Komentarze użytkownika marimoshi

@Patriko napisał: "Jesteś krypto-fanem po trochu każdego klubu i przesiadujesz na różnych stronach, nie tylko tych polskich, ale i zagranicznych, że tak super znasz "community" każdego z nich? czy chodzi ci o to, że gdzieś tam widziałeś jakieś komentarze świadomych kibiców Chelsea którzy wiedzą dokładnie w jakim miejscu się znajdowali jeszcze niedawno i doceniają teraz, że ich drużyna robi wyniki ponad ich oczekiwania, i na tej podstawie postanowiłeś tak sobie uogólnić i wrzucić wszystkich kibiców Arsenalu z którymi się nie zgadzasz do jednego wora żeby tylko nasrać na swoich? bo fani kanonierów byli w tym miejscu co oni całkiem niedawno, różnie może być gdy i ich wymagania niebawem wzrosną."

Jedyne gdzie przesiaduję to k.com i obserwuje na mediach społecznościowych strony związane z Premier League. Stąd mój osąd.

Gdzie ja wrzuciłem do jednego wora wszystkich kibiców Arsenalu?
Te kluby, które wymieniłem mają największe community więc też jest najwięcej jednostek toksycznych.
Przecież wystarczy wejść tutaj i zobaczyć co się dzieje po zremisowanym/przegranym meczu. Komentarzy od groma. Jak zagramy dobry mecz to cisza na stronie.
Kibice sami srają na ten klub nie wspierając zawodników i sztabu w trudnych momentach.

@Mastec30:
Jak Chelsea zgarnie to beka będzie z Arsenalu i Liverpoolu.
Jak wygra LFC to tylko z Arsenalu :D

Mnie Chelsea tak nie zaboli bardzo. Bardziej toksyczne communicty ma LFC, United i Arsenal.

@pablofan napisał: "gdyby nie było Martinelliego na boisku to w gole byśmy dzis nie rozmawiali o problemach"
Jeden Martinelli nie jest całym Naszym problemem. Parę rzeczy u Nas nie działa.

To nie jest tak, że jesteśmy ciągle pod formą. Słabe mecze przeplatamy dobrymi. Musimy ustabilizować to i przede wszystkim poprawić skuteczność.
Jestem pewien, gdyby Ode trafił z Evertonem to ten mecz skończyłby się 3-0.

Niech wygrają do końca roku wszystko i zobaczymy jaką stratę mają.

@KapitanJack10 napisał: "Właśnie po to był Havertz sprowadzony, bo na początku był katowany na "8" jako ten, który ma wbiegać do ataku kiedy Jesus się cofa. Tak grał Xhaka i miał chyba 7 goli. Tylko, że Havertz zupełnie sobie nie poradził i wygląda tam źle, natomiast brak formy i kontuzje Jesusa dały mu szansę na "9" i ją wykorzystał.
Dlatego teraz przyszedł Merino. Dalej szukamy kogoś a'la Xhaka. Merino jest jednak jakiś miałki, a nam się pojawiły problemy z kadrą i formą też w innych miejscach i dalej mamy tam dziurę. W naszej najlepszej dyspozycji i Merino by lepiej wyglądał. Aktualnie nie wyróżnia się niczym i nie pomaga kiedy nie idzie."

Początek w Arsenalu to Kai musiał się odbudować i mierzyć się z hejtem z każdej strony - miał zero wsparcia z strony kibiców.
Po prostu jak udowodnił wszystkim, że jest dobrym grajkiem, zdobył poparcie kibiców i kolegów z szatni i odbudował się psychicznie to zaczął wyglądać dobrze na boisku więc spróbowałbym go ponownie na 8.

Merino bardziej się nadaję na tą pozycję niż Rice. Widać, że schodzi do pomocy na skrzydło i tam próbuje rozgrywać i wspierać. Może coś z tego będzie.

Na CP w pucharze próbowałbym odbudować jakoś lewą stronę.
Zagrać Martinelli/Trossard - Havertz/Merino i w ataku Jesus.

Transfer skrzydłowego uważam również za wysoki priorytet, ale przed zakupem kogoś nowego musimy rozruszać tymi zawodnikami, których mamy ponownie skrzydło.

@Taki napisał: "Chelsea w ubiegłym sezonie byli pośmiewiskiem. Grali słabo, bez pomysłu, z dziurawą obroną i beznadziejnym atakiem.
Nagle dzięki nowemu trenerowi, który wiedział co chce grać i jak to przedstawić piłkarzom wszystko się zmieniło. Wyglądają solidnie w każdej formacji i przede wszystkim prezentują się jak drużyna.
Olbrzymi postęp.
Można?"
Takie to było pośmiewisko, że skończyli ligę na 6 miejscu... Końcówkę sezonu już mieli dobrą i Poche poukładał ich trochę. Do tego finał pucharu Ligi oraz półfinał FA Cup przegrany po nie dyktowanym karnym z City.
Więc nie róbmy z Maresci gościa, który musiał wszystko od zera układać i opanowywać chaos. Robi na prawdę dobrą robotę, ale solidne fundamenty położył Mauricio

@pablofan napisał: "My nie potrafimy przejść lewą stroną w pole karne rywala i stworzyć okazji że ze środka pola. Nasza głowa Bronia jest saka i Odegaard, który jest świetny z piłką przy nodze i rozgrywaniu, ale bardzo słaby w kończeniu akcji. Rozumiem cię, że potrzeba zawodnika, który będzie „wszędzie”, ale taka gra powoduje; że często będzie go brakowało tam gdzie być powinien i to już było przerabiane z Jesusem i tak samo wyglądało"

Nie ma zagrożenia z lewej strony bo gra tam tylko 1 zawodnik. Nasz lewy obrońca schodzi do środka, nie gra na obieg.
Jak gra wyżej Rice czy Merino to również są to kloce do gry bardziej w środku.
Napastnik siedzi na prawej stronie.
Żaden skrzydłowy bez wsparcia nie pomoże Nam przy Naszej taktyce.
Wystarczy, że Odegaard zagra taką padakę jak wczoraj i leżymy. To jest problem, że jesteśmy uzależnieni od prawej strony.
Ostatnie 3 mecze z PL to pokazały - United, Fulham i Everton potrafiły Nas zneutralizować.

Z Jesusem był ten problem, że on dosłownie był wszędzie, nawet biegał po piłki do środkowych obrońców z tego powodu bardzo często brakowało go z przodu. Natomiast luke po nim zapełniali Martin, Gabi czy Saka (15,15,14 goli).
Kupując napadziora możesz cofnąć Havertza do tyłu (nie wierze, aby MA posadził go na ławie) więc on może wykorzystywać idealnie wolną przestrzeń - z resztą robi to bardzo dobrze.

Tylko jak kupić kogoś do napadu to z głową. Lis pola karnego Nam nie pomoże, jeżeli dalej będziemy kaleczyć lewą stroną.
Dlatego Isak jest idealnie skrojony pod to co gramy do tej pory - technika, atakuje z każdej strony, strzał i ograny w PL.

Pod względem poruszania się idealny dla Nas jest Isak. Atakuje z środka i obu skrzydeł.

@pablofan napisał: "co ci da napastnik jeśli nie będzie dostawał piłek?"
Akurat napastnika może dużo zmienić. Trzeba spojrzeć na heatmape Havertza. Porównaj to z heatmapa Jesusa dwa lata temu kiedy oba skrzydła chodziły. Nasz napastnik musi grać wszerz, a nie tylko na prawa stronę jak Havertz.
Nowy LS nic nie da jeżeli zostawimy Havertza

Jeszcze tego brakuje, aby Nam CP wybiło Puchar Ligi i Ligę z głowy w kolejnym tygodniu ;p

@silvano95:
No niestety smutne to jest.

@RamboAFC napisał: "jak bardzo się do nich zbliżyliśmy przez te ich "wpadki"? Pamietam jak pisałeś ze do swiat to na pewno ich dogonimy, bo weszliśmy w łatwiejszy terminarz.."
Odrobiliśmy cały 1 pkt, ponieważ przełożyli im mecz :D

@Traitor napisał: "Szczerze nie rozumiem transferu Merino, znacznie wole jak gra Jorginho"
W zamyśle miał to być nowy Xhaka, który rozruszy lewa stronę. Jak gra tam Merino to schodzi do boku i dorzuca piłki. Problem jest taki, że brakuje tam napastnika, który z nimi poklepie.

@FlameDood napisał: "zawodnik w tym meczu jednak jest to zawodnik, któremu może nic nie wychodzić w meczu ale wystarczy jeden błysk, jedno jakieś ciasteczko i może być z tego bramka."
Nie zgodzę się z tym. Takim zawodnikiem jest Saka. Jak Ode gra piach to nie wyczaruje nic. Wczoraj oprócz platfusowych strzałów, dochodziły fatalne podania, psucia akcji, niedokładne przyjęcia. Gość grał jakby był na kacu po pępkowym. Jeżeli MA zmienia swojego ulubieńca w 60min i nie jest to podyktowane stanem zdrowia to wiedz, że coś się dzieje

@silvano95:
Nie lepiej. Graliśmy wrzutkami. Merino mimo, że grał slabo to przy takiej taktyce lepiej mieć dryblasa niż dwa chuchra.

Mi się podobała zmiana Odegaarda. Grał cale G, przyczynił się do remisu swoją impotencja strzelecka.
Niestety Nwaneri nie odmienił Naszej gry. Jednak po meczu każdy mądry

Havertz sezon temu jak grał na 8 to jego Heatmapa się rozkłada ma oba skrzydła.
Grając na 9 gra tylko prawa strona i środek ataku.
Natomiast patrząc na Jesusa 22/23 to on zasuwał po całej połowie, po obu skrzydłach i ataku.
Z całą sympatią do Kaia, ale potrzebujemy bardziej nowego napadziora niż skrzydła. Grając Havertzem ograniczamy się tylko do skrzydła Saki

@marimoshi napisał: "Dwa sezony temu Martinelli wyglądał tak dobrze, bo Jesus grał z nim. Teraz siedzi sam na 3 rywali i się potyka o własne nogi"
Jeszcze skrzydło miało do pomocy Xhake. Wiec była równowaga w atakach. Wczoraj Merino próbował odciążyć Martinellego. Jednak dalej brakuje, aby Havertz tworzył tam trójkąty. Niemiec w poruszaniu się po boisku jest jednowymiarowy.

Problem Artety jest taki, że ten sezon miał być 5 etapem projektu. Na razie jest pełen rozczarowań;

-kontuzje,
-mentalnie nie dojeżdżamy (czerwone kartki)
-Brak ryzyka
-nie zrozumiale roszady taktyczne
- fatalne okienko i ucieczka dyrektora

Najbardziej mnie boli odklejka MA - po każdej stracie punktów twierdzi, że byliśmy lepsi i powinniśmy zgarnąć 3 pkt. Przecież to tylko bardziej irytuje kibiców.
Po 100kroc wolałbym usłyszeć, że przerznelismy mecz słaba dyspozycję i mądrość rywala niż zwalanie wszystkiego na pech. Powoli sie robi oblężona twierdzą Mikela.

Przed meczem z Evertonem zakładałem, że stac ich na zdobycie 89-90 pkt w sezonie a to oznaczało potknięcie się w 3-4 meczach. Mimo, że nie ma za tym żadnych argumentów to będę dalej wierzył w chłopaków.
To nie jest tak, że grają ciągle slabo. Dobre mecze przeplatają takimi jak z Evertonem. Tutaj trzeba ustabilizować formę i ewidentnie zmienić taktykę na lewe skrzydło. Tam mógłby grac największy kozak - jednak grając samemu na 2-3 rywali nie zrobi nic. Problem jest taki, Havertz schodzi tylko na prawa stronę. Dwa sezony temu Martinelli wyglądał tak dobrze, bo Jesus grał z nim. Teraz siedzi sam na 3 rywali i się potyka o własne nogi

Arteta zachwycony tym, że nie dopuściliśmy Evertonu do Naszej bramki.
Nie dziwię się skoro w 90minucie w obronie zasuwał Jesus, Saka czy Nwaneri czyli zawodnicy, którzy powinni koczowac pod polem karnym przeciwnika. Po odbiorze piłki nie było do kogo jej zagrać. Arteta boi się ryzyka.
Porównajcie to sobie z Liverpoolem, który nie kalkulował i mimo remisu i grania w 10 wolał cisnął o 3pkt.

@ds95 napisał: "a mnie dzwiwi. Póki był na boisku to cokolwiek się działo. Po wejściu nwaneriego graliśmy w 10"

Po meczu każdy mądry. Decyzja o zdjęciu Ode się broniła. Kapitan był tragiczny.

@piter1908:

Przecież już od roku wiadomo, że potrzeba napastnika i kogoś na skrzydło.
Kogo ściągamy? Łamliwego obrońce, klocka do pomocy oraz emeryta na skrzydło, który nie wstaję z ławki.
Nie zapomnijmy o rezerwowym bramkarzu, który nie może grać w pucharze ligi.
Okienko to kompromitacja Edu oraz po części MA - raczej ma coś do gadania przy transferach

Zmana Odegaarda nie dziwi. Wyglądał jakby grał na kacu. Marnowane setki, niedokładne przyjęcia, podania w aut. Absolutnie tragiczny występ.

Byłem za tym, aby kolejny sezon był ostatniej szansy dla MA.
Jednak patrząc jaki regres zaliczamy, jakie transfery robimy to jeżeli teraz nie zgarniemy żadnego trofeum to trzeba się rozstać.
Pewna formuła się wyczerpała, ściągamy samych dryblasów.
Widać, że zawodnicy są zmęczeni psychicznie. Trzeba świeżości - to gwarantują mocne transfery albo zmiana sztabu szkoleniowego.
Na transfery nie liczę więc trzeba się rozglądać za nowym sztabem

Remis imienia Odegaarda.

@vergil99111:
Można TH14 ściągnąć. Swego czasu pracował jako trener napastników w Belgii :p

Oczy krwawią. Wykończę Odegaarda na poziomie okręgówki - z takich sytuacji coś musi wpadać.

Dramat. Ciekawe jaki skład ekspertów będzie w C+. Słuchając ich podczas LM to się odechciewa oglądać.
Viaplay był top.

@kamo99111 napisał: "Ten sezon i tak na straty. Za dużo kontuzji, za bardzo nierówna forma. Ogólnie wszystko na przekór."

Czy ja wiem czy na straty. Kontuzję kiedyś się skończą.
LM - prawie zagwarantowane top8 czyli cel spełniony
FA Cup - ciężki rywal, ale gramy u siebie i możemy powalczyć o ten puchar.
Puchar Ligi - już jesteśmy w tym ćwierćfinale więc wypada trochę się spiąć
Liga - idzie Nam słabiej, ale możemy dobić do 98 punktów. Uwzględniając Nasz dosyć ciężki terminarz w pierwszej rundzie myślę, że realnie jesteśmy w stanie dobić do 88-90 pkt. Czy to da mistrzostwo to nie wiem.

Przy odrobinie szczęścia możemy wygrać coś w sezonie.

Liverpool idzie na razie jak burza, ale kiedyś musi przyjść zadyszka.
Chelsea na razie gra raz w tygodniu - ich skład na LK to drugi garnitur, a na wiosnę będą musieli się tam lekko spiąć jak przyjdzie im rywalizować z potężną maszyną Siemienca i Pululu.
City dalej pogrążeni w kryzysie.

Powinniśmy prowadzić 4-0, a powinno się skończyć czerwem.
Zamknąć szybko mecz w drugiej połowie

Akurat odczytać Nas w tym sezonie nie jest większym problemem. Zrobił to Amorin, zrobił to Silva.
Plaster na prawe skrzydło i jesteśmy impotentami ofensywnimy, którzy liczą na "set piece".

Kiwior musi zostać. Ma swoje wady, ale jest to potężny upgrade w stosunku do Holdinga, który nam 2 sezony przerżnął.
Zdrowy obrońca u Nas jest na wagę złota.

Posypała się obrona. Nie dziwi mnie to skoro Arteta nie zna słowa rotacja.
Gabriel, White są zajechani przez poprzednie sezony. Timber wrocil po poważnej kontuzji i gra od deski do deski.
Reszta to szklanki. Czekać teraz jeszcze jak Saliba wypadnie.

Na Monaco Rice na środku obrony?

@Adrian1111:
Jest irytujący, ale to dosłownie jedyny ofensywny zawodnik, który może odmienić wynik meczu. Głupota byłaby jego sprzedaż

@Melek napisał: "W tamtym mieliśmy praktycznie cały dostępny skład bez kontuzji"
No tak, Kiwior grał tyle czasu bo jest wyśmienity na LO.
W tamtym sezonie to wypadali Nam Timber, Tomiyasu, Zinchenko w obronie.
W pomocy wypadł Partey.
Z przodu to Jesus i Martinelli ma zmianę leczyli się.

Więc trochę kontuzji było

@sWinny:
Dalej wierzę w mistrza. Margines błędu jest co raz mniejszy i szkoda, ze skracamy go sobie z Fulham.
15.01 i 18.01 mamy mecze u siebie z AV i KFC, gdzie sezon temu zgromadziliśmy cały 1pkt. Więc jest gdzie odrabiać.

Natomiast czekają Nas wyjazdy do Brighton, CP i przede wszystkim Brendford i tutaj musimy zdobyć komplet oczek

Plus w Chelsea nie bawią się w odbudowanie zawodników. Mudryk przyszedł za ogromny hajs, nie gra na miarę talentu to ława i ściągają kogoś nowego. Tam nie ma sentymentu.

U Nas wydajemy 70mln na Havertza I czekamy pół roku aż odpali.

Jesus kaleczy to go zostawiamy i liczymy, że grając 15minut co spotkanie złapie rytm meczowy i pewność siebie. Gość sam o sobie mówi, że jego słabością jest wykończenie. To jest absurd, że nie mamy jednego typowego napastnika.

@Ups147:
Ten szrot w poprzednim sezonie zajął 6 miejsce.
Dołożyli w tym okienku Neto.

Dalej sprowadzają na potęgę i trafią im się szrot jak Dewsburry Hall.

Mają młody sklad, zrobili rewolucję w dwa okienka i łatwiej to jest poukładać od zera.

Od początku sezonu byli typowani do walki o top4

@damianARSENAL:
Tylko to też ma swoje granice. Jestem zdania, że jeżeli w tym lub następnym sezonie nieosiagniemy znaczącego sukcesu w LM lub lidze to trzeba się z Mikelem pożegnać.

Problem jest, że Arteta buduje kadrę pod swoją wizję. Nie wiem czy bylibyśmy w stanie znaleźć innego managera, który będzie to kontynuował.

Maresca w Chelsea miał trochę łatwiej - Pochettino poukładał jako tako plus jest tam z kogo wybierać.

U Nas może się skończyć na tym, że przyjdzie nowy trener i pod swoją wizję będzie potrzebował 5-6 transferów i dalej będzie gadanie o procesie.