Komentarze użytkownika malyglod

Ja nie rozumiem, czego wy chcecie od tego Wengera.
Przecież co on miał zrobić. Myślicie, że Ramsey to jest całe zło? Jak on nie gra to to od razu się równa zwycięstwu?
Wczoraj "przegraliśmy" przez kalkulację piłkarzy w pierwszej połowie! Przez ich niechlujstwo w grze.
Jak miał zareagować trener? Przecież już w 33 min. musiał zmienić kontuzjowanego zawodnika.
Jedyne co mógł zrobić, to trochę pokrzyczeć. Jak widać w szatni to zrobił.
Nie zapominajmy, że sezon jeszcze trwa. My, mino braku 4! świetnych podstawowych zawodników z poprzedniego sezonu, a więc 1/3 składu ( Clichy, Fabs, Nasri, Jack ) osiągamy już na tą chwilę lepszy wynik niż w poprzednim sezonie. Przy mocniejszych rywalach i bardziej wyrównanej lidze.

Dla mnie wśród transferów są dwa priorytety: DM, i ktoś w rodzaju Nasriego, taki fałszywy skrzydłowy, mogący też rozgrywać.
Wtedy w środku pola można grać:
- dwójką DM - DM - AMC, czyli Song, M`Villa, Jack lub Rosa
- tak jak obecnie: DM - b2b - AMC w dowolnych zestawieniach. Choć dla mnie obecnie nasz B2b przy tak grającym Songu pełni rolę raczej cofniętego rozgrywającego. Tu jest świetny Arteta.

ArseneAl->
tu nie chodzi o nagły zachwyt nad Marokańczykiem.
Tu chodzi o wystawienie typowego ŚN na zespoły, z którymi zachodzi konieczność grania dośrodkowań.
Równie dobrze może być Bendtner. Takich zawodników mamy.
Oczywiście przykład meczu z Norwich nie jest typowym. Bo oni nie są drwalami jak Stoke czy Birmingham.

Chodzi wyłącznie o dobór graczy do tego samego ustawienia.
I żeby już było zupełnie jasne. Nasz skład w ostatnim meczu:
Szczęsny, Sagna, Vermaelen, Koscielny, Gibbs, Song, Ramsey, Rosicky, Gervinho, Benayoun, Van Persie.
Mój skład:
Szczęsny, Sagna, Vermaelen, Koscielny, Gibbs, Song, Rosicky, Van Persie, Gervinho, Benayoun, Chamakh.
Zmiana 1 zawodnika, a nie ustawienia.

ArseneAl->
to nie jest żadna zmiana taktyki. Ani ustawienia.
I żeby było jasne, chodzi tylko o mecze z drwalami. Przecież od lat nie umiemy grać z rywalem typu Stoke. A wy chcecie wpuścić AOC a rywala grającego fizycznie?
W każdym innym meczu, gdzie rywal nie muruje bramki, mamy odpowiednie ustawienia.

Odpowiedz mi, czemu mimo tylu dośrodkowań z gry nie strzelamy bramek? Bo ani Rosa ani Persie nie grają najlepiej głową.

NineBiteWolf->
przy naszym systemie gry pozycyjnej AMC nie jest rozgrywającym. Jest nim DM i B2b! Stąd takie pretensje do Ramseya i tyle asyst Songa.

Dennis_Bergkamp_->
Wg mnie tu się mylisz. Właśnie w meczach z drwalami wykonujemy przynajmniej 10 dośrodkowań w jednej połowie meczu. Niestety są one adresowane do Persiego i Rosy.
W "moim" ustawieniu strącałby je np Chamakh. Poza tym, racja, my dalej próbowalibyśmy wejść z piłką do bramki. Ale:
1. Próbowałby wejść Persie z pozycji AMC. Mógłby spokojnie odgrywać na klepkę z Chamakhiem.
2. Dośrodkowania miałyby adresata ( Chamakh ), i nie musiałby Verma się wtrącać.
3. Tyły byłyby lepiej zabezpieczone, bo verma by zostawał jako ŚO a i Rosa jest dla mnie lepszym B2b niż obecnie Ramsey.

Jednym słowem chodzi mi o to, że na jedne drużyny możemy wychodzić obecnym ustawieniem, ale na zespoły murujące bramkę ja cofnąłbym niego Persiego a na szpicy umieścił wysokiego napastnika.
Persie jako AMC. Kosztem przesunięcia Rosy o pozycję w dół, czyli za Ramseya.

Zobaczcie, dlaczego Bendtner sprawdza się w Sunderlandzie. Bo gra wysuniętego napastnika, a pod nim podwieszony jest szybki i techniczny Sessengnon.
A u nas w ataku Persie jest sam, za sobą ma świetnego Rosę, tylko że Czech przy drużynach typu Stoke nie daje w ataku nic poza podaniami do boku i Persiego.

I jeszcze jedno. Nie mogę się zgodzić z tym, że grając z typowym ŚN ( Ciamciakiem ) gramy jak bez jednego gracza. Właśnie w większości meczy z drwalami potrzebujemy w ataku zawodnika do gry głową, do zastawienia się plecami do bramki i odegrania na klepkę. Właśnie w takich meczach potrzebny jest Benek lub Ciamciak jako ŚN.
Bo wrzutki na Persiego nic nie dają, bo jak on odgrywa, to nie ma kto uderzyć, bo w końcu Persie żeby uderzyć, to musi sobie sam rozegrać. Po prostu w takich meczach sam Holender w ataku to mało.

Dennis_Bergkamp_->
jakieś kary być powinny, bo to nie zdarza się pierwszy raz jak wspomniałeś.
Ja jednak spróbowałbym zagrać tak w środku pola na ostatni mecz: Song ( DM )-Rosa ( jako b2b ), Persie ( AMC ) - Chamakh.

Wiem, że grali z Norwich. Problemem w tym konkretnym meczu nie tyle był brak kontuzjowanych, co podejście do zawodów. Po bramce Yosiego w 2. minucie uznali, że wygrali mecz. A jak już przegrywali, to Song i Verma na siłę bawili się w napastników.

bialysul->
właśnie o to mi chodzi. Zawodnik gra 50 meczy bez przerwy, a potem roczna kontuzja. To często urazy mięśniowe, ścięgnowe, wynikające z nadmiernej eksploatacji. I potem z kadry 25 osobowej robi się 20, z czego 15 w formie.

Dennis_Bergkamp_->
myślę, że podchodzimy do tego troszkę za bardzo emocjonalnie, trzeba spojrzeć całościowo. Nie chce mi się tu szczególnie rozpisywać, ale:
1.Brakuje kontuzjowanych i to widać
2.Niektórym pomyliły się role na boisku, szczególnie Songowi i Vermie. Ale to nie powód żeby się ich pozbywać. Bo drużynę buduje się ciężko, a sprzedać jest łatwo.
3. Potrzebujemy większej asekuracji w środku pola, może gry w systemie DM-DM-Persie zamiast Rosy a na szpicy prawdziwy środkowy napastnik? Sam nie wiem, bo w ataku pozycyjnym, jak gramy Rosa i Persie z przodu, to efektów za bardzo nie widać. Rosa nie jest bramkostrzelny, natomiast na pozycji DM jest to wybór nieodpowiedni.
W ogóle my na każdą drużynę wychodzimy z taką samą taktyką, stąd w takim meczach jak ze Stoke przydała by się może powyższa kombinacja.
4. Niektórzy zawodnicy chyba są zbyt pewni swojego miejsca w składzie.

Co do wczorajszego meczu:
- wg mnie zawiodła przede wszystkim gra obronna środka linii pomocy, a za nią odpowiada przede wszystkim Song i ubezpieczający go Ramsey. Nie rozumiem, czemu się tak większość zachwyca tą asystą Songa, jak nie zauważa np jego zachowania przy stracie drugiej bramki. Drepcze sobie za akcją!
Od DM, a takim jest Song, wymaga się przede wszystkim zabezpieczania tyłów, asekuracji, częściowego rozgrywania w ataku pozycyjnym. A on się z tego kiepsko ostatnio wywiązuje.
Podobnie Verma. Fajnie, że strzela bramki, ale on od tego nie jest. A u nas co mecz on się zapędza po kilka razy pod bramkę.
Co do RvP - ja nic do niego nie mam. Strzelił swoje. Mógł nie strzelić. Natomiast nie raz czy dwa zamiast do niego podawać mogli oddać strzał nasi skrzydłowi. Korona by im z głowy nie spadła.

Co do transferów. Nie liczyłbym na wiele, niezależnie od naszej końcowej pozycji w lidze. Po prostu tak funkcjonuje ten klub. A z drugiej strony, wcale nie potrzebujemy jakiś wielkich wzmocnień. Naprawdę, nie zapominajmy, że w tym meczu nie grał Abou, Jack, Arteta, Walcott, czyli nominalnie gracze podstawowego składu. Może poza Francuzem. To naprawdę, jeśli wrócą do gry, będzie solidne wzmocnienie.
Wg mnie problemem jest nie tyle brak transferów, co mentalność części zawodników. Po prostu nie dają z siebie 100%, są niekonsekwentni i liczą, że Persie zawsze wygra mecz.

Arsenalfcfan->
ja tam wolę ewolucyjne niż rewolucyjne zmiany. Tym składem spokojnie mogliśmy wygrać dziś i w ogóle z większością drużyn. Problemem nie są umiejętności, czyli osławiona jakość, zawodników.
Problemem jest zachowanie w niektórych sytuacjach. Albo tak jak dziś, że taki Song czy Verma tak chcą pomóc z przodu, że nie wracają na swoją pozycję. I tracimy głupie bramki z niczego.
Oczywiście podniesienie jakości kadry jest konieczne, ale wątpię, czy stać nas na Snejdera i Hulka.
Ale jak widać o graczy typu Podolski, Verthngen czy Erikssen możemy walczyć. Oby skutecznie.

Arsenalfcfan->
obecnie, żeby kupić to najpierw trzeba sprzedać.
Za Hulka chcą koło 50 mln, do tego ze 150 tygodniówki. Za takie pieniądze to my mamy Gervinho i Artetę i jeszcze trochę drobnych na Ryo.

Ja rozumiem, że można się wkurzać na wengera, ale przecież naprawdę powrót i nieodnowienie się kontuzji Jacka i Diabiego to jak poważne transfery. To co najmniej jeden podstawowy pomocnik. Wzmocnienie składu na pewno. A wy byście od razu chcieli 4 nowych zawodników.

Arsenal23->
bo odstajemy pod innymi względami. To nie jest przypadek, że kolejny wygrany mecz wypuszczamy z rąk.
Dziś powinniśmy do szybko strzelonej bramki dołożyć drugą i grać z kontry. Ale my jak zwykle odpuściliśmy grę mając bramkę przewagi.
Brak nam konsekwencji i zaangażowania, za szybko odpuszczamy. A mecze takie jak z Tottenhamam nie będą zawsze.

Tosiek->
jak by miał polski charakter, to byśmy go na tym poziomie nie oglądali.
Żel na włosach, odwalić 2 godziny treningu i w miasto. Papierosek, piwko, jakiś mecz w międzyczasie. No i obowiązkowo dyskoteka od 15 roku życia. Tak żyje polski piłkarz. A i tak liczy sobie grubą kasę za coś co u nas nazywamy pracą a na zachodzie nazywają polnische wirtschaft.

Jakieś 50% bramek tracimy po kontrach, następne 25 po dośrodkowaniach ze SFG. Nie wiem czy takie są statystyki, ale oglądam każdy mecz i tak to widzę.

Song broni ostatnio średnio, Ramsey w ogóle, Rosa - ma ze dwa wślizgi na mecz. To tyle jeśli chodzi o grę obronną linii pomocy.

To nie obrona jest problemem, tylko gra defensywna linii pomocy. My tracimy piłkę na połowie rywala i zaczyna się 50 metrowy rajd zawodnika rywala z piłką na jednego naszego obrońcę. Przecież co chwila po stracie piłki mamy sytuację dwóch na dwóch, trzech na trzech pod naszą bramką.
Nasza pomoc nic nie broni, stąd gole po kontrach rywala.

RvPersie->
u nas to i dwóch DM w meczu to niekiedy mało. Niefrasobliwość, nieprzejmowanie się konsekwencjami i niedokładność. Jak nie zagramy w LM to na własne życzenie. Robin ciągnie ten zespół za uszy, kilku mu czasem pomaga, a reszta się patrzy co z tego wyjdzie.
Pierwsza polowa to dramat, każdy zagrał źle.
W 100% zgadzam się z Oldgunnerem3.

Problemem nie jest atak, tylko rażąca niefrasobliwość w grze obronnej. Chwalimy Songa za asysty, ale w ostatnio od kilku meczy nie wypełnia swoich podstawowych zadań jako DM. Żadnej asekuracji linii pomocy, tylko się do przodu pcha.

Wg mnie można by spróbować grać Chamakhiem wysuniętym, a pod nim Persie jako AMC. Rosa w miejsce Ramseya.

Co do meczu, za pierwszą połowę to powinni oddać pieniądze kibicom, bo zdrowia już nie wrócą.

Szczęsny, owszem, zawalił swoje. Ale tyle co okazji Norwich nie trafiło to zamiast 1:2 w pewnym momencie mogło być 1:4. Dajmy sobie spokój. Strata punktów jest przez słabą grę w pierwszej połowie.

Nie sędzia nas kosztuje stratę punktów tylko nasza gra!
Sędzia to nam jeszcze pomagał w pierwszej połowie. Mogliśmy dostać karnego i czerwo dla Yosiego za chamstwo. Ponadto druga żółta dla Ramseya. I nikt by nie mógł mieć pretensji do sędziego.
Sami zawaliliśmy mecz, a pościg, choć piękny, dał niewiele.

Chamakh za Ramseya, Song jako DM, Rosa B2b, persie w jego miejsce a Cahamk na szpicy

Co wy znowu z tym Ramseyem?
Przecież piłki idą przez brak na swoim miejscu DM. To co gra Song to dziś koszmar. Jakbyśmy grali w 10, bez DM.

Song chyba pomylił role na boisku. GDZIE jest DM?
Znów gramy o tytuł Frajerzy roku!

Widzę to tak:
- Puchar Anglii zdobywa Chelsea
- LM wygrywa Bayern, przez co PL wprowadza 4 drużyny do LM
- Arsenal kończy na 3. miejscu, a Tottenham na 4. Niestety Newcastle remisuje z MC, co skreśla ich z przyszłorocznej LM, ale zapewnia stratę punktów Obywatelom. MU mistrzem PL.
Wydaje mi się, że to prawdopodobny scenariusz, ale tak naprawdę liczy się tylko 3. miejsce dla nas.

W kadrze potrzebny jest różny typ napastnika, stąd powinniśmy w przyszłym sezonie zostawić albo Chamakha albo Bendtnera.

Nie wiem, czy oprócz Almunii nie kończy się kontrakt Fabianowi.

Liczę, że tak czy siak uda się sprzedać część graczy, szczególnie tych pokazujących się z niezłej strony na wypożyczeniach. Bendtner, Vela, Manonne, Denilson czy Arshavin nie powinni mieć problemów ze znalezieniem nowego pracodawcy, jeśli oczywiście Wenger zamierza ich sprzedać.
Co do reszty, racja, może być problem z pozbyciem się części graczy.
Co do transferów do klubu. Liczę na jeszcze dwa nazwiska.

Nie mamy jakoś szczęścia do kapitanów. Kto u nas nim zostaje, zaraz zaczyna się saga z jego odejściem.

grand92
o to chodzi że kadra to nie jest zwykły zakład pracy. Tu jednego zwykłego pracownika nie zastąpisz innym z takim samym skutkiem.
My nie mamy wielu wartościowych graczy. Raczej kilku dobrych, a reszta przeciętnych. Jak się wyrzuca dobrego Boruca czy Kuszczaka, żeby go zastąpić przeciętnym Fabianem ( do tego nie grającym ) to cierpi na tym poziom gry.
Poza tym Lewy też pił po mistrzostwie dla BVB. Rozumiem, że teraz za niego zagra jakiś Kucharczyk czy Sobiech.
Ja bym takiego Boenischa zostawił. Nie grał, ale z różnych powodów jest wśród 2-3 najlepszych na tej pozycji.
Ale nie brać Żewłakowa, jak mamy dziury w obronie?
Nie brać Frankowskiego, jak Lewego zabraknie, to będziemy liczyć na samobóje rywala?
Poza tym co to za tłumaczenie, że on buduje przyszłościową kadrę? Jest turniej, najważniejsza impreza. To ona jest celem. Nie jakiś mecz towarzyski za dwa lata.

grand92.
konflikt mało mnie interesuje. Obaj są ponoć profesjonalistami. Powinni pogadać jak dorośli i dla dobra wspólnego spiąć poślady. Chyba, że Smuda by mu powiedział - u mnie jesteś nr. 2, zgadzasz się? Boruc mu - nie, nie powołuj mnie. Wtedy rozumiem.
Ale w przypadku kontuzji Szczęsnego to ja o każdą piłkę będę drżał.
Pozostałe dyskusyjne powołania - lepiej chyba nie komentować.
Poza tym to tłumaczenie Smudy. To się nijak nie broni. Już lepiej mógł nic nie mówić. Jak ktoś tu zauważył - dał się wplątać w medialny festyn. I wyszedł jak festynowy głupek. Szkoda.
Rozumiem, że trener ma prawo wybrać tych, co uważa za właściwych. Ale jak już to tłumaczy, to jakoś logicznie. Ja tu logiki nie widzę.

Przaśno buraczana piosenka ( nie słyszałem, ale tytuł mówi sam za siebie ). A powołania?
Powołania dostają np. Fabiański a nie Boruc czy Kuszczak. O co chodzi?
Poza tym, kto to jest jakiś Kucharczyk? Nie śledzę ligi polskiej, ale wydaje mi się, że np. Frankowski jest na obecną chwilę lepszy niż jakiś no name.
Rozumiem, że będzie to tłumaczone tym, że 40 lat temu trener Górski trafił ze Żmudą. Ale co to za argument?
No i Sobiech i Brożek. Nie mam słów.
Niemniej oby się nam udało. Powodzenia. Naprzód Polsko ooooo. Jak śpiewał pewien dicso polo tenor.

Ale bramka Cisse! Miodzio

Co by nie mówić, ale Bendtner chyba jest pożyteczniejszym graczem od Chamakha. W każdym razie jakiś rosły, silny napastnik w kadrze powinien być.