w nosie dokładnie tak jak trenerzy reprezentacji traktują kluby i ich cele sportowe

Pan Żaba powinien dostać 11. Wiem że skala do 10 ale jeśli grasz w ciągu miesiąca dwa mecze w których kreujesz odpowiednio siedem i wczoraj pięć stuprocentowych sytuacji to musisz mieć własną skalę bo jesteś z innej planety....
Wczoraj fajnie w pomeczowym studio na skysport Batistuta zgodził się z Owenem że gdyby oni grali z Ozilem mogliby strzelić po 100 goli w sezonie :D , to serio nie takie szalone i żal że nie mamy urodzonego zabójcy w ataku bo przy tak żenująco niskim poziomie ligi w tym roku to tytuł byśmy świętowali w marcu

Pan Żaba jakby nasze asy strzelały to co miały w tym meczu strzelić wyrównałby dziś rekord asyst ligi angielskiej. Czasem mi go po ludzku żal z jakimi średniakami (przy nim) musi grać w drużynie.

nie martwcie się - wróci idealnie na EURO gdzie będzie błyszczał i tam się znów zajedzie tak że w najlepszym razie opuści w przyszłym sezonie jesień i zimę w klubie no a w najgorszym odnowi kontuzję i wypadnie na kolejny rok

tak jest jak się gra na kacu w premier league - najsłabszy zespół może cię wypunktować bo powiedzmy sobie szczerze, gospodarze pokazali "taktykę" pawła janasa z dwójką defensywnych pomocników plus grali agresywnie i to wystarczyło - każdy poważny zespół by ich zlał na maksa, po prostu wstyd no ale z drugiej strony arsenal jest znany z tego że lubi ciągle gonić królika którego podświadomie boi się złapać i postawić kropkę na i

bardzo lubię Wengera ale to największy hipokryta i kłamczuch wśród managerów na świecie - najgorsze że ludzie z kurzą pamięcią bądź młode dzieciaki tego nie zauważają....
To taki trochę Wałęsa co jest i za 100% wolnym rynkiem w tej branży a jednocześnie za ochroną lokalnej myśli szkoleniowej, podobnie rzecz ma się z zatrudnianiem trenerów w trakcie sezonu tak jakby nie pamiętał w jakich okolicznościach sam trafił do północnego Londynu. :)

sprzedać ten szpital przecież to prywatna firma a nie dom pomocy społecznej - biorą po 80tys za tydzień a grają 15% meczów w sezonie, a wiadomo że przy takich kontuzjach będą grać jeszcze mniej i jeszcze łatwiej je odnawiać - jakim osłem trzeba być żeby tego nie rozumieć i trzymać łilszera, łelbeka, rosickiego czy artetę.... - ci goście blokują budżet dla zdrowych naprawdę perspektywicznych piłkarzy którzy dadzą radę grać po 90 minut regularnie mecze przez cały rok....
sentymenty są dobre dla dziewczyn ale nie w zawodowej piłce gdzie ludzie płacą za bilety/transmisje i oczekują żeby ulubiony klub był dobrze i mądrze prowadzony - przez właśnie taką kulawą dosłownie ławkę wenger w ostatnich 11 latach chyba z 6 razy był blisko w grudniu i pociąg brutalnie odjechał w lutym marcu - tylko osioł robi ciągle ten sam błąd i oczekuje innych rezultatów

perspektywa fanów jest jednak bardzo różna od tej zawodowców tj. profesjonalnych dziennikarzy i byłych trenerów - w trzech najważniejszych serwisach opartych zresztą na silniku castrol index najlepszym graczem wybierano Flaminiego jako tego bez którego nie wygralibyśmy tego meczu i moim zdaniem to też był jego najlepszy mecz w klubie po powrocie z włoch - pytanie czy się zregeneruje po takim wysiłku na boxing day bo dosłownie rękawami oddychał w samej końcówce

chwali się zazwyczaj leniów i dziadów no ale czasem trzeba i asów jak szpital w klubie - na szczęście turek jako 100% profesjonalista ma w nosie i jak go chwalą i jak krytykują i to mi się w nim najbardziej podoba

grać nie zapomnieli najlepsi na świecie gracze i przecież o kase też nie poszło bo za naszego życia tak płacić w arsenalu nie będą - poza tym żoze słynie z tego że jako motywator tworzy taką atmosferę (głównie samemu robiąc z siebie tarcze medialną) że piłkarze skaczą za nim w ogień - wniosek: musiał wkurzyć jednego z tych zasłużonych piłkarzy co trzymają szatnię w drużynie a od pół roku przecież media plotkowały że pani doktor właśnie z jednym z nich była w bardzo dużej zażyłości...., myślałem że to raczej ploty no ale to się po prostu dodaje teraz jak 2+2=4..., samo życie a żoze skupiony tylko na piłce tego nie przewidział i przegrał z własną drużyną :D

jak to mówią w klubie voodoo: nigdy nie zadzieraj z portugalską lekarką ;)

ma rację Frank w 100% i Wenger też to wie bo walijczyk to klasyczny ofensywny środkowy pomocnik no ale przez kontuzje i super formę Ozila nie ma wyjścia...
Ramsey jak grał na skrzydle to świetnie balansował wypady Bellerina w początkach sezonu choć wielu "ekspertów" uważało że nie pasuje na skrzydło no ale w środku pola na obecnej najbardziej odpowiedzialnej pozycji walijczyk gra za wysoko i za ofensywnie, to jest po prostu błąd taktyczny i tu widać jak mądrze czytał grę Cazorla który zawsze asekurował defensywnego pomocnika - ze słabszymi drużynami to może się udać raz czy dwa ale już z takim City wystarczy jedna strata u Aarona czy jego złe podanie na 25 metrze przed bramką przeciwnika i dostaniemy taką fangę że się nie pozbieramy - w drużynie musi być balans za dużo mamy ofensywnych graczy żeby na poważnie coś wygrać - tytuły zawsze przynajmniej w Anglii wygrywa się przede wszystkim defensywą

to super losowanie bo dostaniemy w trąbę już w 1/8 i jest cień szansy że dzięki temu skutecznie pociśniemy w lidze na tego cholernego mistrza kraju

Cazorla nieeeeeeeeeeeeee :(((((
w jego wieku to już koniec tak naprawdę - cholera jasna będzie go brakować jak powietrza w tym kwietniu i maju..... :/

każdego można kupić - nie ma w biznesie takiego pojęcia jak "nie chcieli sprzedać"...
może jeszcze niedawno temu byli tacy kolesie jak dilivio czy maldini ale teraz jestem przekonany że każdego można kupić - wszystko kwestia ceny/tygodniówki - nikt mi nie wmówi że messi nie pójdzie do city jak dostanie 400tys funtów tygodniówki

Żiru zagrał świetny mecz - dałbym conajmniej 8 , był mega ważny przy obu golach dla nas plus naprawdę wybiegał mecz no a tylko osioł obniżyłby mu ocenę za pechowego swojaka....

najlepszy jest ostatni argument: znaczy jak Cazorla jako fan Czelsi a Sanchez lubiący Seville tak przeżywają że ich ulubione kluby mają kiepski sezon że zachodzi projekcja na ich włókna mięśniowe i łapią kontuzję.... podobnie Wilshere tak się zdołował latem że nie puścili jednak do City gdzie dostawałby może i jak Sterling 3 razy więcej że w tym sezonie nie zagra bo kostka wyskakuje... - to przecież oczywiste, nie wiem po co dziennikarze i kibice drążą temat :D
Wenger się nie zmieni - prędzej my się zmienimy i majtki przez głowe założymy niż on kiedykolwiek przyzna się do błędu

czy kibice tego klubu potrafią tylko płakać i narzekać?
każdy kto grał choć trochę wie jak jest na boisku i że takie rzeczy się zdarzają...., ta kontuzja nic nie zmienia przecież bo ciągle ma kto grać to to 3-4 miejsce no bo chyba tylko ci do lat 12 przed sezonem zakładali że Arsenal idzie na mistrza - teraz nawet oni muszą już zrozumieć że nawet trzecie miejsce to będzie cud w tym sezonie bo przecież kontuzji będzie cudownie nie coraz mniej a coraz więcej bo coraz węższy skład i coraz większe ryzyko odnowienia u tych co szybko wracają - apogeum u nas to koniec lutego bo po zimowym maratonie padają jak muchy no a teraz nie będzie przecież inaczej

cieszy mnie ten podnoszący na duchu artykuł....
wszyscy wiemy jak naprawdę będzie :) no ale dzięki za tę chwilkę radości :D

żal mi naszego Pana Żaby..., nie ma szczęścia ani do managerów ani do klubów...., sam fakt że był najszybszy i najzwinniejszy na boisku znaczy że musieliśmy grać naprawdę bardzo bardzo źle....

jeśli w takim meczu cazorla, koscielny i sanchez łapią kontuzje to zespół wliczając walcotta i koklena nie ma PIĘCIU podstawowych graczy z nominalnej jedenastki która najlepiej grała w tym sezonie
to jest serio horror - z grekami nawet jak zagramy na maksa to będzie 2:2 ale za to sunderland nas wymęczonych po prostu zabiega i zniszczy fizycznie za tydzień
serio nie kumam jak doświadczony trener może albo być głupi że ciągle ma ten sam medyczny który jest beznadziejny no ale co bardziej możliwe sztab jest bardzo dobry ale Wenger ma w nosie ich analizy/wyniki/prognozy i jak Franz Smuda ich po prostu zajeżdża jak konie w kopalni..

moim zdaniem zawsze można za grosze wytrzasnąć diament i szybko przerobić w brylant...
wystarczy mieć dobrą sieć skautów na całej planecie i ciągle ją rozbudowywać - w Beninie są gracze, nawet i w Polsce może którzy po roku treningu w Arsenalu daliby radę wejść na poziom premier league
płacenie dla płacenia nie ma sensu bo piłkarze nie są warci tej dużej kasy żeby za jednego dawać np. 50mln funtów - za mniej Abramowicz kupił całą czelsi i to ze stadionem
nie dajmy się zwariować i tyle

zgadza się - ja nie doceniam Flaminiego bo póki co zagrał jeden mecz derbowy w kokakoli no a to nie poziom i składy były Premier League...
kiedyś grał i to był świetny piłkarz no ale myślę że to już nie ta wydolność żeby zasuwał cały mecz bo już we włoszech były z tym problemy

jasne że są tacy co mogą zastąpić ale wszystkich (sznederlę, szwajsztajger, felaini, też gracz ligi sprzed roku karik) zdążył kupić United :D
van gaal wie że def. pomocnik to silnik drużyny i w całym sezonie jak w formule 1 trzeba mieć ich pare sztuk żeby wygrać