Komentarze użytkownika malyglod

O ile to prawda, to było raczej pewne, że początkową ofertę odrzuci. Zresztą wiele się nie namyślał. Jak klub proponuje 130, a piłkarz 180 to oby się spotkali w pół drogi.

Vieira jest stroną w tym sporze, więc nie jest wiarygodny. Wiadomo, że jako przedstawiciel MC, chce Persiego właśnie tam.
Swoją drogą warto wspomnieć, że Persie sam chciał, żeby rozmowy zacząć właśnie teraz.

no pain, no gain

Eee, zwolnijcie nieco.
Skoro dziś się pierwszy raz spotkali, żeby porozmawiać, jakieś 4 godziny temu, to trudno oczekiwać żeby już teraz była jakaś decyzja którejś ze stron.
To nie jest sprzedaż kilograma ziemniaków. To są poważne negocjacje.

Downing powołany a Sturridge? Tylko rezerwowy?
Carroll będzie grzał ławę i wchodził na końcówkę, choć za niego Crouch byłby lepszy.

Nie liczyłbym na oficjalny komunikat o podpisaniu kontraktu przez Persiego ani dzisiaj ani w najbliższych dniach. Na razie będą to tylko plotki. Może w następnym tygodniu zapadnie decyzja.

Co do City. Myślę, że wcale nie ma takiej przepaści między nimi a nami. Niby tabela mówi co innego, ale zwróciłbym uwagę na bezpośrednie mecze obu zespołów.
W obu zagraliśmy jak równy z równym. My różnimy się czymś innym. Chodzi o dwie rzeczy. Psychikę, tzw mentalność zwycięscy. Oni po prostu wierzą, że wygrają. Nie czekają na zwycięstwo, jak niektórzy nasi gracze, ale dążą do niego z całych sił.
Druga sprawa to skład. I nie chodzi tu o znane nazwiska, tylko o tzw problem krótkiej ławki. Czyli po prostu wyrównany poziom zespołu. My obecnie mamy 12-14 zawodników na wysokim poziomie, w tym 1 klasy absolutnie światowej. Do tego w tej puli zawsze jest 2-3 kontuzjowanych.
Oni mają 18-20 takich graczy. Do tego fenomenalny atak. My musimy koniecznie mieć przynajmniej 2 świetnych napastników. W piłce niestety decydują strzelane bramki.

FabsAFC->
prawdopodobnie niestety masz rację.
Ale dla mnie piłkarze doświadczeni jak Arteta czy Rosa w kadrze powinni zostać. Nawet jeśli mają zagrać 10 meczy w sezonie. O ile oczywiście się na to godzą.
Myślę, że inaczej nasza drużyna by wyglądała, gdyby kilka sezonów temu Pires, Gilberto czy Toure z różnych powodów nie odeszli. Bo przecież kokosów na nich nie zarobiliśmy, a było to de facto osłabienie drużyny.

Ja uważam, że z Rosą był inny problem. Jak był zdrowy to po prostu nie grał. A jak grał, to po 10 minut i na skrzydle. Pamiętam, jak chyba przed poprzednim sezonem dostał cały mecz na pozycji w środku pola, to byłem zaskoczony, że gra na poziomie Fabregasa.
A potem przez cały sezon nie dostawał wielu szans a jak grał, to przeciętnie. Z tego wniosek, że każdy piłkarz powinien dostać kilka meczy na pokazanie na co go stać. W tym sezonie Rosa nie zawiódł.

Jeszcze minuty nie zagrał w PL, a już pozuje na gwiazdę.

To może teraz moje 3 grosze.
Bardzo bym nie chciał odejścia Persiego. Dlaczego?
1. Odejście lidera, jednej z niewielu gwiazd tej drużyny. Kapitana, najlepszego strzelca, od lat Kanoniera. To na pewno zadziała nie tylko w sportowym aspekcie demobilizująco. Pokaże innym zawodnikom, że Arsenal nie stara się grać o trofea.
2. Zastąpienie strzelca 30 bramek w sezonie nie będzie łatwe. Żaden nowy napastnik tyle nie ustrzeli, nie mówiąc o tym, że Persie to nie tylko strzelec i asystent. Zawsze zawodnicy szukają go. Do niego podają, na niego liczą. Tak jak straciliśmy serce ( Fabsa ), płuca ( Jacka ) to nie możemy stracić mózgu ( Persie ).
3. Transferem Persiego niewiele zyskamy finansowo. Może jakieś 25 mln, z racji kończącego się kontraktu Holendra. dziury po nim nie załatamy w dwa letnie miesiące.
W przypadku odejścia Henrego mieliśmy w składzie innych dobrych, perspektywicznych napastników. Teraz nie mamy żadnego. Każdy nowy nie wejdzie do drużyny bezproblemowo.

ozzy95->
za dużo wymagasz od niektórych. Przecież tak prosto napisać, że pieniądze przepadną. W końcu nie trzeba się zastanawiać, sprawdzać, myśleć. I świat już wygląda kolorowo :)

Im mniej pojedzie, tym lepiej wypoczną przed następnym sezonem.

Ściągnąć Yakubu jako rezerwowego :)

Z punktu widzenia Arsenalu i nas lepiej żeby Robin został. Jestem tego pewien na 90%.

Wg mnie potrzebne są jeszcze 2 transfery:
1. DP, bo gra obronna linii pomocy bez Artety, Jacka i Songa ( jak ten gra w trybie Songinho ) jest żałosna.
2. rozgrywającego, mogącego zagrać na skrzydle ( typ Nasriego ). Pamiętajmy też, że odejdzie Yosi.

Oprócz tego, jeśli odejdzie Fabian, to konieczny jest zakup doświadczonego bramkarza. Takiego weterana ligowego.
Ewentualne inne transfery są uzależnione od kontuzji i odejścia innych piłkarzy. W przypadku odejścia Chamakha i Benia konieczny jest ŚN. Afobe, Campbell?
Ciekawe, jak będzie przebiegała rehabilitacja Sagny, bo niby Jenkinson i Coq mogą go zastąpić, ale niewątpliwie traci wtedy jakościowo zespół. W ogóle przydałby się taki obrońca prawy - lewy, chyba że Coq takim zostanie.

Dennis_Bergkamp_->
widać, że ławka Arsenalu to stare dobre małżeństwo

FabsAFC->
transfer pewnego DM

Dziennikarze polscy i większość zagranicznych informacje czerpie z portali sportowych itp. Nie ma się więc co na ich wiedzę powoływać.
Poczekamy, zobaczymy. Wg mnie jest duże prawdopodobieństwo.

Wypada pogratulować.

Ale tak ogólnie trzeba przyznać, że Kanonierzy dziś nas nie rozpieszczali. Gdyby nie błędy bramkarza rywali, to ciężko byłoby o dobry wynik.
Swoją drogą za niechlujstwo, niedokładność i nieodpowiedzialność w grze ( nie po raz pierwszy ) powinni ponieść karę. Mecz z Norwich niewiele ich nauczył.

polandblood->
gwoli szczerości.
Dziś Arsenal gonił wynik, a City nie raz nie dwa razy wygrywając 1:0 ściągało napastnika i murowało bramkę dodatkowym obrońcą.
tabela jednak nie kłamie, w tym sezonie City byli najlepsi. Szkoda tylko, że to wygrały przede wszystkim pieniądze.

Inne mecze mnie mało obchodzą. Liczy się nasze 3. miejsce. Ale zagraliśmy dziś! Aż mi się nie chce mówić jak się wydenerwowałem. Kibicowanie Arsenalowi kosztuje.

ma ktoś dobrego sopa bo 122909 ledwo chodzi

Leehu->
czego ty wymagasz od gościa, który nie pamięta poprzedniego sezonu?
Nie pamięta jak przez ponad 30 kolejek byliśmy na 2. miejscu?

Może mi ktoś wytłumaczyć, bo nie potrafię tego zrozumieć:
po co ktoś taki jak yoyoyoyo w ogóle się tu rejestruje i pisze?

Żałośni to są krytykanci Wengera. Mogę się założyć, że część z was nawet jak przegra 3-4 mecze w FM to zaczyna od nowa.
A tu drużyna nie raz przegrywając po 0:2 potrafiła wygrać mecz.
Krytykować zawsze łatwo, ale jeszcze trzeba mieć za sobą jakieś argumenty.

Podsumowywując fakty:
1. Odejście przed sezonem 3 podstawowych graczy ( Fabs, Nasri, Clichy ) i kontuzja Jacka, czyli strata 4 podstawowych, świetnych graczy.
2. Wejście w sezon fatalne, m.in. z powodu braku wzmocnień. Pamiętna klęska 8:2.
3. Niesamowity zryw zespołu, utrzymanie wielu frontów rozgrywek. Wyjście z grupy w LM.
4. Gra przez 1/3 sezonu bez żadnego bocznego obrońcy, zarówno z lewej jak i z prawej strony boiska.
5. Fantastyczna forma Persiego.
6. Wygrane w meczach z najsilniejszymi drużynami ligi, co dotąd się nie udawało.
7. Zdobycie w tym sezonie większej ilości punktów ( w przypadku zwycięstwa z WBA ) niż w poprzednim. Do tego w znacznie bardziej wyrównanej lidze.
8. Na kolejkę przed końcem, zajmowanie lepszej pozycji niż w poprzednim sezonie.

Sam kiedyś uważałem, że Lewy jest za słaby na Arsenal. Ale obecnie potwierdza, że się cały czas rozwija. Nie pamiętam, żeby jakiś polski napastnik sprawdzał się tak jak on w zachodniej lidze. Może kiedyś w jakimś stopniu Furtok i Juskowiak.
Powiem tak, jak utrzyma obecną formę także w następnym sezonie, to będzie jedną z opcji dla naprawdę wielkich klubów.
Póki co niech gra, gra i jeszcze raz gra. Najlepiej w BVB. Bundesliga pasuje Polakom.

No właśnie. Tylko jedna informacja dotycząca lessiego. A z nami łączonych jest z 10 zawodników.

Hulka weźmie Chelsea. Zamiast Drogby.
W ogóle dziwi mnie, że w tych plotkach transferowych tak rzadko pojawiają się Smerfy. Tak jakby ten sezon mieli nad wyraz udany i nie potrzebowali korekt w składzie.

najnowsza wiadomość, może plotka, o Persim. Może być ciekawie.

.aljazeerasport.net/news/football/2012/05/2012512115220136177.html

Sorry panowie, ale takie niusy to i jak wam mogę napisać. Przecież to czyste wróżby są.

Ja tam go lubię i uważam, że jako rezerwowy ŚN sporo wnosił do składu. Oczywiście jak grał na swojej pozycji a nie jako skrzydłowy. Tak czy siak jeden wysoki napastnik w kadrze być powinien, co chyba oznacza, że Chamakh zostaje.

Sporo błędów w nazwiskach i imionach.

Mi tam nasze nowe odpowiadają. Znikają liście z herbu, do tego te kolory. Taki London Underground troszkę;)

.sport.pl/pilka/1,65080,11700785,Premier_League__Liverpool_zrezygnowal_z_herbu.html

ciekawe

Ale młodzi na tym zdjęciu!
No cóż, z ławki odchodzi legenda klubu, ale na szczęście zostaje by kibicować. Całe życie związane z Arsenalem. Dziś się to nieczęsto zdarza.
Dzięki Pat.

Mam małą prośbę. Troszkę wyluzujcie. Jeszcze nic nie wiadomo. Jak jest oficjalne info, to można komentować. A tu 50% użytkowników traci czas na jakieś twittery jakiś pseudoznawców albo doniesienia brukowców.

Do moich interlokutorów:
zawodnik jest warty tyle, ile się za niego zapłaci. Może rzeczywiście nie tyle co pisałem, ale 16 mln to za niego tylko City da i to dlatego, że jest Anglikiem. Być może 6-8 mln jest warta jego lewa noga, ale za prawą więcej jak 3-4 bym nie dał.
Sezon, właśnie dobiegający końca, był w jego wykonaniu przeciętny. Po poprzednim, sam chciałem go u nas widzieć. Ale teraz mamy, jak napisałem, tu się kłania czytanie ze zrozumieniem, Gibbsa, który nie "jest lepszy do Bainesa", tylko jest coraz lepszym i perspektywicznym graczem.
Ponadto pisałem, że ostatecznie, podkreślam to słowo, może na LO zagrać TV.
Poza tym, 90% meczów Evertończyka wcale nie jest na najwyższym poziomie, chyba że w sezonie 2010/2011. W obecnym ani nie był rewelacją w obronie, za co go rozliczamy, lepiej natomiast prezentował się w ataku, choć i tu bez rewelacji. Poza SFG, u nas bitymi przez lewonożnego Robina, śmiem twierdzić, że nie wniósłby wiele do zespołu. Oprócz blokowania rozwoju Gibbsa.
Podsumowywując. Transfer nie warty zachodu. To tak jakby, w skali 1-6, czwórkę zastępować 4+.