Komentarze użytkownika mehuto

To w takim razie Puchar Anglii i Liga Mistrzow. Moze byc nawet 4 miejsce w lidze ;-)

No i wyjaśnił bardzo otwarcie wszystkie swoje wypowiedzi, które niektórzy brali dosłownie. Jest zainteresowany, nie jest. Nie może tego powiedzieć, bo maleją jego szanse ma pozyskanie zawodnika.

Wenger jest dobrym negocjatorem. On nigdy nie powie zbyt dużo, bo miałoby to wpływ na cenę. Zresztą gdyby się nie powiodło, to zaraz mówiono by o nim, że jest nieskuteczny. Stąd zawsze mówi tylko o takich wzmocnieniach, których jest pewny. Jeśli rzeczywiście tak powiedział, to mamy naprawdę duże szanse na topowego napastnika.

Najbardziej mnie śmieszy gdy uczestnicy forum wylewają krokodyle łzy nad stanem klubowej kasy i komentuję, że ten bądź ów jest za drogi i wart jest a tyle. To Wasze pieniądze? Wenger nie wydaje pochopnie. Jeśli uzna, że może pozwolić sobie 50 milionów to wyda. A dla nas lepiej, żeby Cavani grał u nas, a nie w PSG. A wartość piłkarza? To pojęcie wirtualne. Wart jest tyle ile się za niego zapłaci.

Jak dla mnie ta wypowiedź oznacza, że kogoś szuka... Nie musi kupić tylko "za wszelka cenę", czyli wyjątkowo drogiego i słabego. Pewnie będziemy kogoś mieli.

Giroud niestety dostał mocno po głowie w ostatnim sezonie, bo był jedynym napastnikiem. I praktycznie w każdym meczu musiał grać na top poziomie. Tego nikt nie uniesie. To nie jest zły zawodnik, ale w składzie powinien być jeszcze jeden na porównywalnym poziomie, a najlepiej lepszy. Wtedy mógłby wchodzić z ławki bądź odpoczywać. Wtedy myślę miałby z 20 goli na koncie. Lepszy jest od choćby Sturrige'a

Nie kupili Ballotela, który mimo wszystko jest topowym napastnikiem, to po co taki Cerci? W dodatku bardziej skrzydłowy. To byłby fatalny ruch...

ja pierniczę. zremisowaliśmy na trudnym terenie, a na forum kibiców nastroje, jakby chcieli, żebyśmy przegrali. Przecież to początek sezonu. Już wygraliśmy puchar, nic nie przegraliśmy, w dodatku chłopaki pokazały, że nie jest łatwo z nimi wygrać. Ciągle się zgrywają, trzeba znaleźć miejsce na boisku dla nowych zawodników. Giroud w końcu pokazał, że to nie jest zły zawodnik. A tutaj większość komentarzy takich, jakby chcieli żeby Arsenal przegrywał. Bo nie gra jak Barcelona w najlepszych latach. Słabe to...

Oby Podolskiego kupił Wolfsburg. Zapchajdziura

Jak jest w formie to jeden z najlepszych zawodników w lidze. Teraz mamy Niemca, który dba o zdrowie. Diaby pomoże drużynie. Znowu będzie najlepszy

oby z Ozilem nie było jak z Arshavinem. Ten też twierdził, że pierwszy sezon to była dopiero jego wersja demo... I następnego tak dobrego już nie miał.

Ścisk w czołówce będzie straszny. Kandydatów jest kilku. Chelsea, Man City, Liverpool. Arsenal. Man U też wygląda klasowo w sezonie przygotowawczym. Teraz wszystko będzie zależało od szczegółów. Wenger musi wyciągnąć z dwóch poprzednich sezonów to, co najlepsze i mamy tytuł. To proste: wygrywać musimy i ze słabymi i średnimi i najlepszymi :-) A jeszcze jakby tak w meczu na Stamford Bridge strzelili Chelsea 6 bramek... Emocje zapowiadają się wielkie.

próbować oczywiście mogą ich prawo. najbardziej podoba mi się to, że uznali jacka za odpowiednika vidala.

to jak jeszcze kasa została, to może w cavaniego ją właduje? byłoby mega

Pewne jest, że jak chcemy go w przyszłym roku ściągnąć, to musimy coś wygrać. Inaczej tacy gracze nie będą chcieli przychodzić do Arsenalu.

Większość klubów z czołówki się wzmocniła my także. W Man City koniec końców najlepszym strzelcem był Toure, a live które miało dwóch klasowych napadziorów i zajęło dopiero drugie miejsce. Także nie napastnicy są kluczem do sukcesu. Jak Giroud strzeli 15, Sanogo 10, a dołożą Sanchez, Walcott, Campbell i Ramsey to też możemy mieć około 100 bramek. I za to trzymam kciuki. Byle kontuzji nie było, a jest na to w tym sezonie szansa. Byle obrona grała twardo i doszedł jakiś DM.

I Per i Kosa to niestety nie są obrońcy marzeń. Ja tam długo będę pamiętał mecze z Live, City i Chelsea... Dlatego trzeba mieć coś w odwodzie. Najlepiej kogoś silnego, szybkiego i opanowanego. Ale to każdy zespół chciałby mieć takiego.

Jakoś nigdy nie miałem nic przeciwko Sagny. Raz grał lepiej, raz gorzej. Ale tym wywiadem mnie zdenerwował. Mógłby się nie odzywać, zamiast powtarzać te bzdury, o odejściu dla trofeów. Koleś odszedł tylko dla kasy. Zresztą bardzo dobrze, bo od dawna był ledwo-ciepły, a jego zmienników mamy po prostu lepszych. Ale już gadania, że mecz z Arsenalem będzie dla niego zwykłym meczem... Mógłby baran nic nie mówić. Straciłem do niego szacunek. Po prostu głup.

Arteta niestety już tylko spowalnia zespół. Wciąż jest dobry, ale to już nie jest najwyższa półka. W dodatku ma jeszcze tylko roczny kontrakt. Dlatego nie widzę przeszkód, aby trafił do Basków. Tylko w takim przypadku DM jest niezbędny. A w sprzedaży Monreala nie widzę sensu. Jest dobry, może odciążyć Gibbsa

I to jest to czego chyba najbardziej brakowało od kilku sezonów. Zawodników mieliśmy dobrych, nawet zdolnych wygrać mistrza, ale ciągle kontuzjowanych. Diaby, Walcott, Ramsey więcej przesiedzieli na ławie niż na boisku przecież, a w formie są jednymi z najlepszych w lidze na swoich pozycjach. Zobaczymy jakie będą efekt.

na city w pierwszym składzie powinien wyjść Sanogo. Należy mu się po Benfice. A Giroud niech wraca do pełnej dyspozycji. Teraz będzie więcej opcji w ataku, to może i chłop się rozstrzela. Przez ostatni cały sezon musiał harować, bo nie było innej opcji, to stracił świeżość. Na początku fatalnie nie grał

Jak dla mnie to Robin van Persie ma cięższy charakter. Suareza w szatni podobno wszyscy lubią, fakt, że ma napady szału na boisku. A RvP był i jest zarozumialcem. A z bossem jednak dawał radę

Wiele razy już nie mogłem go słuchać. Ale miał rację i trzymał zespół w światowej czołówce mimo iż zasoby na to nie pozwalały. Wizjoner i tyle

Jeśli miałbym tak od siebie powiedzieć o meczu, to Sanogo jest świetny (jak ktoś strzela 4 bramki w meczu, to nie można mówić nic o minusach), Ramsey w super formie, ale o Campbellu nie mogę tak optymistycznie się wypowiadać, bo zepsuł kilka naprawdę prostych piłek, a kilka razy zagrał kosmicznie. Widać, że był zestresowany, a potencjał ma ogromny. Sanchez dopiero wchodzi i mam nadzieję, że zagra od pierwszej minuty w następnym meczu razem z Ramseyem. A Ozil dopiero ma dołączyć. Jak kilku takich, nie wiem jak ich nazwać - wizjonerów? - zagra razem, to możemy pokazać coś, co będzie jak Barcelona za Guardioli... Tyle, że potrzebujemy kogoś silnego do rozbijania ataków, może być Khedira, podobał mi się na MŚ. Tego Portugalca nie znam. Arteta jest już za słaby i Flamini też, choć znacznie lepszy. Musi być ktoś silny, z mocnym charakterem, kto będzie rozbijał natarcia i inicjował atak. Taki nowy Vieira... Jak Kościelny z Mertsesackerem nie będą dawali dupy jak z live, szejkami i abramowiczami to ten sezon jest nasz. Na szczęście jest kilka innych opcji w obronie, co pokazał mecz z benfiką. Boję się tylko, że Benfika dopiero jest na rozruchu i ten mecz nie ma przełożenia na rzeczywistość. Bo przecież taki pogrom drugim składem to zaskoczenie.

Pan Wenger ma taką klasę, że szok. Wiadomo, że po wygranych meczach patrzy się na sprawy zupełnie inaczej niż po w*******u od Chelsea... Ale widać, że ten człowiek ma wizję, że kontroluje klub, że jest po prostu Wielki. I mam straszne nadzieje przed tym sezonem...

Jak dla mnie Wenger jest zawsze taki sam i mówi to co myśli. Wcześniej nie było pieniędzy i zrozumiał, że licząc tylko na młodzików nic nie wygra. teraz idziemy na całość. Jest kasa, są transfery. Tyle, że wzmacniają się wszyscy w pl. Oby to nie były znowu wzmocnienia tylko na top4. i czemu nikt go nie spyta o plany wobec campbella. dla mnie ten koleś to tylko trochę mniej niż sancheza, a może więcej niż giroud. nie odpuściłbym go za nic. wiem, że chce silnego i dużego napastnika, który rozbije obrońców, ale campbell to gwarancja szybkości, zwrotności i przebojowości. potrzebny taki

szkoda byłoby, żeby Campbell stracił wiarę w Arsenal. Po tak udanym sezonie jak ostatni, a w dodatku po świetnych występach na MŚ powinien dostać szansę w pierwszej drużynie. Pokazał przeciwko MU, że poradzi sobie PL. Myślę, że nie zrozumiałby, gdyby znowu trafił na wypożyczenie. Ja też nie.

Santi to świetny zawodnik, ale boję się, że teraz nie ma dla niego miejsca w składzie. Lewa strona to nie jest pozycja, na której można go optymalnie wykorzystać. A tam gdzie najlepiej gra, to akurat mamy lepszych grajków, Ozila i Ramseya. Mam nadzieję, że uda mu się znaleźć miejsce na boisku w tym sezonie...

chłop chciał się poczuć dowartościowany, to sobie pogadał. Fakt, że drugi typowy napastnik by się przydał. Ja mam nadzieję, że z Sanchezem, Walcottem, Ramseyem i Ozilem to i Giroud będzie dużo lepiej prezentował się na boisku. Bo chłop naprawdę dobrze gra tyłem do bramki i wygrywa piłki. Teraz będzie komu jeszcze strzelić gola.

Zawsze mnie zastanawiają mędrkowania na forum typu: "zawodnik dobry, ale kwota za duża". To przecież nie nasze pieniądze, a Arsene udowodnił, że potrafi zadbać o budżet. Albo zawodnik dobry, albo nie. Jak dobry, to brać.

Pewne jest jedno: łatwo nie będzie. Jest kilka silnych zespołów i walczyć trzeba będzie do końca. Owen jako, że nie chce podpaść fanom manu i live musiał tak powiedzieć. Wcale mu się nie dziwię. Ale nie widzę live w top4. A manu z van Gaalem będzie musiało się nauczyć grać. I odpalą albo nie. Poprzedni sezon musiał im zostawić ślad w głowach

coś mi się wydaje, że wszyscy zapomnieli, że Campbell wraca z wypożyczenia...

Właśnie na ostatnim meczu Niemców zastanawiałem się czy Wenger nie myśli przypadkiem o Khedirze. Świetny zawodnik, w końcu w środku pola ktoś by z Arsenalu dominowałby fizycznie. A chłop jeszcze potrafi grać do przodu.

Bardzo podoba mi się uzasadnienie tej sprzedaży w artykule: Wenger może się zgodzić na transfer, żeby wzmocnić ofensywę. Toż to bełkot.

Bardzo podoba mi się uzasadnienie tej sprzedaży w artykule: Wenger może się zgodzić na transfer, żeby wzmocnić ofensywę. Toż to bełkot.

Trafi do liverpoolu. wymienią go za suareza plus 50 milionów funtów. Szkoda.

o czym była ta dyskusja? o muzułmanach?

Wynik jest dużo lepszy niż nasza gra. Hull miał kilka szans w pierwszej połowie i Szczęsny musiał się popisać interwencjami. Jakby któryś z tych strzałów wpadł do bramki, to nasi znowu mogliby się podłamać i skończyłoby się jak zwykle, w ostatnim czasie. Później nasza ofensywa błysnęła, Hull podłamało się i zaczęliśmy prowadzić grę. Ale w finale wcale z nimi łatwo nie będzie. Zwłaszcza jak pierwsi strzelą gola. A to wcale nie jest tak niemożliwe. Początki meczów mamy bardzo słabe ostatnio. Jak przycisną nas agresywnym pressingiem, to przegrywamy właśnie w pierwszych kilkunastu minutach mecze. Vide: Liverpool, Chelsea... A z Hull było blisko.

Czarą goryczy było chyba to, jak na stadionie Evertonu kibice krzyczeli Moyes, a potem się śmiali. Śpiewali też, że jutro dostanie wypowiedzenie. Jak stracił szacunek nawet u fanów drużyny, która dużo mu zawdzięczała, to nie ma szans na szacunek w szatni MU. A facet od dłuższego czasu sprawiał wrażenie, że nad niczym nie panuje i nie wie co się wokół niego dzieje...

Casillas by się przydał. Proponowałbym jeszcze Anelkę, a za dwa sezony wziąć Lamparda z Chelsea. Drużyna marzeń ;-) Cazorla się wygłupił, ale jak w drużynie źle, to gada się o głupotach. Polecam artykuł: http://www.weszlo.com/news/19313-Poziom_krytyczny_osiagniety_Za_duzo_Arsene%E2%80%99a_w_Arsenalu_