Komentarze użytkownika matt21

No no, jakby Bayern dziś nie wygrał to by morale zespołu skoczyły jeszcze wyżej.

A no tak.. zapomniałem o tym dwumeczu, to oby nie City.

Dwumecz w półfinale z tego co pamiętam.

Ja tam wolę w półfinale City, bo prędzej czy później i tak trzeba będzie z nimi się zmierzyć, a lepiej wcześniej.

Wreszcie mogę zagłosować na Ozila !

Arsenalfcfan

true, potrafił uratować jeszcze QPR, a potrafił też zmarnować fantastyczną okazję, a jak był w Fulham to nie miał nawet możliwości się pokazać.

btw Milan na Taarabcie niezły interes zrobił.
Ma chłop niezłą technikę.

mar

prawda, jednak motywacja będzie większa na pewno.

mar

to będą dwa zupełnie inne mecze.
Pokazaliśmy na początku meczu z Bayernem, że da się z nimi grać i trzeba wierzyć.

Patrząc w taki sposób jak mówisz, to w marcu nie wygramy (ba.. nawet nie zremisujemy) ani jednego meczu.

a i za Capello Real mógł się pochwalić stabilnością w defensywie, a teraz waszą obronę można porównać do tej z Liverpoolu.

madridista

styl w jakim Real osiągnął ten wynik też was satysfakcjonuje?

Kiedyś taki Capello wyleciał z Realu za styl w jakim zdobyli mistrza.
Teraz gracie tak samo, tylko że macie Ronaldo.

madridista

Arsenal też nic nie gra, ale nie wydajemy pierdylion milionów na zawodników.

a chyba w LaLidze jednak cyrki są częścią gry. Tylko 3 minuty

Chyba z 6 min powinien doliczyć sędzia.

To jest właśnie cały Real. Bramka z dupy

Atletico i Real byliby o wiele lepszym przeciwnikiem w 1/8 od Bayernu, z Barceloną też by się pewnie to źle skończyło (jak zwykle).

Jaki cyrk ;DD ahahaha

Ale cyrkowce w tym Realu..
Gadają na Barcelonę, a w Madrycie takie same, albo nawet większe płaczki.

O Ramos się śpieszy, by stracić kolejne bramki.

Costa w Chelsea?
To by był jego największy błąd życiowy. Jak większości napastników idących do Chelsea.

Z naszym stylem gry jest idealny.

Brać Costę !

Adebayor złapał formę..

Bolek

mnie też to cieszy ;) ogromnie

Bolek

no i to jest wspaniałe, że jeszcze jest jakiś czynnik ważniejszy od $.

Popatrz co Real ostatnio osiągnął w Europie. ;>
a i nawet w lidze.

Wystarczy popatrzeć na ten mecz. Real nic nie gra, ale nadal może wygrać, bo Ronaldo strzeli z 40 metrów, albo Bale.
Ich akcje opierają się na indywidualnych popisach zawodników i tyle.
To czy awansują do kolejnej fazy LM (do 1/2) to tylko zależy od tego czy trafią na Olympiacos czy nie.

Bolek

City gra o niebo ładniej od Realu. Jak mówiłem wcześniej chodzi mi o styl.

Ja pierdykam, Pepe już swoje cyrki pokazuje.. Jaki on jest żałosny.

W ogóle Real gra fatalnie w tym sezonie, patrząc na to ile pieniędzy wywalili i jaki mają skład.
Chodzi mi o styl gry, bo wygrywają przez indywidualności.

Merk

prawda, ale emocje raz na ruski rok, gdy czołowa 4 gra ze sobą.

Brawo Atletico!
Zjechać tych bufonów.

Liga hiszpańska jest tak nuuuudna...
Po odejściu Henry'ego nic mnie już do niej nie ciągnie.

Z Evertonem zagramy swoją piłkę.
Ze Stoke gra się ciężko, jeżeli nie wpakuje się bramki w 1 połowie to tak jest, a w meczach z czołówką, kosiarze dają z siebie wszystko.

Griezmann + klasowy napastnik i stajemy się głównym kandydatem do tytułu.
Przy założeniu, że nikt nas nie opuści.

Nam potrzebny jest łowca bramek.
Lewandowski, Suarez, Higuain - była szansa na każdego...
Teraz to został nam chyba tylko Costa, więcej to nie mam pomysłu...

Tak ciężko teraz o napastnika ;/

Po co nam 3 taki sam typ zawodnika? ; o

Ozil musi się dostosować przede wszystkim do BPL, nie można go bronić za wszelką cenę. Mówiąc, że nie ma do kogo grać to go nie usprawiedliwia.

W Realu robił praktycznie wszystko na stojąco, miał mnóstwo miejsca, w meczach z największymi rzadko pokazywał się z najlepszej strony.
BPL jest bardziej wymagająca i dlatego Ozil gra jak gra.
Pytanie: czy jest wystarczająco dobry by zaaklimatyzować się.
IMO brakuje mu charakteru by być wielkim.

Jakby teraz Wenger odszedł to byśmy dochodzili do obecnego poziomu przez przynajmniej 2 sezony. Nawet z transferami za grubą klasę.

Nikt, absolutnie nikt nie wyciągnąłby z obecnego składu więcej niż Wenger.

W ogóle to z jakich średniaków powstali naprawdę dobrzy piłkarze za Wengera mówi samo za siebie.

skyrim

Wenger musiał zadowolić jakoś kibiców wielkim nazwiskiem, a że tylko Ozil był dostępny...
Wenger od początku chciał napastnika, a po fiasku z Igłą i Suarezem musiał działać.

Kluczem dobrej postawy Arsenalu na początku sezonu było to, że nikt nie odszedł. Drużyna w końcu miała szansę się zgrać, a w okienku nie trzeba było budować kręgosłupa zespołu od nowa + Wenger.

Ozil został wymuszony przez kibiców.
Zaryzykuje stwierdzeniem, że jego przyjście nie było nam w ogóle potrzebne, a i bez niego bylibyśmy dzisiaj tu gdzie jesteśmy.

Wenger nie chciał sprowadzać szrotu w letniej. Szkoda, że nie udało się pozyskać Igły, wtedy on był bardziej potrzebny.
Jak patrzę ile Wenger wycisną z takiego drewniaka jak Giroud, to Igła mógłby być naszym zbawicielem.