Komentarze użytkownika niski93

Tylko, żeby Arsza i Willy wrócili na rewanż...

Jeszcze jest 90 minut. Może się uda. C'mon Arsenal!

Panowie luz jeszcze dwa gole. Trzymamy kciuki.

Trochę za szybko się to wszystko dzieje. Nie ogarniam. Szkoda tych kontuzji, może Ci dwaj pomogli by w walce o mistrzostwo, która tylko pozostała.

Dla posiadających Polsat Sport Extra, polecam oglądać "Studio Futbol" o 19:40. Dużo ciekawostek o meczu itp.

Ostrzegam jednak redaktorzy bardzo faworyzują Barcelone i mówią o niej, tylko najlepsze rzeczy. Program dla osób o silnych nerwach. :P

Pewnie, wy będziecie strzelać, a my się patrzeć. Pff...

Arsene, ja również w to wierzę, że teraz będzie inaczej. Musimy wygrać, poprostu musimy udowodnić, że ten zespół już dorósł, do sięgnięcia po Puchar Europy.

Prawdę mówiąc limit już dawno wyczerpaliśmy, a stało się to na Emirates, kiedy przegraliśmy z United. Według mnie jesteśmy małym zagrożeniem dla prowadzącej dwójki. Utrzymamy to trzecie miejsce. Pożytek z tego taki, że nie musimy grać w eliminacjach LM.

Sol daje rade na pierwszej focie. Diaby jak zawsze niesamowity balans ciałem.

Nasri kozaczy. Coraz bardziej go lubie i podziwiam...

Musimy się o niego solidnie postarać, tym bardziej, że niepewna jest przyszłość Campbell'a, Gallas'a i Silvestre'a. Tego ostatniego bym już dawno wywalił. Kupić Boatenga, wrazie co jest jeszcze przecież Djorou, ale wszystko w rękach Bossa.

Fakt, że finał przegraliśmy oczywiście przez niesamowitego Almunie coraz bardziej mnie do niego zniechęca. Za wcześnie by typować wyniki i ustalać składy. Poczekam jeszcze ze dwa dni. :P

Nie będę rozpaczał z tego powodu...

Wtf? Niech dodający zmniejszy okno z filmem :P

Valdes, nie kozacz cieniasie, bo równasz się Almunii...

No to teraz gramy z Barceloną. Nasi zawodnicy będą podziwiać ich koszulki, a Arszawin i Fabregas Camp Cou.

A i jeszcze jedno. Niech Arszawin nauczy się trafiać w piłkę, bo to już trzeci mecz, w którym nie trafia sam na sam. :D

Fajnie. Cały sezon zapier***, odrabiać 11 pkt, a Almunia i tak pokaże się z dobrej strony. Myślmy pozytywnie, tak jak Wenger, że Almunia się jeszcze rozwinie. Ja przynajmniej się nie łamie, bo już od dawna wiedziałem, że ten sezon jest stracony. ****ć Almunie!!!!

Dobra, ja powiem tak. Fabregas na ławe, bo nic niegra, a nie dość, że nic nie gra to jeszcze prawie kontuzje złapał. Z Barcą pewnie zagra, ale jego gra będzie wyglądała podobnie jak dziś, bo nasz kapitan będzie zbyt zajęty podziwianiem Messi'ego i koszulek Barcelony.

Bendtner nas uratuje, albo kicha...

Będzie ciężko, niestety jestem pewien, że Eduardo nic nie pokaże. Każda seria ma swój koniec. Mój typ: 0-0.

Vermaelen wypada na trzy meccze. :(

meczenazywo.com.pl/viewpage.php?page_id=1

Tutaj dobrze śmiga. :)

Koledzy, macie coś z polskim kom. na SopCasta?

Pokrzepiające słowa trenera. Barca raczej nie musi się martwić o formę jendego dnia, gdyż mają Messi'ego. My także posiadamy takiego zawodnika, a mianowicie Arshavin'a. Ci dwaj panowie zdają się przesądzić o tym, kto wyjdzie zwycięsko z tego dwumeczu.

Henry na pewno zostanie gorąco przywitany. Myślę, że i tak Wenger z Thierry'm podczas meczu uścisną sobie dłonie. Najciekawsze pytanie brzmi: Jak zachowowałby się Wenger, Henry oraz nasi kibice, gdyby ten drugi wpakował piłkę do naszej bramki?

Jak zwykle zimny prysznic od Bossa, dla dziennikarzy i kibiców. I słusznie! Musimy skupić się na "młotach". Nie po to zaszliśmy tak daleko w lidze, żeby teraz ją zaprzepaścić z powodu jednego dwumeczu. Gunners!

Już się zaczyna lekceważenie. Zawodnicy farsy pewnie skaczą z radości i mówią już o półfinale, tymczasem nie zabrzmiał nawet gwizdek sędziego...

No cóż, trzeba powiedzieć nic innego, jak Sol sobie poradzi.

leon31 ----> też mam taką nadzieję. Wierzę w to.

Był już taki news, ale dobrze, że wracają...

Co mnie obchodzi Barcelona. Równie dobrze moglismy trafić na Inter, albo MU... Oczywiście, że wygramy. Chyba Wy, kibice kanonierów nie dajecie większych szans hiszpanom? Innej opcji jak wygrana w dwumeczu nie widzę, to by oznaczało naszą słabość i kompleks w LM. Trzeba ufać Wengerowi i w jego kunszt, którym napewno pobije Guardiole. Zobaczycie, Arsenal zagra w półfinale. C'mon Arsenal!

Nie najgorzej się prezentują. Osobiście chciałbym wrócić do tych z sezonu 2007/08, a wyjazdowe marzą mi się te z sezonu 2005/06, kiedy to graliśmy w finale LM.

Piękna przeszłość i z pewnością przyszłość przed tym młodym kanonierem. W wieku dziesięciu lat dołączył do juniorów... Czasami sobie myślę, dlaczego mnie nie spotkało takie szczęście...

Zazdroszczę Mu... Powodzenia. :)

Ja przepraszam bardzo, co znaczy słowo wypaczony?

Co się dzieje?? Dlaczego gramy tak fatalnie z ogórkami, którzy mają dziesięciu zawodników?

Jestem pewien, że możemy grać jeszcze lepiej, jednak nie należy popadać w samozachwyt, bo to nas może zgubić. Pomimo żółtej kartki, Vermaelen rozegrał znakomite zawody. Brawo Thomas!!

Jestem wniebowzięty. Nie wiem zbytnio co napisać, aż się łezka w oku kręci. Kocham ten klub. C'mon Arsenal.

polandblood ----> dokładnie, aż się wściekam...

Oglądam studio na Nsport. Wiecie jak po nas jeżdżą ci kolesie ze studia? Niech nasi udowodnią, że Ci "specjaliści się myla"

Powiedzieli, że Gooner jest maskotką Porto, dlatego że jest smokiem. :D

Mamy szczęście, że w sobote nie graliśmy z Porto. Co tu dużo mówić. Jutro musimy ufać duńskiemu wieżowcowi i trzymać kciuki za jego zmysłem podbramkowym...

Taki obrót sprawy należało wziąć pod uwagę przed jutrzejszym meczem. Mimo braku Fabregasa w składzie, myślę że Nasri i Rosicky poradzą sobie w ofensywie. Świetną wiadomością jest powrót Campbella, który chyba nawet nie marzył o tym, że rozegra pełny dwumecz w LM i to jeszcze o taką stawkę. Sol również sobie poradzi.

Wpuścić go do czasu, kiedy nie uzyskamy bezpiecznej przewagi. Innego wyjścia nie widzę. Jest także możliwość dania mu szansy w drugiej połowie, ale to niezbyt mądre rozwiązanie. My potrzebujemy jutro maksymalnej siły ognia, inaczej z Bendtnerem i Dudu zbyt wiele nie zdziałamy. Myślę, że Boss będzie musiał podjąć to ryzyko, jeśli realnie myśli o ćwierćfinale.