Komentarze użytkownika markiz0
Znaleziono 799 komentarzy użytkownika markiz0.
Pokazuję stronę 16 z 20 (komentarze od 601 do 640):
Piłkarsko myślę, że mamy większe szanse. Za Emery'ego piłkarze na mecze z zespołami z TOP6 nie wychodzili osrani. Kwestia formy dnia. Jestem w stanie sobie wyobrazić, że wygrywamy 3-0 i przegrywamy 0-3. Według bukmacherów faworytem jest Chelsea. Wiem jedno - nam powinno bardziej zależeć.
Dlaczego Chelsea jest wg bukmacherów faworytem w finale LE? Bo mają 2pkt więcej w lidze? Bo ledwo pokonali Slavię i Frankfurt, a my rozjechaliśmy Neapol i Valencię? Jakie czynniki biorą pod uwagę? Zakładają, że Chelsea wyjdzie na luzie, a my spięci, bo gramy o LM?
@wnw46: Opowiedz o tym więcej - wymyśliłeś to dzisiaj czy wczoraj? Bo, że są to twoje wymysły, to już wiemy.
@kwiatinho: Równie dobrze można mówić, że to trafienie Lacazette na 1-1 zabrało Liverpoolowi tytuł. Prawda jest taka, że każde takie małe zdarzenie złożyło się na końcowy wynik. Ale faktem jest, że gdyby Liverpool strzelił wtedy gola, to miałby po prostu więcej punktów od City. Futbol to tylko głupia rozrywka, nie ma nic złego w wyszukiwaniu takich smaczków.
@ozzy95: Co do bezposredniej rywalizacji z City i tego jak beda wspominani w przyszlosci mam takie samo zdanie. I to wszystko wlasnie przez 11 MILIMETROW (zeby ktos nie pomylil z cm, co i tak by bylo niewiele).
Dopiero teraz zdałem sobie sprawę, że Liverpool od zostania najbardziej legendarnym zespołem pojedynczego sezonu dzieliło 11mm w meczu z City. Co by się stało gdyby piłka wpadła o te 11mm głębiej do bramki? Oczywiście Liverpool zostałby mistrzem, z całym sezonem bez choćby jednej porażki, dwa złote buty, złote rękawice w debiutanckim sezonie Alissona i najmniej straconych goli. City wygrało Mistrzostwo, ale nie może pochwalić się niczym z tych rzeczy, ma po prostu jeden punkt więcej.
Poniżej zespoły, które pozbawiły Liverpoolu wszystkich 17 punktów w tym sezonie:
City x2 (5)
Chelsea (2)
Arsenal (2)
Man United (2)
Leicester (2)
West Ham (2)
Everton (2)
Jak widać całe TOP6 (poza mendami z Tottenhamu) dołożyły swoją cegiełkę do braku mistrzostwa Liverpoolu. Teraz widać, że każda była na wagę złota, więc kibice United również mogą czuć się zwycięzcami tego sezonu xd
https://lastwonatrophy.co.uk/liverpool/league/
Warto jeszcze dodać, że Oli chciał od nas odejść, ponieważ po przyjściu Auby nie był pewny regularnej gry w pierwszym składzie, a był to sezon przed mistrzostwami świata i Oli nie chciał stracić miejsca w reprezentacji Francji. Od tego czasu Francja z Giroud w składzie wygrała mistrzostwa świata, a Oli jest starszy. Każda drużyna potrzebuje zawodnika, który nie ma problemu z częstszym siedzeniem na ławce. W takiej roli widziałbym Giroud w naszej drużynie. Jakby nie patrzeć jest już piłkarskim weteranem, a w Chelsea przez najbliższe kilka lat będzie tylko gorzej (odejście Hazarda, ban transferowy). Gdyby nie wygasający kontrakt, to Chelsea by go teraz nie sprzedała. Możliwe też, że mają jakąś opcję przedłużenia o rok, ale nie znam szczegółów - czy Giroud ma coś do gadania. Gdybym ja był na miejscu Oliego, to przeszedłbym do Arsenalu, pod warunkiem wygrania przez nich LE.
@D14: Giroud nadawał się do gry z każdym oprócz topowych drużyn. Ceniłem go za świetną grę głową, możliwość gry na ścianę, sprytną grę kombinacyjną. W wielkich meczach brakowało mu dynamiki. Podobno wygasa mu kontrakt z Chelsea po tym sezonie, wziąłbym go do nas za darmo... Z jego stylem gry wciąż może pograć 2-3 lata. Mamy obecnie napastników o całkiem innej charakterystyce.
Nie jest królem strzelców, tylko przewodzi klasyfikacji strzelców. Gdyby był królem strzelców, to znaczy że wygrałby klasyfikację strzelców w poprzedniej edycji LE.
@Taki: Wydaje mi się, że Tottenham ma 20% szans na wygranie LM, a jeśli już to chyba w karnych. Sukces Tottenhamu zmieni tylko to, że wyjdzie na jaw, że w Arsenalu jest zarząd i piłkarze którym nie zależy na sukcesach. To tak jakbyś był brzydki i któregoś dnia w końcu ktoś by ci to oznajmił prosto w twarz, bo dotychczas wszyscy koledzy i rodzina byli dla ciebie mili.
Ja uważam, że najlepsze jest samodzielne myślenie, ale łatwiej rządzi się ludźmi gdy się ich zaszufladkuje - np. segregacja ludzi według poglądów prawicowych albo lewicowych. Co to w ogóle znaczy? Na część spraw mogę mieć poglądy podobne do prawicy, na inne do lewicy, a na jeszcze inne niezgodne z żadną stroną. Tak samo jest z religią czy klubami piłkarskimi. Dla mnie ludzie, którzy tak ślepo łykają czyjeś poglądy jak w owczym pędzie to ludzkie zera. OOOOH kibicuję Arsenalowi, AAAAAH Nienawidzę Tottenhamu, AAAAAH OOOOH, jaki jestem prawdziwy.
Wcale nie jestem pewien, ze z Eintrachtem byloby nam latwiej patrzac na ich dynamike z przodu. Chelsea ma slabszych napastnikow, Emery dobrze sobie radzi z Sarrim, no i przede wszystkim jest to wiekszy prestiz niz z Eintrachtem. Kilka lat temu mozna by pomyslec, ze LFC-Spurs to final LE.
W tym dwumeczu z Valencią Laca i Auba strzelili po 3 gole. Ciekawe czy oznacza to, że się odblokowali na koniec sezonu i będzie można na nich liczyć w finale. Na początku sezonu dobrze punktowaliśmy, bo gnietliśmy rywali ofensywą, goli traciliśmy sporo i nie notowaliśmy praktycznie czystych kont. Potem ofensywa się zacięła i pogubiliśmy punkty.
@wojt3q: Jeśli był spalony, to o długość palców tego typa z Valencii.
Valencia musi wygrać teraz 3 bramkami, czyli 5-2, 6-3, 7-4 itd.
Wydaje mi się, że Emery dobrze sobie radzi z Sarrim. Z Chelsea przegraliśmy 2-3 i wygraliśmy 2-0 w tym sezonie. W tym meczu 2-3 przegrywaliśmy 0-3 i wbiliśmy 2 bramki, a moglibyśmy strzelić ich spokojnie z 6 czy 7. Chelsea w bezpośrednim starciu się nie boję, ale szanse na zwycięstwo i tak wynoszą 50/50, a to trochę mało.
@PrzeArs: Jak to obliczyłeś?
4 miejsce nie daje LM tylko wtedy jeśli LM wygra zespół, który jest poza TOP4. Ile razy to można powtarzać.
@Patriko: Kiedyś na forum kibiców Bayernu przeczytałem, że Bayern ciężko jest zrzucić z tronu na więcej niż jeden sezon. Po prostu jeśli Bayern nie zdobywa mistrzostwa w danym sezonie, to w kolejnym po nie sięga. Tak było od sezonu 96/97. Klopp przerwał ten trend w 2011/12 broniąc tytuł sprzed roku.
@RIVALDO700: bez Barcy to Messi by w ogóle w piłkę nie grał. Terapia hormonalna i te sprawy - prawdopodobnie nikt nie inwestowałby w dzieciaka z potencjałem, ale wciąż dzieciaka.
A co do Mikiego, to prawdopodobnie w 2015/16 BVB już prowadził Tuchel. Miki wykręcił kosmiczne statystyki, a Auba miał 39 goli we wszystkich rozgrywkach. Niesamowity wynik.
@Patriko: A moim zdaniem przerwał zanim się na dobre zaczęła. Wygląda to tak:
2009–10 Bayern Munich
2010–11 Borussia Dortmund
2011–12 Borussia Dortmund
2012–13 Bayern Munich
2013–14 Bayern Munich
2014–15 Bayern Munich
2015–16 Bayern Munich
2016–17 Bayern Munich
2017–18 Bayern Munich
Teraz gdyby wyrzucić Borussię, to Bayern miałby 9 tytułów z rzędu zamiast 6.
@gunners007: Nie zapominaj o Mkhitaryanie, który w sezonie 2015/16 miał w 52 meczach 23 gole i 32 asysyty(!!!) we wszystkich rozgrywkach. Przecież to są statystyki na poziomie niemalże Messiego. Piłkarze Dortmundu zawsze słynęli z tego, że po odejściu z BVB kompletnie sobie nie radzili i wracali z podkulonym ogonem (Kagawa, Sahin, Gotze). Auba był fajnym graczem gdy przychodził do Bundesligi, ale to tam zaczął ładować po 30 goli na sezon. Podobnie Salah, który piłkarzem był niezłym, ale jego wykończenie to był kabaret. I teraz facet zostanie zapewne drugi raz z rzędu królem strzelców PL. Klopp ma chyba jakiś cyrograf z diabłem, bo to jest niepojęte.
@RIVALDO700: @RIVALDO700: Jak widać szejkowie doprowadzili rynek transferowy do stagnacji, co jest ciekawe. Teraz za byle jakiego chłystka, który się wyróżnia kluby wołają 50mln, a jak ktoś gra naprawdę dobrze, to nie ma mowy o niższej kwocie niż 100mln. Kluby nie chcą sprzedawać taniej, bo liczą że znajdzie się nadziany kupiec. Efekt tego jest taki, że nikt nie sprzedaje i nikt nie kupuje. Barcelona wydała na Coutinho i Dembele łącznie chyba z 240mln euro, a wcale nie grają 10 razy lepiej niż zawodnicy za 24mln. Teraz kupili De Jonga za 75mln euro, a może się okazać, że nikt nie będzie o nim pamiętał za 2/3 lata. To doprowadziło do fajnej sytuacji, że piłkarze dłużej zostają w klubach i trzeba bardziej stawiać na wyławianie młodych talentów, bo za grosze można sprowadzić zawodnika za którego trzeba by zapłacić po 2 latach 50mln. Nasz Guendouzi jest wyceniany przez transfermarkt na 30mln euro, a przecież kilka miesięcy temu był nikim w świecie futbolu.
Wszyscy wiedzieli, że Klopp jest bardzo dobrym trenerem po tym jak z ekipą z Dortmundu przerwał hegemonię Bayernu i sięgnął po 2(?) tytuły mistrza Niemiec oraz awansował z BVB do finału LM. Jednak uczynienie z Liverpoolu podwójnego finalisty LM i jedynego godnego rywala dla Manchesteru City w walce o tytuł mistrzowski, przy znacznie niższym budżecie, dobitnie pokazuje jak wiele powinniśmy mu zawdzięczać jeśli chodzi o Lewandowskiego, Błaszczykowskiego i Piszczka. Gdyby Lewandowski trafił z Lecha do jakiegoś Hannoveru czy innego Duseldorfu, to nigdy nie zostałby legendą Bundesligi. Piłkarze pięknie rozwijają się pod Kloppem. W sumie to może nawet my zrywamy teraz owoce pracy Kloppa z Aubameyangiem.
@Delphi87: Gdyby nie Karius, to mogliby już w zeszłym roku ograć Real. Ktoś może pomyśleć, że Liverpool nie jest mocny, bo nie zdobędzie mistrzostwa. Bitch, please, wicemistrz LFC będzie mocniejszy niż jakikolwiek mistrz z ostatnich 20 lat, z wyjątkiem może jednego sezonu City w którym mieli 100pkt(?). LFC gra cholernie dobrą piłkę i tyle.
Na ten moment to nawet jest realna szansa, że w finałach LE i LM będą 4 angielskie ekipy.
Prawda jest taka, że Liverpool w tym dwumeczu jest o dwie albo trzy klasy lepszy od Barcelony, cisnęli ich od początku do końca dwumeczu, ale w pierwszym meczu to Barcelona strzelała bramki. Salah jest pod formą, więc jego nieobecność to nie jest duża strata.
Mamy dobry wynik z pierwszego meczu w LE i duże szanse na finał. Stało się o tyle dobrze, że ostatni mecz ligowy możemy olać i skupić się na ewentualnym finale LE. Gdyby ktoś mi dał wybór: zająć miejsce w TOP4 i przegrać finał LE albo zająć miejsce poza TOP4 i wygrać finał LE, to bez zawahania wybrałbym drugą opcję. Tylko, że to byłby wybór w którym znałbym wynik końcowy, a w praktyce takie wejście do LM to duża nerwówka.
Kibice LFC liczyli, że Brendan zatrzyma City, a być może to Benitez zatrzyma ich.
W pilce noznej nie liczy sie tylko to jak zagra zespol, ale tez indywidualne umiejetnosci pilkarzy. Alba dal podanie, ktore Suarez zmescil w siatce. W bardzo podobnej sytuacji Mane nie trafia. Pilka po strzale Suareza trafia w poprzeczke, Messi pazernie za nia podaza, liczac ze tak sie stanie. Van Dijk w tym samym momencie wylacza sie z gry. O rzucie wolnym nawet nie wspomne, bo tutaj indywidualne umiejetnosci sa oczywiste. LFC zagrali lepiej jako kolektyw, ale maja gorszych pilkarzy. Salah nie przypomina siebie z najlepszej formy, ale to jego problem.
Moim zdaniem zespół po prostu przeżywa kryzys fizyczny, a nie bez znaczenia jest brak Ramseya, który w tym sezonie akurat grał w większości meczów dobrze. Miał sporo asyst, ale jego wkład w grę nie ograniczał się tylko do statystyk.
MAMY TO! COYG! Kurde, szkoda ze nie da sie jakos odjac punktow Chelsea, bo nawet jesli zremisuja, to my bedziemy musieli wygrac. CIENRZKA SPRAWA.
Ja nie mam zamiaru wypowiadać się na temat United ani Chelsea. To co zrobił Arsenal (3/15pkt) jest spełnieniem niemożliwego scenariusza - nikt racjonalny nie mógł tego przewidzieć. Hańba, hańba i jeszcze raz hańba. Nawet jeżeli skończymy w TOP4, to będę zniesmaczony. Bardziej nastawiam się na LE, bo naiwnie wierzę, że będą tam grać inaczej niż w lidze.
Gdyby mi ktos powiedzial, ze zdobedziemy 3/15pkt w ostatnich 5 meczach, to bym go wysmial. Mielismy latwy terminarz, moglismy miec juz nawet zagwarantowane 3 miejsce. Nie wierze juz w 4 miejsce, mamy gorszy bilans bramkowy od Chelsea na ten moment. Czy damy rade wygrac LE? To chyba jedyna szansa.
@Traitor: Ja tam wolę stawiać przeciwko Arsenalowi, bo zawsze wygrywam. Cieszę się albo z punktów albo z kasy. Kiedyś trafiłem kupon z kursem 123 i oczywiście również głównym aktorem mojego kuponu był Tottenham, który przegrał wówczas z Fulham. Masz 70% szans, że wejdzie ci ten kupon, już możesz otwierać szampana.
@Argudo: Masz racje. Ja licze, ze jeszcze Tottenham dolaczy do naszej zabawy, ostatnio jada na oparach.
Jeśli Tottenham wciśnie coś w końcówce, to będzie bardziej boleć. Zadziwiające, że wciąż mamy szansę na TOP3. Gdybyśmy wygrali z CP to mielibyśmy luzik.
GOOD EBENING.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
1-1, 85 minuta, Auba łapie niegroźny uraz, ale musi zejść z boiska. Wchodzi ON i strzela zwycięską bramkę w 93 minucie. Nawet nie muszę pisać o kogo chodzi.