Komentarze użytkownika malyglod

Mam Nsport, ale nie cierpię tam komentujących. Transmisją oglądam po angielsku na kompie.
Nie cierpię zachwytów nad boskością jednego zespołu. Dla mnie komentator to taki facet, który nie dość, że zna się na rzeczy, to jeszcze nie sposób odgadnąć, komu kibicuje. U nas takich chyba nie ma.

Wie ktoś, jak można filmiki z 20 lecia PL ściągnąć na kompa? Chodzi mi o te z premierleague.com/content/premierleague/en-gb/20-seasons.html

Nie bardzo lubię takie zestawienia. Z jednej strony jest czas na wspomnienie niezapomnianych momentów, ale z drugiej strony jak porównywać zachowania i emocje, spotkania i zawodników itd w przeciągu 20 lat?
Co współczesny kibic, interesujący się np od 5 lat ligą angielską wie o Dixonie, McManamannie, Desaillym czy Ginoli? Nie mówiąc o innych. Prawi nic. A z drugiej strony, gdyby nie takie podsumowania, to może nawet Schmelchel nie byłby kojarzony?

Dla mnie Sheffield W. :)

Takie mecze się jak z Wigan się zdarzają. Przeciwnikowi wychodzi niemal wszystko, u nas znacznie poniżej średniej większość graczy. No cóż - przed meczami z Tottenhamem, Liverpoolem czy Newcastle chyba nikt nie liczył na komplet punktów, a jednak wtedy się udało. Teraz po prostu nie wyszło.
Tak czasami bywa, że punkty zdobywa się w trudnych meczach a gubi w teoretycznie łatwych. Szczególnie pod koniec sezonu. Mecze ze średniakami nie walczącymi już o nic są łatwe. Natomiast te z zespołami z dołu tabeli są najgorsze, bo takie Wigan zagra na 120%. I tak z Wilkami poszło nieźle, bo szybkie bramki ustawiły mecz.
Taką drużyną właśnie na ten moment jesteśmy. Potrafimy wygrać z każdym ale i głupio gubić punkty. Radzę się wczytać w wypowiedzi Bossa. Wiem, że to niepopularne co napiszę, ale on ma rację. Osławiona Jakość - wyśmiewana przez 90% kibiców. Po meczach z czołówką tabeli nikt nie mówił, że Wenger się myli i nie mamy jakości. Teraz jest podobnie. Zawodnicy są dobrzy, mają jakość. Brak nam jednak Regularności w grze. Nie potrafimy jeszcze w każdym meczu narzucić swojego scenariusza. I zdarzają nam się głupie błędy. Stąd porażki. Tu nie jest winny Ramsey, brak skuteczności Persiego czy ociężałość DJ. Tu chodzi o cały zespół. Po prostu nie zawsze potrafimy z pełną koncentracją i zaangażowaniem grać od 1 do ostatniej minuty.
Co do meczu z Chelsea - mimo kontuzji Artety - wydaje mi się że będzie to dla nas spotkanie paradoksalnie łatwiejsze. Dlaczego? Bo to rywal na podobnym poziomie, grający otwartą piłkę. Pozwalający, żebyśmy stwarzali sobie okazje nie tylko z rzutów rożnych czy po wrzutkach jak to bywa ostatnio. Poza tym na takie mecze się mobilizujemy.

Dawno nie było ujadania, to teraz się zaczyna.
Takie mecze się zdarzają. Przeciwnikowi wychodzi niemal wszystko, u nas znacznie poniżej średniej większość graczy. No cóż - przed meczami z Tottenhamem, Liverpoolem czy Newcastle chyba nikt nie liczył na komplet punktów, a jednak wtedy się udało. Teraz po prostu nie wyszło. Tak czasami bywa, że punkty zdobywa się w trudnych meczach a gubi w teoretycznie łatwych.

Q_Bert->
no meczu życia to dziś nie grał. W ogóle grał jakby mu nie zależało. Wyszedł nie wrócił, machnął ręką. Już nasz S18 lepszy.

Ale wielbłąd.

I tym sposobem Arsha będąc zawodnikiem Arsenalu zostanie mistrzem kraju.

Myślę, że problemem nie są pieniądze tylko wola ich wydawania. Po prostu Boss uznaje do kilkunastu lat, że nie ma sensu przepłacać za aktualne gwiazdy, jak on znajdzie podobnych zawodników taniej.
Zresztą w chwili obecnej najważniejsze jest wg mnie:
1. Utrzymanie obecnego składu z Robinem
2. Powrót do gry Jacka, Diabyego i Pera
3. Jeśli to możliwe, zapobieganie długotrwałym kontuzjom
4. Zakup 2-3 zawodników mogących z miejsca grać w pierwszym składzie ( każdy po 12-18 mln ). Chodzi o to, by przynajmniej 20 zawodników w kadrze prezentowało ten sam ( oczywiście mniej więcej ) poziom. My nie potrzebujemy w kadrze zespołu 10-12 światowej klasy graczy. Wystarczy 5-6, reszta bardzo dobrzy gracze europejskiego poziomu i kilku młodych - gniewnych.
5. Sprzedać zawodników, którzy z różnych powodów nie grają.

Jak dla mnie Arteta - 8, Ramsey - 6,5. Pozostałe bez większych zastrzeżeń.

Świetna zabawa!

Moje zdanie na temat parka pozostaje niezmienione: nie dostał jeszcze szansy, więc nie napiszę, że jest słaby.

kamil_malin
ciekawe jak się czuje Park. Chyba, że przed transferem Wenger mu zapowiedział: dostaniesz swoją szansę, czyli 6 minut co pól roku. No i Koreańczyk się zgodził....

Dennis_Bergkamp_
sam nie wiem co myśleć o bramkarzach. W kadrze powinien być jeden doświadczony 30paro letni bramkarz. Ale czy koniecznie Almunia? No i co z Fabianem, raczej ławka to dla niego nie jest szczyt marzeń więc czy zostanie?

Przydali by się gracze uniwersalni:
- napastnik/skrzydłowy - Podolski
- środkowy pomocnik - jeśli Diaby nie wróci do gry
- rezerwowy napastnik, mogący strzelić 7-8 bramek grając jako zmiennik Robina w powiedzmy 20 meczach.
- boczny, obunożny obrońca.

Przy takich transferach nasza ławka rezerwowych w końcu wywierała by jakąś presję na skład podstawowy, bo na razie mamy 16-17 graczy trzymających poziom.
Co do Parka i Chamakha - też nie rozumiem, dlaczego któremuś z nich Wenger nie dał szansy w ostatnim meczu. Chociaż 25 minut.

Polecam Millenium

Trochę to dziecinne, ale piękne. Niewiele marzeń spełnia się w taki sposób. Na pewno będzie się starał, bo Arsenal ma w sercu.

Wolałbym zawodników sprawdzonych, doświadczonych ale jeszcze młodych, mających za sobą przynajmniej dwa świetne sezony. Np Podolskiego a nie Girouda ( choć tego ostatniego praktycznie nie widziałem ). I najlepiej takich, dla których gra w PL a przynajmniej w mocnym klubie to nie nowość. Kogoś, kto z marszu gwarantowałby odpowiedni poziom, nawet siedząc na ławce rezerwowych. 2-3 transfery renomowanych graczy, może nie wielkich nazwisk, ale właśnie zawodników w typie Podolskiego.

Ziebka
tym co dałeś 9-10 poodejmuj po 2 pkt. Reszcie po 1 pkt. ( oprócz Sagny )

No Yosi zdecydowanie MoTM, choć Arteta i Song trzymają poziom. Walcotta zdeprymowały chyba gwizdy bo zaczął z wysokiego C.
Dziwne, jak zwykle, zmiany Bossa.

To oczywiste, że Santos był najsłabszy. Niewiele pokazał w ofensywie, gubił krycie i nie nadążał w obronie. Większość ataków rywala przechodziła przez jego stronę.
No cóż, jest po kontuzji, ale najlepiej to na pewno nie wyglądało.

Spokojny, pewny wynik i dobra gra. Dla mnie MoTM Yosi, najsłabszy chyba Santos. Szkoda, że Wenger nie dał Parkowi lub Chamakhowi ze 20 minut.

6816 sop

Słusznie Rosa wygrał. Bardzo mnie cieszy jego forma.

Powinien zostać w Hiszpanii. Dlaczego:
- tam gra regularnie i pokazuje, że jest niezłym zawodnikiem
- u nas będzie grał najwyżej po parę minut w meczu, przez co nie pokaże pełni swoich umiejętności i na pewno będzie grał gorzej niż w Sociedad
- nawet w obecnej formie jest tylko rezerwowym jeśli chodzi o Arsenal
- nie bardzo chce grać w Londynie

Gerv ma kontuzję kostki ponoć

kamil_malin
ja widzę to tak, jeśli chodzi o to co należy poprawić, a co zostało w ostatnim czasie poprawione ( co nie oznacza, że nie trzeba nad tym jeszcze pracować ):
Udało się poprawić - SFG w obronie ( szczególnie ) i w ataku, pressing, wymienność funkcji w pomocy, gra na skrzydłach.
Do poprawy: skuteczność a przede wszystkim decyzyjność co do strzałów, dośrodkowania, strzały z dystansu, zmiany.

Bo tak jak sam zauważasz, bijemy głową w mur. Jest kilka schematów gry, ale tak oklepanych, że jesteśmy mocno przewidywalni.

Wg mnie Gervinho nie było na ławce, bo Wenger postanowił posadzić na niej aż 3 obrońców: Djourou, Santos, Jenkinson. Jeden z nich zabrał miejsce graczowi ofensywnemu.
Skład ławki udowadnia, że Boss bał się, że kontuzja obrońcy może mieć wpływ na wynik meczu, zabezpieczył więc ławkę rezerwowych.

kamil_malin
co do nieskuteczności i tej nieskończonej ilości wrzutek w pole karne masz rację. Ale z drugiej strony ciężko jest oddać strzał w sytuacji, kiedy przynajmniej 8-9 graczy rywala broni się przed polem karnym. W końcu gol Artety padł po szybkim odbiorze.
Niemniej jednak powinniśmy poszukać innych sposobów niż tylko piłka do boku i wrzutka lub wejście z piłką przez środek pola karnego do bramki.
Co do zmian nie będę komentował. Jakieś powodu Wenger ma, że robi je tak a nie inaczej.
Ciekawy jestem co z Yosim po sezonie. Czasem ja zagra to się dziwię, że nie dostaje częściej szans, a czuję że jakby grał regularnie to wyglądałoby to jeszcze lepiej.

Mogło być 3:0 dla nas ale nie raz dominowaliśmy i rywal wyprowadzał kontrę i kończyło się 0:1. Nie ma co gdybać. Wygrana bardzo cieszy. Liczy się to, że ciężka praca całego Arsenalu, sam model funkcjonowania klubu wygrał z szybkim "sukcesem" za pieniądze szejków.
I proszę, zostawcie już tego Ramseya w spokoju.

Plotka. Per na pewno u nas zostanie. Po prostu nie ma powodu by go sprzedać.

Artykuł ma taki wydźwięk, jakby wczorajszy mecz kończył sezon a my rzutem na taśmę zapewnili sobie co najmniej puchary. Takie przynajmniej odniosłem wrażenie czytając tekst autora. I jeszcze jedno. Ramsey. Naprawdę nie a sensu na siłę udowadniać, że ten zawodnik jest słaby, zły etc. Może nie jest w chwili obecnej w najwyższej formie, ale odsyłanie go do Boltonu czy innego klubu bądź przydzielanie palmy pierwszeństwa w kategorii najgorszego gracza jest już nudne i mocno naciągane.
Co do reszty treści. Podsumowanie dotyczące SAF i Balotellego jak najbardziej na miejscu. Dobrze, że MU, którego szanuję, ale nie lubię udowadnie swoim lokalnym rywalom, że pieniądze to nie wszystko.

Śmieszne oceny jak zazwyczaj. Gibbs - 5 a Santos - 6? Chyba inny mecz widziałem. Pozostałe oceny też mocno dyskusyjne.

Dobry mecz w naszym wykonaniu, szczególnie pressing zasługuje na pochwałę. Cały czas obawiałem się, że wystarczy jedna kontra MC i nasz błąd, na szczęście nic takiego nie miało miejsca. Rzeczywiście - jakość wygrała z frustracją. Bramka Artety palce lizać. Szkoda, że tak niewiele było czystych okazji strzeleckich a mnóstwo niedokładnych wrzutek. Ale udało się. Byliśmy dziś zdecydowanie lepszym zespołem i wygraliśmy w pełni zasłużenie.

Powiem tyle na temat meczu Chelsea - Wigan. Jeśli Wigan zabraknie 1 pkt do utrzymania to będzie wina sędziów. Ja rozumiem pomyłki w trakcie meczu. Błędne decyzje, nieodgwizdane faule. Ale uznanie gola Iwanovicia to nie błąd. To wielbłąd! Coś czuje, że to PL jako pierwsza wprowadzi zapis wideo przy spornych sytuacjach. Ale niestety nie prędko.

pauleta19
masz rację.
Ale z drugiej strony można na to spojrzeć nieco inaczej. Mamy pieniądze na transfery. I zawsze jakieś większe mieliśmy. Problemem jest co innego. Wenger nie widział do tej pory potrzeby wydawania 30 mln na gracza, jak znajdował podobnego za 8-10 mln. I tak było zawsze. To dlatego u nas ciężko znaleźć wielkie transfery, bo po prostu mamy świetnego managera prowadzącego inną politykę transferową.
Żeby kupić kogoś drogiego i będącego na fali - nie mówię tu o nierealnych kwotach typu >30 mln - musi być spełnione parę warunków:
1. Wenger musi dostrzec, że taki transfer jest konieczny. Wg mnie to kluczowa kwestia.
2. Musimy mieć pieniądze - mamy je a ostatnio nawet koło 50 mln wydaliśmy.
3. Arsene powinien zdać sobie sprawę z tego, że teraz mając 15-17 zawodników na wysokim poziomie ligi nie wygramy, nawet jak nie będziemy mieli multum kontuzji. Z dzisiejszym składem jesteśmy zespołem z top4 ale nie kandydatem do mistrzostwa.

Czy się godził z rolą zmiennika to nie wiemy. Chyba nie bardzo mu ona odpowiadała, skoro mówi, że odbył rozmowę z Wengerem o swojej przyszłości i regularnych występach. Wenger po prostu mu powiedział, że nie gwarantuje mu gry. Szkoda jednak, że Eboue już w Arsenalu nie ma, ale nie widzę tu niczyjej winy.

Marzag
chyba jako obrońca, tak coś pamiętam.

Vermaelen5
Jakiś Marcin Rosłoń grał. Ale czy to ten komentator, nie wiem.