Komentarze użytkownika mierkiew

Znaleziono 750 komentarzy użytkownika mierkiew.
Pokazuję stronę 8 z 19 (komentarze od 281 do 320):

Komentowany temat: Hughes potwierdza negocjacje w sprawie Adebayora 15.07.2009, 12:23

LordCarrington ---> i ja zaatakowany się nie poczułem, bez obaw ;)

Ty, jak i większość osób zarzucających trenerowi City mały wpływ na decyzje transferowe, macie rację. Nie byłbym jednak sobą, gdybym nie napisał: ale... :)

Chodzi mi o to, że nie przemawia do mnie argument, jakoby szejkowie będący właścicielami The Citizens nie mieli zielonego pojęcia o piłce. Skoro tak majętni i bardzo skuteczni ludzie biznesu, którzy dzięki swej wiedzy na temat inwestycji wypracowali fortuny, zajęli się piłką nożną, która sama w sobie jest wielkim biznesem, to nie wierzę, aby robili to bez grona mających pojęcie o temacie doradców.

Takim doradcą nie musi być Mark Hughes, ale Walijczyk ma ich wyraźne zaufanie. Zresztą trudno byłoby powiedzieć, że właściciele "wciskają na siłę buble" do składu Manchesteru City.

Co ma powiedzieć Hughes, skoro do jego składu ma dołączyć zawodnik o taki potencjale, jak Adebayor?! Przecież on świetnie zdaje sobie sprawę jakie to wzmocnienie i dlatego nie podnosi larum. Gdyby szejkowie chcieli go "obdarzyć" jakąś "gwiazdą" polskiej "ekstraklasy" to zgoda ;)
(przepraszam fanów futbolu w wydaniu naszych rodzimych graczy, ale urazę żywię do piłki nożne made in Poland wielką i stąd uszczypliwości ;))

Komentowany temat: Hughes potwierdza negocjacje w sprawie Adebayora 15.07.2009, 10:55

kshomshch ---> rzekłeś :)

Zgadzam się w zupełności. Wybacz, że nie rozpiszę się zbytnio uzasadniając moje stanowisko - wyraziłem to we wpisach poniżej.

Trudno ocienić czyjąś decyzję z tak odległej perspektywy.

Komentowany temat: Hughes potwierdza negocjacje w sprawie Adebayora 15.07.2009, 10:31

Peter_HK44, a tam - po prostu Piotrek :) --> odpowiedź na tę nurtującą nas kwestię poznamy już w najbliższych godzinach. Cały piłkarski świat wydaje się oczekiwać na to rozstrzygnięcie.

Ja również wolałbym, by Adebayor otrzymał szansę pozostania na The Emirates. To mógłby być jego sezon, bądź nawet pół sezonu, prawdy. Czas, w którym mógłby on albo pokazać, że chce się starać i 'gryźć' murawę dla Kanonierów albo spokojnie czekać na oferty.

Ostatnie słowo w kwestii przenosin będzie z pewnością należało do niego (jakoś nie wierzę albo nie chcę wierzyć w to, że jest stawiany pod ścianą przez Arsenal) i to on podejmie decyzję. Niestety, ale ja do optymistów nie należę. City miało mu zaproponować zarobki rzędu 170 tysięcy funtów tygodniowo, w klubie jest już Tevez, jest Robinho... mają czym kusić. A ich podszepty mogły trafić na podatny grunt.

Cierpliwości, niedługo wszystko się wyjaśni.

A oczywiście, JAKO PIERWSI POINFORMUJĄ WAS o TYM KANONIERZY.COM - najlepszy polski serwis o Arsenalu :P (nikt nie zakazywał autoreklamy ;))

Komentowany temat: Hughes potwierdza negocjacje w sprawie Adebayora 15.07.2009, 10:11

xqvz ---> gdyby sprawa tego transferu wyglądała tak, jak Ty to przedstawiasz byłby to - według mnie - powód do optymizmu. A to dlatego, że po pierwsze: Adebayor zostałby niejako 'wybielony', a po drugie: oznaczałoby to, że na rynku transferowym jest ktoś, kogo Boss na gwałt chce pozyskać i potrzebuje gotówki.

No, może zbyt oględnie potraktowałem tą kwestę, bo należałoby się jeszcze zastanowić nad tym, jak Klub potraktował Togijczyka zsyłając go The Citizens.

Komentowany temat: Hughes potwierdza negocjacje w sprawie Adebayora 15.07.2009, 10:05

Peter_HK44 ---> poniekąd masz rację, bo rzeczywiście Adebayor mówił, że ma dług wobec AFC. Wiele razy mówił o przywiązaniu, to fakt. Jednak, jak pisałem wcześniej, optyka się zmienia, a o pewnych przyrzeczeniach i deklaracjach szybko można zapomnieć, gdy w grę wchodzą tak wielkie sumy.

To przykre, ale tak już w piłkarskim świecie jest, że oddanie klubowi w konfrontacji z bajońskimi poborami nie ma szans. Tak, można stracić dla niego szacunek, ale ja wolałbym skorzystać z prawa do wstrzymania się od głosu, bo nie chcę ferować wyroków, co do sytuacji, w których sam nie byłem. Można oczywiście mówić o moralności Togijczyka, ale co ona dziś w piłce znaczy. Smutne, ale prawdziwe.

Podkreślam, że nasze dyskusje to cały czas spekulacje, bo wciąż możliwe jest, że Adebayor nas nie opuści.

Komentowany temat: Hughes potwierdza negocjacje w sprawie Adebayora 15.07.2009, 08:52

FanekAFC ---> niestety, piłka nożna to dla piłkarza przede wszystkim źródło utrzymania jego i jego bliskich. Oni, w większości, nie odbierają gry dla Arsenalu, tak jak my, Fani. Ja i pewnie spora większość z Was, grałbym dla Arsenalu, choćby i za najniższą pensję. Najniższą krajową, a nie klubową :)

Piłkarze jednak postrzegają to inaczej. Można mówić o przywiązaniu i wdzięczności, ale optyka się zmienia, gdy w grę wchodzi podwojenie, niemałych i tak, zarobków.

Komentowany temat: Hughes potwierdza negocjacje w sprawie Adebayora 15.07.2009, 08:45

nett7 ---> a kim Ty jesteś żeby wypowiadać się w tak obraźliwych słowach o menadżerze City?! Wątpię byś kiedykolwiek był w stanie osiągnąć w futbolu, choć ułamek tego, co on. Rozumiem rzeczową krytykę, ale nazywanie kogoś "cieciem" (swoją drogą, co to znaczy, bo chyba nie jest on stróżem na parkingu, z tego co mi wiadomo?!) nie jest krytykę, a zwykłym opluwaniem.

Wiesz, Twój argument, że szejkowie nie mają pojęcia o futbolu jest według mnie, bardzo daleki od prawdy. Czy myślisz, że doszliby oni do tak wielkich fortun prowadząc interesy w sferach, o których nie mają pojęcia? Czy wydawaliby setki milionów funtów nie mając pojęcia o piłce, bądź nie opłacając ludzi, którzy je mają?! Zastanów się przez chwilę nim obrzucisz kogoś błotem.

Czy The Citizens mają słabego trenera i czy brakuje im obrońców to pokaże sezon.

Mariusz2285 - bardzo słusznie zauważasz. Ja również jestem zaniepokojony faktem, że i Adebayor i Wenger milczą. Z drugą częścią Twojej wypowiedzi się już jednak zgodzić nie mogę.

Togijczyk już od kilku miesięcy nie jest zbytnio zaangażowany w grę dla Arsenalu. Najzwyczajniej w świecie znudził się pobytem w Londynie i poszukuje nowych doznań. Świadomie nie napisałem "wyzwań", bo wątpię żeby napotkał takowe na City Of Manchester Stadium. Jednak pensja rzędu 170 tysięcy funtów skutecznie przemówiła do jego wyobraźni.

Możecie pisać, że "się sprzedał", "poszedł za kasą", "jest płytki" itp. Ja już dawno przestałem się łudzić, że piłkarze grają, bo kochają dany klub. Takie postawy należą niestety do mniejszość.

Nie możemy mieć Adebayorowi za złe, że chce zarabiać więcej - futbol to jego praca. Tym bardziej, że jego brak w przyszłym sezonie nas - według mnie - zbytnio nie dotknie.

Komentowany temat: Adebayor w Manchesterze City? 14.07.2009, 10:59

Miodek ---> trochę więcej tolerancji Kolego!

Kto dał Ci prawo decydować o tym kto ma prawo wchodzić na Kanonierzy.com? Kto dał Ci prawo osądzać czyjeś przywiązanie do klubu, którego jest fanem?

Obecność kibiców innych ekip tylko ubogaca ten Serwis. Proszę Cię, nie określaj go jako Twój, bo ja nie utożsamiam się z Twoim podejściem do tej strony i nie chcę, by "nasi" Kanonierzy.com byli tak nietolerancyjni.

Miej swoje zdanie i szacunek dla innych.

Komentowany temat: Adebayor w Manchesterze City? 14.07.2009, 09:33

MCFCFAN ---> nie chcę w tym miejscu roztrząsać kwestii Twojego przywiązania do klubu z City Of Manchester Stadium, bo to Twoja osobista sprawa, a poza tym nieco zbaczamy z tematu.

Nie wiem jednak, jak możesz pisać nazwę klubu, z którym się identyfikujesz małą literą. Skoro taki jest Twój wybór, to Twoja sprawa i ja nie mam prawa ani ochoty w nią ingerować.

Proszę Cię jednak o to, byś okazał SZACUNEK dla Fanów Arsenalu i na ich stronie, na której jesteś gościem, zapisywał nazwę ich Ukochanego Klubu odpowiednio.

Tu nie chodzi o szanowanie samego Klubu, ale właśnie Fanów.

Nie wiem, co to za argument, że fani United wolą, by Tevez grał w City niż w Chelsea? Tak źle i tak niedobrze. Dla nich - fanów Man Utd - najgorsze jest to, że 'Apacz' nie gra na Old Trafford.

PS. pisanie ManU jest dla fanów Diabłów obraźliwe o czym - jako kibic City -pewnie dobrze wiesz. Nie buduj swojej miłości do jednego klubu na nienawiści do drugiego - taka rada starszego kolegi ;)

Komentowany temat: Gazidis chce lepszego rozwoju marki 14.07.2009, 09:22

Vpr ---> właśnie, oby Pan Gazidis zdołał zachować naszą tożsamość w tym cały marketingowym zamęcie.

Z pewnością nie sprawiłoby to, że odwróciłbym się od ARSENALu, ale przyznaję, iż z ciężkim sercem przychodziłoby mi patrzeć na takie np. tournee po Azji w wykonaniu The Gunners. Już nie wspominając o tym, jak taki "cyrk objazdowy" odbijałby się na kondycji zawodników.

Teraz, tak jak piszesz Vpr, trzeba nam znaleźć złoty środek. Skuteczny marketing przynoszący wielkie dochody, może skutecznie pozbawić nas duszy,a z kolei kurczowe trzymanie się wartości niepieniężnych może odebrać nam sukces sportowy.

Pozostaje wierzyć, że u steru przy Ashburton Grove zasiadają ludzie mogący podołać temu niełatwemu zadaniu.

Komentowany temat: Odejście Huntelaara niemal pewne 14.07.2009, 08:51

Przepraszam wszystkich Użytkowników za tak drastyczny wpis, ale uważam, że:

Wszelkie spekulacje na temat przydatności Huntelaara dla ARSENALu nie mają sensu, bo taki transfer jest zwyczajnie niemożliwy.

Żeby to się stało, Wenger musiałby na gwałt sprzedać kogoś, by zarobione w ten sposób pieniądze zainwestować w Holendra. Kto, jak kto, ale Boss nie jest znany z tak 'gorącej głowy'. Wątpię żeby był on w stanie przeprowadzić tak błyskawiczny i DROGI transfer bez uprzedniego - długotrwałego - obserwowania zawodnika.

Komentowany temat: Gazidis chce lepszego rozwoju marki 14.07.2009, 08:48

Yeti ---> genialna wprost riposta :) (no offence, Christian :))

Karol0211 ---> kwestia transferu Adebayora do The Citizens jest przedmiotem komentarzy w innym newsie.

A teraz ad rem. Poniekąd nasz dyrektor wykonawczy ma rację, choć przykro mi słyszeć po raz kolejny, jak ważne w dzisiejszej piłce są pieniądze. Takie są jednak realia i musimy się z tym pogodzić.

Jednak, moim zdaniem, najlepszą promocją dla - jak to ujął Pan Gazidis - marki 'Arsenal' są boiskowe sukcesy drużyny. Ta cała strategia marketingowa nieco mnie przeraża, bo obawiam się, że zaraz zostanie wypuszczona seria perfum 'Arsenal', a niejaki Dior zacznie szyć sukienki z Herbem dla dam. Może trochę przesadzam, ale boję się, że z Arsenalem stanie się to samo co z United i Kanonierzy będą maszynką do robienia pieniędzy.

Wiele osób zacznie nosić koszulki AFC nie mając pojęcia kim był Herbert Chapman, czy Tony Adams. Wiem, że moje zdanie czuć nieco idealizmem, ale ja kocham Arsenal właśnie za to, że jest inny niż te wszystkie korporacje medialno-marketingowe, które z piłka moją coraz mniej wspólnego.

Oczywiście, jak pisałem na wstępie, jeśli ta promocja i pieniądze przyjdą wraz z wynikami sportowymi (vide The Treble) to nie mam nic przeciwko temu, ale wolę żeby sukcesy były drogą do promocji, niż odwrotnie.

Komentowany temat: Adebayor w Manchesterze City? 14.07.2009, 08:36

MCFCFAN ---> doprawdy nie wiem czemu ma służyć Twoja tutaj obecność. Jeśli chcesz przedstawić swój punkt widzenia na kwestię transferu Adebayora, która to może "związać" nasze kluby to zapraszam. Jednak, jeśli chcesz tutaj tylko chełpić się tym jakie kwoty na transfery wydają właściciele The Citizens to radzę Ci się zastanowić, czy aby na pewno jest to powód do radości.

Kupienie sobie zespołu to nie powód do domy, przynajmniej w moim odczuciu.

Pamiętaj ponadto, że w piłce pieniądze niejednokrotnie nie przekładały się sukcesy. Mam nadzieję, że City będzie wiodło się, jak najlepiej i będą oni w stanie nawiązać równorzędna walkę z innymi zespołami EPL. Kiedy to się stanie - zapraszamy do rzeczowej dyskusji. Przechwałki nic nie wnoszą.

A co Teveza...brak słów. popularny 'Apacz' okazał się być wyjątkowo pozbawionym wyobraźni i honoru(tak, honoru!) człowiekiem. Jeszcze niedawno powtarzał, że jeśli United zaoferuje właścicielom jego karty zawodniczej odpowiednia pieniądze, to on się nigdzie z Old Trafford nie ruszy. Dostał ofertę, jakiej pragnął i odszedł. A jak już odszedł to do lokalnego rywala.

Chyba wiem co nim kierowało. On teraz nade wszystko chce zrobić na złość swojemu byłem klubowi i Sir Alexowi. Ciekawe co zrobi kiedy przejdzie minie mu ta złość, a on doświadczy "uroków" bycia nieszanowanym przez tak wielu ludzi. Cóż, Argentyńczyk zachował się, jak to dziecko z przysłowia, które:

"Na złość mamie odmrozi sobie uszy" :)

Szybko pożałuje swojej decyzji.

Komentowany temat: Adebayor w Manchesterze City? 13.07.2009, 20:35

crisadus ---> a wiesz co jest ciekawe i dodaje temu wszystkiemu smaczku? że zaraz po doniesieniach o rzekomym odejściu Adebayora, agencje odgrzały informację, o tym jak Wenger mówi o zakupieniu Chamakha, jeśli Ade odejdzie. Moim zdaniem to wszystko gra medialna.

Komentowany temat: Odejście Huntelaara niemal pewne 13.07.2009, 20:33

olo_18 ---> jak zawsze cięta i zmuszająca do podjęcia rękawicy, riposta. Postaram się stanąć na wysokości zadania.

Oczywiście, że daleki jestem od stwierdzenia, iż niejaki Chamakh jest mniejszą od Holendra niewiadomą. W przeciwieństwie do Marokańczyka, Klaas udowodnił już, że potrafi utrzymać strzelecką formę przez kilka sezonów. Nawet pomimo młodego wieku. Nie bez znaczenia jest jednak fakt, że te zatrważająca ilość bramek padła po jego strzałach w stosunkowo słabej lidze holenderskiej. Argument rzadkiej gry w Hiszpanii do mnie nie przemawia, bo nie wierzę żeby trener jakiegokolwiek profesjonalnego klubu (nie mylić z klubami polskiej 'ekstraklasy', gdzie wszystko jest możliwe:P) nie wystawał piłkarza mimo tego, ze ten prezentuje się lepiej niż koledzy. Skoro nie grał w Realu to znaczy, że byli i są tam piłkarze od niego lepsi.

Jakoś nie mogę się do tego piłkarza przekonać. Jeszcze klika lat gry przed nim, może rozkwitnie, tego mu życzę, choć zbytnio w to nie wierzę. Właśnie, jak tu uargumentować przeczucie i takie wewnętrzne przekonanie?! :P

Zresztą, jak słusznie Drogi olo_18 zauważasz, na The Emirates KJH nie trafi, a zatem kwestia - rozkwitnie czy nie - nas ominie.

Komentowany temat: Odejście Huntelaara niemal pewne 13.07.2009, 20:05

Za każdym razem, gdy widzę tego chłopaka robi mi się go zwyczajnie żal. Od kiedy "wypłynął" w Eredivisie, 'KJH' był nadzieją na kolejnego napastnika godnego miana najlepszych snajperów Oranje. To miał być następca Van Nisterlooya, a tymczasem jest zawodnikiem, którego Real chce się zwyczajnie pozbyć.

Cóż, może zepsuł on sobie karierę przechodząc do Królewskich, a może zwyczajnie nigdy nie był na tyle dobry, by poradzić sobie poza Holandią.

Ten piłkarz to wielka niewiadoma,a zatrudnienie go to pewne ryzyko. Wolałbym żeby Boss go nie podejmował.

Komentowany temat: Adebayor w Manchesterze City? 13.07.2009, 19:53

Radziłbym wszystkim zachować do tej wiadomości stosowny dystans. Doniesienia medialne w czasie okna transferowego mają to do siebie, że znikają równie szybko i gwałtownie, jak się pojawiają.

Moim zdaniem, wiadomość o ofercie - a jak widzę już i jej akceptacji ze strony ARSENALu - dziwnie zbiega się w czasie z fiaskiem przy transferze Eto'o.

Nie wiem co miałby osiągnąć nasz zespół po transferze Togijczyka do The Citizens. W moim odczuciu, taki ruch byłby bezproduktywny ze strony Bossa. Uzyskane z jego sprzedaży pieniądze, nawet jeśli miałyby posłużyć na zakup jakiegoś piłkarza, to nie wiem kogo miałyby zwabić. Melo jest już dla nas 'stracony', a na rynku transferowym nie widać defensywnego pomocnika wartego równie dużych pieniędzy.

Ponadto, podobnie jak Kolega Vpr, jestem pełen obaw, że ten transfer w swoisty sposób mógłby się na nas zemścić.

Wstrzymajmy się do oficjalnego komunikatu. Jeśli sprzedaż Adebayora okaże się faktem, pozostanie liczyć na jakiś chytry, napoleoński iście, plan Wengera.

In Arsene mierkiew Trusts :)

Komentowany temat: Usmanow rozważa zwołanie walnego zgromadzenia 13.07.2009, 10:09

RAVENAFC ---> chciałbym odnieść się do dwóch kwestii poruszonych w Twoich wpisach:

Po pierwsze, chciałbym wyjaśnić Twoje wątpliwości, co do tego, że Usmanow wątpi w sukcesy Arsenalu przy obecnej polityce finansowej Klubu. Wyjaśniałem to już jednej osobie i pozwolę sobie wkleić tutaj tamten komentarz:

jeśli coś nie jest napisane dosłownie i wprost to nie znaczy, że tekst o tym nie mówi ;)

Skoro holding należący do Usmanowa wydaje oświadczenie to znaczy, że wydaje je Usmanow. Tym bardziej, że poniósł niedawno niemal osobistą porażkę w "starciu" z zarządem.

Skoro w tym oświadczeniu poruszana jest kwestia wątpliwości w powodzenie przedsięwzięć Arsenalu, a

Arsenal jest sportową spółką akcyjną, której przedsięwzięciami są poczynania drużyny na boisku, a jej powodzenie opiera się na sukcesach w rozgrywkach to:

USMANOW WĄTPI W SUKCES ARSENALu :)

Po drugie, co do Twojego śmiechu na samą myśl o tym, że AFC nie uda się przebrnąć przez kwalifikacje do Ligi Mistrzów, to poniekąd go podzielam, bo wierzę w siłę tego Zespołu.

Z drugiej jednak strony nie możemy zapominać o tym, że w tegorocznej edycji CL nowe zasady sprawią, że zagramy z ekipą lepszą od Twente. Dużo lepszą, a futbol lubi zaskakiwać i zna już nie takie przypadki.

Ja wolę być ostrożnym optymistą.

Komentowany temat: Usmanow rozważa zwołanie walnego zgromadzenia 13.07.2009, 09:25

Necro ---> masz rację, już wprowadziłem odpowiednie zmiany do tekstu :)

Dziękuję Ci bardzo za interwencję i oświecenie niedouczonego redaktora :P

Ach, zawsze będę powtarzał, że Użytkownicy Serwisu to najlepszy korektor w dziejach :)

Pozdrawiam.V

Komentowany temat: Van Persie odmówił wielkim, by zostać na The Emirates 12.07.2009, 11:31

KlumanAFC ---> od przeszło 20 lat mamy nad Wisłą ustrój pozwalający wszystkim robić wszystko czego sobie zapragną. Oczywiście, dopóki nie łamie to prawa, bądź nie godzi w innych.

Zatem, felietony możesz pisać nawet w ilościach przemysłowych :) Inną sprawą jest ich wartość. Jeśli ta będzie odpowiednia to z pewnością Naczelni tego Serwisu zdecydują o ich zamieszczeniu na stronie, a może i Tobie przyznają odpowiednie stanowisko.

Jeśli jesteś zainteresowany pisaniem, skontaktuj się, z kimś z Kadry. Zerknij na 'stopkę redakcyjną'.

Komentowany temat: Van Persie odmówił wielkim, by zostać na The Emirates 12.07.2009, 11:16

KlumanAFC --> a można spadać w górę?? :P

Wybacz tę małą uszczypliwość na wstępie, jakoś nie mogłem się powstrzymać ;)

To fakt, że tracimy w oczach przeciwników i nie czują oni przed nami respektu przystępując do meczu. Ja jednak nie odbierałbym tego w kategoriach tragedii.

Po pierwsze, gdy przeciwnik nie darzy AFC estymą to mimo wszystko mniej się przed meczem mobilizuje.

Po drugie, wolę żeby przeciwnik nabierał respektu po zakończeniu spotkania, niż przed jego rozpoczęciem :)

Po trzecie, co do przydatności Fabregasa i jego - coraz już mniejszego - znaczenia dla gry Kanonierów, a czasami wręcz szkodliwości rozwodzić się nie będę. Napisałem na ten temat felieton, a ponadto podzielam zdanie Petera_HK44 - bez Fabregasa też jesteśmy sobie w stanie poradzić.

Po czwarte, na zakończenie, czekam na Twój debiut w barwach Arsenalu ;P

Komentowany temat: Van Persie odmówił wielkim, by zostać na The Emirates 12.07.2009, 10:50

Vpr --> zgadzam się z Tobą i również wrzucę kamyczek do ogródka Robina.

Przepraszam, że nieco psuję ten pozytywny nastrój, jaki niewątpliwie wywołuje ten news :P

Faktem jest, że jeśli Van Persie, choć trochę poprawi swoją skuteczność - szczególnie jeśli chodzi o strzały głową - nie zakończy swego strzeleckiego wyniku na pułapie 20 trafień w sezonie.

Masz rację Vpr, gdyby zliczyć te wszystkie słupki i poprzeczki, które ustrzelił nasz snajper to spokojnie można byłoby sklasyfikować go w sezonie 08/09 wyżej niźli króla strzelców - Anelkę. O pozytywnym wpływie na nasz dorobek punktowy, a co za tym idzie i miejsce w tabeli, już nie wspomnę.

Robin ma motywację i jest profesjonalistą pełną gębą, z pewnością będzie mocno pracował nad poprawą skuteczności.

Komentowany temat: Transferowy zawrót głowy - 10 lipca 11.07.2009, 08:37

wikowskil, skąd u Ciebie takie przekonanie?

Brak ;) lub :P na końcu Twojego wpisu, o ile nie jest spowodowany niedopatrzeniem, wskazuje na to, że mówisz poważnie.

Oczywiście nie mam nic przeciwko temu, by choćby od dziś Wenger stał się głównym dyrygentem tej transferowej orkiestry, ale szczerze w to wątpię.

Transfer defensywnego pomocnika jest wręcz pewny, tylko na poznanie nazwiska tego szczęśliwca (a czy My, Fani będziemy szczęśliwi?!) przyjdzie nam poczekać. Moim zdaniem, nie będzie to transfer z wyższej półki, a taki typowy "low-profile" Wengera, który to piłkarz dopiero będzie miał się pokazać i zebrać pochlebne recenzje.

A zatem szykuje się nam jeden transfer, ale z pewnością żaden to hit. Raczej taki solidny zakup z perspektywami, który po raz kolejny sprawdzi naszą, Fanów wiarę w transferowy zmysł Bossa.

Nie wiem jak inni, ale ja śmiało mogę napisać:

In Arsene mierkiew Trusts :)

Komentowany temat: Transferowy zawrót głowy - 10 lipca 10.07.2009, 20:56

Vpr ---> nie szufladkujmy ludzi według naszych londyńskich antypatii :P

W tym miejscu wypada pochylić się nad historią swoistego 'upadku' Berbatova. Jeszcze sezon temu był on gwiazdą swojego zespołu. Na White Hart Lane miał niepodważalną pozycję. jednak zapragnął zmiany i uległ pokusie sięgnięcia po więcej z Man Utd.

Od początku jego przejście do Red Devils budziło kontrowersje wśród ich fanów. Wielu uważało, że Bułgar nie sprawdzi się w składzie, że to piłkarz zbyt leniwy (przypominam jeden z meczy kadry, gdy - będąc kapitanem - przebiegł przez 90 min. niespełna 1,5 km i został na lotnisku obrzucony papierem toaletowym!)

Nie dość, że Barbatov nie zdołał przekonać do siebie kibiców z Old Trafford i - jak widać - Ser Alexa, to w dodatku pośrednio sprawił, że Manchester opuścił Carlos Tevez.

Moim zdaniem, ten transfer i ciągłe stawianie na 'Berbę' było dużym błędem Fergusona.

Dobrze, już nie będę taki milutki dla naszych przeciwników z ligi i napiszę, że...nie smuci mnie specjalnie ten błąd Sir Alexa :P

Komentowany temat: Arszawin: Nie ma mowy o Barcelonie 10.07.2009, 20:45

Kanonierka15 --> ach, nawet nie wiesz jak wielu ludzi podziela Twoje zdanie, iż "powinno się coś z tymi podatkami zrobić" :P

Wiesz, kiedyś padły z ust jednego człowieka słowa:

'W życiu pewne są tylko dwie rzeczy: śmierć i podatki'

W UK stawka podatku dla najbogatszych to 50%, to może szokować na pierwszy rzut oka, ale nie jest to wartość o wiele większa niż w innych krajach.

Z pewnością kluby EPL będą chciały zapobiec rejteradzie najlepszych graczy za granicę, ale sposobem na to nie będzie zmiana przepisów podatkowych, bo te są po prostu niezmienne (vide cytat powyżej). Sposobem będzie...zwiększanie wynagrodzeń brutto albo płacenie 'pod stołem'. Ta druga opcja wydaje się mało prawdopodobna zważywszy mentalność Anglików.

solar ---> wydaje mi się, że nie od dwóch, a od 3 sezonów Premiership dominuje w LM ;)

Komentowany temat: Transferowy zawrót głowy - 10 lipca 10.07.2009, 20:38

Choć nie pałam specjalnym afektem do talentu Berbatova to perspektywa tego, że miałby przejść do Hiszpanii w rozliczeniu za Aguero sprawia, że robi mi się go zwyczajnie żal.

Taki pseudo transfer to istny cios dla piłkarza. Wątpię żeby Bułgar chciał grać dla Atletico, a skoro United odda go w rozliczeniu to znaczy, że nie ceni go jako zawodnika i nie widzi dla niego miejsca w składzie, a ponadto woli się z nim rozstać i zaoszczędzić pieniądze niż liczyć na to, że w końcu będzie w formie.

Takie piłkarskie "jaskółcze jajo".

Komentowany temat: Real Madryt nie chce Fabregasa 10.07.2009, 17:13

Jak to miło słyszeć, że Real również nie stawia sobie sprowadzenie Fabregasa za priorytet.

Pozostaje teraz tylko kibicować Barcelonie w sprawie pozyskania francuskiego skrzydłowego z Bayernu Monachium. Jeśli wyrwanie Ribery'ego monachijczykom powiedzie się dumie Katalonii to na naszą kadrę wreszcie spłynie spokój. Zakończą się spekulacje i będzie można skupić się na przygotowaniach do nowego sezonu.

Aha, byłbym zapomniał o jeszcze jednym "ale" - sprowadzeniu defensywnego pomocnika. Bez tego transferu trudno będzie o spokój. Jednak ja niezmiennie jestem dobrej myśli. Tylko nie piszcie tutaj czyją matką jest nadzieja :P

Komentowany temat: Arszawin: Nie ma mowy o Barcelonie 10.07.2009, 14:17

Za tą właśnie prostolinijność lubię Andrieja. Wie, czego po graczu spodziewają się Fani - przede wszystkim przywiązania i oddania wspólnej "sprawie", a spekulacje i jakieś "cenię style ekipy B" temu nie służą.

Cieszę się, że Arszawin uciął spekulacje i jasno określił cel na najbliższy czas - jak najlepsze przygotowanie się wraz z zespołem do nadchodzącego sezonu. Rosjanin wie, jak ważny dla wszystkich związanych z Kanonierami będzie przyszły sezon, jak wielu liczy na przełom, którego on będzie jednym z głównych aktorów.

Ach, na myśl, że mamy takich, jak on piłkarzy 'kanonierskie' serce rośnie :)

Komentowany temat: Almunia dziękuje Lehmannowi za pomoc 10.07.2009, 12:35

KulmanAFC --> nie wiem na czym opierasz swoją opinię o naszym hiszpańskim golkiperze. Moim zdaniem jest wprost przeciwnie i Almunię można śmiało stawiać "w czubie" bramkarzy angielskiej Premier League.

W tym sezonie 'Manu' grał naprawdę świetnie i bardzo równo. No, może poza meczem z Tottenhamem na ES, ale później już wielokrotnie ratował skórę naszej drużynie. Pozwól, że wspomnę w tym miejscu mecz z Man Utd na Old Trafford w 1/2 LM, czy mecz ze Spursami na White Hart Lane albo kilka rzutów karnych przez niego wybronionych.

Moim zdaniem, przy obecnej formie Manuel może spokojnie powalczyć o miejsce w bramce jeszcze przez 2-3 sezony. Dla mnie jest wybitnym przykładem futbolowego 'stachanowca' - tytana pracy i tylko pracy. No, może poza tą niesubordynacją i doradzaniu Bossowi ;)

Co do Łukasza, cenię jego klasę, ale na EPL jest zbyt słaby fizycznie. Na przedpolu praktycznie nie istnieje, zbyt wiele jest dośrodkowań, przy których opuszcza bramkę, a piłki nie wyłapuje, ponieważ nie może przebić się przez blokujących go przeciwników.

Komentowany temat: Almunia apeluje do Wengera o wzmocnienia 10.07.2009, 10:56

macieyou ---> gratuluję, istny przerost formy (niestety tej niezbyt wyszukanej) nad treścią w Twoim wpisie.

Moja do Ciebie prośba - zmień podejście do pisanych przez siebie komentarzy i postaraj się nie wyrażać pewnych myśli wprost. Sięgnij do słownika naszego - dużo dużo bogatszego niż k... i ch... - języka, a na pewno przyniesie to pożytek nam wszystkim.

Jak znam naszą Kadrę z Kanonierzy.com to dostaniesz ostrzeżenie. Zwróć w przyszłości uwagę na formę i treść, a będzie dobrze :)

Komentowany temat: Almunia apeluje do Wengera o wzmocnienia 10.07.2009, 10:27

crisadus --> właśnie, idealnie wyjaśniłeś instytucję klauzuli odstępnego. Niestety, ale wiele osób nie pojmuje jej znaczenia i poczytuje ją za "cenę piłkarza".

Tak, wpłacenie kwoty odstępnego powoduje, że - niezależnie od woli klubu, w którym gra zawodnik - umowa przestaje go wiązać. Co nie oznacza, że - przy zgodnej woli obu stron, tj. piłkarza i klubu - kwota transferu nie może być niższa.

Ps. proszę, nie spekulujcie na temat transferu Fabregasa opiewającego na 50 mln euro + Yaya Toure, bo to nie jest nawet niepoważne Panowie :P

Komentowany temat: Almunia apeluje do Wengera o wzmocnienia 10.07.2009, 10:22

Vpr ---> myślę, że możliwe jest, iż Boss udzieli Manuelowi reprymendy za takie słowa i bardzo dobrze. Nie można pobłażać żadnemu z zawodników, bo pozwalanie jednemu z nich na podkopywanie zaufania w poczynania menadżera z pewnością będzie skutkowało spadkiem dyscypliny w zespole.

W klubie powinny obowiązywać twarde reguły, które można określić krótko i zwięźle:

- piłkarz jest od gry, a trener od transferów, ustalania taktyki, kontaktów z mediami etc.

Sytuacja, w której każdy robi "swoje" najlepiej jak potrafi jest najzdrowsza i najbardziej efektywna. Bo skoro Almunia wypowiada się nieprzychylnie o polityce transferowej Wengera, to może zaraz zapragnie za niego ustalać np. obsadę lewej pomocy?!

Boss nie może pozwalać piłkarzom na wchodzenie w swoje kompetencje i kropka. Almunia powinien ponieść - oczywiście nie jakąś drakońską, ale jednak - karę. Skoro mówi o byciu profesjonalistą to powinien się tak zachowywać.

Dodek ---> masz rację, mogliby zrobić jeden projekt piłki, niezmienny przez kilka sezonów, ale wtedy strzeliliby sobie w stopę, bo sprzedaż futbolówek spadłaby drastycznie. Biorąc pod uwagę trwałość tych piłek, kupowałoby się jedną na 2-3 lata, a tak korzystają z tendencji do ciągłego bycia "trendy" wśród wielu ludzi :)

Ach, gdzie te czasy, gdy była jedna piłka na osiedlu, do której łatki się butaprenem przyklejał. To było dopiero dobro wspólne, mam na myśli piłkę oczywiście :P

severyn91 ---> masz rację co do "szlaczków", ale żeby dana rzecz była w pełni oryginalna musi mieć jeszcze...odpowiednią ilość szwów i 6 metek (takie były 'wytyczne' co do oryginalności czapek z daszkiem, gdy chodziłem do podstawówki :))

Arsenal1994 ---> co do tych najnowszych, wykonywanych w kosmicznej technologii to pełna zgoda. Czy Derbystar, czy Nike, czy Umbro, czy Adidas - większej różnicy brak.

Jednak, co ważne, różnice w wyglądzie są bardzo duże, a moim zdaniem panowie projektanci "zamieszani" w tegoroczną piłkę Nike mocno przesadzili z fantazją.

Arsenal1994 ---> spróbuj ustawić piłkę za 15 zł i jakąś firmową, licencjonowaną w odległości 30 metrów od bramki i uderzyć je na prostym podbiciem, a zauważysz różnicę ;)

To, że piłki oryginalne, ligowe są o wiele lepsze nie ulega wątpliwości. Nie wyobrażam sobie Robina uderzającego rzut wolny taką "udaj-piłką" zza wschodniej granicy :)

Ach, gdzie te klasyczne, łaciate "biedronki"?!

Ja zawsze byłem i będę zwolennikiem wprowadzenia takich właśnie piłek. Mogłyby być wykonane we współczesnej technologii, ale być po prostu w łatki, bo to co widać na załączonym obrazku, to...jakaś masakra jest :P

Grunt żeby często w nadchodzącym sezonie te piłki oglądali bramkarze naszych rywali. Oczywiście, podczas wyjmowania tychże piłek z siatki ;)

Komentowany temat: Usmanow wątpi w sukces Arsenalu 09.07.2009, 10:18

tskwar --> witam i Ciebie :)

Wiesz, moje "witam po długiej nieobecności" było skierowane do Kolegi Piotra (Peter_HK44). To jego chciałem powitać, bo dawno jego komentarzy tutaj nie czytałem, a wyglądam ich zawsze z zaciekawieniem. Zatem, nie chodziło mi o powitanie Was, bo ja wcale tej strony nie opuściłem ;)

A co, nie można pisać długich postów?? :P Dopóki nie będę pisał od rzeczy, nie spocznę w wyrażaniu swych długich opinii.

Jak mawiał klasyk: "Forum publiczne to nie burdel, tu nie wystarczy powiedzieć, że 'się nie podobało' trzeba jeszcze podać uzasadnienie" ;)

Komentowany temat: Usmanow wątpi w sukces Arsenalu 09.07.2009, 10:02

Peter_HK44 --> celna i krótka riposta. Odpowiedź w takim wydaniu jest lepsza niż nadmierne rozpisywanie się nad takimi "argumentami" :)

PS. witam po dłuższej nieobecności :)

Komentowany temat: Usmanow wątpi w sukces Arsenalu 09.07.2009, 09:42

RobinhoFan ---> nie odbierz mnie źle, ale chciałbym Ci zaproponować lekturę jakiegokolwiek podręcznika traktującego o spółkach kapitałowych. Z pewnością dowiesz się stamtąd, jakie są obowiązki udziałowców.

Już teraz mogę Ci napisać, że jednorazowa i bezzwrotna pożyczka w wysokości ok. 100 mln funtów (sic!) nie jest obowiązkiem Usmanowa, jako udziałowca.

Nie wiem jakie drugie dno i jaka motywacja za taki jego działaniem stała, ale podzielam ostrożność naszego zarządu.

PS. jeśli coś nie jest napisane dosłownie i wprost to nie znaczy, że tekst o tym nie mówi ;)

Skoro holding należący do Usmanowa wydaje oświadczenie to znaczy, ze wydaje je Usmanow. Tym bardziej, że poniósł niedawno niemal osobistą porażkę w "starciu" z zarządem.

Skoro w tym oświadczeniu poruszana jest kwestia wątpliwości w powodzenie przedsięwzięć Arsenalu.

Skoro Arsenal jest sportową spółką akcyjną, której powodzenie opiera się na sukcesach to:

USMANOW WĄTPI W SUKCES ARSENALu :)

Następny mecz
Ostatni mecz
Fulham - Arsenal 8.12.2024 - godzina 15:00
? : ?
Arsenal - Manchester United 4.12.2024 - godzina 21:15
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady