Komentarze użytkownika marcel134

W związku z tym być może już nigdy nie zobaczymy Williama na boisku w koszulce Arsenalu.

Gallas może żywić jeszcze urazę za ten incydent z 2008 roku kiedy utracił opaskę kapitana. Teraz po zakończeniu kontraktu szykuje może cichą zemstę i chce odejść tak aby Arsenal nie dostał po nim ani pensa. Oczywiście tylko tak przypuszczam, ale i tak się zdziwiłem, że chłop cierpliwie to wytrzymał i został jeszcze na 2 lata. Dobrze przynajmniej że nas nie szantażował jak Chelsea, tylko w spokoju odjedzie jeśli już :D

teraz takie informacje to będzie codzienność. marzy mi się jedno -aby zawodnik którzy przyjdzie prezentował taki poziom w pierwszym sezonie jak vermaelen...

do mundialu pozostały 44 dni... czy to oznacza, że pierwsze transfery już w maju?

Extra rozwiązanie ;] Jedna z lepszych opcji (jak nie najlepsza) jaką Arsenal może wybrać.

no chyba, że tak. ale nie zmienia to faktu, że ogra się na innym poziomie z innymi obrońcami. teraz ma czas żeby się ograć do końca sezonu co pozostało te 2 mecze. w jego wieku wypożyczenie to nie najlepszy pomysł, bo jest oznaką słabości. prędzej transfer. i tak założe się, że Wenger wystawi go do pierwszego składu od nowego sezonu i nigdzie go nie wypożyczy. Wtedy Almunia na ławę, a Szczęsny dodatkowy sezon wypożyczenia (np. do Newcastle :D) lub 3 bramkarz. Te wypowiedzi Wengera, że FAbiański będzie jednym z najlepszych bramkarzy mówią same za siebie jakie ma on plany względem niego.

Gunner_995 -> mówiąc 'Thomas' masz na myśli Vermaelena? Czy chcesz powiedzieć 'Tomas'? :D

Stary dobry Wenger... zawodniki ok. 30-stki wypad. Oczywiście nie mówie tu o zasłużonych wyjątkach.

Może najpierw kogoś kupmy na jego miejsce, a potem będziemy się zastanawiać nad jego sprzedażą. Jeśli go najpierw sprzedamy a potem nikt do nas nie przyjdzie, to sie znowu obudzimy z ręką w nocniku... Ta polityka jest zła właśnie pod tym względem. Wenger sprzedaje a potem nie ma jak załatać dziur i przychodzi np. taki Campbell wyrzutek albo wcale nikt.

Axxxe -> gratuluję ci logicznego myślenia. ;]
"Częstsza gra w Arsenalu nic nie zmieni, tylko zwiększy ryzyko na stratę kolejnych bramek." - to chyba logiczne, że jeśli bramkarz częściej występuje to wpuszcza więcej bramek, tak jest zawsze i w każdym przypadku :D

nie zgadzam się z tym że nic nie zmieni. między innymi łukasz nauczy się operować obroną i będzie sięna nich bez skrupułów darł, bo teraz to oni drą się na niego. a po za tym nie będzie puszczał takich szmat, tylko normalniejsze gole.

Stara śpiewka, już gdzieś to słyszałem.

Każdy może być najlepszym. Ale jest kolosalna różnica pomiędzy mogę, a będę lub jestem.

Wenger go sprzedał. Skoro wpłynęła oferta z City, a Wenger ją zaakceptował to Toure zrozumiał, że nie będzie już pokładał w nim nadziei i jego czas w Arsenalu się skończył. Co innego gdyby kończył mu się kontrakt i sam z własnej woli odszedłby na zasadzie Bosmana.

Ja go tam lubie. Co z tego, że gra w City? Henry gra w Barcelonie i mimo to nadal jest moim ulubionym grającym piłkarzem.

To czemu on gada takie bzdury, że Fabian będzie super? W Anglii za to co powiedział spadła na niego fala krytyki ze strony dziennikarzy oraz kibiców, a mimo to postawił na swoim. Nie wiem co o tym myśleć, ale latem nie spodziewam się cudu w postaci nowego bramkarza. Może jakiś młody albo tani. I tak pewnie minimum zimą. Zresztą zobaczymy jak się rozwinie sytuacja. 3 ostatnie kolejki dla Fabiańskiego...

Neuer, bo jest młodszy i bardziej utalentowany. Zresztą taki transfer jest niemożliwy. Wenger nie wyda w życiu na bramkarza więcej niż 10mln funtów, choć może i to jest przesadzone.
2 lata temu interesował się Volkanem, ale tamten nie chciał odchodzić może teraz zmieni zdanie... W końcu światowa klasa za maximum 10 mln...

Ja powątpiewam w kupno jakiegokolwiek bramkarza, chyba że będzie to wolny transfer czyli brak ryzyka.

Wenger powiedział, że Fabiański będzie niedługo wielkim bramkarzem światowej klasy i zamierza go wystawić z City oraz prawdopodobnie już do końca sezonu.
Co to oznacza? W przyszłym sezonie Almunia będzie już tylko starym rezerwowym i zakończy niebawem karierę w Arsenalu. Jego miejsce na ławce zajmie Szczęsny który jest zdaniem Wengera wspaniałym talentem i zastąpi Fabiańskiego za parę lat.
Taka jest wymówka, więc rewolucji w bramce bym się nie spodziewał. Następny sezon będzie Fabiana i musi to wykorzystać, jeśli nie to wtedy czeka nas transfer.

póki co nie mamy dobrych dublerów w defensywie. czekamy na Senderosa i Djourou, ale nie ukrywam przydałby się jakiś nowy obrońca w zastępstwie za staruszka Campbella czy Gallasa, który też długo już nie pogra - tak samo Silvestre, ale ten od początku nie pasował mi do Arsenalu przez to że grał wiele lat w United i ma wpojoną inną filozofię gry.

Arsenal23 -> po co wyjeżdżasz tymi tekstami z Barceloną? Co nas obchodzi Barcelona. Grałaby lepiej czy gorzej to ich sprawa. Ważne jest to co się dzieje w Arsenalu, w Anglii. Po za tym takie porównanie jest bez sensu... u nas w zespole nie ma zawodnika pokroju Messiego i Xaviego dlatego to jest nie na miejscu by porównywać ich z kontuzjami Arsenalu ;)

Myślę, że z podstawowym składem końcówka tego sezonu wyglądałaby zupełnie inaczej. Ale to tylko gdybanie. Czekamy za rok.

Ludzie co wy z tym Akinfiejewem?! Media podsuwają wam bramkarza a wy go łykacie. Są tańsi i pewniejsi od niego. Wątpie żeby Wenger wydał 25mln na Akinfiejewa.

Myśle, że Newcastle mogłoby się skusić na Silvestre'a i Almunię oraz WBA, ew. Nottingham Forest.

A ja wole Chelsea bo ManU dokona rzeczy historycznej którą ciężko będzie powtórzyć i potem będą się puszyć że jako jedyni mają 4 triumfy w PL pod rząd.

Wraz z tym mecze straciliśmy definitywnie szansę na tytuł. Nawet drugie miejsce będzie ciężko osiągnąć. Już teraz nie możemy mieć złudzeń. Kolejny sezon bez trofeów.

Oglądam pogrzeb i meczu nie widziałem, ale powiedzcie mi - jak można stracić 2 bramki w ostatnich minutach? Jak oni to zrobili? To jest jakaś paranoja. Mieć pewne 3, potem trudno stało się tylko 1, ale żeby jeszcze sobie wbić minutę później? Nie pojmuję jak to się stało muszę zobaczyć powtórki.

Za rok będzie lepiej. Jeśli zaczniemy sezon bez kontuzji to będzie dobrze. Tylko niech poprawią tą koncentrację i skuteczność! Obawiam się trasferów City, Chelsea i może ManU - to nasi główni rywale na next sezon.

Być może zarząd klubu lub nowy właściciel nie będzie sobie życzył Wengera jako trenera dalej. Klub nie zdobył nawet pucharu ligi angielskiej przez 5-6 lat, co może irytować osoby wyżej postawione od Wengera.
On wie, że jeśli w ostatnim sezonie nic nie ugra, to ktoś może będzie chciał się go pozbyć albo już mu to zapowiedział. Dlatego następny sezon może być kluczowy. Jeśli nie zdobędzie trofeum to być może zakończą z nim kontrakt i zatrudnią nowego menedżera.
Wątpie w to by sam Wenger chciał odejść. Gdyby mógł zostałby tu na zawsze, ale niekoniecznie on musi o tym decydować.

Gigi -> albo jesteś mało kapliwy albo szukasz zaczepki. każdy normalny domyśli się że chodzi mu o różnicę różnicy bramek :]

no cóż. Gdybyśmy zgarnęli z Tottenhamem 3 pkt. a dzisiaj w City-United byłby remis + ten mecz dzisiejszy Tottenhamu z Chelsea w którym Spurs wygrają, to szanse na mistrzostwo byłyby realne. Biorąc pod uwagę jutrzejszy mecz z Wigan i ew. zwycięstwo mielibyśmy tyle punktów co Chelsea i przewagę 3 pkt nad United. Niestety ;/
W obecnej sytuacji możemy mieć tylko stratę 3 i 2 pkt do United, czyli szanse na mistrzostwo są bardzo niskie i raczej mało prawdopodobne, bo wątpie aby w ostatnich kolejkach chelsea przegrała dwa mecze tym bardziej że zostały już tylko 3 spotkania, a więc mogą wygrać tylko raz.

Wiem jedno - jutrzejszy remis lub porażka z miejsca dyskwalifikuje nas z walki o tytuł. Wtedy pozostaną już tylko United i Chelsea. Moim faworytem jest Chelsea.

Należy zwrócić uwagę jaka ciekawa sytuacja będzie w walce o 4 miejsce. Dziś Tottenham wyprzedzi City, a wię bój o LM w ostatnich kolejkach będzie interesujący. :D

Powiem tak: nie ma co gdybać bo jedno jest pewne - Chelsea będzie mistrzem Anglii w tym sezonie. Teraz jestem już pewny. Musieliby przegrać 3 albo 2-krotnie lub ew. zremisować (2 krotnie w wypadku United).

I tu widać luki jeśli chodzi o obronę, brak szwajcarów jest widoczny. Djorou kontuzja ale...
Gdzie Senderos? Gdy jest potrzebny to siedzi na wypożyczeniu w Evertonie, a jak jest zbędny bo gra Gallas i Vermaelen to siedzi w klubie. Taki pech.

Meczu nie oglądałem bo nie mogłem, ale statystyki mówią same za siebie. 7 celnych strzałów na bramkę wobec 4 tottenhamu, czy ogólnie 16 do 5 we wszystkich - to o czymś świadczy. Nawet posiadanie 60 do 40. Ten mecz powinniśmy łyknąć ale znowu zawinił brak koncentracji i skuteczności.

Teraz trzeba walczyć o 2 miejsce, bo wątpie aby Chelsea się podłożyła nawet Liverpoolowi.

najmniej znany Danny Rose, myślałem, że będzie najsłabszym ogniwem, a strzela bramkę...

Taaa... Barcelona lubi kupować piłkarzy Arsenalu a Arsenal graczy Ajaxu :P

akurat się rozstrzela, jeśli będzie już van persie, bendtner i pewnie chamakh. chyba, że pogra w rezerwach i ustrzeli jakiegoś hattricka. myśle, że pogra tu jeszcze ze 2 sezony i kupi go jakiś klub typu west ham, a potem trafi do brazylii. co jak co ale od początku nie byłem co do niego pewny czy zastąpi henry'ego. a teraz w dodatku gra padakę.

Co do Chelsea - Bolton, to The Blues mają strasznie kozacki atak : Kalou-Anelka-Drogba. Raczej nic z tego nie będzie.. Natomiast Bolton idzie na śmierć wystawiając jednego napastnika, ciężko będzie cokolwiek wbić. Przy ogromnym wysiłku może zdołają bezbramkowo zremisować, ale dopóki piłka w grze...

Czyżby ostatni mecz Bendtnera od pierwszej minuty, w pierwszej jedenastce w tym sezonie na szpicy? :D

Już tłumaczę dlaczego mała strata: Jeśli za taką kwotę (100mln) można kupić np. Sneijdera, Robbena, Akinfiejewa, Diarrę, Dzeko i Vidicia (tylko przykłady) to się opłaca. Myślę, że spokojnie jakąś piątkę piłkarzy po 20mln, przy czym starata Cesca nie byłaby bolesna. Lepiej żeby trafił do City za 100 niż Barcy za 40.

Manchester jest w Anglii i na chwilę obecną łatwiejsze rozwiązanie dla Fabregasa. Po za tym o Chelsea też tak wszyscy mówili parę ładnych lat temu, że klub bez tradycji itp, a teraz nagle wszyscy nabrali respektu i żaden wielki transfer nie jest niespodzianką. Z City za 2 sezony będzie to samo dlatego wasze argumenty są daremne. Skoro Berlusconi chciał dać kiedyś za Ronaldinho 130 mln, to pomyślcie co może dać Szejk. Jeśli Fabregasa kontrakt będzie upływał, a City zaoferuje mu bajeczny kontrakt to może się zgodzić. Pamiętajcie! O Adebayorze i Toure też wszyscy myślili że są święci i nie odejdą, a Wenger przystał na śmieszne kwoty 25 mln.

Mam nadzieję że z Fabregasem nie popełni tego błędu i wydoi od nich chociaż 80-100. Zresztą co ja będe gadał - czas pokaże. Tak jak wsponiałem teraz ten transfer jest mało prawdopodobny. Jeśli odejdzie do Barcelony - to po 30-stce jak Henry, kiedy będzie chciał zasmakować czegoś nowego.
Radze wam - więcej szacunku do City, bo w następnym sezonie może się okazać, że będą lepsi od United. To musi troche potrwać, ale idą jak nic w ślady Chelsea (z tą różnicą że posiadają nieograniczony budżet).

Dlaczego marzenia? Na chwilę obecną jego transfer do City jest bardziej prawdopodobny niż do Barcelony. Jeśli Wenger otrzyma 100mln funtów to niech go oddaje bez wahania. Za taką kwotę można kupić 7 fantastycznych zawodników, także strata nie byłaby duża. A City kasę mają, Barcelona chce dać jakieś 30-40mln i to się nie opłaca. Ale 100 :D

Po za tym na chwilę obecną żaden transfer Hiszpana nie jest prawdopodobny. Najwcześniej za rok może dwa lata.

Oni już chyba nie wrócą. Skończą jak Leeds United, bo to nie ten sam przypadek co w Newcastle. Wątpie by im się udało, zresztą patrząc na Championship z ich drużynami i to kto odejdzie z Portsmouth mogę w to wątpić. Newcastle się udało awansować, bo to inna bajka, ale swoją drogą wole w PL Nottingham Forest niż Portsmouth dlatego fajnie jak awansują, a dużo im nie trzeba.

to niemożliwe... chyba, że Wengera aż tak uderzyła porażka z Barceloną.

"Teraz musimy całkowicie skupić się na rozgrywkach Premier League." -

- a niby na czym mają się skupiać? przecież już tylko to pozostało...

"Obecnie jest w Europie więcej drużyn, które są w stanie rywalizować z angielskimi klubami, to pewne. Dwa, czy trzy lata temu tak nie było. Mamy teraz więcej poważnych rywali." -

- co on gada? rok temu w półfinałach były trzy angielskie drużyny i barcelona (która de facto wygrała). gorzej było już 2 czy 3 sezony temu, było max 2 angielskie. nie można tu mówić o 'denominacji' angielskich drużyn, bo jeden sezon tego nie zmieni, to pokażą lata, tym bardziej że ostatnio w miarę się im powodzi.

Na piątym filmiku komentatorzy chyba się helu najedli... :D

hehe czytając sobie skład Barcelony z 1999 i patrząc się na braci De Boerów przypomniał mi się cytat pana Dariusza Szpakowskiego odnośnie braci podczas meczu reprezentacji Holandii:

"Oto Frank i Ronald De Boerowie dwaj bracia, z czego większość z nich gra w Barcelonie." :D

afcforever -> z tego, że Newcastle może napsuć punktów pozostałym 18 zespołom, a jest to niewątpliwe zespół który to może zrobić. Gdyby np. teraz pozostały mecze MU i Chelsea z Newcastle do końca, to Sroki mogłyby wygrać i ułatwić nam walkę o tytuł. A my to już sobie z nimi poradzimy :D

Gdy przychodził Wenger to oni byli jednymi z najlepszych, tylko MU było lepsze wtedy.
Brakowało ich. Cieakwe czy będą outsiderować czy od razu zaczną urywać rywalom punkty i grać w pierwszej dziesiątce PL.

patryk_arsenal -> haha ale chyba jak Torres dołączy z wolnego transferu, z kontrakt tak szybko mu się nie skończy :D