Komentarze użytkownika losnumeros

@aaron_maj napisał: "Popularnością raczej nigdy NFL, NBA i MLB nie przebije ale nie mówiłbym hop ze nie będą mieli dobrej reprezentacji. W latach 80 i 90 nie wiedzieli co to siatkówka, polscy trenerzy wdrażali u nich podstawy a 20 lat później stali się jedna ze światowych potęg. To kraj o tak potężnym potencjale sportowym ze nie zdziwię się jak kiedyś będą mieli topowa reprezentacje. Zobacz chociażby na młodych Amerykanów w europejskich ligach: Pulisic, McKennie, Reyna, Dest i jeszcze paru innych."

Możesz mieć rację, zobaczymy jak to się potoczy. Jednak dla Kroenke przylot Arsenalu do USA, to jak wygranie w totka. Chłop nie musi się fatygować, żeby martwić się o swój biznes, bo do niego przyleca odpowiedni działacze i myślę, że tutaj jest ukryte drugie dno, bo Kroenke nie będzie marnować swojego czasu na przylot do jakieś drużyny z Londynu.

Leno
???, White, Gabriel/Holdnig, Tierney
Partey, ???
Saka, Maddison, Auba
Laca
Myślicie, że tak to może wyglądać?

Ja nie wierzę w to, że popularyzacja marki Arsenalu oraz innych klubów, przeniesie się na to, że nagle soccer w Ameryce stanie się jeszcze głośniejszy. Piłka nożna w Ameryce była, jest i będzie daleko za murzynami, oni mają swoje sporty( NFL, NBA, NHL, Baseball, Boks i pewnie inne) i je będą oglądać, a nie jakąś piłkę kopaną, w której nie mają nawet dobrej reprezentacji.

Wczoraj jak skopoiwalem tekst, to była by to drugą sytuacja w naszym wykonaniu, że lecimy do USA, po to też żeby spotkać się z Kroenke i obgadac jego biznes, przecież to jest idealny deal dla wąsacza, siedzi na miejscu i to jeszcze ludzie z Londynu do niego lecą, żeby rozmawiać o jego biznesie. A chyba to Kroenke powinno bardziej zależeć na klubie? Dzięki temu nie musi ruszać tyłka, żeby przyleciec do Londynu. Aż mi się przypomniało przysłowie: " Nie przyszła góra do Mahometa, Mahomet przyszedł do góry".

@filo94 napisał: "To właśnie kwintesencja kanonierzy.com... Za to tę stronę tak kochamy i uwielbiamy. Za to, że możesz wejść tutaj o każdej porze dnia i nocy, napisać co cię trapi i dostaniesz odpowiedź, pomoc, której nie otrzymałbyś w realnym życiu.
Od wielu lat jest tutaj grono użytkowników, którzy się wspierają, bo jesteśmy internetową rodzinką mimo częstej różnicy zdań.
Właśnie dlatego k.com jest tak unikalną stroną... Jeśli Ci to nie odpowiada to polecam zmienić stronę. Widzę, że jesteś tutaj stosunkowo od niedawna, więc pewne sprawy mogą Cię po prostu dziwić."

Plusik poszedł. Co mogę dodać, że łatwiej w necie napisać o poradę, a szczególnie tutaj, niż w realu to zrobić, bo rekacja może być bardzo dziwna. Tutaj można dostać poradę na każdy temat, a jakby strona była tylko o piłce, to zapewne już dawno mogłaby upaść. Tym bardziej teraz, można swobodnie pisać na kilka tematów, w końcu mamy odpowiedzi do danego użytkownika.

Orientuje się ktoś, jak wygląda aktywność na innych forach klubowych, albo jak wygląda ranking takich stron?

@MadMax14 napisał: "Panowie, a co myślicie o sytuacji, gdy to kobieta zarabia znacznie więcej od was?"

Biorę od razu, będę utrzymankiem XD.

@Garfield_pl napisał: "Bo nie ten hajs zarobią, w Polsce mają sporo kibiców, nie aż tak dawno byli przecież i grali z Legia, no i nikt nie robi turniejów w Polsce, żeby największe marki w okresie przygotowawczym mogły ze sobą zagrać. Gdyby takie rozgrywki były, pewnie i tu by zawitali."

@Garfield_pl napisał: "Właśnie dlatego latają tam, gdzie zainteresowanie nie jest takie duże, by je zwiększyć. Po drugie dla wielu kibiców to jedyna szansa obejrzeć na żywo ukochany klub, bo lot do Europy to już niekoniecznie wyprawa na każdą kieszeń. Zresztą ilu z użytkowników było na meczu na Emirates?"

Legła strzeliła :(

@Simao12 napisał: "Miłość nie istnieje, to po prostu dopasowanie zgodności i przeciwności połączone z pożądaniem seksualnym i przywiązaniem."

Ostatnio gdzieś czytałem komentarz, że miłość istnieje, ale max do 1 roku, a później przychodzą logiczne decyzje odnośnie rodziny i wtedy większość kieruje się logiką, a nie miłością.

@Garfield_pl: To czemu do Polski nie przylecą? Opalenica czeka XD. Pewnie u nas będzie zdecydowanie większe zainteresowanie niż w USA. Zobaczymy co będzie, to, że dużo krytykuje Arsenal, to nie znaczy, że przestanę im kibicować!!!!

A czy czasem nie jest tak, że w eliminacjach LM, biorą udziały takie kraje w których akurat trwa sezon ligowy, a niektóre kraje mają okres przygotowawczy?

@filo94 napisał: "Moja była ma nowego chłopaka… Przypadkiem zobaczyłem ich zdjęcie na instagramie. Rozstaliśmy się, ponieważ nie układało się… Męczyła się ze mną strasznie, dlatego pozwoliłem jej odejść, choć kochałem ją bardzo. Po zobaczeniu tego wiem, że kocham ją cały czas, miłość mojego życia… Serio, oddałbym wszystko by móc z nią być i spróbować jeszcze raz… Mam nadzieje, że przynajmniej teraz jest szczęśliwsza, beze mnie.

Sory za ten komentarz, ale tak mnie dopadła deprecha, że musiałem się wygadać."

Normalna rzecz, łatwiej wygadać się komuś obcemu niż rodzinie lub znajomym.

@Garfield_pl napisał: "Nie zartuj, serio :D latamy co jakoś czas do stanów, Azji, Australii itd., bo mamy umowy ze sponsorami, promujemy klub, i jest szansa grać z mocnymi rywalami, bo wszyscy latają na podobne tourne, a Ty dopisujesz sobie historyjkę o hajsie, bo wg Ciebie to był cel podróży ;) no bez jaj"

Ja rozumiem promocję klubu, ale latać tam po raz kolejny, żeby promować klub? To chyba coś jest nie tak, są inne kraje do których mogli by lecieć i tam będą mieli większe zainteresowanie niż w USA, bo Ameryka ma swoje sporty i je będzie oglądać, a nie jakąś piłkę nożną.

@Garfield_pl: Z tych słów wynika, że planujemy torune w USA, żeby rozmawiać z Kroenke o funduszach. To wychodzi na to, że my lecimy na tourne do USA, żeby gadać z właścicielem, o dodatkowych funduszach. I to nie jest piewrszy przypadek, w historii klubu.

@domino178 napisał: "Mistrz Estonii ciśnie Ległe w Wawie. Ach ta eklapa :D"

Aż to obejrzę, żeby zobaczyć jak Legła odpada, chociaż może dzisiaj przejdą.

@Garfield_pl napisał: "Ale co koniec sezonu, ma do odwołanego wyjazdu? Chyba raczej koniec okienka, idąc twoja interpretacją, bo stwierdziłeś, że nie będzie kasy, więc po co do końca sezonu czekać?"

Okienko transferowe, pokaże miejsce w lidze na koniec sezonu. Ty lub inni, byli pewni wygranej LE w poprzedniej edycji, a wiemy jak to się skończyło.

@Rynkos7 napisał: "No to mówię tobie, że Ronaldo grając w Manchesterze prowadził bardzo intensywne nocne życie towarzyskie. Co tydzień widziano go w klubach, co tydzień z innymi kobietami i dlatego też podczas gry w Manchesterze Ronaldo nie był zbyt bardzo lubiany przez kibiców (nie licząc kibiców United oczywiście). Częściej niż o jego grze w prasie dyskutowano o jego nocnych wybrykach, z jakimi kobietami się spotyka itd."

Nie mówisz, tylko piszesz ;) Dziękować za info. Wiesz, że SAF miał mało ulubionych piłkarzy, a do jednych z nich zaliczał się właśnie Ronaldo.

@Garfield_pl: Ta dyskusja do niczego nie doprowadzi. Ja widzę inną intepretację, ty i inni koledzy widzicie co innego. Nie dogadamy się, koniec sezonu pokaże kto miał rację.

*to co oglądaliśmy i dzisiaj oglądamy

@Rynkos7 napisał: "Jeżeli Ronaldo dla ciebie to "świętoszek", to chyba nie pamiętasz Ronaldo jak grał w Manchesterze i co weekend balował w klubach, albo po prostu jesteś na tyle młody, że nie pamiętasz."

Nie wiem, bo jestem młodszy, ale jeśli coś o tym wiesz to chętnie przeczytam. Na podstawie książki SAF, to wiem, że dzięki szkotowi i swojej ciężkiej pracy osiągnął to, co dzisiaj oglądaliśmy i oglądamy w jego wykonaniu.

@Garfield_pl: Koniec tematu, bo się nie dogadamy i o tym wiem, koniec sezonu swoje pokaże. A po co się kłócić?

@Dominik11 napisał: "Ja mam pytanie, który piłkarz nie baluje nie gra w kasyno itp. oni są bogaci i ich stać, a że nie każdego złapią to inna sprawa."

Ronaldo

@Garfield_pl napisał: "nadal słaby jesteś z polskiego, a komentarz o tym, że Kroenke powinien przylecieć do Londynu a nie oni do USA, nawet mimo,że to żart, tylko Cie pogrąża"

Mnie pogrąża? To właściciel nie jest w stanie, do przodu zaplanować tygodniowego wyjazdu na Londyn, do swojego biznesu, żeby o tym pogadać? Tylko większość osób z Londynu, musi lecieć do USA, żeby porozmawiać o interesie właściciela?

Jakby Kroenke chciał, to by przyleciał do Londynu, a nie cała drużyna do USA XD

@DawidAFC: @Simao12: @Garfield_pl: Kończymy dyskusje i bez urazy. Byłem słaby z polskiego, ale ta wypowiedź jest banalna w analizie, a skoro jest tak napsiane, to tak ktoś powiedział z AFC. Na koniec proponuję mały zakład. Jeśli Arsenal nie będzie w LE za kadencji Mikela, to wy wpłacacie 50 zł na kację charytatywną, a jeśli będzie to ja wpłacam 50 zł. Pasuje?

@Garfield_pl napisał: "Ty natomiast wmawiać zacząłeś, że teraz wręcz kasy nie będzie, bo nie pojechali :D serio?"

Proszę:

@losnumeros napisał: "W przeszłości takie wyjazdy zachęcały Stanleya do finansowania dużych i drogich wzmocnień, jak ściągnięcie Nicolasa Pépé w 2019 roku."

To wam pasują wypowiedzi, w których właściciel, zarząd i trener mydlą oczy kibicom. Jednak jak coś jest napisane złego odnośnie Arsenalu, to są to według was śmieszne wypowiedzi lub nic nie znaczące.

@DawidAFC napisał: "Nie będzie kasy na transfery, bo Arsenal nie pojedzie do Stanów

Buahahahah"

Jesteś redaktorkiem, to jak interpretujesz te słowa?

Spotkanie z rodziną Kroenke było prawdopodobnie najważniejszą częścią wyjazdu Arsenalu do Stanów Zjednoczonych. Komitet transferowy miał nadzieję, że te kluczowe rozmowy ułatwią im uzyskanie większego wsparcia od właścicieli podczas trwającego okienka. W przeszłości takie wyjazdy zachęcały Stanleya do finansowania dużych i drogich wzmocnień, jak ściągnięcie Nicolasa Pépé w 2019 roku. Takie transakcje muszą być zawsze zatwierdzane i wspierane przez rodzinę Kroenke.

Chcę przeczytać twoją analizę, tej wypowiedzi!!!!!!!!!! Wyśmiewać jest łatwo!

@sickstick napisał: "Zacytowałeś newsa w którym jest czaro na białym mowa o tym że Stan rzucił z własnej kieszenie 80mln na transfer Pepe, po czym zinterpretowałeś go wnioskiem o tym że to tragiczny właściciel. ;)"

Jest tragiczny. Kiedy ostatni raz Arsenal wygrał LM lub PL? LM nigdy. Kiedy Arsenal wygrał PL, za czasów Kroenke? Kiedy klub wyglądał lepiej, przed Kroenke czy po?

@Simao12 napisał: "Że ktoś w klubie liczył na wykorzystanie swoich technik perswazji w 4 oczy, a teraz będzie musiał się zadowolić telefonem.
Przecież Amy pisze o tym co czuje obóz Arsenalu, a nie sam Kroenke. Twoja interpretacja jest żałosna"

Widocznie u nas tak jest, dostaniesz hajs, jak będzie tourne po USA. Sądzisz, że zarząd AFC dał taką wypowiedź, bo to czują, czy może faktycznie tak jest? Z tej wypowiedzi wynika, że jeśli nie będzie tourne po USA, to nie będzie kasy, bo Kroenke nie przyleci do Londynu w czasie wakacji. To jest bardzo prosta analiza.

@domino178 napisał: "moim zdaniem na to miało wpływ kilka czynnikow:
- primo, podupadający wynik finansowy klubu, bo bez pucharów kasy mniej i sponsorzy mogą zacząć kręcić nosem
-drugie primo, fiasko superligi
- trzecie primo ultimo! Danielek wespół z legendami Arsenalu zaczęli przeciągać kibicow na swoją stronę, więc Stan jak na wąsatego Janusza przystało zastaw się a postaw się, żeby ocieplić trochę swój wizerunek."

Chyba trafiłeś w samo sedno.

@Garfield_pl napisał: "Dobrze, że to tylko twoja interpretacja i że innych rzeczy nie interpretujesz:)"

Rozumiem to i szanuje, ale dam przykłady z danej wypowiedzi, którą tutaj dałem:

@losnumeros napisał: "Spotkanie z rodziną Kroenke było prawdopodobnie najważniejszą częścią wyjazdu Arsenalu do Stanów Zjednoczonych. Komitet transferowy miał nadzieję, że te kluczowe rozmowy ułatwią im uzyskanie większego wsparcia od właścicieli podczas trwającego okienka. W przeszłości takie wyjazdy zachęcały Stanleya do finansowania dużych i drogich wzmocnień, jak ściągnięcie Nicolasa Pépé w 2019 roku."

Chociaż z polskiego byłem słaby, to jakbyś sam to zinterpretował?

Faktycznie chyba Kroenke sypnął kasą, z prywatnej kieszeni, bo oprócz Whita będą transfery. Mnie zastanawia tylko jedno? Dlaczego dał hajs amatorowi, a Wenger i Emery zdecydowanie lepsi trenerzy, nie mogli dostać tej kasy? Tak wiem, w ostatnich latach sporo wydaliśmy. Tylko dlaczego nie można było dać kasy Wengerowi? Majstersztyk wykonaniu Kroenke.

@sickstick: Pamięci dobrej nie mam, ale chyba większość miała orgazm jak grał, ale jak przyszedł wielki MA, to już jest bleeeeee.

@domino178: Zobaczymy co będzie, oczywiście go nie skreślam.

Amy Lawrence: Spotkanie z rodziną Kroenke było prawdopodobnie najważniejszą częścią wyjazdu Arsenalu do Stanów Zjednoczonych. Komitet transferowy miał nadzieję, że te kluczowe rozmowy ułatwią im uzyskanie większego wsparcia od właścicieli podczas trwającego okienka. W przeszłości takie wyjazdy zachęcały Stanleya do finansowania dużych i drogich wzmocnień, jak ściągnięcie Nicolasa Pépé w 2019 roku. Takie transakcje muszą być zawsze zatwierdzane i wspierane przez rodzinę Kroenke. Pokrzyżowanie tych planów zdenerwowało kilka osób w klubie równie mocno, co zniszczenie planu treningowego na następne dwa tygodnie, który od nowa starali się dzisiaj układać trenerzy w London Colney oraz utrata bardzo dobrych sparingpartnerów, których ciężko będzie zastąpić.

Sknerusy

Ja ta wypowiedź interpretuje tak: Jeśli nie przylecicie na tourne do USA, to nie dostaniecie kasy na transfery i radźcie sobie sami. "Cudownego" właściciela mamy XD

@domino178: Temat z Guendo był przerabiany. Serio myślisz, że problemy pozaboiskowe, nie wpływają na formę gracza?

@domino178: Guendo nie ogarnął, a z Maddisonem sobie poradzi XD

Mocny cytat i SAF, jestem w szoku, że zrobił coś takiego: " Za młodu nie umiałem akceptować porażek. Po każdej z nich szedłem do domu i się dąsałem. W Aberdeen po pewnej dotkliwej porażce przegoniłem piłkarzy przez centrum miasta, żeby kibice mogli ich zrugać. Kiedy wróciliśmy do szatni powiedziałem im : " Niech to będzie dla was lekcja". Każdy zwycięzca nienawidzi porażek.

@Matelko napisał: "Maddison w poprzednim sezonie miał 11 goli i 10 asyst. Który nasz pomocnik zanotował lepszy wynik? Najważniejszym argumentem i tak będzie kasyno ;D"

Guendo to duży talent, ale jedynym argumentem jest to, że miał konfrotacje z zawodnikiem Brighton i mu dokuczył ;)

@Traitor: Pfizer pozdrawia

https://www.google.com/amp/s/www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/medyczny%3bgigant%3bzaplaci%3brekordowe%3bodszkodowanie,143,0,953999.html%3famp=1

Dalej czytam autobiografie SAF i wpadł jeden cytat, odnośnie angielskich piłkarzy: "Jeśli chodzi o angielskich zawodników, to ciągłych zmartwień przysparzają alkohol i bukmacherka. Słabość do butelki zniszczyła wiele karier, hazard zaś jest rakiem toczącym niejedną szatnie."