Komentarze użytkownika malyglod
Znaleziono 6548 komentarzy użytkownika malyglod.
Pokazuję stronę 81 z 164 (komentarze od 3201 do 3240):
Rafson95
niezupełnie tak. Po pierwsze inne były warunki budowania drużyny.
Po drugie zawodnicy, których wymieniłeś stali się gwiazdami właśnie u nas. Dlaczego Eisfeld, AOC, Walcott, Jenkinson, Jack, Giroud czy Gibbs nie mieliby podążyć tą drogą? To tylko od nich zależy. Nikt za nich nie zrobi z nich gwiazd, tak jak nie zrobił z Fabsa, Persiego czy Henrego. To oni sami muszą tego chcieć i w to wierzyć. Wenger im tylo może pomóc.
Oczywiście trwa to za długo. Oczywiście można było pewnie inaczej budować tą ekipę. Ale nikt nie jest nieomylny, w tym i Wenger. Nam pozostaje czekać, bo wpływ mamy niewielki na budowę zespołu i jego sukcesy.
Dodam tylko, że jestem więcej niż pewien, że gdybyśmy wygrali ( grając słaby mecz ) z Birmingham w finale CC, to ten puchar Myszki Miki miałby niebywałe znaczenie dla morale naszego zespołu. I pewnie wszystko wtedy wyglądałoby lepiej. Także nasza klubowa gablota. Niestety czasem od zwycięstwa do porażki droga jest straszliwie krótka.
xThierryHenry
niestety, my bazujemy na ruchu bez piłki. To prawda. Ale teraz go brak, co widać po wynikach.
Rafson95
Ja kibicuję już, z różną intensywnością, jakieś kilkanaście lat ( od Bergkampa się zaczęło ). I rozumiem twoją frustrację, ale pora nabrać nieco dystansu.
Arsenal stać na mistrzostwo. Ale musi zajść parę zbiegów okoliczności, których ostatnio nie możemy się doczekać. Muszą być zdrowi wszyscy ważniejsi gracze, nie mogą trafiać się przewlekłe urazy ( kilkumiesięczne ), zawodnicy muszą być w formie, zespół musi wykreować na boisku liderów, ciągnących grę, gdy nie idzie.
O rywalach nie piszę, jestem pewien, że każda ekipa straci jeszcze wiele punktów. Grunt żebyśmy z naszej strony mieli wszystko w porządku.
Obecnie, bo zawsze patrzy się przez pryzmat teraźniejszości, jesteśmy bez formy i bez kilku ważnych graczy. Przy obecnych ( na chwilę dzisiejszą ) okolicznościach szanse na mistrzostwo są iluzoryczne. Ale to jest liga angielska, tu się wiele może zdarzyć.
Ja widzę to w ten sposób, że drużyna jest ciągle w budowie, niestety końca tej budowy nie widać. Układamy dwa klocki, tracimy dwa. Tak to wygląda. Obecnie nie mamy drużyny w pełni ukształowanej, takiej na mistrzostwo. Ale to nie znaczy, że takiej nie będziemy mieć.
Uwierz, The Invincibles też nie od razu byli niezwyciężeni. Doszli do tego ciężką pracą itd. Ta drużyna się wykreowała w trakcie rozgrywek. Tamci zawodnicy uwierzyli, że są w stanie pokanać każdego. Czy byli sportowo najlepsi, każdy na swej pozycji? Nie. Ale psychika była tym, czego nie mieli inni ( my dziś to podziwiamy u MU ). Bo to ona odgrywa ostatecznie najważniejszą rolę, nie umiejętności piłkarskie.
Niestety, dziś często zespołu się nie buduje tylko kupuje, dlatego jest trudniej o trofea.
Liga angielska ma to do siebie, że "najważniejszych meczy" jest całkiem sporo. Tottenham, Liverpool, Chelsea i przede wszystkim MU - dla mnie odwieczny rywal. A ostatnio doszedł MC.
Meczy z Tottenhamam też nie traktuję jak londyńscy kibice, niemniej emocje są na pewno większe niż w zwykłych spotkaniach.
Rafson95.
A ja się jakoś z tobą zgodzić nie mogę. Oczywiście, że Arsha powinien dostać szansę w lidze i co do tego nie mam wątpliwości. Ale przecież w poprzednim sezonie dostawał ich aż nadto. Czy wykorzystał? Wątpię.
A teraz Boss postawił na Gervinho ( do czasu kontuzji ). Czy dobrze na tym wyszedł? Ja uważam że jednak tak. Niejednokrotnie Gerv był naszym motorem napędowym, jedynym zawodnikiem potrafiącym zagrać 1 na 1. A że jest często irytujący w swoich dryblingach, grze indywidualnej czy braku dośrodkowań? Nie twierdzę, że jest Gerv jest idealny, ale swego czasu Arsha był tragicznie leniwy. Skoro teraz zabrał się za grę, to czemu ma dostać skład kosztem np Gervinho czy ciężko pracującego Ramseya. Przecież oni pokazywali trenerowi, że są dostępni i w formie cały czas. Arshavin tego nie pokazywał.
Co do Ramseya. On jako skrzydłowy gra w meczach, gdzie Wenger liczy na lepszą obronę na skrzydłach. A co by nie pisać o formie Walijczyka, to jest on w odbiorze i grze obronnej lepszy niż Arsha i Gerv.
Słowem Ramsey gra w powodów taktycznych. Inną sprawą jest, czy taką taktykę ( granie mało kreatywnym zawodnikiem na skrzydle ) powinniśmy obierać.
imprecis
Gerv, Podolski - niewypały? Chyba trochę przesadzasz.
Z nietrafionych transferów wymieniłbym na szybko Silvestre`a, Sqilacciego i Parka. Santos jest mocno średni, ale w poprzednim sezonie grał lepiej.
A mi to się marzy doświadczony, świetny bramkarz w Arsenalu. Szkoda J. Cesara. To byłaby świetna opcja. On i Wojtek mogliby śmiało rywalizować, bez szczególnego obniżania poziomu, bez względu na to który by bronił.
Jednak Fabian czy tym bardziej Mannone nie są gwarancją spokoju w tyłach.
Skoro Wojtek ogrywa się w meczu rezerw to znaczy że jest już zdrowy. Teraz kolej na 1. skład. Z Tottkami zagra.
Marzag
dlatego uważam, że najlepiej dla niego i klubu byłoby go wypożyczyć na cały sezon. Niech zagra 30-40 meczy w Championship. Zobaczymy co potem. Czy się odpowiednio rozwinie, czy już wtedy należy go sprzedać. Tym się nic nie straci, a można zyskać.
Sprzedając go teraz nawet niewiele zarobimy.
Oprócz tego, czy zawodnik ma potencjał liczą się jeszcze inne rzeczy:
- czy dostanie swoją szansę od trenera
- czy chce czekać na swoją szansę ( często na wypożyczeniu lub trybunach ) - Bartley chyba nie chciał.
- czy jest na jego pozycji duża rywalizacja o miejsce w składzie ( u nas ogromna, bo my nie gramy typowym DP, tylko kreatywną trójką graczy w środku ).
- czy zawodnik może grać na innej pozycji itd.
Marzag
toż właśnie piszę, że nie dostał szansy. Zagrać 3 mecze to i ja mogę.
Chodzi o ogranie zawodnika z jakimś zespole, a potem u nas w klubie. Coś jak przykład z Kolkę. Ograł się we Francji, teraz próbowany jest u nas. Narazie można o nim powiedzieć, że dostał szansę.
Co do kapitana - uważam, że i Vermalen i Arteta się nadają. Jeszcze Jack. Co do dwóch Thomasa - to, że obecnie jest w słabszej formie nic nie znaczy. Liczą się cechy psychologiczne, doświadczenie i posłuch w drużynie. Forma nic tu nie znaczy. Za miesiąc jak będzie w formie to każdy się będzie nim zachwycał.
Nabierzcie nieco dystansu, bo popsuć jest zawsze łatwiej niż zbudować.
Można by go jeszcze zatrzymać. W końcu jest młody, może się jeszcze rozwinie. Ale jeśli zostanie w klubie, to konieczne jest wypożyczenie do klubu, gdzie przynajmniej sezon regularnie pogra.
Z drugiej strony w środku pomocy potrzebujemy zawodników na już, bo młodych talentów mamy pod dostatkiem.
Co do Parloura - to jednak zupełnie inny typ gracza. Ray był takim pracusiem, coś jak Jack dzisiaj ( może nie z takim zacięciem, ale tak zapamiętałem ). Do tego był bardziej wszechstronnym graczem. Zresztą trudno porównywać, bo Frimpong tak naprawdę jeszcze nie dostał szansy. Niemniej zawodników z charakterem u nas brakuje.
Prawda jest taka, że nie mając w bramce pewnego bramkarza, który kierowałby linią obrony, ustawieniem obrańców przy SFG i zapewniał spokój i pewność będzie nam niezwylke trudno. Mannone nie gwarantuje powyższych, wobec czego w defensywie często gośc chaos.
Oczywiście nie pomagają błędy indywidualne obrońców, ale dużo lepiej wyglądałoby gdyby w bramce był pewny punkt zespołu.
Szkoda. Doświadczony bramkarz w kadrze to podstawa. JAkby przegrał walkę o pierwszy skład to trudno. Zawsze lepiej mieć na ławce takiego bramkarza. Choć moim skromnym zdaniem grałby w podstawie.
Arsenal23->
może dla tego, że jesteśmy mocniejszym klubem i u nas miałby szansę gry?
Arsenal23.
idąc tym tokiem rozumowania to di Matteo jest najlepszy, bo w 2 miesiące wygrał LM. Litości...
imprecis
Ja też jestem jak najbardziej za rotowaniem składem. Ale obecnie tylu zawodników jest w słabszej formie, że ciężko coś zmienić. No bo kto? Arshavin - tak, może Gnabry. I kto dalej? Eisfeld? AOC?
A kto za Mannone?, kto za Santosa, Vermalena? Za Artetę, żeby w końcu odsapnął?
To Wenger widzi ich co dzień, i widocznie uznaje, że to ci co wychodzą w 11 są w najlepszej dyspozycji, choć ciężko mi się z tym pogodzić.
Ja nie piszę że Ramsey błyszczy. Ja piszę, że do jego słabej czy przeciętnej gry przywiązujecie nadmierną wagę.
To nie on przegrywa nam mecze, nie on strzela samobóje itp. Winny jest zespół. Nie poszczególnie gracze. Zespół jest w słabszej formie fizycznej i jeszcze gorszej psychicznej. Oni nie wierzą w swoje umiejętności. To niby śmieszne, ale jak wygrywasz a nagle zaczynasz przegrywać, to strach zagląda ci w oczy. I tak jest w naszym przypadku.
Marzag
ok. To teraz ja. Mannone - stał przy 3 bramkach jak słup. To pewny punkt drużyny. Wychodząc z nim w składzie jestem pewien, że stracimy gola. Coquelin - patrzył jak tracimy prowadzenie. 2:1, 2:2. A przecież jest taki dobry. Per - zawsze podawał do najbliższego kolegi prokurując tym niebezpieczeństwo. Verma - nie miał ani jednej dobrej wrzutki. Mogę tak dalej. Tylko jaki to ma sens....
Oskarżanie poszczególnych graczy za porażkę zespołu nie ma sensu. Równie dobrze mogę zapytać, czemu podawano do Artety, skoro można było wybić piłkę z pola karnego.
xThierryHenry
nie ironizuj. Nie przekręcaj moich słów. Nie Ramsey pozwolił sobie na wbicie dwóch goli prowadząc 2:0.
Żeście się uczepili poszczególnych zawodników. Co ten Ramsey wam dziś zrobił? Facet nie grał od początku kiedy frajersko straciliśmy dwie bramki.
Ja nie zamierzam go bronić, ale czepianie się poszczególnych zawodników mnie drażni. Tak samo Arteta. Jak stracił raz piłkę na własnej połowie to musi być asekuracja kolegi.
Jak Artecie podają w polu karnym, do tego on jest odwrócony plecami do rywala to trzeba się liczyć, że może stracić piłkę, potknąć się czy być przepchniętym. Zabawy w dziada w we własnym polu karnym zawsze mogą się źle skończyć.
Jeśli miałbym się kogoś czepić to wolałbym bramkarza i czy innych graczy. Każdy ma coś za uszami. A Mannone może zagrać raz lepiej a raz gorzej, ale to jest bramkarz przeciętny, nie gwarantujący nam spokoju, nie potrafiący kierować linią obrony. On nawet rzadko interweniuje. Czy on nam wybronił chociaż dwa mecze? Zawsze jest dobry, jak już coś wpuści i nie ma presji.
Nie przesadzajmy z tym wydawaniem jednoznacznych opinii o zespole i Wengerze. Teraz takie czasy, że przy każdej opinii pisze się: "bez wątpienia".
Otóż na pewno są wątpliwości co do formy zespołu w tym sezonie, co do wartości transferów, kontuzji poszczególnych graczy i formy pozostałych.
Ale naprawdę jest za wcześnie na wydawanie kategorycznych opinii.
Jeszcze miesiąc temu 90% użytkowników narzekała na Girouda, dwa - trzy miesiące temu po serii remisów i zwycięstwach tyle samo osób widziało nas w mistrzowskiej koronie.
Trzeba trochę wyluzować. Zdać sobie sprawę, że nawet w formie i z wszystkimi zdrowymi graczami to jest ledwie jeden z 4-5 zespołów walczących o mistrzostwo. Obecnie nie możemy o tym z różnych powodów myśleć, ale to jeszcze nie powód do rewolucji.
Trochę wiary, w końcu nie raz upadaliśmy i Wenger jakoś to zbierał do kupy. Wg mnie głównym problemem jest psychika poszczególnych graczy. To widać na przykładzie wygrywanych spotkań w których nagle gubimy punkty. Psychika nie jest mocną stroną tego zespołu. Podkreślam, nie poszczególnych graczy a właśnie drużyny.
A swoją drogą to przydałby się w Arsenalu taki bramkarz jak Seaman lub Lehmann. Doświadczony, stabilny, potrafiący ustawić obrońców. Kiedyś chieliśmy Schwarzera.
Żaden młody bramkarz tego nie zapewni. Ponoć ryba psuje się od głowy, a zespół piłkarski od d..., znaczy się od bramkarza. Stabilność i pewność w tyłach to podstawa na lata.
Tak jest, nie ma się co spinać na mistrzostwo, liczyć ile punktów tracimy do lidera. Jesteśmy obecnie zespołem 4-7. miejsca i o to walczymy. Możemy wygrać z każdym, zremisować i przegarć też z każdym. Taki jest obecny Arsenal. Grunt żeby w każdym spotkaniu walczyli.
Pewnie Arteta był wyznaczony na strzelca karnego. Uderzył nieźle, bramkarz obronił. Trudno.
Nie on zawalił mecz, tylko cały zespół myślał, że wygra 2:0 po 30 minutach gry. To jest przyczyna. Brak woli walki od 1 do 90 minuty.
Mówicie Arteta sprokurował karnego. A ja się pytam, dlaczego obrońca zagrał do niego piłkę widząc, że ten ma na plecach zawodnika rywala. Tak się kończy bawienie się w podanie do najbliższego kolegi w polu karnym. A my uwielbiamy oddać piłkę i niech się kto inny przejmuje.
Większość tutaj piszących po meczu to jacyś .....
Jak Giroud grał dobrze a nie strzelał, to żeście na nim psy wieszali. Teraz podobnie z Artetą. Dziś zagrał poprawnie, ale popełnił 3 błędy ( strata, faul na karnego, nie strzelony karny ). Naprawdę zastanówcie się czasami nad głoszeniem opinii, bo są one od Sasa do Lasa.
To że tylko remis to oczywiście szkoda. Można było łatwo wygrać, ale sami sobie to zafundowaliśmy. Zresztą tu nie chodzi o 3 punkty. Jeszcze nie jeden stracimy tak grając. Chodzi o grę. To jest problem, że angażujemy się tylko momnetami, a pół spotkania oddajemy brakiem koncentracji i odpuszczaniem walki.
mazibos
nie ty go zatrudniałeś i nie ty zwolnisz. Trochę szacunku dla gościa, co współtworzył sukcesy tego klubu. Żałosny z ciebie kibic.
Oczywiście, że wina jest całego zespołu. Wygrywali 2:0 i oddali zwycięstwo. Jedyne co cieszy, to że powalczyliśmy w końcówce. No i Giroud.
To nie jest wina obrońców. Tylko mentalności wszystkich zawodników. Zadowalają się bramką czy dwoma. Oni nie mają mentalności zwycięzców. Smutne, ale brak liderów.
Za Poldiego przydałby się Arsha, ale mam nadzieję, że obaj dzisiaj zagrają. I to dobrze.
Ja tan Poldiego jeszcze nie oceniam. Za wcześnie.
Co do pozycji - dla mnie jest półnapastnikiem ( lewy napastnik, skrzydłowy ). I tu się sprawdza najlepiej. Poczekajmy aż wróci Gibbs. Ich współpraca będzie się układać, bo Podolski potrzebuje Gibbsa do szybkiej gry kombinacyjnej. W tym jest dobry.
Co jest z tymi naszymi graczami? Diaby - wiadomo. Ale Szczęsny? Fabiański? Gibbs? A AOC - przecież on miał tylko stłuczenie? Jeszcze nawet z nim chwilę grał. I co? Wypadł na miesiąc?
W nowoczesnej piłce grając ustawieniem ze skrzydłowymi ( 4-3-3 lub pokrewne ) skrzydłowy jest:
a) w ataku napastnikiem, skrzydłowym staje się boczny obrońca
b) w obronie jest bocznym pomocnikiem a często i obrońcą.
Sam środkowy napastnik także zresztą ma zadania defensywne. I nie tylko przy SFG, ale i w ataku pozycyjnym przeciwnika.
Nie rozumiem więc tego problemu u naszych zawodników ( Theo, Podolski ). I tak będą musieli pracować w defensywie, a póki co ich styl gry i fizyczne warunki nie pozwalają im być typowym środkowym napastnikiem: połączeniem dobrych warunków fizcznych ( przydatnych m.in. grze tyłem do bramki i w powietrzu, zastawianiu się ) z szybkością i umiejętnościami technicznymi.
Niech lepiej obaj pokażą swoje umiejętności na skrzyle. No i nauzą się lepiej dośrodkowywać.
na bezrybiu i rak ryba...
Jack i Cleverley mieli po kartce. Jeden i drugi w odstępie paru minut znów faulowali. Obaj dostali ostatnie ostrzeżenie. SAF zdjął swojego gracza, Wenger nie.
Były takie same reguły dla obu graczy.
A co do naszych ofensywnych pomocników. Wolę młodego, nawet gorszego ale ambitnego gracza, niż gwiazdora bez formy. Poza tym, można było zmienić Jacka na Coqua, a Artetę przesunąć wyżej. Jest mnóstwo możliwości.
Arsene! Ja mam cię uczyć? :)
MiEvo.
bo coś co dla Podolskiego jest sufitem, dla Suareza jest podłogą.
A serio to trzeba się było spodziewać obniżki formy Poldiego. W końcu w tej lidze każdy tak ma w pierwszym sezonie. Ale wypadałoby, żeby trener zareagował na to.
Ale determinacja Liverpoolu, aż przyjemnie było patrzeć.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 22 | 16 | 5 | 1 | 53 |
2. Arsenal | 23 | 13 | 8 | 2 | 47 |
3. Nottingham Forest | 23 | 13 | 5 | 5 | 44 |
4. Manchester City | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
5. Newcastle | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
6. Chelsea | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
7. Bournemouth | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
8. Aston Villa | 23 | 10 | 7 | 6 | 37 |
9. Brighton | 23 | 8 | 10 | 5 | 34 |
10. Fulham | 23 | 8 | 9 | 6 | 33 |
11. Brentford | 23 | 9 | 4 | 10 | 31 |
12. Manchester United | 23 | 8 | 5 | 10 | 29 |
13. Crystal Palace | 23 | 6 | 9 | 8 | 27 |
14. West Ham | 23 | 7 | 6 | 10 | 27 |
15. Tottenham | 23 | 7 | 3 | 13 | 24 |
16. Everton | 22 | 5 | 8 | 9 | 23 |
17. Leicester | 23 | 4 | 5 | 14 | 17 |
18. Wolves | 23 | 4 | 4 | 15 | 16 |
19. Ipswich | 23 | 3 | 7 | 13 | 16 |
20. Southampton | 23 | 1 | 3 | 19 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 17 | 1 |
A. Isak | 15 | 5 |
C. Palmer | 14 | 6 |
C. Wood | 14 | 2 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
Y. Wissa | 11 | 2 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
O. Watkins | 10 | 4 |
J. Kluivert | 10 | 3 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ja sobie obiecałem, że na żaden news dotyczący Siwiec nie wejdę i na razie się tego trzymam. Nie będę nabijał jej "oglądalności". Ja ręki do promocji tego beztalencia nie dołożę.