Komentarze użytkownika metjuAFC

@arsenalove: sam Thomas nic tu nie da. Gość nie możeodbierać i kreować jednocześnie. Fakt to duża strata, ale my weszliśmy w sezon bez ani jednego ofensywnego pomocnika. Jak można było do rego dopuścić?

Kiedyś Rosicky, Fabregas czy Van Persie, a dziś Elneny, Willock, Nketiah... Tak tylko dla kontrastu.

Dla mnie to żaden sukces. Nawet nie będę czytał wypowiedzi Artety. Moim zdaniem w sobotę będzie ostry wpierdziel i znowu na Artetę spadnie lawina krytyki. Przecież w pierwszej połowie nie graliaśmy nic. Brak mi słów na ten zespół. Edu myśli, że sprowadzimy pomocnika i nagle gra się odmieni. Gówno prawda, nic się nie zmieni.

Panowie Arteta nie jest baristą. On był gościem, który trzymał notatki Guardioli, przez przypadek zauważył kilka z nich i pomyslał, że zostanie trenerem. IN Arteta WE LOST!

Sytuacja skomplikowana aczkolwiek moim zdaniem do załatwienia zero-jedynkowo. Albo nasi włączają go do składu w stuczniu albo siedzi w domu do końca kontraktu jeśli nie zdecyduje się odejść.

Myślę, że zarząd nie będzie czekał do lata. W środku wygląda to fatalnie. Gra dwoma defensywnymi pomocnikami siłą rzeczy pozbawia nas kreatywności. Nawet reprezentacja Polski już tak nie gra. Arteta ustawia tak naszych trochę na własne życzenie. Jak można rozpocząć sezon bez nominalnego ofensywnego pomocnika? To jest nieporozumienie. Ufam, że Arteta przejrzał na oczy i kupi dwóch pomocników pozbywając się przy tym przede wszystkim Xhaki.

Fajnie gdyby udał się do jakiegoś Fulham czy West Bromu ale tylko pod warunkiem, że będzie grał w podstawowej 11stce. Jeśli ma się udać na wypożyczenie to moim zdaniem powinna to być Anglia.

Na chwilę obecną nie mamy czym go zachęcić. Wyobraźmy sobie jednak parę stoperów Upamecano-Gabriel. Defensywa na lata.

Spodziewałem się, że Arteta moż nie mieć łatwiej przygody z Arsenalem, ale nie spodziewałem się, że będzie tak źle. Graczem był średnim, ale dla mnie to nie był wyznacznik. Teraz jednak patrząc na jego błędne decyzje, ślepą wiarę w Xhakę, brak wypracowanego stylu przez rok zaczynają nachodzić mnie wątpliwości. Z jednej strony szanuję Mikela bo w końcu był cząstką tego klubu w przeszłości i wrócił do niego żeby znów się z nim utożsamiać. Z drugiej jednak to wssystko co się dzieje strasznie mnie martwi i przygnębia. Prawda jest taka, że jeśli gwiazdki nie chcą grać to powinniśmy pozbyć się najbardziej toksycznych zawodników, dać Artecie kasę i sprowadzić konkretne nazwiska. Zobaczymy co się wydarzy jutro. Myślę jednak, że po przegranej Arteta powinien zostać zwolniony.

Martinelli wraca do pełni sił i to bardzo dobra informacja. Pytanie tylko czy Arteta będzie na niego stawiał.

Kieran nie jest wirtuozem, ale ma charakter i wolę walki. To go różni od tych miękkich fajek, które robią syf w szatni. Szkot to rzemieślnik bez bajecznej techniki, ale solidny i pracowity.

Bardzo dobrze, że zjechali tego błazna. On nie powinien powąchać murawy juz po incydencie z Crystal Palace z poprzedniego sezonu. Mam ogromny żal do Wengera, że go sprowadził, ado Emerego i Artety, że uparcie stawiają na tego drewniaka. Jeśli po zawieszeniu wróci do składu albo nie zostanie sprzedany postawię krzyżyk na Artecie.

Kiepsko to wygląda. Nie dość, że nic nie grają to jeszcze tworzą roksyczną atmosferę. Nie wiem sam czy zmiana trenera to dobry pomysł akoro zawodnicy wciąż ci sami. Z jednej strony Arteta wygląda gorzej niż Emery u schyłku, z drugiej niewiadono tak naprawdę czy winy nie ponoszą rozkapryszone gwiazdeczki chcące głowy kolejnego trenera.

@silvano95: czyli wychodzi na to, że podejrzewa wszystkich graczy skoro tak "niszczy" klub ;-)

Ja miałem dość Xhaki po pierwszym sezonie. Już wtedy nie wnosił nić do zespołu. Juz po meczu z Crystal powinien nastąpić jego koniec a tymczasem udało się przeczekax, odzyskać zaufanie Emerego i wrócić. Co prawda nie trwało to długo, ake przyszedł Arteta i jako kolejny zakochał sie w beznadziejnym Szwajcarze. Ile jeszcze krwi musi wszystkim napsuć zeby w końcu został odpalony?

Panowie ja powiem szczerze, że cieszyłem się kiedy Arteta obejmował stanowisko trenera, ale też miałem obawy. Nie dotyczyły jednak one tego czy poradzi sobie na stanowisku a raczej tego czy da radę ogarnąć syf jaki zastał w tym klubie. Osobiście uważam, że nie dał rady a na domiar złego trenersko też nie zaszalał. Dlaczego wystawił dziś Xhakę? Nie chodzi mi tu o czerwoną kartkę bo to rylko przelało czarę goryczy ale dlaczego stawia na tak słabego zawodnika? Co jest argumentem "za"? Cały czas szukam odpowiedzi i nie potrafię tego pojąć.

@mallen: nikt, ale wielu tutaj twierdziło, że pod Artetą to dobry piłkarz (huehuehue)

Gramy jak równy z równym i to nie jest ironia...

Jest Xhaka. Wspaniale. Ufam, że zostanje odpalony zimą bo jeśli nie całkowicie stracę wiarę w Artetę.

@paw3u: ostatnio Nketiah też grywał na skrzydle więc stąd moje obawy.

Martinelli wraca, to dobra informacja bo te słynne "dwa tygodnie" trwały już dość długo. Ciekawe czy uda mu się wygryźć przybranego syna Artety - mocarnego Nketiaha.

Dla mnie sprawa jest prosta, Arteta dostaje kasę na transfery zimą, kupuje pomocnika a najlepiej dwóch, obrońcę do pary dla Gabriela i wtedy można zacząć weryfikować to co zrobił. Druga rzecz to postać Xhaki. Jeśli nadal Hiszpan będzie na niego stawiał dla mnie będzie skreślony. Z jednej strony przez ten rok wygrał FA Cup i tarcze wspólnoty z drugiej gramy najgorszą obecnie piłkę na wyspach. Czy to dobry moment na zwolnienie Artety? Nie wiem. Może na zimowe okienko powinniśmy już wchodzić na rynek z Allegrim, a może nagle Hiszpan cudownie "naprawi" sytuację Arsenalu.

Bolagun powinien wchodzić z ławki kosztem Nketiaha, który jest bardzo słaby fizycznie i nie wnosi absolutnie nic. Florin potrafi się zastawić, jest szybki i jak widać skuteczny. Dlaczego Arteta jest tak uparty? Przecież to, że ma dopiero 19 lat nie powinno go przekreślać w oczach Artety. Nie potrafię tego zrozumieć.

Jak dla mnie to dwa pierwsze miejsca powinien zająć Granit Xhaka. Najgorszy pomocnik jakiego przyszło mi oglądać w koszulce Arsenalu. Co do Pereza to nie powinno być go na tej liście bo zagrał tylko w kilku spotkaniach, ale kiedy już grał strzelał lub asystował.

Robin odszedł bo chciał czegoś więcej niż mógł w tamtym okresie mieć w Arsenalu. Ambitny z niego zawodnik. Mimo wszystko dobrze go wspominam, bo dał nam wszystkim wiele pięknych momentów.

Te wrzutki spowodowane są tym, że nie potrafimy rozegrać piłki przez środek. Kto ma zagrać prostopadłą piłkę albo zrobić przewagę w środku? Xhaka,Willock czy Ceballos? Przecież to się nigdy nie uda z tymi słabiakami dlatego nasi próbują najprostszych środków. Szkoda tylko że jest to na zasadzie "a może coś wpadnie".

Ja też nje potrafię zrozumieć jak tak fatalny zawodnik przetrwał w tym klubie tyle sezonów i w dodatku został wynagrodzony nowym kontraktem. Dla mnie to niepojęte. Rzeczywiście Arteta sam sobie strzela w kolano wystawiając Szwajcara praktycznie w każdy weekend. Granit nie daje nic drużynie. Powinien zostać sprzedany jak najszybciej. To największe zło środka pola Arsenalu. Zabija całą kreatywnosć. Jestem przekonany, że liczba jego dobrych występów nie przekroczyła 10.

Wypowiedź w punkt. Cały czas zastanawiam się gdzie ten chłopak, który wygryzł ze składu Debuchego i przebojem wdarł się do pierwszej jedenastki ówczesnego Arsenalu. Bardzo lubię Hectora i potrafi on zagrać naprawdę solidnie ale zestawiając go z Sagną, Hiszpan wypada blado. Może pora rozejrzeć się za kimś innym?

Mamy naszego Garcie, który nazywa się Saliba tylko nie miał jeszcze okazji pograć w pierwszej drużynie bo pewni panowie postanowili go nie zgłaszać.

Po jego przyjściu byłem bardzo zadowolny. Ufałem, że doda sporo doświadczenia, ale niestety gra poniżej oczekiwań. Może jeszcze się obudzi, ale jeśli chciałby odejść i znalazłby się chętny to chyba jednak bym się go pozbył. Nie potrafię zrozumieć jednego. Jak zawodnik, który był jednym z ważniejszych elwmentów układanki stał się przeciętniakiem?

Sprawa jest prosta. Dajemy Artecie kasę na zimowe okienko, albo zwalniamy Mikela, sprowadzamy fachowaca i on przejmuje zespół jeszcze przed otwarciem zimowego okienka.

Styczeń rzeczywiście może być ciekawy. Arteta nie jest głupi i widzi jak nieudolny w czymkolwiek jest środek pola. Pytanie czy zdoła dodać 1 lub 2 pomocników, którzy graliby razem z Parteyem. Dla mnie wyznacznikiem jest Xhaka. Jeśli Arteta nadal będzie na niego stawiał strasznie się zawiodę i stanę się ArtetaOutem.

Przyznam, że nie znam zawodnika bo nie śledzę ligi hiszpańskiej, ale prawda jest taka, że jeśli szukamy napastnika to jesto dobra informacja.

Henry też nie był królem przestworzy. Żył z prostopadłych piłek dostarczanych przez pomocników. Auba to świetny napastnik dotknięty marazmem. Myślę, że jeśli wzmocnimy środek pola i dodamy kreatywnego pomocnika to Auba znów odżyje.

Mari jako backup Gabriela nie jest złym pomysłem. Gość nie będzie narzekał na siedzenie na ławce, a nie kosztował niewiadomo ile. Tak naprawdę nie jesteśmy w stanie go zaklasyfikować bo zagrał dopiero kilka spotkań. Oceńmy po większej ilości spotkań, nie pod kątem tego, że grał mało bo co było przyczyną chyba każdy wie.

Nie oszukujmy się te zapewnienia ze strony zarządu mówiące o całkowitym poparciu
dla Artety muszą mieć miejsce. Przecież nikt nie powie, że Hiszpan ma ostatnią szansę żeby odpowiedzieć na dotychczasowe rezultaty. Myślę, że coś może się dziać za zamkniętymi drzwiami, ale podejrzewam, że jest to raczej na zasadzie trzymania ręki na pulsie i czekania na rozwój sytuacji.

Jedyny jasny punkt zespołu. Do szcześcia brakuje mu tylko odpowiedniego partnera, bo niestety Holding mimo iż bardzo się stara nie jest materiałem na pierwszy skład.

Nie ma zawodnika gorszego od Xhaki więc jeśli miałby zostać następcą Szwajcara to powitam go z otwartymi rękoma. Ktokolwiek bylenym tylko nie musiał oglądać Granita. Wiem, że nie powinno tak być bo to jednak nasz zawodnik, ale niecoerpię go jako piłkarza oraz za akcje w meczu z Crystal Palace.

Ufam, że tym razem odejdzie. Niech pokaże że nie interesują go tylko pieniądze, i że ma jeszcze jakieś resztki honoru i ambicji.

Jeśli w kolejnym ligowym meczu zobaczę w składzie nazwisko Xhaka to zwariuję. Arteta nie powinien na niego stawiać. Niech lepiej jak najszybciej zakomunikuje Szwajcarowi żeby poszukał sobie nowego klubu. Mam nadzieję, że Mikel w końcu przejrzy na oczy.