Komentarze użytkownika malyglod
Znaleziono 6569 komentarzy użytkownika malyglod.
Pokazuję stronę 85 z 165 (komentarze od 3361 do 3400):
Wraca Sagna, Rosa, Jack, Frimpong. Wypada Abou. Rzeczywiście plaga.
Jak za tą ostatnią sytuację karny, to byłby śmiech na sali. Komentatorzy są świetni. Co sytuacja to oni rozstrzygają - konieczny karny, ewidentny karny, tylko karny. Nie mam wątpliwości.
Dawno już nie oglądałem meczu z polskim komentarzem, ale ich bezrefleksyjność mnie poraża.
Ja tam nie winie nikogo indywidualnie za tę porażkę.
Kościelny w żadnym starciu nie odpuścił. Tak jak powiedział Wenger, ze złej strony atakował piłkę, ale przecież nie stał i nie patrzył. Podobnie przy drugim golu. Za bardzo chciał i to się zemściło. I zabrakło komunikacji, bo Mannone mógł mu krzyknąć.
Jak zespół dostaje dwa takie gole to się może załamać. To kwestia nie umiejętności, a psychiki w danym momencie.
Jedyne co mogę zarzucić naszym, to to, że mieliśmy za małe posiadanie piłki. Oddaliśmy ją a to było kluczem do dobrej gry.
Pytam zupełnie serio. Czy przed sezonem lub po końcu okienka transferowego liczyliście, że Arsenal jest faworytem do mistrzostwa?
Topek
zobaczymy, jak się sezon ułoży. Na razie MC, MU, Newcastle czy Chelsea raczej grą rozczaroywują. W każdym razie nie ma się kogo bać. Za to mam wrażenie, że środek tabeli ( Everton, Koguty, Sunderland, Fulham ) będzie groźny dla wszystkich. Z tymi klubami każdy może stracić punkty.
AtheneWins.
100% racji. Niekiedy to mam wrażenie, że szkoda, że nie rozpoczęliśmy jak w poprzednim sezonie. Bo potem było już tylko lepiej i nie było takiego zalewu bzdurnych komentarzy.
Teraz niektórzy po dobrym starcie uwierzyli, że cały sezon będziemy niepokonani chyba...
Przecież to jest dopiero 6. kolejka. Naprawdę, jeszcze nie jeden raz przegramy. Nie ma co rozpaczać. Czasem tak jest, że nawet z drużyną jak najbardziej do pokonania się przegrywa.
Topek
nie zapominaj, że w sytuacji kiedy będzie dostępny Rosa czy Jack to być może Abou się na niej znajdzie.
Zależy też, czy patrzysz na nas jako faworywa do tytułu, czy raczej zespół, który może pozytywnie zaskoczyć i być niespodzianką sezonu.
Topek
ja nie zarzucam tego konkretnie Tobie. Ale nie w tym rzecz. Rzacz w tym, że Abou to zawodnik wartościowy, ale trzeba wziąść pod uwagę, że to jego pierwszy sezon po w pełni przepracowanym okresie przygotowawczym.
Poza tym akurat w środku pola wydaje mi się, że jest dobrze. Oczywiście zawsze może być lepiej, ale przecież nawet jego sprzedaż ( jak jest kontuzjowany ) jest trudna.
Moje zdanie jest takie. To świetny gracz i jeszcz nie raz w tym sezonie się o tym przekonamy. I nie ma co się przejmować, że teraz wypadł ze składu.
pauleta19
ja to typowałem po remisie z S`landem.
A dokładniej pisałem tak:
w pierwszych trzy remisy, potem 3 pkt ze Świętymi i remis z Chelsea.
Widzisz, a ja uważam się po prostu za realistę. Nic ponad to.
za przykład podam ci swój komentarz po naszej pierwszej kolejce:
Ile punktów obstawiacie ( realnie ), że będziemy mieli po 6 kolejkach? Mecze:
- Sunderland (d)
- Stoke (w)
- Liverpool (w)
- Southampton (d)
- MC (w)
- Chelsea (d)
Ja realnie jakieś 7. Bardziej optymistycznie 10.
kubanski.
no i po co ci ta napinka?
Piszę, że z takim kozakiem jak Song było gorzej i to jest fakt. Bo na razie ja nigdzie nie pisałem, że Song jest słaby.
Jeen mecz przegrywamy i już smucisz? taka jest piłka, że czasem się przegrywa.
Topek.
ja piszę o rzeczywistości. Na razie, po 6 kolejkach był jednym z naszych 5 najlepszych graczy.
Równie dobrze można napisać, że już miał kontuzję i bardzo szybko po niej wrócił.
Widzisz, rzeczywistość odbiera się na podstawie wcześniejszych doświadczeń. Ale przyszłość nie musi mieć nic wspólnego z przeszłością. Gdyby miała to taki jeden Robin nadal by się leczył.
Poza tym faktem jest np. że Szczęsny zagrał mecz i już kontuzja. Nie ma co dywagować.
kubanski
sorry, ale łamagą to możesz nazywać tego faceta, co stoi naprzeciw ciebie w lustrze.
Rok temu z genialnym Songiem po 6 meczach traciliśmy 14 bramek.
Topek.
tylko powiedź mi, co da narzekanie?
Uraz jak uraz. Może się wykuruje szybciej, a może będzie to trwało dłużej. Zobaczymy. Reszta to gdybanie.
Abou to świetny gracz, a że ma teraz taki okres, że kontuzje ma często, to trudno. Nie tylko on zresztą.
Jak zagra dobry mecz to się go wychwala, jak jest źle, to traktuje jak g... na bucie. Pozbyć się, sprzedać itp.
Już narzekacie?
Na razie jest początek sezonu, a on grał. Teraz jest kontuzjowany, ale to nie znaczy, że już się dla niego sezon skończył. Wyluzujcie nieco.
Można też napisać, że zagraliśmy kilka meczów, a Szczęsny już kontuzjowany. Tylko co to da takie narzekanie?
KondzioElite
racja, na spółkę z Luizem. Tylko, że naszym zawodnikom symulka zdarza się raz na sześć meczy.
Graczom Niebieskich jakieś 6 razy na jedną połowę meczu.
Swoją drogą Chelsea to najbardziej "leżąca" drużyna jaką do tej pory oglądałem w PL. Co chwila któryś z graczy chce wymusić faul. Torres, Hazard, Oscar. Co chwila leżą.
Mecz z obu stron raczej przeciętny. Sprawiedliwy byłby remis, ale jest inaczej. Chelsea miał dziś mnóstwo szczęścia, bo oba gole mogły dla niej w ogóle nie paść.
Nam natomiast tego szczęścia zabrakło. Szczególnie w sytuacji Giroud.
W ogóle szkoda mi trochę Francuza. Wchodzi na końcówki, ma może 1-2 okazje, bardzo mało klarowne najczęściej ( choć dziś miał świetną ). Rzadko partnerzy do niego grają. A jak już to niby robi wszystko dobrze, urywa się obrońcy i brakuje szczęścia.
Mówi się trudno, gra się dalej. Jedno jest pocieszające. Chelsea nie jest mocnym zespołem. My jednak nie potrafiliśmy odebrać jej jedynego atutu - utrzymywania się przy piłce.
To był taki mecz, że można było go wygrać gdyby nie brak szczęścia.
Chelsea miała go kupę. Praktycznie przy obu bramkach dopisło im szczęście. A nam go w kluczowych momentach zabrakło. Np taki Giroud. Tu zabrakło nie umiejętności, a szczęścia właśnie.
Musimy więcej być przy piłce. Wtedy wygramy.
Skład jest dobry. Porównajcie sobie ławkę z poprzedniego sezonu a teraz ( a dojdą jeszcze kontuzjowani ). To wlaśnie silną kadrą wygrywa się tytuły.
A jedno nazwisko w tą czy w tą jeśli chodzi o wyjściowy skład ( gdy zespól jest w formie ) to żadna różnica.
Arsha jako AMC zawsze dawał radę, na skrzydle musi więcej pracować, co nie jest jego mocną stroną. Szkoda, że Wenger tak późno dochodzi do takich wniosków.
Zastanawia mnie, w jak dużym stopniu długotrwałe kontuzje naszych zawodników są wynikiem błędów w ich szkoleniu we wczesnej fazie ich karier. Bo moim zdaniem nadmierne obciążenia młodych organizmów skutkują poźniejszymi długimi kontuzjami. I szczególnie dotyczy to graczy, którzy ( nie tylko u nas ), swe dorosłe kariery rozpoczynali mając po 16-18 lat i grając już na wysokim poziomie po kilkadziesiąt meczy, będąc często filarami drużyn.
Tak było z Ronaldo, Owenem, McManamannem, Sammerem i wieloma innymi. U nas choćby z Persiem, Fabsem, Gibbsem, Diabym, Jackiem czy Rosą.
Nadmiernie obciążany we wczesnej młodości organizm z biegiem czasu się buntuje. Stąd taka ilość urazów mięśniowych, urazów ścięgien i stawów. U nas było ich szczególnie wiele, bo i zespół oparty był na zawodnikach młodych lubwcześnie rozpoczynających wielkie kariery.
JAk dla mnie:
Vito Mannone: 6.5
Jedna niepewna interwencja
Kieran Gibbs: 7.5
Na swoim poziomie
Laurent Koscielny: 7.5
Zawinił nieco przy bramce ( na spółkę z Vito i Poldim ), ale strzelił gola. Jego występ obniża też nieodgwizdane przewinienie w polu karnym.
Per Mertesacker: 8.0
Profesor
Carl Jenkinson: 8.0
Wielkie serce do gry
Mikel Arteta: 7.5
Na swoim poziomie
Abou Diaby: 6.5
Kilka strat i zwalnianie tempa. W drugiej połowie przeszedł obok meczu.
Aaron Ramsey: 7.0 Solidnie i z zaangażowaniem. Ale w drugiej połowie "schowany".
Santi Cazorla: 7.5
Ratują go strzały, bo dziś też niewiele pokazał kluczowych zagrań.
Lukas Podolski: 5.0
Chyba zmęczony, bo przeszedł obok gry.
Gervinho: 6.0
Stwarzał sobie sam mnóstwo sytuacji, co jest skarbem dla drużyny. Niestety wszystkie zmarnował.
Traitor
Gerv marnował sytuacje, ale najpierw sam je tworzył. Inni się patrzyli.
Dla mnie to jeden z takich meczy, kiedy zespół po paru dobrych spotkaniach złapał zadyszkę. Widać to było szczególnie u naszych liderów. Dobry remis.
Leehu
u mnie też transmisja do d... Ile ja się musiałem nadenerwować.
imprecis
racja. Liderzy mało widoczni, Gerv przynajmniej próbował. Na Coventry trzeba dać odpocząć dzisiejszym zmęczonym.
Dla mnie od 46 do 80 minuty to połowa zespołu spała i przechodziła koło meczu. Gervinho przynajmniej nie chował się za rywala i próbował coś indywidualnie ( jak zwykle ). Sorry ale druga połowa w wykonaniu np Poldiego, Diabyego czy Cazorli to porażka.
Nie może pomoc grać 40 metrów od ataku. Tak się nic nie stworzy.
Chyba byliśmy zmęczeni ostatnimi meczami, bo druga połowa do 80 minuty w naszym wykonaniu to tragedia. Monotonne klepanie w środku, zero ruchu z przodu.
Dobrze że to się skończyło remisem. Ale z Coventry konieczne zmiany bo zajedziemy naszych liderów.
też się wam bloodzeed tak tnie?
Jeden z kibiców MU napisał, że to ich zwycięstwo ocieka oszustwem i krwią. Nic dodać nic ująć.
Lubię L`pool i serdecznie współczuję ich kibicom. Zostać tak przekręconym na własnym stadionie. Tak bezczelnego drukowania dawno nie widziałem.
Rozumiem jeszcze z czerwoną kartką. Bo choć dla mnie jej nie było to jednak samo zagranie obu graczy było ostre. Tak więc chociaż jest jakieś oparcie dla błędnej decyzji. Ale karny? Za wywrotkę na piłce?
DavidJR
a ja o mamonę ;)
JA na miejscu sędziego albo bym puścił grę ( bo to było obustronne zderzenie ), co byłoby zgodne z tym jak do tej pory pozwalał grać.
Albo dałbym obu po żółtej za niebezpieczne zagranie mogące "zbić jajka" obu graczy.
Nie rozumiem jednego. Skoro się pozwala na ostrą grę ( nie daje wcześniej żółtych ), to jak można za zagranie - obustronny atak wślizgiem na piłkę, dać jednemu czerwo?
Przecież to nie był atak na kolano Evansa. Najpierw dostał piłkę, a potem jeszcze się ślizgał i zatrzymał na nodze Evansa.
Jakby trafił tylko w nogę to oczywiste czerwo. Ale przecież on ze swoją nogą nie zdążył uciec.
Poza tym skoro sędzie najpierw nie daje żółtych, a potem od razu czerwoną za ostre wejście ( ale w piłkę ) to coś tu jest nie tak. Albo pozwala grać albo nie. Bo teraz wysyła sprzeczne sygnały.
Ostro było ale z dwóch stron. Jakby Jonjo leżał tak jak Evans, to by kartki nie dostał. Tyle, że on chciał grać...
Najlepiej jakby obaj dostali po żółtej za ostre wejście. Ale czerwona? Pomyłka sędziego.




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 32 | 23 | 7 | 2 | 76 |
2. Arsenal | 32 | 17 | 12 | 3 | 63 |
3. Newcastle | 33 | 18 | 5 | 10 | 59 |
4. Manchester City | 33 | 17 | 7 | 9 | 58 |
5. Nottingham Forest | 32 | 17 | 6 | 9 | 57 |
6. Aston Villa | 33 | 16 | 9 | 8 | 57 |
7. Chelsea | 32 | 15 | 9 | 8 | 54 |
8. Bournemouth | 33 | 13 | 10 | 10 | 49 |
9. Fulham | 32 | 13 | 9 | 10 | 48 |
10. Brighton | 33 | 12 | 12 | 9 | 48 |
11. Brentford | 33 | 13 | 7 | 13 | 46 |
12. Crystal Palace | 33 | 11 | 11 | 11 | 44 |
13. Everton | 33 | 8 | 14 | 11 | 38 |
14. Manchester United | 32 | 10 | 8 | 14 | 38 |
15. Tottenham | 32 | 11 | 4 | 17 | 37 |
16. West Ham | 33 | 9 | 9 | 15 | 36 |
17. Wolves | 32 | 10 | 5 | 17 | 35 |
18. Ipswich | 32 | 4 | 9 | 19 | 21 |
19. Leicester | 32 | 4 | 6 | 22 | 18 |
20. Southampton | 33 | 2 | 5 | 26 | 11 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 27 | 17 |
E. Haaland | 21 | 3 |
A. Isak | 20 | 6 |
C. Wood | 18 | 3 |
B. Mbeumo | 16 | 5 |
Y. Wissa | 15 | 2 |
C. Palmer | 14 | 7 |
O. Watkins | 14 | 6 |
Matheus Cunha | 14 | 4 |
J. Mateta | 13 | 2 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wystarczyła jedna porażka, a część z was już zaczyna. Od Sasa do Lasa.
1. ławka dla Cazorli ( najlepszy zawodnik 4 na 6 spotkań ), Gervinho ( najlepszy strzelec ), Kosa
2. Giroud się nie nadaje. Na razie to on mało co gra, więc trudno oczekiwać od niego bramek, jak zawodnicy mu zwyczajnie nie podają. Co z tego, że na 6 meczy spartaczył 3 okazje? Przecież do nich doszedł, po części sam je stworzył. Chyba niektórzy ulegają mitowi "ileś tam minut bez gola".
3. Arsha zagrał jeden dobry mecz przeciwko słabemu Coventry. Już dajecie mu pierwszy skład?
4. Chamakh? Litości.
Wczoraj przegraliśmy przez dwa niewielkie błędy indywidualne, może nieco braku komunikacji. Nie ma co wyciągać z tego wielkich wniosków, rozwalać pół składu.
To my byliśmy bliżej bramek, ale w dwóch sytuacjach piłka po prostu nie chciała wpaść. Tak się czasem dzieje. A Chelsea miała może 3 okazje. To że je wykorzystała nie oznacza, że są genialni. Bo nie są. Wczoraj taki Hazard czy Oscar ( gracze za kupęę kasy ) zagrali na poziomie Ramseya. Po prostu dobrze, bez rewelacji.
Naprawdę nie ma się co denerwować i dzielić włos na czworo. Początek sezonu, pierwsza porażka.