Komentarze użytkownika maniek56

tak, Samir jest teraz o wiele lepszym piłkarzem niż jeszcze rok temu. Nasri poprawił swoje wykończenie akcji, teraz potrafi pójść za akcją i wejść w pole karne aby później wykończyć wszystko bramką, pokazał to wczoraj ale także w meczu z WBA, do tego on prawie w ogóle nie traci piłki nawet w sytuacjach beznadziejnych. Na koniec rzecz najważniejsza, jak na razie omijają go kontuzje, obym tylko nie wywołał wilka z lasu ;)

Oczywiście że kontuzja Almunii to ściema, to jest jedno z tych kłamstw Wengera w "słusznej sprawie". W tamtym sezonie też była z nim taka sytuacja. Mam nadzieję że Fabian utrzyma formę a Hiszpan odejdzie w zimie.

Wkurzają mnie teraz takie teksty typu:"gdzie teraz wszyscy krytycy Fabiańskiego?" Sam krytykowałem Łukasza i cały czas mimo świetnych występów nie ufam mu do końca, cały czas mam w pamięci te wpadki z Porto, Stoke i inne, po tylu meczach które zawalił Fabian będzie on musiał rozegrać jeszcze dużo spotkań na takim poziomie jak wczoraj żeby mnie do siebie przekonać. Nigdy nie odmawiałem Polakowi umiejętności, nigdy też nie powiedziałem że Łukasz nie potrafi bronić, mówiłem że on nie ma mocnej psychiki, nie potrafi zachować zimnej krwi a to są cechy dla bramkarza bardzo ważne. Zrozumcie że każdy ma prawo komentować i krytykować piłkarzy, jak bramkarz gra źle to krytyka jest negatywna a jak gra świetnie to pozytywna i nie rozumiem takiego oburzenia.

howeareyou > zgadzam się w 100%/;/ cholera już przed meczem wszystko źle idzie;/

cholera, Diaby był w formie ostatnio a na taki mecz taki typ piłkarza jest nam bardzo potrzebny, wysoki i silny a do tego potrafi wyprowadzić piłkę i przedryblować kilku rywali.;/;/

A Górnik prowadzi już 2-0 z Lechem, do końca jeszcze 20min. Zieliński raczej się zwolnił tym meczem.

a już byłem pewien że wytrwają z remisem;/;/

JESTT!! 1-1

Górnik - Lech 1-0. jak przegrają to Zieliński będzie szukał pracy.

Będzie 2-1 dla nas, strata bramki jest nieunikniona.

Według mnie wzmocnień w ofensywie nie potrzebujemy, sprowadzenie Hulka zatrzymałoby rozwój Veli i innych młodych piłkarzy którzy pukają do drzwi pierwszego składu, tak poza tym to Brazylijczyk jest bardzo podatny na kontuzje. Wzmocnień potrzebujemy na pozycji środkowego obrońcy i ewentualnie bramkarza. Ja jestem "za" sprowadzeniem Samby ale bardziej wolałbym kogoś z dwójki Jagielka Distin ale za nich trzeba by było prawdopodobnie zapłacić duża kase.

Vpr > no właśnie o to mi chodzi, ja nie mówię że Clichy jest w jakiejś nieziemskiej formie tylko mówię że swoją postawą pokazuje swoje przywiązanie do klubu i wolę zwycięstwa a jeśli w przeszłości z opaską biegali tak jak mówisz Silvestre czy Almunia a teraz Squillaci to nie mów mi że on nie byłby lepszym kandydatem do tego zaszczytu.

I powiedzcie mi dlaczego ten gościu nie dostaje opaski kapitana nawet pod nieobecność Ceska na boisku tylko dostaje ją człowiek który przyszedł do nas parę miesięcy temu (Squillaci)?

Wenger lubi takie "okazje" i kto wie, może zobaczymy go na Emirates. Afellay ma tą zaletę że jest bardzo uniwersalny, myślę że przy naszym ustawieniu mógłby grać na każdej pozycji w pomocy i po obu stronach ataku. Rosa i Arszawin dobiegają trzydziestki i można by było pomyśleć o zastąpieniu ich.

Nie wiem czy sprowadzanie DP to dobry pomysł. Song raczej nie jest podatny na kontuzje a na rezerwie mamy Denilsona, poza tym jeśli dobrze pójdzie to pod koniec sezonu wróci Frimpong który według mnie ma potencjał żeby być drugim Songiem. Jeśli kupować to kogoś na prawdę dobrego i doświadczonego, kogoś kto z marszu będzie mógł dać nam nową jakość a nie kogoś na kogo trzeba będzie czekać aż się rozwinie. I jeśli mamy kogoś kupić na tą pozycję to sprzedajmy Denilsona bo nie ma sensu robić tłoku.

Almunia jest dla mnie już skończony w Arsenalu. Co do Fabiana to będzie on musiał rozegrać jeszcze wiele świetnych meczy bez wpadki żebym znowu mu zaufał, prawdziwy sprawdzian czeka go już w niedzielę, mam nadzieję że jego słaba psychika to wytrzyma. W Fabiańskim widać chęć gry, widać zapał, po każdej jego interwencji widać że sprawia mu to radość natomiast Almunia jest jakiś przygaszony, "wypalony" i to jest główny powód tego że uważam iż powinien on opuścić Arsenal jak najszybciej. Następny Jest Szczęsny, trzeba jak najszybciej coś z nim zrobić, albo jakieś wypożyczenie albo mecze w grupie LM i pucharach bo jeśli chłop nie będzie dostawał szans to w końcu się w kurzy i poszuka sobie nowego klubu a jeśli dobrze pamiętam to jego kontrakt wygasa już w czerwcu 2011r. a więc już w lutym Wojtek może szukać nowego klubu a my nie dostaniemy ani złotówki.

Tekst jest świetny i świetnie się go czyta. Nie zgodzę się tylko z tym strzelaniem sobie Valencii w kolano, przecież oni byli niejako pod ścianą, mieli kłopoty finansowe i musieli się szybko ratować. Co ważne mimo tych można powiedzieć dotkliwych strat ich poziom gry drastycznie nie zmalał, powiedział bym nawet że pozostał na starym poziomie a może nawet się odrobinę polepszył.

Co do tego nie popadania w hurraoptymizm to zgadzam się natomiast ja jestem daleki od takiego optymizmu, owszem wygrywamy wysoko w LM ale powiedzmy sobie szczerze, mamy chyba najłatwiejszą grupę a ostatni mecz z Szachtarem nic nie pokazuje bo goście z Doniecka byli chyba przestraszeni Arsenalem i Emirates. Do tego na hurraoptymizm nie pozwala nam nasza postawa w lidze no bo o ile za remis z Sunderlandem nie mam pretensji to postawa w meczu z WBA i ostateczna przegrana nie daje mi cały czas spokoju. Do tego kilka "wymęczonych" wyników które pokazują że trzeba twardo stąpać po ziemi.

Trzeba będzie uważać na Silvę w niedzielę, świetny piłkarz. Miałem wątpliwości co do tego czy poradzi sobie w Anglii ale jak widać nie miałem racji.

Też myślę że Mancini go nie wystawi, za duża strata dla nich jeśli doznałby kontuzji a poza tym lepiej dla nich żeby był wypoczęty na nas.

takie statystyki i z ostatnich lat to według mnie można sobie teraz w buty wsadzić. Jutro możemy mieć kompletnie nie przewidywalny wynik. Dzisiaj z ciekawością obejrzę Citizensów i zobaczę jak grają w kontekście tego naszego niedzielnego spotkania.

muszę powiedzieć że nie spodziewałem się że dzisiaj spotka mnie taka przygoda żeby przeczytać iż Arszawin uważa kogoś za lepszego od siebie.

Oczywiście że Jack jest lepszy, przynajmniej chce się chłopakowi biegać po boisku i jak na razie trzyma poziom a nasz Rusek gra w kratkę.

Vpr > Zgadzam się. Dla mnie Łukasz to tykająca bomba, która w każdej chwili może wybuchnąć, oby tylko nie stało się to w tak ważnym meczu jak ten w niedzielę. Po tylu jego wpadkach on musi zagrać jeszcze dużo świetnych meczy żebym zmienił o nim zdanie.

Axxxe > powiem tak, Eboue zagrał ostatnio bardzo uważnie w obronie, praktycznie bez błędnie w destrukcji natomiast w ofensywie nie wyglądało to tak dobrze jak zawsze, kiwki mu za bardzo nie wychodziły i chyba ani razu nie dośrodkował. Z Szachtarem sobie poradził natomiast z City może nie być już tak łatwo i te jego rajdy do przodu mogą skończyć się źle, Sagna jest bezpieczniejszy. Co do Clichyego to ostatnio też zagrał przyzwoicie. W końcówce podłączał się do ataków jak za dawnych lat, jemu jest potrzebne więcej odwagi w grze i będzie grał lepiej. Dla mnie na City powinni zagrać Clichy i Sagna.

krzykus1990 > akurat w moim komentarzu opierałem się na informacji z jakiejś angielskiej strony na której napisali że w tym roku już nie zagra. Dopiero po kilku godzinach ta informacja została zaktualizowana do tego że Verma wróci za 3-4 tygodnie.

Z tym Almunią to niezłą ściema :)

Oj, Benek Benek :) Kiedy czytam wypowiedzi Duńczyka to automatycznie na mojej twarzy pojawia się uśmiech, Nicklas powinien zdecydowanie mniej mówić a więcej pokazywać na boisku.

Vermy nie zobaczymy już na 100% w tym roku. Obawiam się że z Robinem będzie to samo.

nasri233 > a co tam, niech kupi sześciu!

AlexVanPersie > Zgadzam się w 100%. Brakuje logiki w tej wypowiedzi Wengera, a może to jakiś mały błąd w tłumaczeniu. Ehh ten nasz boss :)

Pamiętacie jak mówili że Verma będzie pauzował co najwyżej dwa mecze? ehh... nie mogę już słuchać o tych naszych kontuzjach. Najpierw nasz najlepszy napastnik a teraz najlepszy obrońca, wydaje mi się że z Robinem będzie tak samo i obaj będą dostępni pod koniec sezonu.

Po pierwsze jakiś uniwersalny obrońca, najlepiej taki który w razie konieczności mógłby zagrać na każdej pozycji w obronie a nawet jako defensywny pomocnik. To powinien być priorytet, może powinien być to Vertonghen chociaż jakoś nie mogę się do niego przekonać. Reszta pozycji jest dość dobrze obsadzona chociaż u nas nigdy nie wiadomo nic z kontuzjami.

Według mnie jego odejście jest możliwe tylko do MC albo Realu, tylko te kluby są w tej chwili zdolne wydać wielką kasę na transfer + tygodniówkę która zadowoli Rooneya, do tego te kluby teoretycznie będą walczyć o najwyższe trofea, więc dla mnie możliwości są tylko takie.

Nie wiem co dla nas lepsze, czy żeby Rooney został w MU i dalej psuł tam atmosferę czy może żeby odszedł a Muły straciły ich najlepszego piłkarza/

Oj tak, to będzie prawdziwy test czy potrafimy wygrywać z najlepszymi. Najlepszą wiadomością jest to że zagra Cesk, on gwarantuje pewien poziom gry, dobrze że będziemy mieli też jokerów w postaci Walcotta i Bendtnera. Już się nie moge doczekać tego meczu! :)

concrete13 > pewnie że tak, liczy się wygrana i 3pkt, nie ważne jaką przewagą wygramy natomiast miło by było zobaczyć miny tych gwiazdek rozgromionych 5-1, nie? :D

życzę sobie taki sam wynik z Citizensami.

BoroArsenal > tak tak, ten geniusz szczególnie było widać wczoraj jak wszedł z ławki i w ogóle w ostatnich dwóch trzech meczach. Poza tym nie przypominam sobie żeby Arsza kiedyś grał na prawym skrzydle Arsenalu, jeśli już to są to krótkie chwile w meczu jak się zmienia stronami z Walcottem bądź Nasrim.

Theo44 > Czy ja mówię że Chamakh przewyższa technicznie Velę? Nic takiego nie powiedziałem, mówię tylko że jeśli brać pod uwagę ogólne umiejętności obu zawodników to Chamakh wypada lepiej. Przede wszystkim ma bardziej ustabilizowaną formę, z resztą z jego statystykami Vela nie może się równać bo Meksykanin jak na razie wchodził z ławki na podmęczonego rywala i strzelał bramki, dodam że byli to rywale z końca tabeli bo jak przyszło zagrać z Tottenhamem to Vela się zgubił.

Niech bierze przykład z Chamakha, chłop biega, poci się i męczy na boisku a wywiadów nie udziela prawie wcale. Ale tak na poważnie to coś się dzieje z naszym Ruskiem, statystyki może i ma dobre ale od dwóch czy trzech meczy gra beznadziejnie, natomiast w reprezentacji prezentuje się całkiem nieźle, przynajmniej w ostatnim meczu z Irlandią który miałem okazje oglądać :)

Zuzu > nie rozumiem Cie, Vela pominięty, czyli co to według Ciebie oznacza bo według mnie nic poza tym że Wenger woli dać mu pograć w rezerwach niż trzymać na trybunach albo na ławce. Meksykanin może i ma większy potencjał od Chamakha ale obecne umiejętności ma o wiele mniejsze, poza tym to piłkarze o zupełnie odmiennej charakterystyce więc nie widzę sensu w tym porównaniu.