Komentarze użytkownika malyglod
Znaleziono 6554 komentarzy użytkownika malyglod.
Pokazuję stronę 120 z 164 (komentarze od 4761 do 4800):
Równie dobrze mógłby powiedzieć do piłkarzy - nie ma sensu się starać, czy wygracie czy nie to i tak nic nie zmieni. fajnie by było, jakbyście wygrywali, ale i porażki nie są takie złe.
sebastianf->
zaczną się nowe, odnośnie lata. Będzie w nich królowało, kto odchodzi z Arsenalu.
Barcelona to, Barcelona tamto, grają najlepiej, nigdy ich nie zapomnicie, najlepsza drużyna w historii, mistrzowie, czempioni, niezwyciężeni. Pierdu, pierdu. Za 5 lat będą się zachwycać kim innym.
10 lat temu Ronaldo, Rivaldo, Barthez, Lizarazu, Zidane, Shearer, Sheringham, McManaman, Hagi, Smicer, Pinto, Boban - o te nazwiska biła się cała Europa. Wszyscy mówili - niezapomniani - dziś są nowi idole a tych nazwisk już się nie pamięta.
Lepiej się trochę wstrzymać z zachwytami, bo za naście lat Messi będzie taką egzotyką jak dla mnie Puskas.
Dennis_Bergkamp->
Ja mogę się póki co pogodzić ze stratą jednej, trzech czy siedmiu frajerskich bramek. Wiadomo, gramy eksperymentalną obroną. Ale pomoc ( prócz Jacka ) i atak mamy pełen. A my ciśniemy, strzelamy jedną bramkę i co dalej?
Przecież my od 10 kolejek gramy cięgle tak samo źle, tylko teraz rywal widzi, że wystarczy nas przycisnąć i na pewno coś strzeli.
Problemem jest u nas (prócz obrony):
- tragiczna skuteczność
- tragiczne SFG
- całkowita nieumiejętność gry pressingiem
- całkowita nieumiejętność przejęcia inicjatywy jak rywal atakuje. Nie umiemy wymienić po odbiorze 3 podań, złapać faulu.
Ferguson też ma swoje problemy, nie ma rozgrywającego, ma eksperymentalną pomoc itp. A jednak potrafi posadzić Rooneya na ławce, bo ten mu podskakuje. Wenger nie potrafi posadzić Walcotta który się o to prosi. Ferguson zdobył 48 pkt., my 36. W tym mamy 7 porażek - w całym poprzednim sezonie mieliśmy 8.
Dennis_Bergkamp->
widzisz, mógłby zamiast gadać o niepotrzebnym okienku zimowym czy o pomyłkach sędziów czym się kompromituje albo nic nie mówić albo zapowiedzieć: wyniki są niezadowalające, więc będę musiał zastanowić się nad przydatnością poszczególnych graczy do zespołu. A nie mówić o jakości.
Ja rozumem, że my teraz mamy pół kadry kontuzjowanej. Ale przecież to nie pierwszy już sezon więc trzeba wyciągać odpowiednie wnioski,a nie upierać się, że jest dobrze.
Dennis_Bergkamp->
nie podzielam twojego entuzjazmu w tym temacie. Wypowiedzi Arsene`a świadczą raczej o tym, że on nie widzi problemu w braku jakości u naszych graczy, ale szuka przyczyn porażki np. w sędziowaniu a nie w rozgrywaniu bezskutecznie 20 rożnych w meczu.
sebastianf->
myślę, że masz dużo racji. Tyle, że ta wizja się nie spełnia, nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Nie wierzę, żeby facet, który poświęcił 15 lat swojego życia temu klubowi, dla którego pracował świątek, piątek i niedziela często pewnie po kilkanaście godzin dziennie mógł patrzeć ja to jego dzieło się rozsypuje! On w tym fachu jest 30 lat - wie, że wizja to nie wszystko. Jest jeszcze rzeczywistość, do której jakoś trzeba się dostosować. A on chyba przestał to dostrzegać.
sebastianf->
nie wiem czy w lecie, bo nie wiem co planuje Wenger. Czy rzeczywiście chce zrobić małą rewolucję w składzie czy dalej będzie rżnął głupa i opowiadał bajki.
Jeśli chce by Arsenal nadal był wielkim klubem walczącym o trofea, to 3 zawodników za 60mln to wcale nie jest przesada.
Obrońca - 10-12 mln
pomocnik - 20-25 mln
napastnik/skrzydłowy - 20-25 mln.
Zresztą może kupić nawet tylko dwóch zawodników, ale wzmocnienia. To nie są wielkie kwoty. Już zbliżone pieniądze wydawał.
I nie chodzi mi o zawodników nieosiągalnych dla nas typu Pato, Goetze itp.
Ale np. gracze PSV, Ajaxu, Valencji, Lille są jak najbardziej w naszym zasięgu. Oczywiście z małymi wyjątkami.
Nasze ostatnie "wzmocnienia" są nie na poziomie klubu z LM, tylko na poziomie Evertonu, Aston Villi czy w najlepszym przypadku Newcastle. Klubów powiedzmy sobie mocno średnich.
sebastianf->
kupić 2-3 ukształtowanych zawodników w formie.
Nie uzupełnienia składu, ale jego wzmocnienia. Zawodników z nazwiskiem, z doświadczeniem. Takiego Podolskiego. Przykładowo. Za 3 zawodników zapłacimy góra 60mln, akurat tyle co ze sprzedaży Czesława i Sławomira.
Obrońca, rozgrywający/skrzydłowy i/lub skrzydłowy/napastnik.
A nie jakieś uzupełnienia składu, Yosi, Park czy inni.
Boss ma niesamowitą umiejętność budowania świetnej drużyny i gdy ma ją w 80% popsucia tego z powodów, które tylko on uważa za słuszne. Oczywiście swojej winy w tym nie dostrzega. Smutne to, bo niewiele brakuje nam do najwyższego poziomu, ale tego kroku Wenger już uczynić nie zamierza.
Marex->
Park i Koklę mają jakość. Jestem spokojny.
AOC->
niestety bramka 2. i 3. to w dużej mierze wina Miguela. Zresztą wg mnie i bramka nr 2. dla Fulham to nie tyle wina Sqilla co bocznego obrońcy (wtedy Coquelina). Ale tak to jest jak Boss mówi że przecież nie kupi LO, bo ma Gibbsa i Santosa (kontuzje) a Verma i Miguel też mogą grać jako LO. Kluczem tu jest słowo MOGĄ. Nie są dobrzy tylko jak zajdzie taka potrzeba, to zagrają.
Z takim podejściem to i Per może zagrać jako napastnik.
Marzag->
wg mnie Wenger ma na tyle mocną pozycję w klubie że może bardzo wiele jeśli chodzi o transfery. Tylko nie chce tego robić, a raczej wyznaje swoją politykę prowadzenia zespołu. Kupuje młodych, ogrywa, robi z nich gwiazdy. Starszych kupuje tylko z musu, jako bieżące uzupełnienia składu. Ta polityka była dobra parę lat temu. Młodzi przychodzili do nas, bo byli pewni, że tu się rozwiną, a przy okazji powalczą przynajmniej o podium. Ale że czasy się zmieniły i weszły wielkie pieniądze i można zespół kupić i zbudować drużynę w pół sezonu to i nasza pozycja się zmieniła. Walczyliśmy o podium, teraz walczymy o ledwo czwarte miejsce, a moim zdaniem o miejsca 4-7.
Czasy się zmieniły, a Wenger nadal buduje zespół w ten sam sposób. Kiedyś to przynosiło trofea, teraz są mocniejsi rywale.
Marzag->
we Francji chodziło mi o przerwę świąteczną.
Poza tym to nie jest kwestia budżetu płacowego, tylko uporu Bossa. On sobie sam przeczy. Mówił parę tygodni temu, że strata punktów przez brak bocznych obrońców byłaby frajerstwem. I co robi? Nic - tracimy punkty.
Poza tym wszystko jest kwestią ceny - także sprzedaż. Jakbyśmy takiego Almunie zaoferowali np za 1 mln Saragossie to prawdopodobnie by się udało go opchnąć.
Zresztą my nie wiemy co jest problemem. Wg mnie jest to upór Bossa i jego świetlana wizja Arsenalu, która się nie spełni z takim podejściem.
Nie możesz nic powiedzieć o budżecie płacowym, bo nie jesteś księgowym Arsenalu. Nie opierasz się na faktach, tylko doniesieniach medialnych.
mitmichael->
być może Ramsey będzie jak Ramsey. Tego nie wiesz. Jedno wiemy. Obecnie nie jest. A my potrzebujemy wzmocnień na teraz, żeby walczyć o cele teraz. A nie za parę lat. To jest problem. My talenty mamy. Tylko co z tego, skoro teraz oni nie potrafią nawet zremisować z Łabędziami.
Marzag->
wszystko się da zrobić. My nawet nie chcemy sądząc po wypowiedziach Bossa.
W Rosji jeszcze się sezon nie zaczął. Kupić np. Hondę. We Francji przerwa - wydać więcej i Cissoko jest nasz. Na pewno nie jest gorszy od Miguela.
Cahill zmienia barwy? Zmienia! Samba chce odejść? Chce! Ale my wolimy nie dostrzegać problemu. Pewnie. Okienko zimowe jest niepotrzebne.
Marzag->
a co mnie to obchodzi, że nie miał kogo wystawić? Jack, Verma, Sagna, Santos, Gibbs nie są kontuzjowani od wczoraj tylko od tygodni czy nawet miesięcy niektórzy. Trzeba wzmocnić zespół, kupić zawodników, a nie narzekać, że ich nie ma, że zmiennik jest słabszy.
Niech nie pierniczy, że zimowe okienko jest niepotrzebne, tylko niech kupuje dobrych graczy. Już minęło pół okienka, a my jak zwykle nikogo nie potrzebujemy. A potem na 21 meczy przegrywamy 7. W poprzednim, kiepskim sezonie przegraliśmy 8 razy.
grzegi_ndg->
jasne: dobry Wenger, zły zarząd.
Jak by tak było to nie wydawałby dużych pieniędzy w ostatniej chwili poprzedniego okienka transferowego, nie kupowałby AOC który jak na tak młodego gracza kosztował dużo.
To nie zły zarząd każe biednemu trenerowi wystawiać bezproduktywnego Walcotta, cofać się i bronić 1:0., stawiać po raz 20 na Arshawina.
To są błędy Bossa, niestety części z nich nie dostrzega, zwalając część winy np dziś na sędziego i podyktowanie karnego.
Ani Ramsey, ani Arteta ani Jack sami meczu nam nie wygrają. Trzeba wzmocnić boki obrony, skrzydła i rozegranie. Inaczej zawsze będzie coś kuleć.
Dziś nawet jakby grał Jack i Verma to pewnie więcej niż remis byśmy nie ugrali. Bo jakości na innych pozycjach zdecydowanie brakuje.
Przeciętny ( choć z rosnącą ostatnio formą ) Arshavin, prawie przez cały mecz bezproduktywny Theo, doświadczeni, a ogrywani pressingiem jak dzieci Yosi i Song w środku pola. Do tego Miguel, nieźle radzący sobie w ofensywie, ale przy bramkach 2. i 3. to gdzie on był? Ano nie zdążył wrócić. Tak to wygląda.
Ja się nie łudzę, że w tym sezonie zagramy pełnym składem, bez kontuzjowanych zawodników. Kontuzje są zawsze. Zresztą nawet jak wszyscy wyzdrowieją, to która to będzie kolejka? 30?
Strus->
ale problemy z kontuzjami nie pojawiły się dziś. One są u nas od zawsze, a większość kluczowych graczy pauzuje już od tygodni.
Odbija się to na grze i na wynikach. A Boss nam wmawia, że to murawa nie taka, to sędzia się pomylił, to rywal zagrał za dobrze.
Nawet jak byśmy to wygrali 1:0. To gramy od dawna źle. Jesteśmy słabi, nie mamy odpowiedniej jakościowo ławki rezerwowej. Wychodzi na to , że mamy 8-9 graczy prezentujących poziom pierwszej jedenastki, reszta gra poniżej, lub dużo poniżej tego poziomu. I to od dawna. Bez wzmocnień gramy o miejsca 4-7.
Może wrócić Sagna, Jacek, Diaby i Santos. Poczekamy. Tylko że w międzyczasie wypadnie Song, Arteta albo Persi. I nadal będziemy czekać.
A wystarczy wyłożyć trochę grosza, co Wenger potrafi i czasem robi ( AOC ). Ale upór mu nie pozwala, on musi przekonać, że ma rację.
Też mi się wydaje, że Boss za bardzo bawi się w filozofa.
Jego teorie o zimowym okienku transferowym, trzymanie się z uporem filozofii młodego zespołu (która się nie sprawdziła), pozbywanie się 30 letnich gwiazd (teraz sprowadza 30 letnich przeciętnych graczy), teorie o obsadzonych wszystkich pozycjach (sławne nie kupimy nikogo, bo inni będą siedzieć na ławce).
Niestety tu muszę się trochę zgodzić wengeroutami. Na to wygląda, że jak Boss nie zmieni swojej filozofii, to zespół nam się do reszty rozpadnie.
Poza tym jesteśmy trochę zakładnikami Wengera. On jest legendą, nikt go nie zwolni. Jak sam ie odejdzie lub się nie zmieni to nie ma co liczyć na triumfy, chyba że akurat dopisze nam szczęście, nie będzie kontuzji, sędziowie będą mieli słabszy dzień, rywale sraczkę a my jakimś cudem strzelimy na 1:0.
Jasne nie ma kasy na transfery. To jak dalej będzie stawiał po raz 20 na tych samych przeciętnych graczy to z LM też wyjdą nici i w następnym sezonie będziemy poza pucharami.
W klub trzeba inwestować.
Hortex->
to jest box to box stawiany na pozycji ofensywnego pomocnika. U niego nie ma odpowiedniego przeglądu pola ( stąd mało asyst ), ostatniego dogrania w tempo ( tu nawet Song jest lepszy ), anie dryblingu.
To taki współczesny Parlour. A Wenger przez swoje skąpstwo i kontuzję Jacka kreuje go na rozgrywającego. Już lepszy byłby Arteta chyba lub Rosa.
Zresztą, jak się chce walczyć o czołowe lokaty, to trzeba mieć zawodników a jak się ich nie ma to kupić a nie wymyślać, przestawiać zawodników, łatać dziury i tracić punkty.
Od dawna piszę, że z takim składem to walczymy o miejsca 4-7 z L`poolem i Newcastle.
Rozumiem, że dziś mogliśmy mieć słabszy dzień i że mamy mnóstwo kontuzjowanych graczy ale to nie znaczy jeszcze, że na 21 meczy musimy mieć 7 porażek!
Od dawna gramy taką piłkę, że się patrzeć odechciewa. Zero pressingu, liczenie, że van Persie coś strzeli, a potem cofanie się i bronienie wyniku.
Dziś było nie lepiej. W całej kadrze niewiele jest jakości, a jeszcze mniej jakości zdrowej. Nie chce mi się poruszać wielu wątków więc wymienię tylko parę:
- liczenie wyłącznie na Persiego
- słaba forma od dawna Walcotta ( poza bramką może dwa udane zagrania )
- brak zaangażowania na 100% niektórych graczy
- tragiczne rozwiązania taktyczne trenera
- szukanie zbawcy w Henrym, a nie dokonywanie odpowiednich wzmocnień. Przez brak LO straciliśmy dziś bramkę 2.i 3., a także bramkę w 90 min. z Fulham.
Nie obwiniałbym za to o porażkę Ramseya. Chłopak nie jest rozgrywającym, a jest na takiego kreowany. Stracił dziś piłkę i straciliśmy 2. bramkę, ale Henry stracił piłkę i straciliśmy 3. o czym się już nie mówi. Nie byłoby tego problemu, gdybyśmy się wzmocnili, a nie czekali na nie wiadomo co.
PS. Dziś Łabędzie były lepsze, ale problemem jest to, że od dawna gramy tragicznie.
Karny ewidentny, niestety. Trzeba poprawić odbiór w środku pola, przejąć inicjatywę w tej części boiska. I wymienić Walcotta.
Agher->
106723
Może i letnie okienko też zlikwidować? Właściwie to mógłby być tylko jeden dzień w roku, bo my i tak więcej nie potrzebujemy. Śmieszne rzeczy ten Boss gada.
Ciekawe, czy jak hipotetycznie za 3 lata MC czy inny klub zdobędzie Ligę Mistrzów, mistrzostwo i inne tytuły przez powiedzmy dwa czy trzy lata to też każdy piłkarzyk będzie głośno prosił o transfer do tego klubu, mówił o swoim wielkiej miłości do tego klubu, szukał tam idoli i na każdym kroku podkreślał, że on tak naprawdę zawsze kochał akurat ten zespół?
Coraz mniej mi się podobają transferowe plotki dotyczące Arsenalu.
Jeśli na 20 meczy komuś wyjdą dwa ( a właściwie półtora ) to to wcale nie musi świadczyć o jego przydatności do drużyny. Wręcz przeciwnie.
Może nie do końca to dotyczy Arshavina, bo rzeczywiści odzyskuje formę i przede wszystkim chęć do gry. Ale tyczy się to np Chamakha, który z kolei stara się, ale jak mu to wychodzi to widzimy. Nie ten poziom po prostu.
No ale skoro Wengera satysfakcjonuje bezproduktywny Walcott, Arshavin, Chamakh, Almunia, Sqilacci to rzeczywiści nie widzę potrzeby wzmacniania zespołu. Walkę o czwartą lokatę mamy jak w banku.
Wolałbym Henrego widzieć jako cofniętego napastnika bądź ofensywnego pomocnika na 30 -25 min. jak nam nie idzie w miejsce Ramseya. I jak Robin się cofa, to Henry w jego miejsce na szpicy. Jako skrzydłowy Thierry nie ma już odpowiedniej szybkości i wytrzymałości.
*to nie
Jest jeszcze opcja, której Wenger nie bierze pod uwagę. Ale to że on jej nie zauważa, tonie znaczy, że jej nie ma. Ta opcja to kupno ogranego obrońcy grającego obecnie w którymś z klubów np europejskich.
bayakus->
wydaj mi się że armata w herbie ma symbolizować związek z zakładami zbrojeniowymi.
Ponoć Ramsey na DNA Barcelony. Szawi tak mówi...
piootrek2->
ten komentarz ci się udał.
Podpisać z nimi umowę o współpracy - wtedy i my skorzystamy i oni. Byśmy tam wypożyczali Frimpongów, Mannonów, Lansburych czy Velów.




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 29 | 21 | 7 | 1 | 70 |
2. Arsenal | 28 | 15 | 10 | 3 | 55 |
3. Nottingham Forest | 28 | 15 | 6 | 7 | 51 |
4. Chelsea | 28 | 14 | 7 | 7 | 49 |
5. Manchester City | 28 | 14 | 5 | 9 | 47 |
6. Newcastle | 28 | 14 | 5 | 9 | 47 |
7. Brighton | 28 | 12 | 10 | 6 | 46 |
8. Aston Villa | 29 | 12 | 9 | 8 | 45 |
9. Bournemouth | 28 | 12 | 8 | 8 | 44 |
10. Fulham | 28 | 11 | 9 | 8 | 42 |
11. Crystal Palace | 28 | 10 | 9 | 9 | 39 |
12. Brentford | 28 | 11 | 5 | 12 | 38 |
13. Tottenham | 28 | 10 | 4 | 14 | 34 |
14. Manchester United | 28 | 9 | 7 | 12 | 34 |
15. Everton | 28 | 7 | 12 | 9 | 33 |
16. West Ham | 28 | 9 | 6 | 13 | 33 |
17. Wolves | 28 | 6 | 5 | 17 | 23 |
18. Ipswich | 28 | 3 | 8 | 17 | 17 |
19. Leicester | 28 | 4 | 5 | 19 | 17 |
20. Southampton | 28 | 2 | 3 | 23 | 9 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 27 | 17 |
E. Haaland | 20 | 3 |
A. Isak | 19 | 5 |
C. Wood | 18 | 3 |
B. Mbeumo | 15 | 4 |
C. Palmer | 14 | 6 |
O. Watkins | 13 | 6 |
Matheus Cunha | 13 | 4 |
Y. Wissa | 13 | 2 |
J. Kluivert | 12 | 6 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ta statystyka potwierdza jedno w grze Arsenalu. W tym przypadku Kościelnego. Ze skutecznym odbiorem nie ma problemu, po nim jednak bardzo często następuje strata piłki. To jest właśnie problem. Zbyt szybka strata na rzecz rywala w bliskiej odległości od naszej bramki. O tyle jest to dziwne, że gdyby po odbiorze Kościelny skutecznie zagrywał do Songa czy Artety to groźne dla nas sytuacje po stracie piłki nie miałyby często miejsca. W końcu kto jak kto, ale nasi dwaj pomocnicy mają klej w nodze.