Komentarze użytkownika michal192837465
Znaleziono 7654 komentarzy użytkownika michal192837465.
Pokazuję stronę 31 z 192 (komentarze od 1201 do 1240):
Po Palace długo mnie nosiło, ale po dzisiejszym meczu nawet nie mam siły się denerwować. Ciężko się na to patrzyło. Na pewno na duży plus Nketiah. Myślałem, że się schowa i nie powącha piłki, a on pokazywał się do gry, stwarzał zagrożenie i próbował coś rozgrywać. Tymi dwoma spotkaniami być może straciliśmy szansę na TOP4, ale trzeba próbować, chociaż po dwóch porażkach pewnie będzie ciężko się podnieść. A teraz możemy tylko czekać na kolejny akt naszej masochistycznej pasji, wierząc, że tym razem się uda. COYG!
Dobra teraz robimy comeback jak Kubacki i wygrywamy 4-3
@lays:
To prawda. Pamiętam sytuację, gdy Ramsey, który był kilkanaście metrów dalej, po stracie wrócił szybciej w pole karne. Natomiast w sytuacjach stykowych raczej nie odstawia nogi i w pojedynkach fizycznych zawsze walczy. Jeszcze mógłby się próbować dłużej utrzymywać na nogach, bo częste wykorzystuje lekkie kontakty do poleżenia na murawie.
Guendouziemu już chyba potrzebne wakacje. Miał świetny początek sezonu, ale z czasem zaczął gasnąć i podejmować wiele złych decyzji. Straty w groźnych sektorach, niedokładne podania, głupie dryblingi. Jedynie waleczności nie można mu odmówić. Ostatnio jednak bardziej zaczął zbliżać się poziomem do innego zawodnika z pomocy o podobnej fryzurze. Być może nie wytrzymał tempa Premier League w połączeniu z grą w pucharach. Mam nadzieję, że na początku przyszłego sezonu będzie mniej eksploatowany, co pozwoli mu dłużej utrzymać formę, bo niewątpliwie talent ma ogromny i w przyszłości może stanowić o sile zespołu razem z Torreirą przez wiele lat.
Jeśli obserwowaliśmy go od dłuższego czasu, to na pewno Sven go wypatrzył. A to oznacza, że znamy już króla strzelców przyszłego sezonu w Premier League!
Przynajmniej w tym sezonie nie można narzekać, że jest nudno. Najprawdopodobniej w ostatniej kolejce będziemy sprawdzać inne wyniki i czekać na rozstrzygnięcia do ostatniej minuty. Wczorajsza porażka powoduje, że musimy wygrać z Wolves i raczej nie będziemy mieli już marginesu błędu.
Minimalnie humor poprawia kolejna asysta Santiego
https://www.youtube.com/watch?v=zVMGHN-4ueA
Mustafi grał bardzo dobrze w Valencii. Cieszyłem się z powodu jego transferu. Ale to co się z nim porobiło, jest niesamowite. To zachowanie przy golu Zahy to kryminał i jeszcze pretensje do Leno... A środek Flamini-Arteta grał kilka poziomów wyżej niż ten dzisiejszy. Bardziej jednak od błędów denerwowały mnie próby symulowania i ciągłe pretensje, zamiast grania. Błędy sędziego oczywiście znowu się pojawiały, ale to już tradycja i trzeba nadal robić swoje, zamiast marnować czas.
Ale mi smutno. Można było wyprzedzić Tottenham, powiększyć przewagę nad United, jednak rzeczywistość brutalnie zweryfikowała moje marzenia. No ale trudno, sezon się nie skończył. Wierzymy dalej i walczymy dalej. Jazda!
Przy tej formie Napoli, to pojedynek z Valencią będzie na pewno trudniejszy. Nie możemy się za bardzo otworzyć i zostawić zbyt wiele miejsca, bo kontry mogą być bardzo niebezpieczne. Oby Niles miał dobry dzień i rozpoczął starcie od wygranych pojedynków, bo Guedes po słabszym początku sezonu, gdy nie mógł wrócić do formy po kontuzji, znowu zaczyna fruwać na skrzydle i robić ogromną różnicę. Mina i Rodrigo też mogą sprawić nam wiele problemów, ale jeśli defensywa utrzyma poziom z tego dwumeczu, to damy radę. Gdyby się udało znowu wygrać na Emirates z czystym kontem, to mielibyśmy bardzo komfortową sytuację. Valencia też potrafi stracić bramkę u siebie i jeśli będziemy dochodzić do sytuacji, to którąś wykorzystamy. Są teraz w mocnym gazie, od końcówki stycznia przegrali tylko jeden mecz, więc spacerku nie będzie. Natomiast jesteśmy faworytem i mam nadzieję, że to udowodnimy. A przy okazji rewanżu moglibyśmy spakować Guedesa w walizkę i wrócić z nim na Emirates. Taki skrzydłowy to skarb.
Jeśli to był ostatni mecz Ramsey'a w koszulce Arsenalu, to jest to bardzo smutne. Nawet symboliczne oklaski, a w tle przyśpiewka, gdyby schodził w meczu z Brighton by się przydały. Oby się wykurował chociażby na 3 ostatnie mecze.
No i pięknie! Druga połowa to trochę męczarnie, ale spowodowane to było tym, że świetnie zagraliśmy w defensywie, a bramką zabiliśmy dwumecz. Oczywiście nie mogło się się obyć bez strat, bo kontuzja Ramsey'a i to w takim momencie sezonu to spory cios. No ale najważniejsze, że mamy awans i nadal liczymy się w lidze. W niedzielę liczę na kolejne domowe zwycięstwo w ładnym stylu. COYG!
Dla mnie najdziwniejszy jest przepis, że nie dyktuje się karnego, gdy piłka uderzy w rękę po błędzie technicznym zawodnika. Np. gdy Rojo na Mundialu z Nigerią nastrzelił sobie rękę po uderzeniu głową. Jedenastki nie było, bo zrobił to nieumyślnie. Jeśli nikt nie fauluje, to w takich przypadkach myślę, że powinien być karny.
Fenomenalny mecz. Z pewnością jeden z najlepszych w ostatnich latach w Lidze Mistrzów. Szkoda, że City się nie udało, bo w ofensywie znowu świetnie grali Bernardo i Sterling. No ale najważniejsze, żeby w lidze ich ograli, bo to spotkanie będzie nas zdecydowanie bardziej dotyczyło. A w półfinale Ajax zrobi robotę.
To jest prawdziwa Liga Mistrzów! Coś pięknego.
Szkoda, że nie dostał prawdziwej szansy i już pewnie nie dostanie. Taki trochę Emiliano Viviano ofensywy.
Ale Dziekanowski się zakręcił przy nazwisku Coutinho. Na koniec wyszedł mu jakiś Kotinio.
https://twitter.com/amadoit__/status/1118259641065062400
Zobaczcie tą akcję. Mógłbym to sobie wytatuować pod powiekami.
Ten Chiellini to taka włoska podróbka Holdinga. Wylatuje i od razu defensywa gra dwa poziomy niżej.
@NineBiteWolf:
Tylko niestety patrząc na to, jak pieniądz rządzi teraz piłką, to jest bardzo możliwe.
No i jak w ogóle można chcieć wprowadzać jakąś Superligę?
Najgorsze, że w lecie rozkupią ten piękny zespół. Ale skoro musi tak się stać, to mam nadzieję, że też wybierzemy się na zakupy do Amsterdamu :D
Tak jest! Teraz tylko niech to utrzymają.
http://bfst.to/play/soccer-21.php
Na ten moment Laca, który przez cały sezon gra na równym, bardzo wysokim poziomie. Ale brak Ramsey'a to trochę nieporozumienie.
Auba często krytykowany, ale od kiedy tu przyszedł, jest w samej czołówce strzelców. Teraz jest nieskuteczny i marnuje dużo okazji, ale jestem przekonany, że jego forma wróci. Mam nadzieję, że właśnie teraz, w najważniejszym momencie sezonu, pomoże nam swoimi bramkami w ukończeniu sezonu w TOP4, a sam powalczy o indywidualną nagrodę. Jeszcze nie raz nas uratuje.
Jeśli zakończymy w czwórce, to nikt nie będzie pamiętał, że z Watfordem zagraliśmy słabo i przy dużej pomocy szczęścia. Boję się tylko, że na pozostałych może to nie wystarczyć. Musimy wykorzystywać takie sytuacje, jakie mieli wczoraj Miki czy Auba. Przy dobrej skuteczności równie dobrze, mogliśmy zakończyć mecz nawet z 4 golami na koncie. Skuteczność do poprawy, bo z Leicesterem możemy mieć ze dwie dobre okazje i trzeba je zamienić na bramki. Doczekaliśmy się czystego konta na wyjeździe, jest zwycięstwo i warto to doceniać, bo na koniec punkty będą najważniejsze. Może teraz to zwycięstwo wyjazdowe da nam nową siłę i wypunktujemy pozostałych rywali. No a teraz tylko do czwartku. Mam nadzieję, że zagramy w taki sposób, że to będzie dla nas Wielki Czwartek.
Mam nadzieję, że Everton będzie konsekwentny jeśli chodzi o ostatnie mecze z czołówką i zatrzyma także United. Każdy z naszych rywali (włącznie z nami) gra jeszcze co najmniej 2 trudne mecze i prawdopodobnie każdy jeszcze straci punkty. Dawno walka o mistrzostwo i TOP4 nie była tak zacięta. Ale jeśli uda nam się zakwalifikować do Ligi Mistrzów, w co mocno wierzę, to będzie to smakować jeszcze lepiej. Będzie kapitalna walka w końcówce sezonu.
https://pbs.twimg.com/media/D4OSM7wWsAQV5qa.jpg:large
Kibice Arsenalu po pierwszym i ostatnim gwizdku sędziego.
Chciałbym jeszcze, by można było połączyć naszą grę na Emirates z zachowaniem naszych kibiców na wyjeździe. Byłoby pięknie.
Najważniejsza rzecz zrobiona, czyli zdobycie trzech punktów. Ale jeśli nie zmienimy swojej gry na wyjeździe, to możemy zakończyć sezon bardzo nieprzyjemnie. Graliśmy cały mecz w przewadze i to z Watfordem, a nie potrafiliśmy zdominować gry. O sytuacjach i podejmowanych decyzjach pod bramką rywali szkoda cokolwiek mówić, bo to wyglądało jak trening B klasy. Całe szczęście Auba poszedł do końca za akcją i za to należy mu się duże uznanie (choć tak naprawdę to nic nadzwyczajnego), bo nie mam pewności, czy udało nam by się strzelić jeszcze jednego gola. Znowu świetny mecz Leno, który dwa razy nas kapitalnie uratował. Ustabilizował formę i udowadnia, że ma wielkie umiejętności. Duży plus też dla Nilesa za to, jak do końca trzymał krycie i wybronił nam gola, asekurując Leno. Reszta słabo lub bardzo słabo. Trzeba jak najszybciej zapomnieć o tym meczu i skupić się już nad Napoli, bo przy dzisiejszej dyspozycji, to możemy pożegnać się z rozgrywkami. Jeśli zagramy w obronie skutecznie jak w pierwszym meczu, to jedna kontra i mamy awans, ale przede wszystkim musi być spokój w środku i dokładność, bo dzisiaj znowu kilka głupich strat. Oby tylko wszyscy byli zdrowi i zagrali na swoim najwyższym poziomie.
Leno debiut w Premier League zaliczył przeciwko Watfordowi i nie straciliśmy bramki. Dzisiaj znów Watford, więc czas na pierwsze czyste konto na wyjeździe.
https://www.youtube.com/watch?v=9BalVxbwKb8
Drastyczne wejście Luiza w Salaha. Tylko dla ludzi o mocnych nerwach.
Dżeko dzisiaj pierwszy gol od roku w Serie A na własnym stadionie. Takiego podania od El Shaarawy'ego nie można było zmarnować:
https://www.youtube.com/watch?v=9R6NgpTYtK8 od 3:10
Swoją drogą, skąd United kupiło tego Grahama Scotta? Świetny był dzisiaj. Cały czas ciągnął ich grę.
Faktycznie nie było spalonego, no ale co zrobić. Natomiast sama akcja piękna. Widać, że są dzisiaj w stanie powalczyć.
Sprzedałem Frasera. Już miałem za niego Redmonda, ale stwierdziłem, że lepszym wyborem będzie jednak Richarlison, który gra z Fulham. Do tego pomyślałem, że kupię jeszcze Chrisa Wooda, bo Burnley gra ze słabym Cardiff, no ale przecież nie sprzedam Vardy'ego, bo Leicester w formie. W dodatku dałem mu kapitana. Coś pięknego xD
@Traitor:
https://www.goalsportz.com/stream.php?title=burnley-vs-cardiff-city&id=1
Cech, Niles, Sokratis i Ramsey w drużynie tygodnia Ligi Europy:
https://pbs.twimg.com/media/D39h0uyW0AApkgd.jpg
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Przez brak skrzydeł nasza gra jest tak mało dynamiczna i czytelna, że w tym momencie na boku nie pogardziłbym nawet Gervinho.