Komentarze użytkownika metjuAFC

Hojlund jeszcze 1 bramka i dogoni Gabiego Jesusa ;-)

@chicken1990: dokładnie, oczarował Artetę jednym meczem z Liverpoolem, potem w dodatku na luzaku strzelił karniaka i został "ważnym graczem". W kolejnym okienku poszedł na wypożyczenie, a finalnie klub rozwiązał z nim kontrakt.

@damianARSENAL: bardzo możliwe, ale z drugiej strony po co trzymać ich do końca kontraktu. To są właśnie te decyzje Artety, które są/były po prostu złe. Pojawiały się oferty za Elnenego, Nketiaha czy Nelsona, ale Mikel stwierdził że są ważną częścią drużyny. Tylko o jakim aspekcie on mówił? Bo jeśli o sportowym to chyba bym się z nim nie zgodził. A propos dziś mija 8 lat od zakontraktowania przez Arsenal najlepiej zarabiającego kibica czyli właśnie Elnenego.

@Damper: nie da się mieć tylko top zawodników w zespole. Takich nie ma nawet City czy Liverpool. Na ławce u Obywateli obok świetnych gracze siedzą też ci, którzy są na tyle dobrzy, że w przypadku potrzeby rotacji wejdą na boisko i pomogą drużynie. Kto jest w Arsenalu na ławce? Nelson, Nketiah którzy nie dają absolutnie nic po wejściu na boisko. To ich trzeba wymienić na solidnych graczy robiących różnicę po zmianie.

@damianARSENAL: zakup to nie jedyne rozwiązanie. Istnieje jeszcze taka możliwość jak wypożyczenie. Cedric, Tavares i Tierney zostaną sprzedani.

@damianARSENAL: tu nie chodzi o wzmocnienia, a o uzupełnienie składu. Mamy jednego LO z wąpliwym zdrowiem oraz napastników, którzy nie strzelają. Zimą można znaleźć fajnych graczy wykorzystując okazje takie jak te z Trossardem czy Aubą. Zimą zasilali nas już dobrzy zawodnicy. Za Wengera był to Adebayor, Wallcott czy wspomniany Auba, Arshavin oraz świetny Monreal.

@enrique: niestety tak to wygląda. Za Arcziego nie wprowadziliśmy do drużyny żadnego piłkarza z akademii. Nie tworzymy gwiazd, kupujemy je.

Obejrzałem sobie mecz Newcastle vs City. Wow co to było za meczycho. Mam nadzieję, że Arteta w słonecznym Dubaju przestawił chłopaków na dobrą grę bo wczoraj z taką grą jak ostatnio dostaliby baty od jednych i drugich niezależnie czy graliby na Emirates czy na wyjeździe. Zazdroszczę Srokom Isaka. Prawdziwy napastnik, który przede wszystkim strzela. Guardiola wykazał się dużą odwagą wprowadzając tego młodzika, który finalnie zapewnił zwycięstwo. Arteta wprowadza w takich meczach Nketiaha, który 10 razy sfauluje przeciwnika i 5 razy się od niego odbije. Mikel wydał tyle kasy, a nadal nie ma kim rotować. Smutne to.

@zdyp: chyba się da, więc poczekajmy z tym hasłem ;-)

Za chwilę połowa stycznia, a u nas cisza jak makiem zasiał. Chyba naprawdę zapowiada się jak to nazywają dziennikarze "quiet transfer window"

Ciekawy zawodnik. Inny typ napastnika od tych, których obecnie mamy w drużynie. Nie sądzę jednak żeby po pierwsze Bologna puściła swojego podstawowego napastnika, a po drugie czy Arsenal w ogóle może pozwolić sobie na jakikolwiek transfer?

Panowie widzę, że trwa dyskusja na temat Mikela i porównywanie go do Guardioli. Pep jest świetnym trenerem, w dodatku co roku dostaje konkretne fundusze na zakup/wymianę zawodników. Arteta też dostaje ostatnio sporo kasy ale jak wiemy nie zawsze trafia z decyzjami. Szkoda, że zapędziliśmy się w kozi róg FFP bo widać jak na dłoni że potrzebujemy napastnika. Nie chce mi się wierzyć, że po powrocie Jesus wytrzyma już do końca sezonu. Nketiah z kolei jest po prostu mocno średni.

Arteta to dobry trener, ale bardzo brakuje mi u niego wprowadzania do pierwszego zespołu nowych zawodników. Młodziki okrzyknięte talentami nadal kopią się w młodzieżówce, ewentualnie usiądą na ławce w LM czy pucharze. Wenger czy Emery jednak mieli tą odwagę. Brakuje mi też nieoczywistych transferów, które się po prostu sprawdzą. Dla przykładu Wenger trafiał z zawodnikami jak Adebayor, Sagna, Koscielny czy Eduardo. Arteta albo kupuje gotowe produkty albo zawodników mało znanych, którzy jednak się nie spraedzają. Potem wygląda to tak, że nie mamy kogo wpuścić z ławki bo nikt nie podniesie poziomu czy nie da impulsu. No i ta niemoc w ataku. Brakuje napastnika jak Auba w prime czy wspomniany Adebayor. To nie mają być wirtuozi schodzący jak Jesus do skrzydła czy cofający się do rozegrania. To mają być piłkarze kończący akcje i dający bramki.

@Craz: na spokojnie, to The Sun czyli żadne źródło więc pewnie zaraz będzie informacja że nawet nie jest na liscie Artety. Problem w tym, że na tej liście może nie być nikogo patrząc na to jak wisi nad nami FFP, a na sprzedaż graczy pokroju Cedrica, Tavaresa czy Elnengo się nie zanosi. Co do tego że wolałbyś Nketiaha to dość odważna teza bo jak się okazało Edsie już kilka razy nas oszukał strzelając rzed podpisaniem nowego kontraktu i kilka razy pod nieobecność szklanego Jesusa. Jak dla mnie to zawodnik za słaby na Arsenal.

Arteta nie może zakładać, że zawodnicy sami z siebie nagle zaczną strzelać czy grać lepiej. Przede wszystkim nie można liczyć na to, że zdeowie dopisze im do końca maja. Wiem, że nie zawsze transfer jest rozwiązaniem, ale poprzednie decyzje powodują to, że właśnie teraz jest potrzebny.

Można się śmiać z Totków, a nawet należy ;-), ale trzeba przyznać że chyba coś tam drgnęło jeśli chodzi o zarządzanie drużyną. Widzą że wypadli im ŚO to ruszyli na rynek i przyklepują Dagusina. Son na Pucharze Azji więc wypożyczają Wernera. U nas brakuje takich reakcji. Wypadł Jesus więc będzie grał Nketiah albo Havert. Wypadł Zina więc na siłę będzie tam pchany Kiwior. Trochę to tak na dziko się kreuje. Szkoda.

Wszystko co widzę jeśli chodzi o transfery przewidziane są na "summer". Pytanie tylko co z "winter" bo brakuje nam LO i napastnika. Wiem że mamy na karku FFP i ograniczony budżet, ale zaraz możemy obudzić poza TOP4 i będzie gonitwa pod koniec sezonu żeby pozostać w LM.

Dzisiaj przewinęła mi się plotka że robimy podchody pod Spinazzolę z Romy.

Jeśli temat Onany jest prawdziwy to byłby to naprawdę dobry ruch. Silny i przy tym dynamiczny zawodnik, który świetnie partnerowałby Declanowi w środku pola. Wiadomo, że obecnie brakuje nam napastnika i lewego obrońcy no ale zobaczymy jak wielką kreatywnością popiszą się nasi księgowi.

@piter1908: Timner wypadł w pierszym meczu, Zina z Tomyiasu wypada naprzemiennie a Cedric? Proszę Cię, on nie gra właściwie w ogóle.

@piter1908: uczepiłeś się Tierneya, a ja wspomniałem jeszcze o możliwości zakontraktowania jakiegoś LO przed zamknięciem letniego okienka. A co do Szkota to fakt noe był wybitny ale z pewnością potrafił bronić i grał lepiej niż Kiwior na nie swojej pozycji.

Oczywiście, że Arteta nie jest do zwolnienia tylko musi sprowadzić odpowiednich graczy i wymyślić coś innego niż wchodzenie LO do środka bo obecnie każdy rywal dostaje na tacy rozpracowany Arsenal. Nie można nie docenić jego wkładu w rozwój Arsenalu, ale też kilka jego decyzji jest niezrozumiałych. Przykładem jest wypożyczenie Tierneya i brak sprowadzenia nowego LO wiedząc, że Timber wypadł na bardzo długo, a historia urazów Ziny była raczej dobrze znana.

@Damper: czy my jesteśmy kibicami tamtych drużyn? Nie, więc nie obchodzi mnie na kogo wydają inni trenerzy. Interesuje mnie jak radzi sobie Arsenal i jak przykłada sobie broń do skroni w postaci FFP.

@Garfield_pl: wyskoczyłeś tu z Rice'm mimo że nawet o nim nie wspomniałem. Anglik to świetny transfer i nigdy bym tego nie kwestionował. Chodzi o kasę wydaną na Havertza, który już w Chelsea nie prezentował się jakoś super. Poza tym wypożyczenie Rayi, który z miejsca posiadził na ławce bardzo dobrego Ramsdale'a. Wiem ze słyniesz tu z ootymizmu i bronienia Artety ale w tym wypadku myślę że argumenty się kończą.

Arteta myśli że nagle ich naprawi. Przypomnę tylko, że zostajemy z Nketiahem bo nie wiadomo na jak długo wypada Jesus, który zresztą i tak nie strzela. Dodatkowo Zina znowu będzie dochodził do siebie. Nie chce mi się już czytać tych bzdurnych wypowiedzi. Mając taki budżet Mikel kupuje Havertza za ponad 60 baniek gdzie śmiało mógł lepiej zagospodarować tą kasę. Nie wydał mało a po pieknym sezonie gramy okropnie.

Kiedyś ktoś mądry powiedział że robienie tego samego i oczekiwanie innych rezultatów jest szaleństwem. Tak obecnie wygląda Arsenal. Od kilku spotkań bijemy głową w mur i nie przynosi to niczego dobrego. Arteta zajeżdża zespół nie potrafiąc już jak kiedyś zaskoczyć rywali. Live zagrało dzisiaj bez Salaha, Soboszlaia, Van Dijka i Matipa a mimo to wyjeżdżają ze zwycięstwem z Emirates. Przy tak dużych wydatkach Artety progres powinien się utrzymywać, a nie opaść nagle po jednym świetnym sezonie. Bardzo źle ulokował on kasę kupując Havertza, nie wspominając juz o Lokondze, Tavaresie czy Vieirze. Niezrozumiałe jest też odrzucanie ofert za miernego Nketiaha czy Nelsona. Dostaje zawodników jakich chce, a gramy gorzej. Kontuzje kontuzjami ale nie tylko Arsenal ma z nimi problem. I co teraz? Nagle zaczniemy grać i wrócimy do formy? To nie jest okres przygotowawczy. To już półmetek i trzeba spiąć poslady plus wykorzystać otwarte okienko.

Niby kontuzja Jesusa nie jest poważna czyli out na 2-3 tygodnie. To nie jest zawodnik na którego można liczyć więc czym prędzej trzeba zakontraktować napastnika. Gramy coraz gorzej, a w dodatku dręczą nas kontuzje. Zina to kolejny piłkarz, który więcej czasu spędza w gabinecie lekarskim niż na boisku.

@enrique: dokładnie. Tutaj nawet wypożyczenie byłoby dobrym rozwiązaniem. Co prawda jest Trossard ale on jest raczej do rotacji z Martinellim.

@Spejsik: fakt, dorobek bramkowy jak na podstawowego napastnika bardzo marny. 4 czy 5 bramek na 19 kolejek to może sobie strzelać 9tka Luton a nie zespołu walczącego o mistrzostwo PL. Z Jesusem jest tak, że połowę sezonu nie strzela, a drugą jest niedostępny.

Jesus nie zagra, Zina świeżo po urazie. Skąd my to znamy. To byli fajni zawodnicy żeby wrócić do top4, ale w dłuższej perspektywie nie dadzą nam zbyt wiele przy tak częstych absencjach. Może się wydawać, że są zatrudnieni na co najwyżej 3/4 etatu. LO i napastnik potrzebni na już.

@Paul77: mimo wszysyltko jestem ciekaw czy dostosowałby się do taktyki Artety. Ok rozumiem Twoje obawy, ale czy nie jest tak, że przychodząc do Arsenalu musiałby zacząć grać tak jak każe mu trener? Myślę że tak. Kiedyś mieliśmy Chamakha, Bendtnera którzy też nie byli wirtuozami a mimo wszystko strzelali regularniej niż Jesus czy Nketiah.

@Paul77: nie jest powiedziane że u nas grałby tak samo. Nam właśnie brakuje zawodnika który uderzy na bramkę bo jak widać po dorobku bramkowym ofensywnego trio nawet z tym mamy problem.

Jutro wielki test zarówno dla Artety jak i chłopaków. Zobaczymy jak odpowiedzą na ostatnie marne spotkania. Live co prawda zagra bez Salaha i Szoboszlaia ale to nadal piekielnie groźny rywal. Wygrać i ruszyć na rynek transferowy. Tak to powinno wyglądać.

Tierney to solidny zawodnik, ale tylko do połowy boiska. Potem nie daje zbyt wiele, bo najzwyczajniej w świecie nie jest stworzony do gry kombinacyjnej. Nie rozumiałem tej decyzji o wypożyczeniu Szkota nie mając zastępstwa, no ale cóż tak zadecydował Arteta. Zapewne wszyscy pamiętają takiego zawodnika jak Nacho Monreal. Najlepszy lewy LO jakiego miał Arsenal od czasów Ashleya Cole'a.

Prawie każdy uważa, że Serb nie jest nam potrzebny. Opinie wydane po tym, jak wybrał Juve zamiast nas. Prawda jest taka, że potrzeba nam zawodnika jakim jest Serb. Rosły, silny i dobrze grający w powietrzu. Nie zapominajmy że nasi napastnicy mają 4-5 bramek w 19 kolejce.

Nie żebym jakoś bardzo zazdrościł Totkom transferu Wernera, ale mimo nienawiści warto chyba docenić, że zaczęli mądrzej zarządzać drużyną. Son wyjeżdża na Puchar Azji więc wypożyczają napastnika.Romero i Van de Ven z kontuzjami więc robią podchody pod ŚO z Genui. U nas póki co mimo sporej liczby kontuzji brak reakcji. Zina nie wytrzyma do powrotu Timbera bez kontuzji także chyba jednak warto byłoby pomyśleć o chociażby wypożyczeniu LO.

@Chroma: można bo zdrowy Partey to taran w środku pola. W dodatku potrafi posłać świetne podanie. Niestety tak jak piszesz ostatnio podupadł na zdrowiu tak bardzo że nie wiem czy w tym sezonie rozegra chociaż 10 spotkań. Niestety tak właśnke wygląda nasza kadra. Mieszanka wiecznie kontuzjowanych i przeciętnych zawosników na ławce plus pierwszy skład.

@Mastec30: niewiele pokazywał. Sprzedaż to byłby najodpowoedniejszy ruch. Nie grał moze zbyt wiele jednak swoje szanse miał. Jego mowa ciała, siła fizyczna i brak angażowania się w akcje defensywne bardzo działają na jego niekorzyść.

@Mastec30: owszem, tego nikt nie jest w stanie przewidzieć. Jednak o ile Tavares to koszt 8 mln to przy Lokondze jest to już podwojona watość. Vieira zaś to zdecydowanie za wysoka cena jak za tzw. "nonamea". Martwi fakt, że mimo pozbycia się zgniłych jabłek nie sprzedaliśmy takich zawodników jak Nelson, Nketiah, Cedric czy Elneny a w dodatku zbieramy kolejnych bardzo przeciętnych piłkarzy.

Trudno się dziwić, że Arteta nie chce obiecywać transferów w styczniu. Po pierwsze nie może się przyznać że chce kogoś kupić bo to oznaczałoby wzrost cen, a druga sprawa to fakt że mamy nad głową FFP i sporo wydanej kasy w poprzednich okienkach. Martwi fakt, że jednak mimo kilku całkiem niezłych transferów sporo decyzji było jednak nietrafionych. Vieira, Tavares, Lokonga to tylko przykłady które łącznie kosztowały około 60 mln €. Do tego przepłacony Havertz czy wypożyczenie Rayi, które ma stać się pernamentnym ruchem. Poza tym zina, który nie broni czy Jesus, który nie strzela. Nie twierdzę, że jest źle, ale na pewno nie jest komfortowo.