Komentarze użytkownika niski93

Może ktoś powiedzieć, dlaczego u mnie na ATDHE czarno?

U mnie biały obraz na atdhe... Dlaczego?

Kolejna wypowiedź w stylu "Odkryłem Amerykę". Przydało by się wreszcie przejść do czynów, a nie do gadanie. Niemniej jednak myślę, że dzisiaj gładko rozprawimy się z wilkami. Nie ma wyjścia...

A może, gdyby kibice trochę pomogli, to grałoby się troszkę lżej...

O tytuł walczymy my, City, United i Chelsea. Tyle w temacie...

Dla mnie to i tak zwykły, typowy drwal Premier League...

Według mnie i tak mógłby trochę więcej biegać...

Dokładnie niech w rezerwach odbudowuje formę. Wenger pewnie boi się o to, że jeżeli wypożyczył by Aarona to tam nie dbano by tak o jego zdrowie, jak pod okiem jego samego.

Dziś? Hmm.....

Dokładnie. Może by tak wprowadzić strzały z dystansu Szefie?

Dlaczego my zawsze musimy gonić? Dlaczego Chelsea nie może być z nami i tracić kilka punktów. Może poprostu jesteśmy na taką sytuację za mało dojrzali, albo za słabi piłkarsko, choć w to wątpię...

Poproszę ten rezultat z Molineux. :)

Gra naszej defensywy bez Niego wygląda bardzo mizernie. Belg jest twardzielem, do tego świetnie gra w powietrzu. Myślę, że podstawowym duetem obrońców powinni być Verma-Squila, bo Kościelny sobie nie radzi. Zdecydowanie za dużo kartek i nieudanych zagrań.

Świetnie, że Samir jest zdrowy, bo to na nim opiera się gra ofensywna w ostatnich tygodniach. Co do Diaby'ego to miejmy nadzieję, że wszystko będzie w porządku...

Coraz poważniejsza jest absencja Almunii... :D

Bramki, świetna gra, zrobił wiele żeby dostać takie wyróżnienie...

Fakt Verthongen byłby idealnym partnerem dla Thomasa...

Można się było tego spodziewać. Dobrze, że tylko 2...

Już niewiele brakuje mu do Essien'a...

Hooligans jest dobre, ale druga część to podobno crap...

Axxe ---> nadzieje przed meczem mam duże, w tamtym sezonie klepneliśmy ich 4-1 grając na wyjeździe. Ja również liczę na to, że City zwycięży mułów, to bardzo prawdopodobne.

Charlie ----> Osobiście nie oglądałem rozszerzonej wersji, o której wspomniałeś. Szczerze, to nawet nie wiedziałem o jej istnieniu, To prawda z książki dowiadujemy się o wiele więcej, niż z filmu. Chociażby w filmie nie ma wątku o niemiłej przygodzie w kurhanach, nie ma także osoby dosyć ważnej w losach bohaterów - Toma Bombadila (w końcu to on ocalił hobbitów od upiorów).

W wersji rozszerzonej jest coś na ten temat?

O widze, że mamy tu szersze grono fanów Tolkiena. Osobiście jestem oczarowany Władcą Pierścieni, filmem jak i książką. Jestem w trakcie czytania "Powrotu Króla". Książka posiada taki swój urok, od którego nie można się oderwać. Ten kto czytał uważnie, wie o czym mówię.

Hobbita jeszcze nie czytałem, ale jak skończe Władcę to wezmę go w obroty. Słyszeliście, że w 2011 wychodzi właśnie film Hobbit. Pokładam w nim ogromne nadzieje, bo WP jako film był genialny...

IceMan ---> Z tym piłkarskim niespełnieniem trochę przesadziłem, fakt. Ale sam widzisz jak duża jest u nas konkurencja. Za Jay'em bardzo wyraźnie przemawia jego postura, tak jak to podkreśliłeś. Swoją drogą JET przypomina mi trochę Ballotelli'ego, choć Mario nie jest tak wszechstronny jak nasz tytan...

Według mnie JET jest trochę niespełniony piłkarsko, jak na swój wiek. Prawda jest taka, że konkurencja w ataku może okazać się dla niego zbyt duża. Popatrzmy na Wilshere'a. On już grywa regularnie, a JET nadal ma problemy, żeby znaleźć się chociaż na ławce. To może być dla tych, którzy się nim tak zachwycają taka sama riposta, jaka miała miejsce ze Simpson'em...

Zamiast udzielać wywiadu to mógłby się zabrać do roboty.
Głowy do góry i jazda w środę z wilkami...

C'mon Arsenal!

I tak wszyscy byli beznadziejni...

No cóż ma powiedzieć Rosicky. Patrzy, jak młody Anglik sobie pogrywa, a On ława. Ciekawe co by było, jeżeli wszyscy nasi zawodnicy byli by zdrowi. Kto wtedy nie znalazł by się nawet na ławie. Bo patrząc na całą naszą kadrę, to potencjał mamy niesamowity. Tylko zaraz nie piszcie, że sytuacja, w której Arsene ma do dyspozycji cały skład jest niemożliwa...

To zapraszamy do doliny Sharlotty, czy coś takiego...

Hleb nigdy za wiele bramek nie strzelał, ale za to wiele wypracowywał. W ogóle nie pasuje mi On do Birmingham, ale menadżer The Blues nie chciał przepuścić takiej okazji. Hleb powinien wiedzieć w co się pakuje. W więcej niż klubie sobie nie pograł, to myślał, że tutaj się powiedzie. Tak Aleks życie jest brutalne. Mogłeś zostać, choć wątpie, czy obecnie mieścił byś się na ławie...

Swoją drogą Fabian będzie sweet wyglądał. Tylko bez podtekstów...

Przecież zasłużenie dostał czerwień, więc nie wiem po co te odwołanie. Sytuacja czysta do oceny. Ranger staja z bramkarzem jeden na jeden, po czym zostaje faulowany przez ostatniego obrońcę. Czerwień. Wenger się kompromituje mówiąc, że kartka jest niezasłużona, gdyż Squillaci był zaraz przy Kościelnym. Zacznijmy od tego, że Squila nie był nawet w lini z Polakiem, a co dopiero koło niego. Według mnie zasłużona czerwień i trzeba się z tym pogodzić.

Świetna wiadomość. Teraz wszystko pójdzie z górki...

A Wenger zamiast motywować zespół, to za podrywy sie bierze...

Gdyby nie dwie porażki u siebie z beniaminkami, okupowalibyśmy teraz fotel lidera mając decydujące spotkania z City, Chelsea, United na własnym podwóku, a co za tym idzie przewaga psychiczną. Ale po co? Trzeba się upokorzyć w najsilniejszym składzie, skompromitować po raz kolejny tak, że trzeba chodzić ze spuszczonym łbem do środy (oby).

Ech.... C'mon Arsenal!!!

Co jest do cholery z nimi wszystkimi? A może zamiast natychmiast siadać na Fabiańskiego powinniśmy ostro zjechać kolegów z ataku, którzy dosłownie NIC nie robią. Mają to wygrać!!

patryk ----> Daj linka na jej foto.

Jak tylko będzie grał, to będzie wielki...

Naprawdę Fabian jest w formie, Ci którzy mówią, że popełnił jakiekolwiek błędy w środowym spotkaniu, powinni jeszcze raz uważnie obejrzeć mecz. Taka prawda, że pozycja Polaka w Arsenalu jest coraz mocniejsza. Myślę, że to jest powoli koniec Almunii, ale wszystko zależy od Bossa.

Powodzenia Fabian! C'mon Arsenal!

Oooo Gerrard szaleje, ciekawe, czy ten karny zasłużony...

FasterThanWalcott ----> zgodzę się z Tobą. :)

Słaby skład dzisiaj grał. Trzeba było Rosie i Nasriemu też dać odpocząć. Jak można w meczu o stawke wystawić tak słaby skład? Dziwie się bardzo Wengerowi, ale tylko On wie, dlaczego nie grał mocniejszy zespół.

C'mon Arsenal!