Komentarze użytkownika maniek56

Dziwnie się to ogląda, brak tempa, brak zrozumienia, niedokładność, chaos, spięcie...

Chelsea może namieszać w tym sezonie bo zrobili fajne transfery, ale to wciąż niewiadoma czy wypali. Liverpool i City to półka wyżej w tym momencie aczkolwiek im też czasem nudzi się ciągłe wygrywanie. Myślę że top 4 jest jak najbardziej w naszym zasięgu a Merson powinien spotkać się z Kowalczykiem na piwie.

@pedro61: ale co jest trochę nie tak? Czy ja powiedziałem że Arteta będzie sypał trofeami z rękawa? Nie. Napisałem że tylko tego mu brakuje do najlepszych bo warsztatem i charyzmą już teraz nie ustępuje. Czy ja napisałem że jesteśmy pod względem finansowym i każdym innym tak jak City czy inne Chelsea i że komfort prowadzenia drużyny jest u nas taki jak u nich? Nie. Dyskutujesz z wymyślonymi przez siebie tezami tylko po co z odniesieniem do mnie?

Arteta z zawrotną prędkością staje się znaczącą marką, na miarę Kloppa, Mourinho, Guardioli.. Żeby im dorównać brakuje mu w praktyce tylko trofeów. Jeśli chodzi o charyzmę, warsztat, podejście do piłkarzy, itd, to już w tej chwili nie ustępuje na krok najlepszym.

Zastanawiające jest to małe zainteresowanie Torreirą, wiem że Urugwajczyk preferuje Włochy i że zacieśnia to w jakiś sposób grono zainteresowanych ale jednak, Lucas to nie ogórek co już nie raz udowadniał.... Podobnie sytuacja z Guendouzim, trochę ponad pół roku temu wydawało się że po gościa niedługo zgłoszą się kluby z topu, i znowu - wiem że spadek formy, wiem że trudny charakter, no ale Francuz ma ogromny potencjał i ciekawą charakterystykę gry (niewielu defensywnych pomocników/box to box, ma tak dobrą umiejętność utrzymania przy piłce, wyprowadzania piłki, pracowitość), mimo to zainteresowania nie ma. Koniec końców Torreira pewnie pójdzie, ale pewnie zostaniemy z Ozilem i Guendouzim których Arteta nie widzi w składzie, do tego nikt ich nie chce a i oni sami nie chcą się chyba ruszać. Szkoda bo byłoby więcej kasy na wzmocnienia.

@allshaq: No właśnie! Nie jesteśmy top 5 klubem na świecie i nie mamy Neuera jako nr 1 na bramce, dlatego chciałbym żebyśmy mieli przynajmniej solidnego zmiennika który będzie konkurował z Leno, konkurował a nie tylko figurował na liście piłkarzy.

@kwiatinho: Dobra, z De Geą może niezbyt fortunny przykład. Tak czy inaczej uważam że Leno to nie jest bramkarz ze światowego topu i że jest mu potrzebny solidny konkurent, to miałem na myśli.

Nie zgodzę się z większością opinii tutaj. Na drugiego bramkarza potrzebujemy kogoś kto będzie wywierał zdecydowaną presję na Leno, a nie tylko kogoś kto po prostu będzie. Co z tego że za zaoszczędzone pieniążki kupimy tego Parteya czy Aouara jak z tyłu będzie lipa, a przypomnę że Leno to nie Neuer ani De Gea, ani nawet Szczęsny.

Najlepiej jakby zagrali dwa razy, i w niedzielę i w sobotę, tak żeby wszyscy byli zadowoleni i mogli obejrzeć ;)

Szczerze? Już bym wolał sprzedać im Leno a Martineza zostawić

@Deithwen napisał: "Nketiah ma spory potencjał i do tego charakterystyka gry podobna do Lacazette'a, ale jeszcze nie jego poziom"

Moim zdaniem to dwóch zupełnie innych napastników, Laca to walczak, lubi piłkę przy nodze, lubi grę tyłem do bramki, odgrywa, podaje, jest pod grą... Nketiah natomiast to typowy lis pola karnego, wyjścia na wolne pole, uciekanie obrońcom, itd..

Plusy Nketiaha:
- jest wychowankiem
- Arteta coś w nim widzi
Realny obraz:
- potencjał na poziomie talentów typu Akpom, Afobe, Jay Emmanuel Thomas (jeśli ktoś pamięta)
- Moim zdaniem Martinelli zjada go na śniadanie (jeśli klasyfikować Brazyliczyka jako ŚN)

Gendouzi - 30 mln, Torreira 20, Elneny 15, moim zdaniem to jest minimum tego co możemy dostać... Btw, Torreiry będzie mi trochę szkoda, na pewno nie gra już tak dobrze jak na początku, ale dalej jest to ktoś kto nie boi się wstawić nogi tam gdzie nikt inny by nie wsadził.

Jak komuś się bardzo chce a itak nie wychodzi to wtedy jest brak jakości.. Tutaj nikomu się nie chce, więc co tu mówić o umiejętnościach.

Piękny mecz, trzyma w napięciu.

@Forever4: Wyluzuj chłopie to tylko avatar. Jeżeli alergicznie reagujesz na logo jakiejkolwiek formacji politycznej to problem jest raczej w Tobie nie we mnie. Ja nikogo nie wciągam w dyskusje polityczne a jedynie posługuje się avatarem z którym w jakiś tam sposób się utożsamiam (wiele osób ma je tutaj niekoniecznie związane z piłką nożną, w tym Ty), jeżeli ten fakt aż tak bardzo Cię boli to wstydź się sam za siebie bo ja powodów do tego nie mam.

Bez Boga ani do proga

Jak posłodzę, będzie słodkie

Dodam jeszcze że z myślą stwierdzenia że zespół buduje się od tyłu to zacząłbym od bramkarza. Leno out a w zamian bramkarz ze światowego topu. Bellerin, Kolasinac, Sokratis (z racji na wiek i koniec kontraktu), Mustafi (pomimo lepszej gry ostatnio), AMN, niestety ale tego trupa już dłużej pudrować nie można i wypadałoby im wszystkim podziękować.

Zostajemy z doświadczonym Luizem i młodzikami Salibą, Tierneyem, Mavropanosem i na tej bazie można by dodawać kolejnych klasowych defensorów. Wiem że to radykalne ale moim zdaniem konieczne żeby zacząć bić się o najwyższe cele.

P.S Soaresa i Mariego nie biorę pod uwagę bo nie wiadomo co z nich będzie.

Guendo ma coś czego nie ma praktycznie żaden z naszych defensywnych pomocników tzn. umiejętność wyprowadzania piłki. Te cechy miał kiedyś u nas Diaby, Vieira, Cazorla, chociaż stylem za pewne bliżej mu do pierwszej dwójki. Do tego Francuz haruje na boisku za dwóch no i jest młody i perspektywiczny. Sprzedaż jego to byłaby głupota.

Przed chwilą napisałem komentarz pod postem o Elnenym, żeby został tam gdzie jest i już nas nie zaszczycał swoją przeciętnością, ale jak czytam o Kessim to...... już wole Elnenego, przynajmniej za darmo.

Piłkarsko nigdy nie był nikim więcej jak tylko przeciętniakiem. Zostań tam gdzie Twój poziom Mohammed.

@sWinny: znam ten cytat i przyznam szczerze że sam nie rozumiem o co chodziło Bosakowi. Nie będę tutaj na siłę bronił czegoś czego nie rozumiem, tylko dlatego że ich popieram. Tak czy inaczej abstrahując od tej wypowiedzi to poglądy gospodarcze Rn są jasne i na pewno NIE SĄ mocno LEWICUJACE, tj. Niskie podatki, deregulacja działalności gospodarczej, przemyślana polityka migracyjna (nie na zasadzie (przyjmujemy jak leci). Precyzujac jeszcze bardziej to pozwolenia na pracę np dla Ukraińców wydawane są przez wojewodów właściwych miejscowo, mogą dawać, nie muszą.

@sWinny: Rn uważa że kapitał ma narodowość, równie ważne znaczenie ma to kto będzie stanowił główna siłę robocza w Polsce, czy będą to Polacy czy może Ukraińcy albo Filipińczycy czy ktokolwiek inny. Można się zgadzać lub nie ale co w tym niezrozumiałego?

@RahU: No tak, w końcu RN to narodowi socjaliści, żeby nie powiedzieć, spadkobiercy NSDAP :D

Jeżeli RN ma mocno lewicowe poglądy gospodarcze to jakie w takim razie są poglądy Pisu? Jeżeli tak to przedstawiać to brakłoby skali.

@majormati: Dokładnie. Dodam jeszcze że każdy kto grał w piłkę i grał kiedykolwiek na zmęczeniu to wie o tym że na "ciężkich nogach", braku sił, wyczerpaniu, nie ma czucia piłki, dokładność spada do zera, stąd te pudła z pięciu metrów, stąd strzały w trybuny, stąd niedokładne podania itd.

Od kilku okienek robimy na prawdę fajne transfery, w dodatku do pierwszego składu przebijają się młode talenty jak Saka, Willock, Martinelli, co do których chyba wszyscy zgodzimy się że mają jakość i potencjał. No i okej.... Ale po przegranej okazuje się że wszyscy są beznadziejni, są szrotem i mają jak najszybciej być sprzedani. Idąc dalej, Arteta jest zbawcą, odmienił grę, tchnął nowego ducha w piłkarzy, ba! i jeszcze jak ładnie mówi na konferencjach. Przegrywamy mecz... Arteta w tej samej chwili staje się gorszy od Emeryego i Smudy razem wziętych a część z kibiców najchętniej powiesiłaby go na najbliższej latarni. To gdzie tu jest prawda? Może trzeba poszukać przyczyn gdzie indziej, popatrzyć z dystansem, chłodną głową. Może właśnie aspekty fizyczne są głównym powodem naszej dzisiejszej pozycji. Moim zdaniem w meczu z Olympiakosem było to widać jak na dłoni.

@Pitu88: Ja nikogo nie usprawiedliwiam tylko szukam przyczyn. Możemy mówić że mamy słaby skład, beznadziejnych piłkarzy, zero jakości ale faktem jest że jeżeli brakuje czynnika fizycznego, "lekkości w nogach", świeżości, dobrej wydolności, kondycji, to nawet najlepszy piłkarz będzie grał piach.

Ja przyczyny wczorajszej porażki upatruję głównie w brakach w przygotowaniu fizycznym i śmieszy mnie ta Wasza krytyka pod adresem piłkarzy personalnie i względem Artety.

I po co mi ***** to wszystko było żebym jeszcze na Arsenal zdrowie tracił

Im się dzisiaj po prostu nie chce.

Mustafi Artety nie jest w niczym lepszy od mustafiego emeryego

Nieee kur*wa nie mam siły...

Damy 4 999 999 E.

Kurzawa to szrot i odpad. Jeżeli nie mamy pilnej potrzeby - a nie mamy - to nie powinniśmy w ogóle myśleć o kimś takim. Za jakiś czas wróci Tierney i będziemy się bujać z trójką lewych obrońców.

"Zawodnicy, którym brakuje minut, oczekują swojej szansy i gadają. To czas, żeby przemówili swoją grą na boisku, nie poza nim. Wychodzisz na murawę, bierzesz na siebie grę i upewniasz się, że jesteś tak dobry jak on, albo nawet lepszy." -

Fajna wypowiedź Artety. W ogóle jego wywiady są miłą odmianą po tych flakach z olejem do jakich przywykłem w czasach Wengera i Emeryego. Tutaj zawsze jest jakiś konkret i coś ciekawego do wyłapania.

Nie podoba mi się ani jedna inicjatywa jaką wykazał się Edu. Większość rzeczy które robi wygląda jak szyte grubymi nićmi kolesiostwo.

Jeden krzykiem wywoła bunt i agresję, drugi krzykiem wywoła płacz, a trzeci, tym samym krzykiem zmotywuje i wyzwoli w piłkarzach to co najlepsze - to się właśnie nazywa charyzma i respekt.

Squillaci jeszcze gra? Myślę że byłby jeszcze tańszy od Boatenga