Komentarze użytkownika malyglod
Znaleziono 6545 komentarzy użytkownika malyglod.
Pokazuję stronę 82 z 164 (komentarze od 3241 do 3280):
NIestety ale walki to my nawet nie podjęliśmy.
Zwyczajnie byliśmy słabsi a MU lepszy. Poza tym my nie wierzyliśmy w wygraną. Oni biegają, my stoimy i patrzymy się jeden na drugiego. I to przegrywając. Tej drużynie brakuje mentalności zwycięscy, charakteru zawodnikom. My zaczynamy grać, jak jest już po meczu, jak nie ma presji.
Niestety, ale większość zawodników jest mentalnie słaba, a do tego obecnie brak im formy fizycznej. Np. Podolski gra znacznie lepiej, jak jest Gibbs. Po prostu ma z kim grać z klepki, rozpędzić się.
Cały zespół zawalił mecz. Po prostu nie wierzyli, że można coś ugrać. Zwyczajna gra na alibi. A niektórzy w drużynie to chyba myślą, że zawsze im się będzie należała podstawowa jedenastka.
Wbeta
chyba jednak nie taki prosty, skoro Frimpong nie potrafił zdominować Reading.
To było normalne, że zagramy z Ramseyem. Przede wszystkim gramy na wyjeździe, a więc będziemy potrzebować dobrze grających w obronie Podolskiego i Ramseya na bokach.
Wbeta
no Frimpong pokazał w jak świetnej jest formie w ostatnim meczu
A ja tej nagonki na sędziego nie rozumiem. Faktycznie, mecz się ułożył pod MU, ale decyzje o kartkach czy golu ze spalonego są podejmowane w sekundach. Jak dla mnie oba faule były ( Ivanović czerwona, Torres żółta ). Czy Torres powinien wylecieć? Powinien przede wszystkim nie udawać faulu. NIe padać jak kłoda, tylko gonić piłkę.
Co do gola. Sędzia podjął decyzję w oparciu o liniowego. Co prawda to on podejmuje ostateczną decyzję, ale takie błędy są nieuniknione. Ciekawe, że jak spotykają one Wigan, Huddersfield czy Preston to się o nich nie słyszy.
Obecnie jest zwykła nagonka. Jakoś nikt nie protestował, jak Chelsea dostawała karne "z kapelusza" np w meczu z Reading.
A ja tam na spokojnie. Nawet jakby przegrali - cóż trudno. W końcu grały rezerwy. Oczywiście byłby wstyd i gadanie, co to trzeba zrobić, Wenger out itd. Ale tak jest co porażka.
Dla mnie liczy się przede wszystkim liga. To jest najważniejsze. Inne puchary, nawet LM mnie jakoś mniej kręcą.
Najgorzej było, jak już wynik brzmiał 4:3. Trochę szkoda przegrać takim wynikiem po takiej walce.
pronik
on na pewno reaguje, ale w szatni, poza naszym wzokiem. Przecież jedyną reakcją nie jest zmiana gacza. Są jeszcze rozmowy, motywowanie, korekta ustawienia i taktyki ( nie zmiana gracza ), podpowiedzi jak uspokoić czy przyspieszyć grę itd.
Oczywiście, kibic chciłby namacalnych dowodów w postaci kilku zmian. Ale naprawdę czasem wart zaufać tym, których się godzinę, dwie temu wyznaczyło do gry.
W końcu zmiana zawodnika to często zmiana taktyki, a ta nie zawsze skutkuje zmianą na lepsze gry czy golem.
pronik
Wenger ufa zawodnikom. Często sami mówią, że często ta wiara trenera przenosi się na nich samych. Zaczynają wierzyć we własne umiejętności, bo czują, że trener wie, że dadzą radę.
Na MU nie spodziewałbym się szczególnych zmian w jedenastce ( wyjdziemy jak na QPR, ewentualnie ze Szczęsnym ). Myślę, że nawet Ramsey zagra na skrzydle. A na ławce Walcott ( nie gra od początku, bo nie podpisał kontraktu ), Arsha i Chamakh.
Powiem tak, mecz niesamowity. Jakoś jednak nie mogłem się szczególnie przejąć tym, że przegrywamy 4:0. A najbardziej denerwowałem się w końcówce meczu, bo w końcu było tak blisko, że głupio byłoby odpaść w takim momencie. Niemniej jednak trzeba pamiętać, że grała nasza rezewa. Nawet odpadnięcie ( choć to wstyd po grze z pierwszej połowy ) niebyłoby powodem do jakiś szczególnych wniosków. Może tylko tych odnośnie roli i motywacji niektórych graczy.
Pierwsza połowa to wynik niezgrania i odpuszczenia w najważniejszych momentach kluczowych piłek. W końcu takim składem grali pierwszy raz. A rywal się nas nie wystraszył, widać, że to Reading chciało wygrać w 1 połowie. My natomiast nie wykazaliśmy zaangażowania.
Druga połowa to inny mecz. Na szczególne wyróżnienie zasługuje Martinez, Kościelny ( bo się podniósł po błędach ), niesamowity Arshavin, Theo, Eisfeld ( jakie opanowanie, jaka technika, jak 30 letni pomocnik ) i nasi napastnicy. Świetnie zresztą zagrali też pozostali ( Jenkinson, Miquel ).
Pierwszą połowę przegraliśmy przez niezgranie i brak zaangażowania naszej drugiej linii. Drugą wygraliśmy tym samym. A widok Arshy biegającego w 120 minucie - bezcenny.
Nic tylko się cieszyć.
HAHAHAHAHa Brawo za walkę do końca. Brawo, dla tych co zawsze wierzą
link
tvgolazo.blogspot.com/p/tv-golazo-1.html
FcArs.
Wenger to świetny trener. Gorzej u ciebie z wiarą w drużynę. Jakbyś był trenerem, to pewnie poddałbyś mecz walkowerem
Tu nic zmiany nie pomogą, bo oni po prostu są nie zgrani. Ale z każdą chwilą powinno być lepiej. Jedynie Frimponga bym zmienił na Eisfelda.
Niestety, ale widać, że gramy pierwszy raz w tym zestawieniu. Koszmarne błędy komunikacyjne, zwalnianie gry, nie trzymanie pozycji, nieskoordynowany pressing.
I pomyśleć, że przez kilkanaście a może nawet kilkadziesiąt lat o Hiszpanii mówiono: Grają jak nigdy, przegrywają jak zawsze.
Trochę niepokoi mnie stan umysłowy Mersona. Powinien stanowczo ograniczyć alkohol, bo zmiany z psychice mogą być nieodwraclne.
A tak już całkiem poważnie - Cazorla się wybija, ale jeszcze przynajmniej kilku graczy prezentuje bardzo wysoki poziom. Problemem jest to, że zbyt wielu pozostałych nie potrafi się dostosować do wysokiego poziomu czołoych graczy.
Topek
ja nic nie próbuję. ja piszę, że był kontakt który nie powodował faulu. Faul jest specyficznym rodzajem kontaktu. Nie każdy kontakt jest faulem. Ten wg sędziego nie był. Wg. mnie też nie. I tyle.
Było natomiast symulowanie faulu.
Jednym słowem. Był kontakt, ale nie faul. Nie każdy kontakt jest faulem. Była też próba wymuszenia rzutu wolnego, bo wcześniejszy kontakt zawodników nie powodował zachwiania, upadku, zmiany tempa czy sposobu biegu napastnika. Po lekkim kontakcie Torres odwinął klasycznego nura. Ja tak to widzę. Do sędziego należy interpretacja przepisów. On ocenił to podobnie.
Możemy się oczywiście nie zgadzać i dyskutować. Ale ocena zagrania należy do sędziego. I znając życie piłkarskie znajdziesz 10 mówiących o ewidentnym faulu i 10 mówiących o klasycznym nurku. Dlatego to się nazywa sporna sytuacja.
MiEvo
i dobrze, ty to widzisz i interpretujesz w ten sposób. Ja w inny. Peace.
MiEvo
przecież ja nic nie piszę o sytuacji bramkowej! Co więcej, pisałem wcześniej że nie będę jej oceniał. A wydaje mi się, że spalony był.
Ale dyskusja dotyczy innej sytuacji.
Topek
nie przesadzaj. Do sędziego należy też interpretacja przepisów. Nie tylko ich przestrzeganie. Zresztą jak zapiszesz "ducha gry"?
To są detale. Poza tym ja nie piszę nic o bólu itd.
MiEvo
niestety, to też mnie martwi. Zapis video jest nieodzowny. Ale nawet wprowadzony, nie będzie dostępny w każdej spornej sytuacji. Pewnie i tak zdecyduje sędzia.
Naprawdę to są szczególy czasami i bardzo trudno ocenić sytuację. My mając 10 powtórek z różnych kamer jesteśmy mądrzy.
Topek.
chłopie, tam nawet kopnięcia nie było. Kontakt minimalny. Powtarzam, kontakt. A interpretacja przepisów zależy od sędziego.
PS. Co ta Barcelona z wami porobiła. Każdy by widział faule. 10 lat temu w PL to byłoby nie do pomyślenia, żeby każda pipa się przewracała zamiast próbować strzelić bramkę.
Jak tak ma wyglądać piłka, że byle kontakt powoduje, że napastnik pada jak kłoda to to nie jest football.
Topek
jasne, przepisy przepisami ( oczywiście ty je interpretujesz lepiej ) a decyzja na boisku decyzją na boisku.
Jakby kontaktem bez faulu była tylko gra bark w bark, to przy rzutach rożnych co chwilę gwizdaliby karne.
To jest nieuniknione - drobne kopnięcia, dotknięcia, popchnięcia. To Evansa nie powodowało upadku, nawet zachwiania. Torres go przeskoczył i się położył.
Przepraszam cię, ale naprawdę kończę ten temat. Nie dojdziemy do konsensusu. Pozostańmy przy swoich zdaniach.
Topek
ty widzisz to w ten sposób, ja w inny. Torres utrzymał się przy piłce, ale zamiest ją gonić wybrał aktorstwo.
rayuuuu
niestety, zmartwię cię, ale musisz pogodzić się z tym, że mam odmienne zdanie od ciebie.
Inaczej jest jak biegniesz i ktoś cię wytrąci z biegu popuchając ci z tyłu nogę, a inaczej jak przeskakując rywala on się dotknie butem. To dwie róne sytuacje. To jak by oceniać złapanie za koszulkę, a złapanie w pół.
Topek
powtarzam, szanuję każde odmienne zdanie od mojego, także Twoje. Ale się z nim nie zgadzam. Na tym chyba zakończymy i pozostaniemy każdy przy swojej opinii.
Topek
za dotknięcia też nie. To jest sport kontaktowy. Kontakt z Evansem nie powodował faulu. Nie każdy kontakt jest faulem. Nie popadajmy w paranoję, bo żadnej gry niedługo nie zobaczymy, tylko aktorstwo na marnym poziomie.
Topek.
obiektywny dziennikarz? W jakim ty świecie żyjesz? Do tego sportowy? Nie kibicujący żadnej drużynie?
Topek
to jest twoje zdanie i ja je szanuję, ale się z nim nie zgadzam.
Oceniam tylko dwie sytuacje. Obie czerwone kartki wg mnie słuszne. Skakanie na główkę Torresa w takich sytuacjach jest już słynne. On nie szuka goli, tylko fauli. To nowy typ zawodnika.
Innych sytuacji nie oceniam, choć wydaje mi się, że przy bramce groszka spalony minimalny. Ale sędzia nie jest Supermenem, żeby widział centymetry, choć powinien.
Theo44
jak ktoś delikatnie zakłóci twój rytm biegu wbiegając od tyłu na twoją nogę to niestety ale tracisz ten rytm biegu. I tak tu było.
Torres wywrócił się sam. To była jego intencja. Nikt mu biegu nie przerwał. Po prostu postanowił go nie kontunuować.
Podkreślam, nie znoszą MU i Chelsea. Ale nie przesadzajmy z tym sędziowaniem.
Rafson95.
spalony był, ale sytuacja była tak dynamiczna, że to były centymetry. Mógł gwizdnąć w jedną jak i w drugą stronę. Tej sytuacji nie oceniam. Zresztą u nas było podobnie.
Ale nie przekonasz mnie, że wejście bodajże Evansa spowodowało upadek Torresa. Torres przewrócił się sam. Kontakt z obońcą nie spowodował upadku. Jak by gwizdali takie kontakty, to by w ogóle nie było gry.
Oba czerwa zasłużone. Bramka na 2:3 - nie oceniam. Choć wydaje się, że minimalny spalony.
Dla mnie niestety ( bo nie znoszę i MU i Chelsea ), ale zawody sędziowane poprawnie. Obie czerwone słuszne. Oczywiście faul Ivanovicia nie był spektakularny, ale był.
No i nurkowanie trzeba karać.
My gramy z 3 bramkarzem, z dwoma rezerwowymi bocznymi obrońcami i Perem, którego połowa z kibiców chciała sprzedać po poprzednim sezonie. I mamy najmniej straconych bramek.
Jedni przychodzą inni nie. Kibice innych drużyn mogą nam zazdrościć Artety, Cazorli, AOC, Jacka. Nie ma co narzekać.
Szogun
danke
Ma ktoś dobrą transmiosję, bo moje sopy nie działają, a stronka też się tnie.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
3. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
4. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
U nas leżą skrzydła. LO, PO, i obaj skrzydłowi. To nie są kreatywni gracze, potrafiący samemu wygrać coś 1:1. Do tego wrzutki.
Jeszcze jakoś to wygląda jak po prawej jest Sagna i Gerv lub Walcott ( jak mu sie trafi z formą ). Ale lewa bez Gibbsa nie istnieje. Do tego Podolski traci 50% umiejętności bez Gibbsa. Bo z Podolskiego taki skrzydłowy jak z .... trąba. Kiwki - zero, drybling - zero, wrzutka - zero. Jest za to dobry w grze kombinacyjnej, ale do tego potrzebuje Gibbsa i Cazorli.